>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

PGNiG Superliga Kobiet 2011/2012

Status
Zamknięty.
adqs 3,5K

adqs

Forum VIP
Kolejny sezon Superligi Kobiet przed nami Skład utrzymały łaktualne mistrzynie Polski, czyli piłkarki Zagłębia Lubin. Nie udało się to natomiast piłkarkom Montexu Lubin, które osłabione zostały z powodu końca kariery Sabiny Włodek, Moniki Marzec oraz Izabeli Puchacz. Karierę przerwała też bramkarka trzeciego z medalistów, Małgorzata Sadowska. Przed sezonem, jak co roku faworytem jest Zagłębie Lubin. Z tego co w jednym z wywiadów mówiła Małgorzata Majerek, niesamowitą niespodzianką dla wszystkich może być Vistal Łązczpol Gdynia. Zespół pod wodzą skandynawskiego szkoleniowca, Norwega Thomasa Ørneborga ma podobno grać tak, jak jeszcze żaden polski zespół nie grał. Na pewno nadmorski zespół będzie groźny. Nie wiadomo jak bez 3 wymienionych wyżej poradzi sobie zespół z Lublina. Tak, czy inaczej to wciąż może być groźny konkurent dla Zagłębia czy Vistalu. Do Superligi awansował Finepharm Jelenia Góra, zatem będziemy mieli derby Jeleniej Góry pomiędzy Finepharmem i KPRem. Drugim z beniaminków jest Pogoń Szczecin, zatem tu też nie obędzie się bez smaczków. Nadmorskie okolice obok Szczecina reprezentują też w końcu Start Elbląg, Vistal oraz AZS Koszalin.
Żaden z bukmacherów jak do tej pory nie wysilił się na tyle, aby podać kursy na mecze pierwszej kolejki czy też na końcowy triumf w rozgrywkach. Wklejam tak jak w temacie o lidze mężczyzn link do terminarza, a także zestaw par pierwszej kolejki:
Zapraszam do dyskusji!
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
Kilka słów ode mnie bowiem do rozpoczęcia ligi dosłownie rzut beretem. Niby nowy sezon ale letnie okienko transferowe nad wyraz ubogie. Mnie osobiście najbardziej zaskoczyła postawa Zagłębia Lubin. Ekipa trener Bożeny Karkut po osiągnięciu swojego upragnionego tytułu mistrzowskiego wydawało się że pójdzie za ciosem, a tymczasem w sprawie transferów cisza. A nie wróży to najlepiej w perspektywie zbliżającej się walki na europejskim froncie. Pozytywnie natomiast patrzę na zmiany w Gdyni, przede wszystkim odejście trenera Cieplińskiego powinno tam oczyścić atmosferę wokół drużyny. Równie pozytywnie należy ocenić pozyskanie niezwykle doświadczonej 30-letniej środkowej rozgrywającej Karoliny Siódmiak, która do kraju powraca do wielu latach spędzonych na zagranicznych parkietach. Transfer ten to swojego rodzaju hit letnich wydarzeń w Superleague pań.
O Montexie już napisał adqs we wstępie. Brak 3 liderek (Marzec, Puchacz, Włodek) to prawdziwy cios dla trenera i całej ekipy. No ale cóż, czeka nas zmiana warty w Lublinie. Praktycznie jako profesor będzie się mogła czuć wśród swych koleżanek Majerek a młodsze dziewczyny miały od kogo uczyć. Nie zapomnijmy jednak że SPR za kilka miesięcy będzie mocniejszy. Wróci po macierzyńskim Dora Malczewska po urodzeniu chłopczyka a zatem siła uderzeniowa lubelskiej siódemki znacznie wzrośnie. Wiadomo jednak że i tak największym problemem tej drużyny jest pozyskanie sponsora z prawdziwego zdarzenia. A te cyrki - bo inaczej trudno nazwać podchody - męczą już każdego kibica nad Bystrzycą. Ileż to już było zapowiedzi o sponsorze a potem kończyło się jak zawsze... W każdym razie temat sponsora to temat rzeka i nie ma sensu się nad tym teraz rozwodzić. Montex sezon zamiast u siebie, rozpocznie wyjazdem do Jeleniej Góry bo... na Globusie instalowany jest monitoring, powiedzmy sobie szczerze dokładnie 6 kamer. Widać 3 miesiące przerwy to był zbyt krótki czas dla działaczy i trzeba się za to zabrać jak to zwykle bywa w naszym kraju w ostatniej chwili. Myślę że na tym zakończę bo aż mnie skręa jak pomyślę o nieudolności działaczy takiego klubu.
Faworyci ? Na pewno powalczy Vistal ale czy przełamie kompleks Zagłębia czas pokaże. Tej dwójki oczekuję w finale w każdym razie. Straszne osłabienia w Elblągu i ogólnie fatalna atmosfera wokół największego rozczarowania ostatniego sezonu. Przed rokiem zaskoczyła pozytywnie Politechnika Koszalin, teraz też ma atuty po swoje stronie. Na arenie międzynarodowej zapewne jak co roku będzie tylko pionkami a zatem nasza uwaga i tak skupi się li tylko wyłącznie na krajowym podwórku. Swoją drogą ciekawe czy mistrz kraju nadal będzie grał w kurniku, a nie... przepraszam, w swojej pożal się Boże salce szkoły podstawowej nr 14 ???? Bo nazwać ten obiekt halą byłoby wielkim nadużyciem...
 
krzysiu 3,3K

krzysiu

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka ręczna
Spotkanie: SPR Lublin vs KSS Kielce
Typ: KSS Kielce +6,5 bramki
Kurs: 1,95
Buk: Tobet
Data/godzina rozpoczęcia: 30-10-2011/15-00
Analiza:
Ogromnie ubolewam na faktem, że tak słabo jest rozbudowana oferta co do tego spotkanie. Mniej odważnym proponuję właśnie zagrać +6,5 bramek w stronę przyjezdnych, jednak w tym spotkaniu wszystko jest możliwe. To spotkanie jest z kilkoma podtekstami. Niektóre zawodniczki reprezentujące obecnie Lublin miały grać w Kielcach. Ten fakt dodatkowo podsyca wydarzenia przed tym meczem. Kielczanki w ostatnich dniach rozegrały bardzo ciężkie spotkanie na własnej hali. Zmierzyły się bowiem z mistrzem ubiegłego sezonu Zagłębiem Lubin. Przegrały, choć nie poddały się, i dzielnie walczyły. Porażka z mistrzyniami Polski nie była tak znaczącą, gdyż strata wynosiła zaledwie trzy bramki, a mecz zakończył się wynikiem 22-25. O sile Kielczanek stanowiły przede wszystkim Kamila Skrzyniarz, która zdobyła 6 bramek oraz Stefka Agova, która strzeliła 5 goli. Podopieczne kieleckiego trenera Zdzisława Wąsa były postrzegane jako czarny koń rozgrywek. Wraz z pierwszymi meczami trochę to postrzeganie zmieniło się, należy jednak zauważyć, że to dopiero początek sezonu. Prawda kielczanki nie mają zbyt rewelacyjnych wyników, ostatnie spotkanie wygrały ponad miesiąc temu, jednak należy liczyć na to, że ostatnia minimalna porażka z Zagłębiem może napawać optymizmem. Kamila Skrzyniarz okazała się jedyną zawodniczką, która zdecydowała się grać dla Kielc. Z pewnością kielczanki stoją przed trudnym zadaniem. Gospodynie są niepokonane od sześciu spotkań. Zazwyczaj wygrywały sporym zapasem punktów. Nieoficjalnie mówi się o osłabieniach SPR-u. Ostatnio musiały sobie radzić bez kilku podstawowych zawodniczek. Dzisiejszy mecz jest szansą dla Kielczanek na przerwanie złej passy i uważam, że są w stanie przechylić szalę na swoją korzyść z zapasem 6,5 bramek-powodzenia
 
krzysiu 3,3K

krzysiu

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka ręczna
Spotkanie: KS Piotrcovia Piotrków Trybunalski vs SPR Lublin
Typ: +5,5 bramki KS Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Kurs: 1,85
Buk: Bet365
Data/godzina rozpoczęcia: 02-11-2011/18-00
Analiza:
Jest to spotkanie rozpoczynające ósmą kolejkę zmagań w Superlidze Kobiet sezonu 2011/2012. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. Dla tych mnie odważnych proponuję zagrać +5,5 bramki w stronę, gdyż uważam to za rozwiązanie mniej ryzykowne, ale jednak po tym co zobaczyłem w ostatnim meczu z udziałem SPR-u jestem zdania, że gospodynie są w stanie powalczyć o zwycięstwo. Lublinianki grały z pogrążonymi w kryzysie, czego wynikiem jest słabsza forma kielczankami. Od pierwszych minut było to wyrównane spotkanie. Wówczas gdy lublinianki wychodziły na dwu-trzy bramkowe prowadzenie przyjezdne dochodziły je i niwelowały przewagę. Jednak to było do czasu. Wykluczenia kielczanek, których w całym meczu zebrało się, aż do 12 minut spowodowały, że SPR odskoczył na ośmiopunktową przewagę, i z wynikiem 20-12 schodziły do szatni. Jednak ogromna mobilizacja, dobre interwencje Muszioł nadały w drugiej odsłonie inny przebieg spotkaniu. Kielczanki wykorzystywały udanie kontrataki, i gdyby nie te głupie kary mecz mógłby się zakończyć innym wynikiem. Uważam jednak, że i tak trzeba pochwalić dzielnie walczące Kielczanki. Jednak wracając do dzisiejszego starcia, należy wspomnieć, iż lublinianki graja bardzo często. Grały w weekend, dziś awansem w środku tygodnia, natomiast w niedzielę grają w Pucharze EHF. W tym ostatecznie pozytywnie zakończonym meczu ostatniej kolejki wyszły w następującym skladzie: Baranowska 1, Gawlik - Repelewska 7, Majerek 6, Rola 4, Stasiak 4, Wojtas 4 (2/2), Kocela 2, Mihdaliova 2, Wilczek 1, Nestsiaruk 1, Danielczuk, Wojdat, Figiel. SPR spisuje się dobrze w lidze, mając na koncie komplet zwycięstw, jednak każda passa nawet ta najlepsza kiedyś musi dobiec końca. Piotrcovia obecnie zajmuje miejsce w środku tabeli. Są niestety piłkarki ręczne tego klubu w wyraźnym dołku. Przegrały cztery ostatnie spotkania. Zmiana trenera jeszcze nie pomogła, ale być może Stanisław Mijas wreszcie przygotuje odpowiednio zespół. Gdzie lepiej przełamać fatalną passę jak nie u siebie na hali. W ubiegłym sezonie spotkania pomiędzy tymi drużynami były zacięte, kończyły się dwukrotnie na korzyść piotrkowianiek, natomiast raz lublinianki w fazie play-off. Dziś w drużynie gospodyń nie zagra Monika Kopertowska, być może gotowa będzie do gry Agnieszka Tyda. Aleksandra Mielczewska oraz Agata Wypych też mogą świadczyć o sile drużyny z Piotrkowa. Uważam, że można zaryzykować i z dodatnim handicapem w stronę gospodyń-powodzenia
P.S Dla bardziej dociekliwych: mecz do obejrzenia na Polsat Sport
 
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
Mnie z kolei bardziej niż wskazywanie zwycięzcy interesuje linia u/o ustawiona na ten pojedynek. Tobet dał 58.5 ale Fortuna zupełnie nieoczekiwanie aż o 4 mniejszą - 54.5. I wg mnie aż się prosi zagrać over. O problemach Piotrcovii wiadomo nie od dziś - pozbyto się Kosy, któremu wyraźnie w Piotrkowie nie szło. Najgorsze od lat miejsce na koniec sezonu 2010/11 bo siódme i fatalna postawa w pierwszych kolejkach nowego sezonu. Wiadomo jednak że dla Monteksu nigdy wyprawa - nomen omen - do hali Relax do przyjemnych nie należała. Ekipy te niezależnie od zajmowanych miejsc w tabeli zawsze walczyły do ostatnich minut, często rozstrzygając kwestię wygranej w końcowych fragmentach meczu. Ale dość tej wstępnej paplaniny.
Poprzednik podkreślił świetną grę Ani Baranowskiej w starciu z KSSem i trudno z tym polemizować. Ba, to w dużej mierze postawa golkiperki wicemistrzyń Polski uchroniła podopieczne Edwarda Jankowskiego od nerwowej końcówki. Dziś po drugiej stronie tez specjalistka nie lada. Beata Kowalczyk - bo o niej mowa - też niejeden mecz wygrała swojej drużynie w czasie swej jakże bogatej kariery. Mimo świetnych bramkarek w obu teamach trudno nie dostrzec fatalnej gry obronnej. Dwa ostatnie mecze Montexu pod tym względem druzgoczące - 29 bramek straconych z przeciętnymi Kielcami i słabiutkim KPRem Jelenia Góra nie mogą dobrze rokować przed dzisiejszym pojedynkiem. Z kolei piotrkowianki w tej materii spisują się jeszcze gorzej. Zagłębie i Łączpol rzucały jej ponad 30 bramek a słabiutki Wrocław (choć i tak na tle ligowej mizerii będący rewelacją rozgrywek) grubo ponad 20. Wniosek jest prosty, powinniśmy dziś zobaczyć radosny pojedynek rzutowy okraszony sporą liczbą bramek. A rzucać je ma kto w obu ekipach - szybkie Wypych w drużynie gospodyń czy Gosia Majerek wśród przyjezdnych zapewne udanie skończą niejeden kontratak. Mecz z podtekstami bo Tyda i Mielczewska (ta pierwsza wg lubelskiej prasy ma dziś grać) to byłe lublinianki a Kowalczyk w lecie miała ofertę z SPRu ale ją odrzuciła gdyż losy siódemki znad Bystrzycy nie były jeszcze wówczas klarowne.
MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - SPR Lublin S.S.A. over 54.5 @1,85 Fortuna ✅ 57
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
vs.


Vistal Łączpol Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin
W końcu można by rzec. Kibice żeńskiego szczypiorniaka w najbliższą środę nareszcie doczekają się pojedynku na szczycie. W Gdyni dojdzie do starcia aktualnych brązowych medalistek sprzed roku i najlepszej ekipy poprzedniego sezonu. Jeśli dodamy do tego fakt, że spotykają się 2 spośród 3 niepokonanych do tej pory drużyn (a za nami już 8 serii spotkań) to mecz ten zapowiada się zaiste fascynująco. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport i będzie to wspaniała przystawka przed daniem dnia czyli starciem w hali Legionów. Ale do rzeczy.
Patrzę na kursy i łapię się za głowę @2,25 na Zagłębie ????...To jakiś żart chyba, no ale nie narzekajmy wobec tego ;) Przypomnę - ZL to aktualne mistrzynie kraju, ekipa która po długich latach posuchy w końcu zdetronizowała lubelski Montex na tronie mistrzowskim. I dokonała tego w iście wspaniałym stylu. Dość powiedzieć iż podopieczne trener Bożeny Karkut do ubiegło sezonowych finałów - a ściślej mówiąc do trzeciego meczu finałów play - off były ekipą niepokonaną w lidze. W obecnych rozgrywkach nic się w tej materii nie zmieniło, nadal lubinianki wiodą prym w rozgrywkach. Za cały komentarz wystarczy rzut oka w tabelę - 8 spotkań, 8 zwycięstw, bilas bramkowy +143 co oznacza że ZL średnio wygrywa mecz różnicą 17,8 bramki :!: Wiadomo, że najcięższe mecze - w tym ten środowy - przed Miedziowymi ale ta statystyka robi wrażenie. A jeszcze większe wrażenie buduje bilans gier między tymi zespołami. Odkąd Łączpol ociera się o podium rozgrywek czyli jakieś 3 sezony wstecz to ciągle od Zagłębia zbiera baty. Przed rokiem w Gdyni również miał być wyrównany mecz i przełom dla gdynianek. Skończyło się ino na szumnych zapowiedziach - wynik 21:30 mówi sam za siebie.
To na pewno nie będzie łatwy mecz dla żadnej drużyny. Ale bądźmy szczerzy - taki kurs biorę z pocałowaniem ręki. Zagłębie to ekipa bardziej ze sobą zgrana, doświadczona w takich bojach no i co tu ukrywać, po prostu od gdynianek dużo lepsza na każdej pozycji. Byzdra, Obrusiewicz, Semeniuk czy Pielesz to już uznana klasa w Polsce. Łączpol też ma kim straszyć - Szwed, kołowa Kulwińska, skrzydłowa Koniuszaniec itd. Ale ale... W mojej ocenie w dalszym ciągu hierarchia w naszej żeńskiej ekstraklasie pozostaje niezachwiana - na jej czele zdecydowanie Zagłębie opromienione w dodatku weekendowym awansem do następnej rundy pucharu EHF. Dalsze argumenty nie mają sensu - wygrać powinno Zagłębie a wobec takiego kursu aż grzech nie spróbować typować wygranej Miedziowych.
W tym spotkaniu prawdopodobny również over ale nie znamy póki co linii oraz kursów więc poprzestanę na poniższym typie. I dodam na koniec że jak ten kurs nie zacznie spadać to się mocno zdziwię.

Vistal Łączpol Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin @2,25 ???? tobet ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Dziś zapewne w temacie kilka wpisów będzie o meczu na Globusie, no bo przecież Lubelszczyzna 3ma ten dział;), a ja patrzę i nie wierzę :
Piotrcovia - 4.5:wowsdf:✅✅✅ 36:21 @ 1.85 Tobet
Wiadomo, Piotrcovia ma swoje problemy, ale grają przecież z Pogonią ! 2 ostatnie wyjazdy Pogoni to 24:38 w Chorzowie i 18:32 w Jeleniej Górze.
Piotrcovia ostatnio słabo, ale przeciwnicy godni, bo Montex, Wrocław i Łączpol w międzyczasie na wyjeździe. W ostatniej kolejce długo oczekiwane przełamanie i 10 bramek do przodu w Polkowicach.
Ogólnie Pogoń to może wygrywać z Polkowicami, wszyscy pozostali to klasa wyżej...
8 porażek Pogoni w tym sezonie to domowe blamaże różnicą 13, 16, 8 i 22 bramek oraz wyjazdowe 14, 14, 20 i 10.
Widać, więc wyraźnie jaka jest różnica między nimi, a pozostałymi zespołami.

Smaczku dzisiejszemu pojedynkowi doda fakt, iż Szczecinianki przejął Nowakowski - ten sam, który wyleciał niedawno z Piotrkowa.

Reasumując, wg mnie będzie minimum kilka bramek zapasu dla handicapu i dziewczyny z Piotrkowa udowodnią coś Nowakowskiemu, który może i je poznał, ale jego obecne zawodniczki są po prostu słabe...
&quot;Piotrcovia jest dobrym zespołem. Będąc tak krótko z dziewczynami nie można od razu wyobrażać sobie cudów, ale na pewno podejmą walkę. Sercem stawiam na swój zespół, bo jak się wychodzi to się wychodzi, żeby wygrać mecz. Na pewno będą walczyć, ale myślę, że to doświadczenie i klasa gospodyń spowoduje, że jednak to one wygrają to spotkanie&quot;
Skoro mówi tak trener Pogoni, to jednak coś znaczy...
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
S 2,4K

soltysiao

Użytkownik
Piotrcovia - 4.5 @ 1.85 Tobet
Juz wczoraj zapolowalem na to handi. Ogolnie Piotrcovia za 1,20 wydaje sie 10/10 a handi niewiele niepewniejsze i tez 8/10. Zszokowany jestem handi i kursem bo znam pare zawodniczek ze Szczecina i sa to kompletne amatorki. Piotrcovia jak widac nie notuje az takich strasznych pogromow z najlepszymi i wygrala 4 mecze. Pogon uczynila to tylko z outsiderem z Polkowic. Jak dla mnie kolejna mucka...
Piotrcovia -4,5 1,85 tobet 8/10 ✅
Piotrcovia 1,20 tobet 10/10 ✅

promocja
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
Dziś zapewne w temacie kilka wpisów będzie o meczu na Globusie, no bo przecież Lubelszczyzna 3ma ten dział
Dokładnie ???? . No ja też się mocno dziwię kursem i handi wystawionymi na Piotrcovię. Pogoń która mocno się odgrażała w przedsezonowych zapowiedziach (prorokowano dla tej ekipy miejsce w pierwszej 6 ligi) kompletnie zawodzi i jest niestety najgorszą - obok Finepharmu - drużyną w ekstraklasie. Niby zmieniono niedawno trenera ale czy to przyniesie jakiś efekt ? Co najmniej wątpliwe. Kosa już w Piotrkowie nie pokazał się z dobrej strony zajmując z tą drużyną najgorsze miejsce od lat. Pogoń nie ma żadnych argumentów na ten mecz a Piotrcovia co by nie mówić to uznana marka i chociaż klub ma w stosunku do zawodniczek spore zaległości płacowe to myślę sobie że na parkiecie nie będzie miało to większego znaczenia. W hali Relax wygra dziś Piotrcovia, która ma więc argumentów po swojej stronie. Jest niezwykle szybka rozgrywająca Agata Wypych, jej imienniczka Rol, niezła druga linia w postaci powracającej po kontuzji Agnieszki Tydy, niezła kołowa Mielczewska i doświadczone bramkarki Kowalczyk i Skura. Handi dziwi ale nie ma się co zastanawiać tylko grać :cool:
O meczu na Globusie za chwil parę.
 
czilout 38

czilout

Użytkownik
Ja przyjrzę się natomiast hitowi 10. kolejki, w lubelskim globusie bowiem zawita zespół Łączpolu Gdynia.
Oglądałem ostatni mecz Vistalu z Zagłębiem i co dało się zauważyć, to na pewno w kluczowych momentach nie ma kto tego po stronie Gdyni pociągnąć. Są fajne zawodniczki jak Siódmiak, jak Szwed, jak Koniuszaniec, Głowińska, Kulwińska, jest niby niezła bramkarka tj. Mikszto, ale czy ona w kluczowych momentach cokolwiek odbiła? Nie pamiętam. Niby dobrze, że w meczach z reguły równo rozkładają się zdobywane bramki, ale ciężko powiedzieć, że liderem zespołu jest zespół, bo tak nie jest, bo w kluczowych momentach &quot;piłka parzy&quot;.
Co do gospodyń, to o nich mówić nie trzeba, kilkunastokrotne mistrzynie Polski, zdecydowanie jeden z najlepszych zespołów w lidze na równi właśnie z Gdynią i Zagłębiem. Niestety, zabraknie dzisiaj w tym zespole Kristiny Swatko - Repelewskiej, którą to targają ostatnio kontuzje. Tak czy tak, spora jest rywalizacja w drugiej linii, pierwsza linia to 2 same w sobie klasowe zawodniczki jak Majerek i Wilczek - Damięcka. Wydawało się, że MKS dotkną problemy finansowe, tj odbiją się na zespole, ale tak na szczęście nie było, bo wyniki notowane przez lublinianki są dobre, a odpadnięcie z pucharu - no cóż, rywal był mocny. W lidze wygląda to coraz lepiej.
Nie sposób nie wspomnieć o stosunku spotkań, a ten jest bardzo korzystny dla Lublina, który z tego co pamiętam tylko raz stracił punkty z Gdynią na własnym parkiecie.
Typ: Montex @ 2.05 Tobet✅
 
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
Tak czy tak, spora jest rywalizacja w drugiej linii, pierwsza linia to 2 same w sobie klasowe zawodniczki jak Majerek i Wilczek - Damięcka
Wszystko ładnie, pięknie ale przecież Damięcka out. Nie będzie też Kristy co mnie osobiście boli najbardziej bo to lider z prawdziwego zdarzenia. Wiadomo też jaka jest atmosfera wokół drużyny. Nie dość że zapowiadanych pieniążków ciągle nie widać (zaległości w wypłatach sięgające ponad 2 miesiące) to jeszcze fatalna postawa trenera. Edzio Jankowski postanowił najwidoczniej zostać idolem lubelskich mediów i co raz chlapnie jakąś głupotę. Ostatnio wyrwał się guma z majtek tym tekstem o braku doświadczenia dziewczyn co byłby niby przyczyną wtopy w Bukareszcie. Zawsze wszystko jest winne tylko nie nasz cudowny coach. Przeszkadzali mu też sędziowie ale on oczywiście jest w porządku. No cóż, atmosfera najlepsza nie jest.
Gdynianki przyjeżdżają do Lublina po przegranym horrorze z Zagłębiem, gdzie wygrana wymknęła im się w ostatnich minutach z rąk. Po raz kolejny zabrakło tej ekipie liderki na decydujące minuty. Moim zdaniem przyczynił się do tego również trener Orneborg, &#39;zamrażając&#39; na pierwsze 10 min po przerwie swoją liderkę, Karolinę Siódmiak. Tak jak pisałem wyżej Łączpol ma klasowe dziewczyny w składzie ale one jeszcze nic nie wygrały. A z Montexem zawsze miały pod górkę, myślę że dzisiaj będzie podobnie. Rolę lidera lubelskiej siódemki musi przejąć Alesia, w meczu z Wrocławiem oszczędzana była Gosia Majerek. Widzieliśmy w środę ile kontr miało ZL, ile zaprzepaszczonych, lubelska skrzydłowa już takich skrupułów mieć nie będzie. Wg mnie po ciężkim boju wygra Montex a kurs jak najbardziej mi odpowiada.
Montex @2,00 bet 365 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
I po raz kolejny w sobotni poranek proponuję handicap 4.5 przeciwko Pogoni;)
Wg mnie Pogoń i Polkowice (w tym przypadku jest jeszcze gorzej) to drużyny, które są poziom niżej od pozostałych ekip w tej lidze i tak :

Pogoń 1 zwycięstwo w 10 spotkaniach bramki 219:372. 2 pkty zdobyte oczywiście z Polkowicami, pozostałe 9 spotkań to następujące &quot;osiągnięcia&quot; (czytaj porażki) :

domowe (różnica bramek, przeciwnik) : 13 Kielce, 16 Elbląg, 8 Koszalin, 22 Lubin
wyjazdowe : 20 Lubin, 14 Ruch, 14 JG i 15 Piotrcovia.

Doskonale więc widać, że one nawet nie mają kontaktu z przeciwniczkami i wszystkie porażki są gładziutkie...

AZS po dobrym początku sezonu ostatnio &quot;po japońsku&quot; jednak jest to drużyna środka tabeli a la Kielce, Piotrków, a jak te drużyny radziły sobie z Pogonią, można zobaczyć powyżej :wink:
Ogólnie Akademiczki mają bilans 5-1-4 bramki 269:280.
Z 4 wyjazdów przywiozły 4 pkty za zwycięstwa (oba 4bramkowe) w Jeleniej Górze i Piotrkowie.
Oprócz nich była jeszcze 1-bramkowa porażka z Ruchem i 12-bramkowa z Montexem.

Wg mnie każdy inny rezultat niż pewne zwycięstwo gości będzie dużym zaskoczeniem i nie zdziwię się, jak handicap wzrośnie w ciągu dnia o +-2 bramki...
Pogoń - AZS (-4.5) @ 1.85⛔ Tobet
i 2.mecz pograny w dublu :
Polkowice - Łączpol (-14.5) @ 1.85⛔ Tobet
niby duży handicap, jednak gdy popatrzymy na &quot;osiągnięcia&quot; Polkowiczanek (porażki 10,9,10,14,21, i wyjazdowe 31,20,14,6, 18 bramkami) i porównamy to z wyjazdowymi zwycięstwami Gdynianek 14 bramkami z Wrocławiem, 12 z Kielcami czy tez 12 z Elblągiem, to dziś powinno być +-20 bramek różnicy. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na ostatnie 2 porażki Łączpolu z ZL i Montexem i dziś zapewne będą chciały urządzić sobie festiwal strzelecki, żeby się dowartościować, choć wiadomo, że wyżej pasa nie podskoczą:grin:
 
adqs 3,5K

adqs

Forum VIP
Obie drużyny spotkały się w 1/8 finału Pucharu Polski, wtedy to zespół z Wrocławia okazał się minimalnie lepszy, wygrywając we własnej hali 31:30 (19:14).
puchar z reguły się odpuszcza, moim zdaniem poziom jest niski, a Pogoń na pewno grała na 100%, bo chciała w koncu wygrac.
Od siebie proponuje tripelek:
Pogoń - Wrocław @ 1.15 + Start - Jelenia @ 1.25 + Politechnika - Piotrcovia @ 1.94 Tobet
Uważam, że każdy z tych zespołów jest mocniejszych i gram przede wszystkim przeciw dwóm bardzo słabym drużynom jakimi są Jelenia i Pogoń. Wrocław i Start (ten po słabym początku sezonu okupuje dół tabeli) aspirują do miana takiego ligowego przeciętniaka, i na pewno musza takie mecze wygrywać, gdyż środek tabeli nierzadko punktuje.
No i do tego Koszalin, co do którego mocy na własnym parkiecie jestem pewien. Piotrcovia ma bardzo wąską kadrę i przeciętne wyniki. Nie bardzo lubię pisać o kobietach, a tu jeszcze MŚ :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
Pisałem wczoraj w HP o Koszalinie i Elblągu. Start to moim zdaniem peffka bo coach Gościński jednak z dziewczynami jakiś tam postęp poczynił. Miejsce w tabeli fatalne ale przeglądając historię spotkań można dojść do wniosku że wiele z nich zostało przegranych w końcówkach, brakowało przysłowiowego łutu szczęścia. Dzisiaj dziewczyny z Elbląga wygrywają.
Co do Wrocka to nie ma co komentować, @1,15 wygląda jak lokata. Martwi mnie niski kurs na Koszalin, spodziewałem się czegoś w granicach 1.5 i nie wiem czy mnie to nie zniechęci jednak. Politechnika u siebie zyskuje na wartości ale Piotrcovia mimo swojej beznadziejności w tym sezonie to na tyle doświadczona ekipa że 1.35 na Koszalin mnie nie satysfakcjonuje.
 
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
vs

No cóż... Przychodzi w sezonie kiedyś ten dzień, na który czeka się praktycznie cały rok. Jutro w lubelskiej hali Globus mecz na absolutnym szczycie, mecz z podtekstami i próbą udowodnienia drugiej stronie że jest słabsza. Czyli starcie Montex - Zagłębie czas zacząć !
O sile ekip wiadomo wszystko. Przez lata dominacja drużyn z Lublina i Lubina w kobiecym krajowym szczypiorniaku aż nadto widoczna. Rewanż za ubiegłosezonowy finał i porażkę w decydującym piątym meczu finału jednym trafieniem. Trochę o składach bo niedawno mieliśmy zgrupowanie kadry (notabene komu było ono potrzebne ?) i po nim trochę się pozmieniało. W ZL z kontuzją ze zgrupowania wróciła drewniana Pielesz ale czy wystąpi jutro żadne źródło nie precyzuje. Lublinianki z kolei przystąpią znowu osłabione. Do kontuzjowanej kołowej Wilczek (Damięckiej) dołączyła Alesia Mihdaliowa, uskarżająca się na ból kolana. Jej występ jutro jest wykluczony. Ale akurat tym nie do końca bym się przejmował bowiem jutro w Montexie zadebiutuje... Dorota Małek ???? Piszę to żartobliwie bo Dora wraca po macierzyńskim właśnie na starcie z ZL. To o czymś świadczy, spora mobilizacja w ekipie ale to akurat argument obustronny można by rzec.
Zagłębie opisane przeze mnie kilka postów wyżej przy okazji z Łączpolem w tamtym meczu akurat niczym szczególnym nie zachwyciło. Lepiej wytrzymało spotkanie przede wszystkim pod względem psychicznym ale jutro nie ma na co liczyć. Co tu dużo mówić, będzie to mecz w którym zadecydują szczegóły, detale więc tym bardziej nie do końca rozumiem rozkład kursów. 2,70 na Montex to baaardzo ciekawa propozycja na wtorkowy wieczór. Mecz pokaże na żywo Polsat Sport od 18. Może dziewczyny postarają się o mikołajkowy prezent w postaci wygranej z odwiecznym rywalem, na co bardzo mocno liczę :cool:.
Montex @2,70 ⛔
bet365
Śmiech na sali. Bez serc, bez ducha,... ????
 
masilbn 61

masilbn

Użytkownik
Ewa jutro ma już zagrać, choć jeszcze jej dokucza troche reka rzucająca, ale będzie do gry. Alesia - zabieg i 1,5 miecha z głowy. Krista gotowa.
Oby Montex wygrał ,ale postawic się nie odważę. Zagłebie w przeciwieństwie do Vistalu potrafi wygrywac na Globusie a strata Pielesz to akurat żadna strata, wręcz przeciwnie Bożena K. nie będzie miała głupich pomysłów żeby ją wpuszczać ????
 
adqs 3,5K

adqs

Forum VIP
Wg mnie mecz w Lublinie jawi się nam jako klasyczny no-bet, ciężko powiedzieć coś o formie drużyn, zwłaszcza, że były one przez ostatnie dwa tygodnie mocno zdziesiątkowane turniejem kadry w Londynie, no i do tego dochodzą kontuzje, których nie brakuje. Wiadomo, że Zagłębie nawet będąc w najlepszej formie nie często było w stanie pokonać Montex na jego terenie.
Nie wiem, czego spodziewać się po obu drużynach, ale na pewno to Pani Karkut była znacznie bardziej doświadczona stratami ważnych zawodniczek, bo jak wiadomo większość zawodniczek Montexu w kadrze z pewnych przyczyn nie gra, i jedynie regularnymi kadrowiczkami są Wojtas i Ania Baranowska. Piłkarki i sama pani trener narzekały na ciężki terminarz, jakieś spiski federacji, wyjazdy dzień po dniu, jakieś miliardy kilometrów zrobione w ciągu 2 dni, itd. Na pewno może się to odbić i na to trzeba liczyć.
Do Montexu wróci Małek i tu na pewno nie wiadomo czego się po tejże zawodniczce spodziewać, ale potrafiła przechylić szalę na korzyść Montexu setki razy i tak może być też tym razem.
 
unicaja 6,2K

unicaja

Użytkownik
vs

KU AZS Politechnika Koszalińska - SPR Lublin S.S.A.
Zdecydowanie najciekawiej zapowiadające się spotkanie 14. kolejki Superligi pań. W Koszalinie miejscowa Politechnika podejmować będzie wicemistrzynie Polski, lubelski Montex. No właśnie mecz kolejki przed nami ale to wszystko z uwagi na dokonania Akademiczek jeszcze przed przerwą świąteczną. Podopieczne trenera Szafulskiego najpierw wywiozły jakże cenny punkt z Gdyni gdzie w derbach sprawiły niemałą niespodziankę. Kilka dni później koszalinianki spłatały jeszcze większego psikusa. Dokonały bowiem rzeczy przed meczem wydawałoby się niemal niewykonalnej, nie dość że ograły aktualne mistrzynie kraju, Zagłębie to jeszcze odrobiły straty z pierwszego meczu ćwierćfinału PP i tym sposobem wywalczyły sobie przepustkę do turnieju Final Four.
Wstęp jak najbardziej wymowny. Polibuda w gazie ale ale... To było ładnych parę dni temu. Gdyby nie wyczyny Koszalina przed świętami to nie mielibyśmy dzisiaj @1.85 na Lublin ale coś koło 1.3 jeśli nie mniej. Pamiętajmy że Politechnika jeszcze nigdy w historii nie wygrała z Montexem (mam na myśli ligę) i moim zdaniem nie zmieni się to po dzisiejszym spotkaniu. Nie ma się co oszukiwać - to lublinianki na każdej niemal pozycji dysponują lepszą szczypiornistką. Kluczem do wygranej będzie postawa formacji defensywnej bo nie stanowiła ona monolitu w ostatnich pojedynkach podopiecznych trenera Jankowskiego. Celem podstawowym zatrzymać Bilenię, Kobyłecką i Lisewską - autorkę złotego trafienia w Gdyni. O odpuszczaniu mowy być nie może, każda strata punktów może skutkować utratą drugiej pozycji przed PO. A to z kolei będzie rodzić kolejne kłopoty a mianowicie utratę home court adventage w perspektywie półfinału play-off. Dobre przetarcie przed półfinałem PP, jeśli dziewczyny zagrają na miarę swoich niemałych umiejętności o wygraną jestem raczej spokojny. Transmisja meczu na antenie Polsat Sport od 17:30, zachęcam do oglądania rzecz jasna.

Moja propozycja:
KU AZS Politechnika Koszalińska - SPR Lublin S.S.A. (-1.5) @2,02 tobet ⛔ 31:31

W pozostałych meczach widziałbym wygraną Vistalu w Chorzowie (VLG -3.5 @1,90). W niedawnym meczu PP gdynianki pokazały swoją wyższość mimo zaciętego charakteru potyczki. Ostatni kwadrans wówczas był zabójczy dla trenera Szymczyka i jego dziewczyn. Ruch to praktycznie Kinga Polenz dźwigająca w pojedynkę na swoich barkach losy meczu. Dzisiaj sama nie da rady przeciwstawić się całej masie świetnych rywalek. Chętnie też zagrałbym jakieś dodatnie handi na Kielce, ZL bez Klaudii Pielesz (akurat tutaj strata może jakaś wielka nie jest w skutkach) ale też bez kontuzjowanej Kingi Byzdry która tę grę Miedziowych ciągnęła. W dodatku KSS Zagłębiu leży niespecjalnie - trzeci mecz I rundy PO sprzed roku wygrany dopiero po dogrywce, w tym sezonie zaledwie 3bramkowa wygrana ZL. Wygrać powinna też Piotrcovia ale z tą ekipą nigdy nic nie wiadomo. Jednak mimo wszystko Jelenia Góra leży piotrkowiankom a wygrać trzeba bo strefa spadkowa coraz bardziej niebezpiecznie się do nich zbliża.
 
masilbn 61

masilbn

Użytkownik
EKS Start Elbląg - SPR Lublin S.S.A. (-5.5) @1,85 Tobet ✅ 30:40

W cieniu Euro gra nasza żeńska PGNiG Superliga. Dzisiaj lubelskie SPR gra w Elblągu ze Startem. Oczywiście inny wynik niż wygrana wicemisztryń kraju byłby zaskoczeniem. Start w tym sezonie gra słabiej niż się spodziewano, pozycja w tabeli nie daje dużych szans na PO. Niby personalnie nie jest tak źle (Janaczek, Sądej, Wolska, Wasak), ale nie idzie. Trener Gościński dzisiaj raczej nie ma co marzyć o wyniku sprzed roku, gdy pokonał SPR. Teraz Start jest duuuużo słabszy i nie ma w bramce Miecznikowskiej (macierzyński), która wtedy wygrała im mecz.
SPR jedzie po swoje, pewne dwa punkty. Zastanawiałem się czy nie pojadą w dniu meczu w ramach oszczędności, ale tak sie nie stało i dziewczyny wyjechały we wtorek. Dlatego nie ma mowy o efekcie zmęczenia po podróży. W meczu z Ruchem SPR zagrało tylko 30 minut dobrze, a i tak wystarczyło na +17. Ze Startem 20 minut wystarczy na +6 spokonie.
Super linia, nie wiem skąd taki pomysł Tobetu ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
masilbn 61

masilbn

Użytkownik
SPR Lublin S.S.A. (-8.5) - KPR Jelenia Góra @1,75 Tobet ✅ 44:24 pff banał ????

Kolejny mecz żeńskiej PGNiG Superligi, kolejny SPR i znowu handicap ujemny na lublinianki.
Tym razem ekipa trenera Jankowskiego gra u siebie z KPR. Jeleniogórzanki to zespół lepszy od Startu, ale nadal to przeciętniak ligowy. Fakt - mają u siebie rewelacyjną w tym sezonie Załogę (115 bramek w lidze, liderka klasyfikacji), ale poza tym to nie za bardzo przekonuja mnie zawodniczki w stylu Dąbrowska czy Galińska. Choć ta druga na pewno utalentowana. Wiele zespołów ma w swoich szeregach niby-strzelby, ktore w meczach z KSS czy Startem trafiają po kilka razy, ale w meczach z SPR, zwłaszcza na Globusie, nie błyszczą. Po prostu różnica pomiędzy czołową trójką, a reszta ligi jest przeogromna i to wychodzi własnie w takich meczach. Dlatego dzisiaj Załoga będzie osamotniona (ewentualnie moga jej pomoc skrzydlowe, bo ostatnio sporo bledow SPR w ataku i rywal ciągnie kontrę). Ostatnio KPR zaskoczyl i dzielnie walczył z Vistalem, prowadzac do przerwy, ale w koncowce chyba zabraklo sił i Gdynia wygrała 9. Dzisiaj tez przez pewien czas moze tak byc, ale skonczy sie podobnie.
Mimo straty Marzec i Puchacz obrona SPR to nadal dobra strona tej ekipy, do tego dodajmy ostatnio kapitalną formę Wojtas i Stasiak plus Baranowska w bramce i mamy wygraną 10 raczej na spokojnie.
Można to tez łapać na livie jesli gdzies bedzie, bo początki SPR ma ostatnio bardzo słabe ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom