Andrzej Gołota vs Przemysław Saleta - 23.02.2013

[addicted]

Mam wrazenie, ze "zainteresowanie" ta gala wynika z faktu, ze byc moze bedzie to ostatnia walka Goloty i to przyciaga troche ludzi. Salate nie zaprezentowal sie dobrze w ostatnich freak-fightach, a dodatkowo walka jest tak na prawde o nic.
Szpila nakreca zainteresowanie i promuje sie bardzo dobrze.. i po to te jego gadki o walce z Adamkiem czy bracmi Kliczko - dobrze wie, ze w tej chwili nie ma szans dostac takiej walki, wiec moze sobie gadac. Nie specjalnie interesuje sie boksem, ale o Szpili sie mowi, a o Zimnochu slysze pierwszy raz w zyciu. To jakim jest bokserem i czy trafi do swiatowej czolowki okaze sie w ciagu najblizszych 2 lat.
Biorac pod uwage caly fightcard tej gali 40 pln za ppv to kpina i dziwie sie, ze Polsat sie zdecydowal na taki ruch i taka cene.. bo moim zdaniem zainteresowanie bedzie zdecydowanie ponizej ostatnich gal KSW czy waznych gal bokserskich. Ale moze magia Goloty zadziala po raz ostatni..

 

[czorny1990]

Trzymam za Gołotą, ale ta walka pod względem sportowym będzie słaba. NIESTETY.

 

[bukmachertsw]

To nie jest sport, więc dzięki i pozdrawiam.

Niezły argument ,ziom. Też bym nie dawał sobie ryja obijać za darmo...
Ze względów sportowych praktycznie nie ma tu emocji. To raczej szoł na rodzimym grajdołku. Nie ma co porównywać walki Gołoty z Saleta a wcześniejszej z Adamkiem. Tutaj mamy dwóch niemal bokserskich emerytów .
Miałem napisać cos wiecej ale musze wyjść więc tak. Walke wygra Gołota (powinien) bo bokserem był/ jest znacznie lepszym. Wygra bo w narożniku ma Gmitruka , świetnego trenera z którym rozstał sie wielee lat temu czego bardzo żałuje. Paradoksalnie Sam Collona szczegolnie w drugiej fazie swojej pracy z Andrzejem nie dawał mu za wiele jako bokserowi. Gmitruk przygotuje go najlepiej jak jest w stanie na ten czas sie przygotowac. Brechta , czuje , ze bedzie zaskoczka w sprzedaży PPV, bedzie rekord...

 

[yar000]

Racjonalnie ale i emocjonalnie mimo okoliczności jakie są z nią związane, liczę na świetną walkę Gołoty z Saletą.
Właściwie i konkretnie, liczę na tzw. pokaz boksu w wykonaniu Andrzeja.

 

[kurekq]

szpilka to zaden bokser to dobry pozer, zrobil sie slawny przez to ze robi zamieszanie wokol siebe i tyle i mowi komu to by nie najebal, a telentu to on zadnego nie ma , sam bym mu najebal bo ty lysym lbie, zauwazyliscie ze jak jest oglony na lyso to wygada jak przerosniety bobas , dziwna ma ta facjte , taka smieszna

A ja się pytam jak można mieć ponad 1000 postów na forum i nie umieć stawiać przecinków, nie mówiąc już o pisaniu nazwisk z wielkiej litery i polskich znakach...

On nie robił żadnego zamieszania, media same go wypromowały, bo głośna była jego historia pójścia do więzienia na kilka dni przed walką. Zanim to się stało był spokojnym, dobrym i technicznym bokserem, zobacz sobie jego walkę z gali Włodarczyk - Fragomeni I, jak super pykał swojego przeciwnika.

Mam wrażenie, że to zamieszanie trochę Szpilce przeszkadza w karierze, bo już stoczył kilka walk na emocjach i mam wrażenie, że z Zimnochem nie będzie zimnego Szpilki w ringu, a na pewno nie będzie jak jakiś cios Zimnocha dojdzie do celu i zdenerwowany Szpilka od razu będzie chciał oddać...

Szpilka udowodnił to, że jest na dobrym poziomie po walce z Mclinem, który nie jest gorszy od Walkera z którym Adamek stoczył heroiczny pojedynek...

 

[cibeles]

Jeżeli chodzi o Szpilę to w mojej ocenie przed nim stoi mega trudna odpowiedź na pytanie czy zostać u Wasilewskiego, czy też nie zawijać się do USA. Czy Wasilewski jest mu w stanie " wylatać " walkę o pas HW w jakiejś organizacji, kgtóra nie rozdaje pasków do spodni ?? Szczerze to wątpię, udało się z Diablem no i to by chyba było na tyle. Weźmy takiego Jonaka, który tłucze już tyle lat i dalej jest pretendentem. ( OK, wiem trochę czasu stracił ze swojej winy). Artur niewątpliwie ma jaja i jest charakterny, pokazuje to jego droga życiowa - umiejętności ?? no cóż, tu można dyskutować, powiedzmy, ze ma jeszcze czas by być lepszym pięściarzem. Ale tu tkwi głowny problem, czy chce tłuc ogórków przez najbliższych parę lat, czy serio myśli by spróbować wejść na szczyt. Taka decyzja jest zawsze ciężka, bo można w USA dostać w ryj od pierwszego murzyna i po karierze, a w Polsce można tłuc ogórków za parę tysi przez naście lat.
Co do walki wieczoru, nie ma o czym gadać, Jondruś był zawsze lepszym pięściarzem i jeżeli wszystko bedzie czysto, to redaktor krzyżówki trzynastolatków nie ma szans. Chyba , że robimy x po kursie 23 i kolejne ppv się sprzedaje w rewanżu - po walce Adamka w tym sporcie wszystko jest możliwe.

 

[TommyTSW]

No ale to nie on decyduje z kim wychodzi do ringu.Zresztą na co mają Szpilke poganiać?Żeby zdążył na Kliczków?Moim zdaniem kariera Szpilki powinna być pokierowana tak, aby ta walka o pas była realna w momencie gdy bracia K ustąpią, oczywiście ktos pazerny może zmarnować kolejny talent dla kasy więc różnie się wszystko może potoczyć (co widze wielu rodaków mu życzy) to tak na marginesie wyjazdu do Stanów.
Szpilka jeszcze ma mentalność małolata, najpierw musi się trochę ogarnąć żeby go wystawiać do kogoś konkretnego (i nie piszę tu w cale o tej sytuacji z Zimnochem)
Nie wiem jakie zobowiązania ma Szpilka wobec obecnych opiekunów, ale na pewno ma jeszcze okazje spieprzyć sobie karierę przerostem ambicji, ogromny handicap dla niego że nie zerka w kieliszek w tym wieku.

 

[amen20]

Szpilka ma jeszcze długą drogę przed sobą, na razie jest strasznie słabo ogarnięty i ktoś musi go trzymać na smyczy bo sam się pogrąży...

 

[jason84]

Krótko na temat Szpilki, bo to nie temat o nim. Jak dla mnie jeden talent jakich w Polsce mało, ale kariery wielkiej nie zrobi, chociaż życzę mu tego z całego serca. Jak dla mnie koleś po prostu nie umie jeszcze boksować - szkoda, że polska rzeczywistość zrobi z niego zaraz gwiazdkę KSW albo jakiegoś innego show. Co do Gołota - Saleta. Serce za Andrzejem, jednak to kto wygra zależy tylko do formy Salety - co patrząc na niego jest ciężko ocenić. Bardzo dobrze wygląda nie wiem czy to zasługa ćwiczeń czy może dopalaczy, ale to nie ważne. Pewnie kondycyjnie zajedzie Andrzeja. Jak patrze jak on bije to mam wrazenie ze ma zasieg mniejszy niz 50cm ???? . Nie wierze ze Andrzej moze sie jakos dobrze przygotowac do tego pojedynku, ale jesli byloby odwrotnie i bral cala sprawe na powaznie to wynik moglby byc tylko jeden.

 

[stifmaister]

temat o Gołota - Saleta, a nie o Szpilce gdzie połowa go kocha, a druga nienawidzi.. będzie wzbudał kontrowersje i tyle, nie pamiętam kiedy wcześniej mieliśmy takiego prospecta, a już chyba nigdy w wadze cięzkiej.. cierpliwości
Gołota natomiast jest w świetnej formie, nie próżnował w USA i dbał o kondycje, treningów bokserskich również nie zaniedbywał, walka na pewno nie potrwa pełnego dystansu, Panowie mają swoje lata i kondycyjnie by to to kiepsko wyglądało w końcowej fazie. Nie można się też spodziewać szybkiego tempa, ale jestem przekonany że Gołota zakończy walkę przed czasem. Ma najlepszego z możliwych dostępnych trenerów i jest w formie aby pokonać Saletę bez problemów. Dziwą mnie opinie osób faworyzujących Przemka, przecież on w pojedynku w stójce z Najmanem dostał bencki.. Tutaj jest różnica klas, inna liga. Kursy są poprawnie wystawione, może na zakończenie przed czasem pojawi się bardziej atrakcyjny kurs.

 

[yar000]

Fragment, który poniżej zacytowałem jest wyrwany z artykułu dotyczącego Mariusza Wacha ale przytoczyłem go ze względu na ... walkę Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą.
Pojawiły się ostatnio publiczne wypowiedzi nawiązujące do ww. walki, w formie co prawda śmichów i chichów ale jednak myślę podskórnie tkwi w nich nieśmieszna sugestia. Nawiązuje ona do obecnego "wyglądu" Salety.
Wg osób wypowiadających się (żartujących, kpiących, drwiących, inne ...), Przemuś rośnie wzdłuż i wszerz jakby zajadał drożdże.

"[...] od 15 stycznia w sensie organizacyjnym boks zawodowy po prostu nad Wisłą przestał istnieć - rozwiązał się bowiem wydział boksu zawodowego przy PZB. Gdyby olbrzym z Krakowa miał za tydzień lub miesiąc walczyć jak za starych czasów na przykład w Dzierżoniowie, mógłby zjeść kontener hormonu wzrostu, popić go wiadrem efedryny i zakąsić klenbuterolem, ogłaszać to przez megafon, a w Polsce i tak nikt by go nie przebadał i nie ukarał. Dotyczy to zresztą nie tylko Wacha. 23 lutego w Gdańsku Andrzej Gołota i Przemysław Saleta, Artur Szpilka i Krzysztof Zimnoch będą bić się pod okiem sędziów licencjonowanych przez wydział, który się rozwiązał - najprawdopodobniej również bez odpowiednich kontroli antydopingowych, bo nie będzie komu ich zamówić."

http://www.sport.pl/boks/1,64992,13285030,Boks__Kara_dla_Wacha_jak_dla_brata.html
Sam Saleta opowiadał się w ostatnich dniach udzielając wywiadu za legalizacją dopingu w sporcie, ale to może być oczywiście jego autonomiczna wypowiedź, nie związana z niczym innym ponad to co w niej zawarł.

 

[jablonka789]

Oglądając filmiki z treningów Andrzeja czuję się coraz bardziej podekscytowany. Widać,że podchodzi do walki poważnie i gołym okiem widać, że na ringu 23. lutego będzie w formie.

 

[bukmachertsw]

Biorac pod uwage caly fightcard tej gali 40 pln za ppv to kpina i dziwie sie, ze Polsat sie zdecydowal na taki ruch i taka cene.. bo moim zdaniem zainteresowanie bedzie zdecydowanie ponizej ostatnich gal KSW czy waznych gal bokserskich. Ale moze magia Goloty zadziala po raz ostatni..

Sądze , że poważnie się mylisz. Jestem skłonny nawet przypuszczac , że ta walka pobije jakiś tam rekord w tej sprzedaży zostawiając w tyle nawet Adamka z Kliczko. Zrozumcie Gołota, to jest osobowość to jest magnez, niespełnione marzenia kibiców, nadzieje no i wkońcu najwiekszy i nabardziej rozpoznawalny polski pięściarz. Walka sportowo może nie stać na dobrym poziomie głównie ze względu na szybkość obu zawodników ale emocje bedą na pewno. Jeszcze 13-15 lat temu jak pierwotnie miała być walka sądze , że Saleta nie dotrwałby do 5-6 rundy a tak wszystko otwarte. Ogromny plus dla Andrzeja za rozstanie sie z Samem i współprace z Gmitrukiem, szkoda , że tak późno.
Prognoza: Gołota wygrywa. Praktycznie nie ma atutów po stronie SAlety , których Andrzej musiałby sie obawiać. Brak nokautujacego ciosu, brak szybkości , która mogłaby ZASKOCZYĆ Gołote. Jeśli Andrzej po raz setny sam nie przegra ze samym sobą, nie zaje..e sobie gonga w twarz, połamie ręki, wybije bark to wygra być może nawet przez nokaut np w 5 rundzie ????

 

[mnci]

Nie wiem dlaczego, ale historyczne walki Andrzeja Gołoty zawsze kojarzą mi się z filmem Rocky. Wielkie serce do walki, prawdziwy duch wojownika, dlatego wiadomym jest komu będę kibicował. Powinien bez problemu rozgromić przeciwnika, z tym że nie jestem do końca przekonany czy aby na pewno będzie walka w takim sensie jakiego byśmy oczekiwali. Czy nie będzie to "wrestling" gdzie wynik ustala się przed wejściem do ringu.

 

[yar000]

[...]Czy nie będzie to "wrestling" gdzie wynik ustala się przed wejściem do ringu.

... a ja się obawiam tego co zacytowałem wcześniej: prawdopodobnego braku kontroli antydopingowej.

 

[macbrc]

Patrząc na poprzednią walke Gołoty z Adamkiem oraz stawiając Andrzeja na tle Salety osobiście uważam, że Saleta nie ma większych szans. Wiadomo, można mówić o tym ze obaj mają ponad 40 lat, waga ciężka, jeden cios itd. Jak wspomniał kolega wyżej po 1. Saleta nie ma nokautującego ciosu, jak sie zdenerwuje, troche może pomachać sierpy ale rzadko sie zdarza, że takie ciosy w ogóle dochodzą celu. Po 2. szybkościowo Saleta nawet w czasach kiedy wygrywał mistrzostwo europy nie imponował, Andrzej mimo wszystko wytrzymał z Adamkiem 5 rund, a walczył z probemami (nie do końca sprawna lewa ręka oraz jak sam Gołota przyznaje miał w ekipie kreta który "pomógł" Adamkowi) po 3. Gołote trenuje Gmitruk - Trener przyznaje że Andrzej wraca do znakomitej formy i że teraz móglby mieć większe szanse z Adamkiem. Kto jak kto, ale Gmitruk wie co mówi. Oprócz pracy nad motoryką i kondycją podchodzi psychologicznie do kazdego zawodnika, Gołocie jest to potrzebne na pewno. Standardowo, swoje największe szanse Saleta może upatrywać na początku pojedynku, kiedy Andrzej zapewne bedzie sztywny, ale pamietajmy że nie jest to Byrd czy Lewis. Podsumowując przewiduje KO w końcowych rundach ze strony Gołoty.
Jak na kurs w boksie nie jest źle Gołota 1.40 (bet-at-home)

 

[hugues]

1.40 na Golote, nie ma sie co oszukiwac dla mnie to minimum 9/10
Znalezliscie gdzies zaklad Andrzej Golota wygra przez KO?? Dla mnie to peffka
Salata jest szklany, niewiele brakowalo, a Najman by go znokautowal w pierwszej ich walce, no sorry, boks dla Andrzeja to cale jego zycie, mimo kontuzji i sprzeciwow zony postawil na swoje, chce sie jeszcze pokazac. Dla mnie ta walka to cos jak Golota-Adamek, tyle, ze teraz bohaterem jest Andrzej, spokojnie widze KO w 5-7 rundzie dla Andrzeja. Polsat jest cwany i bedzie chcial doprowadzic do ponownej walki Andrzeja z Adamkiem.

 

[jancio09]

To może i ja coś naskrobie na temat tej walki bo jednak osoba Andrzeja w ringu zmusza do jakiegoś zainteresowania sie tą walką.

Faworytem w tej potyczce jest na bank Andrew. Jeśli będą ciekawe kursy na nokaut to postawie pewnie na Gołote pare groszy. Andrzej prezentuje sie dużo lepiej fizycznie niż przed pojedynkiem z Adamkiem i ma w narożniku lepszego fachowca.
Wydaje sie być bardzo pewny swego po swoich wypowiedziach. Jedyna niewiadomo i sznasa Salety to lewa ręka Gołoty bo sam w wywiadach zwraca uwagę na to jak bedzie i sprawdzać i czy wytrzyma.

Saleta jak już panowie pisali nigdy wielkim bokserem nie był. Mimo że był i jest dużym chłopem to jednak siła fizyczna u niego na siłe ciosu sie nie przekłada. Nie wiem jak w sparingach te ciosy Przemka wyglądaja ale na tarczach czy też walce z cieniem to tragedia.

Także Andrzej to zdecydowany faworyt.

Szkoda tylko że nie dojdzie do skutku walka Artura z Krzyśkiem bo wtedy można by było jeszcze te 40 zł zapłacić składając się w kilku.

Poza tym widać że Zimnoch dobrze jest przygotowany więc tym bardziej szkoda walki ze Szpilką.
Wasyl to mądry chłop i kase potrafi liczyć więc wie że z ich walki można zrobić oddzielną galę o sporym zainteresowaniu.

 

[gorinho]

Witam.
Panowie, nie oszukujmy się.
Gołota, to już nie ta głowa co kiedyś.
Dostaje kilka ciosów i włącza mu się chaos.
Myślę, że Saleta się na niego rzuci i jako, że jest inteligentniejszy, to wygra tą walkę.
Przynajmniej ja tak stawiam.

 

[marqs3lby]

Witam.
Panowie, nie oszukujmy się.
Gołota, to już nie ta głowa co kiedyś.
Dostaje kilka ciosów i włącza mu się chaos.
Myślę, że Saleta się na niego rzuci i jako, że jest inteligentniejszy, to wygra tą walkę.
Przynajmniej ja tak stawiam.

Jakiś dowód? To że Pan Saleta udziela ładnych wywiadów dla kolorowych gazet i telewizji nie znaczy że jest inteligentniejszy. Gołota walczył z takimi tuzami boksu że inteligencja sportowa jest po jego stronie. Ja typuję zwycięstwo Andrew na punkty.