GRUPA D
Ostatnia grupa z gospodarzem EURO2012. Ukraina,
Szwecja,
Francja i
Anglia i to kolejna bardzo ciekawa grupa, w której wydawałoby się, że awans z góry mają Francuzi i Anglicy, jednak nie widzi mi się to za bardzo...
Anglia poznała nowego szkoleniowca reprezentacji - Roy'a Hodgsona... Cienko to wygląda. Niby potencjał w piłkarzach wielki, ale no niestety trener słabiutki... Siła ofensywna Anglii jest spota - Sturridge, Walcott, Holt, Graham i najważniejszy napastnik Anglii - Wayne Rooney. Pomoc także dobra - Lampard, Young, Carrick, Parker, Lennon, Johnson, Milner, Barry, Gerrard. Obrona - Richards, Lescott, Ferdinand, Cole, Terry, Carragher, Johnson, Cahill, King czy Walker. To tylko paru graczy, z których może skorzystać Hodgson, a to dopiero początek, bo można by wymieniać i wymieniać.
W reprezentacji Anglii można zauważyć, brak zgrania... Średnio im to wychodzi, gdzieś tkwi problem wielkości dużego rozporowego kołka, z którym ciężko jest sobie poradzić. Jednak na tych Mistrzostwach
Anglia może zaskoczyć wszystkich... W grupie są też bardzo silni Francuzi, którzy w narodowej lidze dysponują znakomitymi piłkarzami - Giroud, M'Villa, Sakho, Menez, Hoarau, Gameiro, Bocaly, Marveaux, Debuchy, Pedretti, Balmont, Payet, Cissokho, Gonalons, Gomis, Briand czy też Amalfitano, Valbuena, Gignac czy Remy... Podobnie jak w Anglii wybór spory, a nazwiska na prawdę godne... A przecież, nie możemy zapominać o piłkarzach grających za granicą - między innymi Samir Nasri, Patrice Evra, Karim Benzema, Franc Ribery czy Florent Malouda. Wiadomym jest, że nazwiska nie grają, ale wydawałoby się, że w reprezentacji Francji od pewnego momentu dzieje się coraz lepiej i wszystko wskazuje na to, że będą mogli powalczyć jak równy z równym z każdą drużyną na tych Mistrzostwach.
Oprócz tych dwóch mocarnych ekip, są także gospodarze i Szwedzi. Ci pierwsi zdecydowanie gorzej trafili w losowaniu od Polaków, jednak będą niesieni dopingiem własnej publiczności i może uda im się wyjść z grupy jednak wątpię w to bardzo... Szwedzi, za to są w stanie powalczyć o awans. O składzie ich się nie wypowiadam, ale warto zrócić uwagę na Larssona z Sunderlandu, Guidetti'ego z Feyenoordu i wiadomo - Ibrahimovicia, który jest w znakomitej formie...