World Grand Prix 2012 - Final Six ! (27.06-01.07, Ningbo)

[wojcirej]

Brazylia - USA
Czas na turniej finałowy World Grand Prix kobiet. Już na dzień dobry mamy starcie gigantów.
Amerykanki niedługo zamykają cykl czteroletni, wszak Igrzyska tuż tuż. I Trzeba powiedzieć, że robią to w świetnym stylu - runda eliminacyjna wręcz śpiewająco, nawet ostatni turniej nieco odpuszczony, lecz nadal z kompletem punktów. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to szeroka ławka i wyrównany skład. Można nawet odnieść wrażenie, że to, co w tej chwili prezentują, to zupełnie inny poziom. To taka bardzo dobrze poukładana mieszanka młodości z doświadczeniem.
Po drugiej stronie stają Brazylijki, w tym sezonie dość nieregularne. Faza eliminacyjna nie przebiegła ta różowo i do ostatniego meczu trzeba było się bić o awans. Chwała im za to, że ten awans jednak wywalczyły, jednak styl pozostawiał wiele do życzenia. Być może było to spowodowane wieloma rotacjami w składzie, być może inny cykl przygotowań. W każdym razie powoli powracające do kadry podstawowe zawodniczki widać, że potrzebują trochę czasu, by wejść na właściwe tory. Pokazał to w dużej mierze mecz z Kubankami, gdzie mając 13-20, potrafiły oddać seta po długiej walce na przewagi. Bywały też przebłyski dobrej gry, nie przeczę, jednak wkradło się też sporo przestojów w grze.
Uważam, że mimo wszystko Amerykanki są faworytkami. Po takim kursie myślę, że bardziej opłaca się grać w ich stronę, nawet jeśli USA nie jedzie podstawowym garniturem (ale czy tam można mówić o rezerwowych i "szóstkowych" zawodniczkach? )
Typy
USA +1,5 seta @1,60 Bwin 2:3
USA @2,40 Sportingbet 2:3 więcej szczęścia jak rozumu. ????

 

[mariok1992]

Brazylia - USA
Szlagier na początek rozgrywek. Warto jednak zerknąć na składy desygnowane do turnieju finałowego. Oto skład Amerykanek:
Rozgrywające - Alisha Glass, Courtney Thompson
Atakujące - Nancy Metcalf, Tayyiba Haneef-Park
Blokujące - Danielle Scott-Arruda, Heather Bown, Christa Harmotto
Przyjmujące - Kristin Richards, Cynthia Barboza, Megan Hodge
Libero - Nicole Davis, Tamary Miyashiro
Kadra pozostaje więc z poprzedniego weekendu. Co prawda wygrały 3 mecze za komplet, ale rywalki były słabe - wpół-rezerwowa Serbia, słaba Argentyna i Tajlandia, której brakuje zawsze warunków by ogrywać takie drużyny.
Co do składu Brazylii oficjalnego potwierdzenia nie mam, ale wydaje mi się, że także zostaje taki jak w weekend, czyli najsilniejszy. W końcu ostatni weekend był rozgrywany w Azji i nie bardzo opłaca się wracać do domu na jeden dzień.
Oczywiście Amerykanek nie można lekceważyć, bo nadal jest to bardzo silna kadra. Jednak brak Larson, Tom, Berg, Akinradewo czy Hooker powinien być zauważalny. Brazylia gra nieregularnie, to fakt, ale mecz z Chinkami pokazał, że jednak potrafią się spiąć i jak trzeba to nie dają szans rywalowi.
Nie spodziewam się tutaj 3-0 dla Brazylii. W ogóle odpuszczam handicap. Brazylia ma coś do udowodnienia Amerykankom. W końcu w tamtym roku to one odebrały im tytuł, a i w tym roku jedna porażka. Ze Roberto nie będzie kombinował i puści najlepszą szóstkę z Jaque, Sheilą, Thaisą na czele.
Kursy podrosły troszkę, według mnie warto spróbować. Szykuje się zacięty mecz i jak dla mnie więcej punktów zdobędzie tu Brazylia.
Moje propozycje:
Brazylia wygra --- 1.75 @ Expekt ta...


Tajlandia - Turcja
Szczerze mówiąc dawno nie było chyba spotkania między tymi drużynami.
Tajlandia bardzo waleczna drużyna, świetnie broniąca, grająca bardzo szybko. W meczu z średniakami to wystarcza, jednak gdy mają zagrać z drużyną tej najwyższej półki to jednak brakuje już tych warunków i zwykle set to maksimum co potrafią wyciągnąć.
Turczynki będą tutaj miały szanse zapunktować mocno blokiem. Atak oczywiście też wielki plus na korzyść drużyny z Europy. Myślę, że swoją dobrą zagrywkom także mocno napsują krwi Tajkom.
Nie ma co się rozpisywać, ja tu widzę wynik 0-3 lub 1-3. Bardzo fajnie ogląda się reprezentacje Tajlandii, ich szybką grę, jednak centymetry grają tutaj dużą rolę i nie widzę szans na punkt w tym meczu dla Azjatek. Fajna oferta z Pinnka.
Moje propozycje:
Turcja -1.5 --- 1.50 @ Betsafe, Betsson parodia, nie mecz
Turcja -2 --- 1.78 @ Pinnaclesports ZWROT

 

[miki19]

Brazylia - USA
Szlagier na początek rozgrywek. Warto jednak zerknąć na składy desygnowane do turnieju finałowego. Oto skład Amerykanek:
Rozgrywające - Alisha Glass, Courtney Thompson
Atakujące - Nancy Metcalf, Tayyiba Haneef-Park
Blokujące - Danielle Scott-Arruda, Heather Bown, Christa Harmotto
Przyjmujące - Kristin Richards, Cynthia Barboza, Megan Hodge
Libero - Nicole Davis, Tamary Miyashiro
Kadra pozostaje więc z poprzedniego weekendu. Co prawda wygrały 3 mecze za komplet, ale rywalki były słabe - wpół-rezerwowa Serbia, słaba Argentyna i Tajlandia, której brakuje zawsze warunków by ogrywać takie drużyny.
Co do składu Brazylii oficjalnego potwierdzenia nie mam, ale wydaje mi się, że także zostaje taki jak w weekend, czyli najsilniejszy. W końcu ostatni weekend był rozgrywany w Azji i nie bardzo opłaca się wracać do domu na jeden dzień.

Oczywiście Amerykanek nie można lekceważyć, bo nadal jest to bardzo silna kadra. Jednak brak Larson, Tom, Berg, Akinradewo czy Hooker powinien być zauważalny. Brazylia gra nieregularnie, to fakt, ale mecz z Chinkami pokazał, że jednak potrafią się spiąć i jak trzeba to nie dają szans rywalowi.

Nie spodziewam się tutaj 3-0 dla Brazylii. W ogóle odpuszczam handicap. Brazylia ma coś do udowodnienia Amerykankom. W końcu w tamtym roku to one odebrały im tytuł, a i w tym roku jedna porażka. Ze Roberto nie będzie kombinował i puści najlepszą szóstkę z Jaque, Sheilą, Thaisą na czele.

Kursy podrosły troszkę, według mnie warto spróbować. Szykuje się zacięty mecz i jak dla mnie więcej punktów zdobędzie tu Brazylia.

Moje propozycje:
Brazylia wygra --- 1.75 @ Expekt




Tajlandia - Turcja
Szczerze mówiąc dawno nie było chyba spotkania między tymi drużynami.

Tajlandia bardzo waleczna drużyna, świetnie broniąca, grająca bardzo szybko. W meczu z średniakami to wystarcza, jednak gdy mają zagrać z drużyną tej najwyższej półki to jednak brakuje już tych warunków i zwykle set to maksimum co potrafią wyciągnąć.

Turczynki będą tutaj miały szanse zapunktować mocno blokiem. Atak oczywiście też wielki plus na korzyść drużyny z Europy. Myślę, że swoją dobrą zagrywkom także mocno napsują krwi Tajkom.

Nie ma co się rozpisywać, ja tu widzę wynik 0-3 lub 1-3. Bardzo fajnie ogląda się reprezentacje Tajlandii, ich szybką grę, jednak centymetry grają tutaj dużą rolę i nie widzę szans na punkt w tym meczu dla Azjatek. Fajna oferta z Pinnka.

Moje propozycje:
Turcja -1.5 --- 1.50 @ Betsafe, Betsson
Turcja -2 --- 1.78 @ Pinnaclesports

Skoro tak,to czemu nie dały szans USA w eliminacjach tylko musiały walczyć o awans ? Ja gram na USA,raz już z Brazylią wygrały to czemu teraz maja przegrać ? A skoro Brazylia taka dobra to czemu tak słabo w eliminacjach,a USA z 2 przegranymi setami,USA easy

 

[mariok1992]

Skoro tak,to czemu nie dały szans USA w eliminacjach tylko musiały walczyć o awans ? Ja gram na USA,raz już z Brazylią wygrały to czemu teraz maja przegrać ? A skoro Brazylia taka dobra to czemu tak słabo w eliminacjach,a USA z 2 przegranymi setami,USA easy

USA w pierwszych dwóch weekendach grało pierwszym składem - z Berg, Akinradewo, Hooker, Larson i Tom. Dlatego wygrały gładko z Brazylijkami 3-1. Gdyby USA grało tutaj takim samym składem jak w Brazylii, stawiałbym oczywiście na Amerykanki, choć mecz powinien być bardziej zacięty, bo forma Brazylii wydaje się zwyżkować z każdym dniem.
Jednak tym razem USA nie gra w najsilniejszym zestawieniu, a to Brazylia jest w stanie wykorzystać, nie bez problemów oczywiście (jak pisałem), ale jest.
Oczywiście każdy stawia jak uważa, akurat to taki mecz w którym zdania POWINNY być podzielone

 

[miki19]

USA w pierwszych dwóch weekendach grało pierwszym składem - z Berg, Akinradewo, Hooker, Larson i Tom. Dlatego wygrały gładko z Brazylijkami 3-1. Gdyby USA grało tutaj takim samym składem jak w Brazylii, stawiałbym oczywiście na Amerykanki, choć mecz powinien być bardziej zacięty, bo forma Brazylii wydaje się zwyżkować z każdym dniem.

Jednak tym razem USA nie gra w najsilniejszym zestawieniu, a to Brazylia jest w stanie wykorzystać, nie bez problemów oczywiście (jak pisałem), ale jest.

Oczywiście każdy stawia jak uważa, akurat to taki mecz w którym zdania POWINNY być podzielone

Taka słaba ta Tajlandia,a przed Brazylią w klasyfikacji,a USA z nimi easy 3:0 25:16, 25:17, 25:7, no zobaczymy,niech wygra lepszy. ????

 

[komandos5]

Nie no przy biezacych skladach faworyt jest jeden i to zdecydowany i napewno nie sa nimi Amerykanki , ktore graja bez piatki zawodniczek z pierwszej szostki , a graja z Brazylia, a nie Polkami czy innymi Tajlandkami (tak tajlandkami , bo argument o tym ze one sa przed Brazylia jest poporstu smieszny i moze go podac tylko osoba ktora nie ma pojecia o systemie rozgyrwek w tej GP i skladzie Brazylijek , ktyore pierwszy turniej graly lekko mowiac drugim garniturem , u siebie zagraly juz normalnym skladem ale byl to ich pierwszy sparing w ostatnim turnieju juz bylo widac ze forma zwyzkuje szczegolnie w meczu z Chinkami.
Rano wstajac bylem przekonany ze USA gra najmocniejszym i nie sprawdzajac wziolem w strone Amerykanek mocna stawka po 2,60 nasteonie jednak po godzinie sprawdzilem sklady bo cos mi nie gralo i patrze a tautaj USAB - kontra Brazylia , tak brazylia obronca tytulu olimpijskiehgo sprzed 4 lat (sklad zmienil sie niewiele)oraz glowny kandydat do zlota w Londynie (obok wlasnie Amerykanek ale tej pierwszej reprezentacji) konta kadra B USA i to po 1,70 wiec tutaj nie ma sie co zastanawiac i ladowac w strone Brazylii kurs jest mocno zawyzony i trzeba to pobierac i nie pytac czy czasem nie bedzie padac!
Reasumujac :
Brazylia -1.5 za 5/10 po 2,30
Brazylia po 1,70 za 7,5/10
PS postanowilem cos skrobnac ze wzgledu na moja poranna pomylke w moim temacie za ktora przepraszam , ale spokojnie da sie z tego wyjsc na dobra droge ... Pozdrawiam

 

[filip_r2]

Taka słaba ta Tajlandia,a przed Brazylią w klasyfikacji,a USA z nimi easy 3:0 25:16, 25:17, 25:7, no zobaczymy,niech wygra lepszy. ????

Tylko że ta Tajlandia miała drogę usłaną różami i grała z samymi ogórkami bo nie można uznać za dobrego rywala rezerwy Serbii z Molnar w roli libero czy rezerwowych Japonek które zbierały baty jak leci.
Z tego co napisałeś można wywnioskować że Twoim jedynym źródłem informacji była tabela.

 

[mariok1992]

Taka słaba ta Tajlandia,a przed Brazylią w klasyfikacji,a USA z nimi easy 3:0 25:16, 25:17, 25:7, no zobaczymy,niech wygra lepszy. ????

Sugerowanie się tabelą w WGP to nie jest dobry pomysł. W tej fazie nie ma rozgrywek każdy z każdym, tylko "losowi" rywale i taka Brazylia musiała walczyć do końca o awans, bo tak naprawdę miała jeden z najtrudniejszych terminarzy w stawce. Grały tylko raz z outsiderem (z Portoryko), natomiast Tajlandia miała tych "darmowych" punktów od groma (kolejno - Argentyna, Portoryko, Portoryko, Dominikana, Argentyna), wykorzystały swoją okazje i chwała im za to.
Wiadomo, że terminarz nie jest doskonały.
Nie ma co debatować dalej o tym meczu, choć fajnie, że coś takiego się pojawiło.

 

[miki19]

Mozesz podac strone gdzie sprawdze jakimi skladami graja ?:?

 

[mariok1992]

Mozesz podac strone gdzie sprawdze jakimi skladami graja ?:?

Nie ma takiej, musisz sam szukać m.in. na oficjalnych stronach federacji lub jakiś "pobocznych" źródłach, z tym zawsze jest problem. Nierzadko dopiero po pierwszych meczach poznaje skład niektórych kadr. O jakie reprezentacji Ci chodzi?

 

[komandos5]

W USA nie ma Hooker , Akinradewo , Berg , Logan Tom , Larson (czyli podstawoej atakujacej , jednej ze srodkowych i obydwu przyjmujych, no i pierwszej rozgrywajacej ) natomiast brazylijki graja skaldem z ostatniego turnieju , czyli na obecna chwila najsilniejszym i takim jakim beda walczyly na Igrzyskach !
Tyle powinno Ci wystarczyc
Pozdrawiam

edycja z powodu zapomnienia sie kto to berg

 

[miki19]

A z jakiego powodu USA gra drugim składem ? ; /

 

[komandos5]

A z jakiego powodu USA gra drugim składem ? ; /

o to juz musisz spytac trenera , pewnie ma jakis cykl olimpijski uszykowany , bo w USA licza sie tylko Igrzyska ... a tutaj np chce sprawdzic kto sie nadaje w warunkach meczowych do zastapienia wrazie jakby nie szlo liderkom , ale tego nie wiem nie potrafie Ci odpowiedziec trenerem siatkowki nigdy nie bylem i napewno nie bede wiec madrzyc sie nie zamierzam ... sklad jest jaki i jest i to nie nasza sprawa dlaczego , po co , nas powinien obchodzic zysk , dlugofalowy moze nawet podobny to tego jaki ma do wykonania trener McCutcheon

Jeszcze raz pozdrawiam i koncze na dzis , chyba udzielilem dosc wyczerpujacych informacji
Niech moc bedzie z nami :twisted:

 

[redwitz]

World Grand Prix 2012​

Program Final Six:

27.06
Brazylia - USA (07:00)
Tajlandia - Turcja (09:30)
Chiny - Kuba (13:30)

28.06
USA - Tajlandia (07:00)
Kuba - Turcja (09:30)
Chiny - Brazylia (13:30)

29.06
Brazylia - Kuba (07:00)
Turcja - USA (09:30)
Chiny - Tajlandia (13:30)

30.06
Brazylia - Tajlandia (07:00)
Kuba - USA (09:30)
Chiny - Turcja (13:30)

01.07
Turcja - Brazylia (07:00)
Tajlandia - Kuba (09:30)
Chiny - USA (13:30)

Zapraszam do dyskusji i typowania poszczególnych spotkań !​

 

[cashis]

Zajęliście się Brazylią, a Chinki o 13:30 jako gospodynie zaczynają z Kubankami rywalizacje, nie wiem dlaczego ale wydaje mi się, że nie muszą one mieć wcale łatwej przeprawy. Wiecie może coś o składach? Bo nie mogę nic znaleźć :/

 

[filip_r2]

Zajęliście się Brazylią, a Chinki o 13:30 jako gospodynie zaczynają z Kubankami rywalizacje, nie wiem dlaczego ale wydaje mi się, że nie muszą one mieć wcale łatwej przeprawy. Wiecie może coś o składach? Bo nie mogę nic znaleźć :/

Składy takie jakie były w ostatnim turnieju WGP rundy zasadniczej.

 

[cashis]

No to Chinki miały problem z Kubankami, ale z tego co pamiętam grały przemeblowanym składem. Nie wiem co myśleć o tym meczu, wydaje się że zakład Chiny -2 Pinnacle może spokojnie wejść jeśli Chinki zepną się i wyjdą najmocniejszym składem, z drugiej strony Kubanki to nie dziewczynki do bicia i over 3,5 seta też nie jest złym pomysłem.

Z kolei drugi mecz jutro Turcji z Tajlandią wedlug mnie powinien byc spacerkiem dla Turczynek szczególnie jeśli będą grały tak jak w rundzie zasadniczej którą przeszły dość łatwo. Tajki natomiast dostały tak łatwy terminarz, że chyba lepiej się nie dało trafić, ograły ogórki i awansowały łatwo szybko i przyjemnie. Jeśli Turczynki nie zagrają jakoś beznadziejnie to zmiotą tajki 3:0.
Turcja -2,5 @ 2,39 Pinnacle

 

[bbadii]

h3h3, chyba mi pikawa siadła..
Zacząłem oglądać mecz USA-Brazylia od 3 seta, przy stanie 2-0 dla USA i co widziałem? marną grę amerykanek, to co robiły w 3 i 4 secie to są jakieś żarty i cyrk.. Na szczęście w 5 secie wzięły się w garść, obiegówka dokończyła meczową i wygrały :c Skład B pokonał A, no no. ???? Ogółem brawa dla amerykanek !

 

[mariok1992]

Hehe wiedziałem,ze USA easy :wink:

Ta, bardzo easy po 5 setach... Zresztą twoje argumenty przed meczem były śmieszne, a raczej ich nie było. Wiadomo, że to tylko bukmacherka i można coś trafić praktycznie "na pałę".
Brazylia zawaliła sprawę, fatalne przyjęcie w pierwszych dwóch setach, potem się przebudziły, ale w tie-breaku znów fatalnie. W 5 secie gra była bardzo bardzo przejrzysta, aż dziw, że Amerykanki postawiły tam chyba tylko 1 punktowy blok. Fabiola ani razu nawet nie spróbowała zagrać przez środek, a nie było przecież tak, że nie było do tego okazji.
Pierwszy set w meczu Tajlandia - Turcja też dziwny. Turcja arcy-bierna przy przyjęciu i obronie, ale Tajki oddają 11 punktów za darmo i na własne życzenie wygranego seta (prowadził 21-17, stanęło na 22-25). Teraz Tajki powinny dostać lanie, ale kto wie...

Edit: Turcja wygrywa 3-1, tak na prawdę na mega farcie. Fatalny mecz i zespół z Europy powinien tutaj zająć 5-6 miejsce, ale jeszcze warto zobaczyć 3 spotkanie dziś, bo takie kwiatki na początku turnieju, że hoho. Przyjęcie na poziomie kadetek, w ataku tylko skrzydła, Toksoy i Eda skończyły chyba razem 5 ataków, piłki Naz niedociągane, niechlujne, Darnel uratowała typ. 13 asów Tajek, 10 BLOKÓW! Z takimi zespołami Tajki zwykle 2 bloki jak miały to max, a tutaj zawodniczki o średnio 20 cm niższe w blokach przegrywają tylko 10-12.
Mecz nie na poziom finałowego turnieju WGP, jakby Tajwan grał z Algierią...

 

[wojcirej]

Edit: Turcja wygrywa 3-1, tak na prawdę na mega farcie. Fatalny mecz i zespół z Europy powinien tutaj zająć 5-6 miejsce, ale jeszcze warto zobaczyć 3 spotkanie dziś, bo takie kwiatki na początku turnieju, że hoho. Przyjęcie na poziomie kadetek, w ataku tylko skrzydła, Toksoy i Eda skończyły chyba razem 5 ataków, piłki Naz niedociągane, niechlujne, Darnel uratowała typ. 13 asów Tajek, 10 BLOKÓW! Z takimi zespołami Tajki zwykle 2 bloki jak miały to max, a tutaj zawodniczki o średnio 20 cm niższe w blokach przegrywają tylko 10-12.
Mecz nie na poziom finałowego turnieju WGP, jakby Tajwan grał z Algierią...

Zgadzam się w 100%, wynik może i jest jeszcze w miarę normalny, ale jak ktoś oglądał mecz, to włosy dęba stawały. Zupełnie nie poznawałem tych zawodniczek, mecz prawie że pod kontrolą Tajek i same go sobie przegrały...
Co do następnego meczu, to myślę, że można pograć coś w stronę Kubanek, jakiś over 3,5 seta albo nawet +1,5 Kuba, bo kurs na Chinki jest śmieszny. Owszem, grają u siebie, ale co tak naprawdę Chinki pokazały w fazie kwalifikacyjnej? Przyszła porządna drużyna (Brazylijki mam tu na myśli) i odesłała bez straty seta. To jest jeszcze młoda ekipa, a Kubanki ratując sezon, osiągają tu bardzo dobre wyniki. (Sporo problemów miały Brazylijki z nimi, wygrana z Turczynkami za trzy punkty). Tak więc:
Typy
Over 3,5 seta @1,53 Pinnacle
Kuba +1,5 @ 2,51 Pinnacle