>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<
Fortuna bonus

Odzyskanie pożyczonych pieniędzy

bodzio9 247

bodzio9

Użytkownik
Czy jest szansa odzyskać pożyczone 300zł? 100zł pożyczyłem gdzieś w marcu, 200 w czerwcu.
Te 100 zapewne ciężko będzie odzyskać, nie mam nawet rozmów z gg po formacie.
Ale na 200 zł spisałem umowę, choć nie wiem czy dobrze, bowiem są tam pisane na komputerze imiona, nazwiska, daty urodzenia i miejscowości zamieszkania oraz pisane już normalnie (długopisem ???? ) podpisy moje i jego.
Na tej umowie było, że odda do 10 lipca. Później jeszcze wielokrotnie mnie zwodził, a ja godziłem się na kolejne &quot;kompromisowe rozwiązania&quot;. Teraz jednak przestał odpisywać.
Dodam jeszcze, że mam 17 lat jeśli ma to jakieś znaczenie.
Proszę o pomoc, co robić, jak odzyskać te pieniądze.
 
L 209

lukbor10

Użytkownik
jaki Ty masz problem w ogóle? co to za pokolenia rosną, które sobie poradzić nie umieją w życiowych sytuacjach. wszystko musi być podane na tacy przez wujka google, albo ludzików z forum.
kolegów nie masz? weź z dwóch, trzech. idź do niego. jak nie odda to mu &quot;natrzyj uszy&quot; i prawdopodobnie będzie po kłopocie.
nie wiem co Ty chcesz żeby Ci ktoś poradził. może jeszcze na psy pójdziesz albo do sadu go podasz :eek:
 
bodzio9 247

bodzio9

Użytkownik
Pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić.
Ktoś, za pewne w jakimś celu stworzył instytucje typu sąd. Chciałbym więc z tego skorzystać.
Wg Ciebie mam iść na*ebać go, a potem czekać, czy mnie, z kolei nie poda na policje? I to wszystko za 200zł?
Pytam tylko o jakieś rady, może ktoś już miał podobna sytuację.
A jak uważasz, że korzystanie ze środków wymiaru sprawiedliwości to nieumiejętność radzenia sobie w życiowych sytuacjach, to pozdrawiam. ????
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Polecam mój temat o niewypłacalnym pracodawcy. Doradzam nie bić. Cwele co wiszą kasę tylko czekają, żeby pozbyć się Ciebie dając się pobić. Poza tym nie za 200 zł, opanuj się. Żeby odzyskać takie pieniądze facet potrzebuje motywacji. Jeśli ma dziewczyną czy żonę zaczep z nią o te pieniądze. Nic bardziej nie wkurza dłużnika i nie motywuje niż inni ludzie wiedzący o jego długach. W okolicy puść famę, o tym że typ to dziad i żebrak, wyłudza od nieletnich kasę a potem nie chce oddać nędznych 200 zł. Skuteczne też jest podejście go. Sprawdź czy czegoś nie potrzebuje, z pośrednictwa kolegi wrób go. Ja tak odzyskałem swoje 350 zł. Koleś wisiał i miał gdzieś to. A chciał kupić laptopa. Z kumplem załatwiłem sprzęt za 1000 zł i jemu za 400 chcieliśmy sprzedać (oczywiście mnie tam nie było). Ten się napalił, obejrzał, pobawił w windowsie, sprawdził z pozycji systemu parametry i zadzwonił następnego dnia. Kolega adres podał mój, dodatkowo zaprosiłem kumpla w razie czego, żeby przyszedł, a siostrę wykorzystałem do tego, że jak przyjdzie to ma mówić, że nikogo nie ma, ale brat zostawił laptopa a ona ma skasować 400 zł. W drzwiach to było załatwiane, więc po prostu zapłacił i poszedł. W domu odpala, nie działa (dostał ten sam model, ale z wyjaraną płytą główną i matrycą, pożyczyłem z serwisu), dzwoni do mojego kumpla, telefon głuchy (jednorazowa karta sim). Przychodzi do nas z pretensjami i dziwi się, że nie mój ziom mu otwiera drzwi tylko ja. Oddałem mu 50 zł i zabrałem lapka, uśmiechnąłem się i powiedziałem, że jesteśmy kwita. On najpierw błagał, przysięgał poprawę i że odda, ale ten lapek był dla taty, on mu łep urwie bo to jego kasa, wyśmiałem go i kazałem oddalić się, bo jest żałosny. Zaczął się odgrażać, że pożałuję itp, był na tyle bezczelny, że wyzwał mnie od złodziei ???? tia, odezwał się uczciwy. Ale na mieście już się ani na mnie nie obejrzał. Tak to się załatwia, tak jak koledzy Ci doradzają. MYŚL! Kombinuj! Sposobów jest dużo, ale nie biciem i sądem.
 
L 209

lukbor10

Użytkownik
Przychodzi do nas z pretensjami i dziwi się, że nie mój ziom mu otwiera drzwi tylko ja.
Powiedz mi co byś zrobił jakbyś w tym momencie dostał 3 szybkie, 2 spacerowe, 1 na odmulenie a typ by sobie wszedł do domu i wziął dobrego lapka?
w takich sprawach działa prawo dżungli i wszystko w temacie ????
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Wtedy ja go zgłaszam na policję o pobicie (tona świadków w domu) plus brak dowodu na ten sprzęt (a koleś, który użyczył mi posiadał takowe). Nie wspominając że tego lapka już w domu nie było, wziąłby inny? Kradzież z włamaniem oraz pobicie, nie doszedłby nawet do bramy i już by był zwinięty, a ja tylko znalazłbym w międzyczasie dowód zakupu i gwarancję od niego i poszedł pogratulować mu myślenia. Poza tym w &quot;W jakiej branży pracujecie&quot; popatrz na mój wpis:
To, co robię od zawsze (dorywczo ale i najbardziej dochodowo), prywatny kierowca, ochroniarz, windykator. A tak ogólnie to pracuję w kredytach, lombardach, byle związane z obrotem gotówki.
Uwierz, lubię jak ktoś próbuje tego co Ty piszesz ???? Jestem większy i mam złą opinię ????
BTW co Ty za myślenie masz? 3 szybkie? W myśl tej zasady możesz zapukać do dowolnych drzwi, obojętnie kto nie otworzysz walisz w dziób, wchodzisz, bierzesz lapka i wychodzisz. Ten sam efekt masz i podejmujesz to samo ryzyko. Za to idzie się siedzieć, bo nic nie udowodnisz w żadnej sprawie, ktoś powie, że zapukał, pobił mnie i zabrał lapka, a tamten, że to jego lapek bo zapłacił za niego. Taaaaaak? Dowód zakupu pokarz. Jak nie masz: kupujesz na własne ryzyko. Jeszcze się nie spotkałem, żeby kasę ściągać tłukąc się z kimkolwiek. To żaden sposób, chyba, że masz pewnych ludzi co pójdą i to zrobią za Ciebie bez Twojego udziału. Ale to już powinno chyba chodzić o więcej niż 200-2000 czy tam nawet 5000 zł. Bo mandat i odszkodowanie przekroczą tę wartość. Nigdy nie bądź pewny, że ktoś Cię nie zgłosi jak mu nastukasz.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Tak czy inaczej proponuję Ci Bodzio9 pokombinować z jego irytacją. To motywuje. Powiedz mi jeszcze o tym kolesiu co wisi Ci 200 zł. Ile on ma lat?
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Możesz zaserwować mu burdel w postaci nawrzeszczenia na niego i wyzwania go od złodzieja właśnie w tym markecie. Tak poza tym zawsze można wysłać &quot;prawnicze&quot; pismo wzywające do zapłaty, ale zaadresowane z innego miasta (wtedy jest wiarygodniejsze) pod groźbą przegrania sprawy i nałożeniu na egzekucję komornika oraz poniesienie kosztów postępowania sądowego... bla bla bla... chyba że do 11.01.2012 odda to co wisi + 30 zł za adwokata prowadzącego sprawę. Po przejrzeniu dokumentacji oraz umowy jaką Pan podpisał, nie ma żadnych wątpliwości... bla bla bla... takie tam. Pakuj w kopertę i ślij mu. Powinno pomóc.
 
Do góry Bottom