China Open 29.03-04.04.2010

[assitalia]

​

Turniej China Open został wznowiony w sezonie 2004/2005 w odpowiedzi na ogromne zainteresowanie snookerem w Chinach. China Open był w gronie turniejów rankingowych również w latach 1996 - 2002 ( z wyjątkiem roku 1998 ), chociaż jego oficjalna nazwa się zmieniała. Zawody rozgrywano pod nazwami: China International, Asian Classic i Thailand Classic.
Obecnie zawody są rozgrywane w marcu w dystrykcie Haidian na terenie Beijing University Students Gymnasium. Jest to ostatni turniej rankingowy w sezonie, rozgrywany przed Mistrzostwami Świata.
Obecnie tytułu broni Peter Ebdon.
Punktacja China Open:

Skromna lista triumfatorów chińskiego turnieju:

Najwięcej triumfów (trzy) ma Ronnie O'Sullivan.
Drabinka tegorocznej edycji:

Kursy na zwycięzcę China Open:

Oficjalny LIVE China Open >>> LIVE
i jeszcze taka ciekawostka (możliwość oglądania na live aż 8 meczów jednocześnie) >>> LIVE 2
Zapraszam do dyskusji ????

 

[assitalia]

Dziwi mnie ciagle brak kursów na turniej China Open.

Przeliczniki na MŚ są wystawione odkąd tylko pojawiły się pary, a na CO nadal nic, a przecież w Chinach gra rozpoczyna się już w najbliższy poniedziałek.

Tak narazie na sucho widze sporo pewniaków. Pewnie za dużych kursów nie złapiemy ale Drago, Wattana, Higginson, Haneveer, Milkins i McLeod po nieudanych kwalifikacjach do MŚ będą nie tyle chcieli co musieli zarobić sporo punktów rankingowych. Tą szanse da im przejście rundy dzikich kart gdzie rywale, krótko mowiąc, nie sa najmocniejsi.

Spokojnie powinien awans wywalczyć także M.Davis.

Jedynym meczem, którego nie zagram to pojedynek Lawlera. Mnie nadal ten snookerzysta nie przekonuje.

Ze znanych na chwilę obecna par pierwszej rundy pewny awans powinni wywalczyć Ding, Robertson, Murphy i Higgins.

Ciekawie będzie jeśli sprawdzi się to o czym pisalem wyżej i do turnieju awansują Ci zawodnicy, których typuje jako zwycięzców dzikich kart.
Mecze Perry - Drago, King - Wattana czy Day - Milkins niekoniecznie muszą zakonczyć się wygranymi tych wyżej rozstawionych. Tu będe poszukiwać wyższych kursów.

 

[pitekk]

Przed chwilką wstawiłem kursy na zwycięzcę tegorocznego China Open.
No jestem ciekawy postawi ktoś po kursie 1000 na Au Chi Waia? ???? ???? ????

 

[assitalia]

Przed chwilką wstawiłem kursy na zwycięzcę tegorocznego China Open.

No jestem ciekawy postawi ktoś po kursie 1000 na Au Chi Waia? ???? ???? ????

Nikt..
Tym bardziej, że na samym początku zagra z Wattaną i na moje przegra do zera..

Tak sobie patrzyłem na drabinkę i wydaję się, że najłatwiejszą drogę do półfinału z tych najlepszych zawodników ma, ehh, jak zwykle Maguire..

Ogólnie to czuję, że jeśli nikt nie będzie holtował (czyt. olewał i odpuszczał grę) to sporo na chińskm turnieju zarobimy..

 

[krol-julian]

No ja jestem bardzo ciekaw czy forma zaprezentowana przez najlepszych w grupie zwycięzców Ligi jest wiarygodna czy nie. Bo jeżeli tak, to Higgins mizernie się prezentuje. Przypomina mi to jego formę z początku tego sezonu gdzie łatwo przegrywał swoje pojedynki. Marco FU w formie jednak on ma trochę ciężkawą drogę, szybko Muprhy potem Higgins najstępnie Carter ( swoją drogą ten ma dosyć łatwy początek ) więc musiałby naprawdę udowodnić swój poziom. Już w 2 rundzie będzie pojedynek Allen - Maguire, troszkę szkoda, że tak szybko któryś z nich odpadnie z turnieju. Mamy jeszcze Dinga który szybko ma na swojej drodze Selbiego a następnie w pólfinale albo Allen albo Maguire. Wychodzą mi półfinały Higgins - O'Sullivan i Maguire - Ding a jak będzie to zobaczymy.

 

[pitekk]

Pojawiła się wreszcie oferta na pierwsze 3 dni rywalizacji chińskiego turnieju:

Z meczów tzw. "dzikich kart" można zagrać na Lawlera po 1.33 i Higginsona po 1.36. To pierwsze dwa kursy jakie wpadają mi w oko. Ich rywale nie znani, to nie ten rozmiar kapelusza.
Z innych w miarę pewnych meczów (nie licząc tych z strasznie niskimi kursami) nasuwa mi się Mark Davis (kurs 1.61 przesadzony, na Bet365 aż 1.80!), do tego Rory McLeod 1.40 i Haneeveer, za którego jest aż 1.80. Wiadomo, że rywale tych zawodników mogą być nieobliczalni, ale właśni z tych trochę wyższych kursów zdecydowałbym się właśnie na nich.
Co do reszty to się jeszcze wstrzymam, bo będzie to już typowo I runda spotkań. Jeśli chodzi właśnie o te dzikie karty, zagrałbym mecze podane wyżej, czy wszystkie? Nie wiem, pomyślę jeszcze w jakiej kombinacji ????

 

[assitalia]

Wow !!

Świetna oferta, spodziewałem sie dużo gorszych kursów, a tu proszę, proszę nieźle.

Kursy na Haneveera, Davisa, McLeoda, Wattanę są bardzo dobre. Nieźle też wyglądają przeliczniki na Robertsona, Higginsa i Murphy'ego. Kusi również Allen i Ebdon. Oj, jest w czym wybierać..

Wieczorem postaram się napisać coś więcej.

 

[krol-julian]

Ach ???? Aż chce się żyć
No więc tak na pierwszy rzut oka :
Ebdon - Trump 1
Świetny kurs poprostu !! Kursik 2,0 a pewnie będzie można znaleść jeszcze lepszy. Już chyba wszyscy wiemy jak Trump prezentuje się w turniejach rankingowych. Tutaj mamy już 1 rundę dużego turnieju telewizyjnego i pewnie zgodnie z tradycją Trumpek zdrewnieje przy stole. Ebdon prezentuje nawet dobrą formę i powinien przejść mniej doświadczonego kolegę . Dla mnie zdecydowana jedyneczka. Dodam iż panowie rywalizowali już w tym roku na UK Championship i Ebdon wygrał pojedynek 9-4 !!!
Davies - Tian 1
Tutaj również kursik moim zdaniem mocno zawyrzony. Jednak Davies nie jest jakimś zawodnikiem nie wiadomo skąd. Zawodnik bardzo równo grający, wbija dużo breaków powyżej 50 punktów. Tain należy moim zdaniem do grupy zawodników gospodarzy którzy niemają dużej szansy na zamieszanie w turnieju. Tutaj również raczej zdecydowana jedynka.
Maguire - Hawkins 1
No, że tutaj nie ma 1,2 tylko 1,4 to już dla mnie duuuuże zaskoczenie. Chyba za bardzo nie ma co się rozpisywać tutaj. Maguire poprostu musi awansować dalej bo ma cudowną drogę do finału.
Allen - Dott 1
Heh tutaj kurs blisko 1,6. Z całym szacunkiem dla Dotta ale Allen jest dla mnie zdecydowanym faworytem. Ofensywny styl gry Allena nie pozwoli zabardzo rozpędzić się rywalowi. Mecz raczej do 1 bramki powinien być.
Zdecydowanie odradzam grać Muprhy po śmiesznym kursie 1,25. Ten człowiek już tyle pokazał złego w tym sezonie, że stać go na wszystko. Powinien oczywiście wygrać bo rywal nie jest z najwyższej półki ale Murphy stał się bardzo chimerycznym zawodnikiem i przez to wielce nie obliczalnym. Mecz zapewne wejdzie i wygra ale 1,25 praktycznie nie daje żadnej wygranej.
Williams - Cope 1
Tutaj również widzę jedyneczkę po kursie 1,6-1,8. Panowie mieli okazje spotkać się w lidze snookera w grupie 6 i 7 . Williams co prawda nie awansował do grupy zwycięzców jednak dwa razy pokonał Copa 3-0 !! A jak wiemy Cope radził sobie w tych rozgrywkach całkiem całkiem. Mark powinien podejść bardzo zmotywowany do tego turnieju. W jednej grupie było to 3-0 wogóle bez walki , w drugim pojedynku Cope nawiązał walkę tylko w 1 frejmie. Oczywiście jest tutaj możliwość porażki Williamsa, ponieważ Cope całkiem nieźle potrafi zagrać w turnieju telewizyjnym. Jednak ja w pamięci mam jego mecz z Selbym na UK Championship gdzie chyba ze stanu 8-4 przegrał mecz 8-9 ...
To na razie tyle ???? Kursy naprawdę suuuuper .

 

[assitalia]

No to zaczynamy zabawę..

Na pierwszy dzień czyli dzien kiedy zmagania rozpoczna dziko kartowcy widzę dwa kuszące typy. Kursy może nie powalają ale nie widze innej możliwości aby James Wattana i Rory McLeod nie zagrali dalej. Wattana gra u siebie, w Azji, jestem pewny, że nigdzie tak bardzo jak wlasnie tu nie chcial awansować. Udało się, prawie. Pozostal jeszcze jeden rywal. Anonimowy. Szczerze to spodziewalem sie tu kursu takiego jak na Drago czyli 1.10-1.12, dostałem prawie 1.30 więc biorę.
Rory troszkę skomplikował moje zdanie o nim po tej feralnej porażce z Greenem w kwalach do MŚ. Choć, w gruncie rzeczy może wyjdzie to mu na dobre bo China Open musi potraktować w 100% poważnie i na pewno tak zrobi. Z Chuangiem nie odpadnie. Kurs niezły.

Milkins i Drago też awansują ale po 1.12 ja ich nie gram. Lawler i Haneveer nie do grania. Obaj mogą juz pierwszego dnia wszystko popsuć. Belgowi bede kibicował ale naprawdę nie jestem pewny czy zagra w 1 rundzie choc kurs niewątpliwie zachęca to ja jednak nie będe obstawiał tego spotkania.

Pozostają Higginson i Davis. Andrew, dziękuje. Po wyczynie z Zhangiem nie zdziwie sie jeśli przegra i teraz. Z Davisem jest inaczej, kurs 1.61 kusi ale niestety Mark ma najtrudniejszego z Chińczyków. Pengfei to dość znany snookerzysta, który ma obycie w Main Tourze. Mimo, że na początku wyrokowałem pewną wygraną Davisa to może być Anglikowi bardzo ciężko, dlatego też odpuszczam.

Z pojedynków pierwszej rundy na pewno Higgins. Niech nikogo nie straszą wyniki z CLS. John w Chinach zagra już na 100% swoich możliwości. Szkoda, że tylko 1.22 no ale z takim rywalem jak O'Brien trudno oczekiwać więcej.
Następny Robertson. Z każdym, ale nie z Dunnem.. Mimo, że Neil w ostatnich sezonach w CO zawodził tym razem powinien gładko awansować. Również 1.22. Dalej są Ding (1.2) i Murphy (1.25). Niby pewniaki i kursy podobne co u Higginsa i Robertsona, a jednak uważam, że może być im dużo trudniej. Ding ogromna presja, jak co roku. Murphy? Sam nie wiem. Jak przegra z Bondem to już będzie naprawdę żenujący sezon w wykonaniu Magica.
I z lepszych kursów Allen (1.57), który jest w formie i spokojnie powinien ograć Dotta no i Ebdon (2.00). Peter, broni tytułu, gra naprawdę dobrze i jeśli nie przydarzy się coś dziwnego (0-5 z Hawkinsem w WO) to wygra z beznadziejnym w turniejach rankingowych Trumpem, który wyraźnie zniechęcil się do gry po nie zakwalifikowaniu sie do MŚ.

Odradzam granie handicapów. Kusić będa ale tu gramy do pięciu frejmów i naprawdę może być o ich trafienie trudno.

 

[qwerty2882]

Witam.Pojawiły się kursy więc można coś napisać.

Jak już wspomnieliście wyżej kursy zdecydowanie wyższe niż przypuszczałem,ale to lepiej dla nas.Jest kilka ciekawych typów które smiało można stawiać.Oto one:

James Wattana - solidy snokerzysta .Zawodnik gra u siebie w Azji więc napewno będzie zmotywowany i łatwo powinien sie uporać ze swoim przeciwnikiem.

Rory McLeod-niezwykle sympatyczny zawodnik który już udowodnił ze potrafi grać w te "kulki".Nie osiąga sukcesów ale w pierwszych rundach różnych turnieji potrafi toczyć wyrównaną walkę.Trochę niepokoji porażka w kw do MŚ z Greanem ale myśle że murzynek będzie wpełni skoncetrowany i zawalczy o coś w Pekinie.

Allen-zawodnik niedoceniany według mnie.Jego odważna gra,mądre decyzje bardzo mi się podobają.Jak z formą? Sam nie wiem ale na Dotta wystarczy.

Ebdon-Obrońca tytułu z przed roku.Napewno będzie chciał udowodnić że wygrana rok temu nie była przypadkiem.Jego przeciwknik-Trump,młody utalentowany zawodnik....który nie umie grać w turniejach rankingowych.Doświadczenie Petera powinno doprowadzić go do zwycięstwa w tym meczu.

Oczywiście jest wiele pewniaków ale kursy poniżej 1,15 nie są warte gry.


Faworyt do zwycięstwa?? DING -ale to jest moje zdanie.Osobiście będe mu kibicował.

 

[assitalia]

Swoje propozycje na pierwsze dni rozpoczynąjacych się za kilka godzin zawodów podałem tutaj >>> KLIK

Faworytem imprezy jest dla mnie Mark Allen. Na korzyść zawodnika z Irlandii Płn przemawia fakt, że O'Sullivan i Higgins są po drugiej stronie drabinki. Po tej w drodze do półfinału jednym trudnym rywalem wydaje się być Maguire, ale jest do pokonania. Kurs na Allena równa się 19-20 więc warto zaryzykować za lekką stawkę.

Najpewniejszy kupon składa się z Wattany, Allena i Higginsa. Nie widzę opcji aby któryś z nich przegrał. Dlaczego? Pisałem wyżej. Wattana u siebie, zagra na 200% możliwości, Allen, dla mnie faworyt imprezy no i Higgins, geniusz snookerowy, którego słabsza forma w CLS nie jest żadnym wyznacznikiem.

Drugi zestaw to McLeod i Ebdon. Wyjaśnienie równiez wyżej, ale przypomnę. Anglik w dobrej dyspozycji, no i jest obrońcą tytułu. Na temat Trumpa nie bede sie wypowiadal. Prędzej Michał Z. zostanie mistrzem świata niż on zacznie grać porządnie w turniejach rankingowych. Na koniec McLeod. Czarnoskówy zawodnik musi zdobyć jak najwięcej punktów bo w Crucible nie zagra, rywal słabiutki.

Na koniec taśma, wcale nie taka niemożliwa do wejścia.

 

[assitalia]

Davies - Tian 1

Tutaj również kursik moim zdaniem mocno zawyrzony. Jednak Davies nie jest jakimś zawodnikiem nie wiadomo skąd. Zawodnik bardzo równo grający, wbija dużo breaków powyżej 50 punktów. Tain należy moim zdaniem do grupy zawodników gospodarzy którzy niemają dużej szansy na zamieszanie w turnieju. Tutaj również raczej zdecydowana jedynka.

No i dupa blada. Davis przegrał 4-5. Powiem Ci, że grał beznadziejnie, prócz genialnego brejka 143 punkty nic nie pokazał i na przeciętniaka Pengfeia taka gra nie starczyła.

Przy kilku punktach straty podchodził do stołu jakby go ktoś zmuszal, odstawne na poziomie 14 letniego dziecka, a ustawianie snookerów jeszcze gorsze. W decydującej partii potrzebowal tylko jednego snookera. Chińczyk mial już spory stres ale Davis oczywiście tego nie wykorzystał.
Szkoda bo mimo, że nie polecalem grać na Marka to wolałbym jego w nastepnej rundzie. Wtedy kurs na O'Sullivana byłby 1.18, a tak będzie 1.04 ????

 

[pitekk]

Też oglądałem to spotkanie i potwierdzam słowa Assa. Davis w dużej części meczu grał jak dzieciaszek, żal go było oglądać. Przeciętny Pengfei to wykorzystał i dostał w nagrodę możliwość oglądania gry O'Sullivana. Mark - porażka.
W innych spotkaniach bez niespodzianek. Lawler pokonał 5-3 Saenla, Milkins 5-2 Chenweia, a Higginson na luzie 5-0 Yana.

 

[krol-julian]

Spokojnie powinien awans wywalczyć także M.Davis.

No Ass początkowo również byłeś zdania, że Davis awansuje. Ja spotkania nie oglądałem ani wkońcu go nie zagrałem. No cóż bywa, wynik 5-4 bliski więc tragedii nie ma. Ja dzisiaj zagrałem Wattane + McLeod ale nie będę się już rozpisywał na ich temat bo wszystko zostało powiedziane na temat dzisiejszych spotkań.

 

[assitalia]

No Ass początkowo również byłeś zdania, że Davis awansuje. Ja spotkania nie oglądałem ani wkońcu go nie zagrałem. No cóż bywa, wynik 5-4 bliski więc tragedii nie ma. Ja dzisiaj zagrałem Wattane + McLeod ale nie będę się już rozpisywał na ich temat bo wszystko zostało powiedziane na temat dzisiejszych spotkań.

Jasne. A gdzieś się wypieram tego?
Moja poprzednia wypowiedź miała na celu nie wyśmianie Ciebie czy coś w tym stylu. Broń Boże. Bardziej chodziło mi o "poznęcanie się" trochę nad Davisem i jego żenującą grą, ktora nie wystarczył nawet na przeciętnego Chińczyka.
Ja mialem to szczeście, że jednak go nie zagrałem o czym napisałem później, ale nie ukrywam, że bylem przekonany, że awansuje choć w mniejszym stopniu niż np McLeod czy Wattana na których postawiłem.

A i jeszcze jedno, nie wiem czemu piszesz, że jak wynik 5-4 to bliski i nie ma tragedii. Oczywiście, że jest. Za 5-4 bukmacher nie oddaje pieniędzy. Nie ma dla mnie i dla Davisa zapewne też żadnej różnicy czy to 5-4 czy 5-0 bo w obu przypadkach nic mu to nie daje ani zawodnikowi ani obstawiającemu.

 

[krol-julian]

Przecież ja nie odebrałem tego jako wyśmianie ... Wogólę mi takie coś nie przyszło do głowy. Jeszcze jakbyś był nie omylny albo ktoś inny ale ostatnimy czasy średnio to typowanie wychodziło. Zresztą mniejsza z tym co Mark zrobił bo go nie zagrałem.
By Ass: Nie ma ludzi nieomylnych, każdy się myli..
No dokładnie Jedna wpadka a teraz same wygrane

 

[lulek2222]

Narzie trochę niespodzianek, Mark Davis trochę mi uprzykrzył życie, bo postawiłem na niego przy stanie 2:2, ale niestety przegrał. Mc Leod jest narazie w ogromnych tarapatach. Przegrywa 0:2, a zanosi się na 0:3, do tego Bjorn Hanaver wyratował się, ale przegrał dwa frame o ponad 100 punktów. I jeszcze Tony Drago, który remisuje 2:2. Ech... Ci chińcole są nieobliczalni ????
#Edit: W meczu McLeod-Chuang 0:3, a zanosi się na 0:4

 

[krol-julian]

No i mamy dupę bladą po raz drugi. Ja sam nie polecałem grania na McLeoda i sam zapożyczyłem ten typ z forum. Rory zagrał katastrofalnie. Tak słabego meczu nie widziałem od nie pamiętnych czasów. Pudła na potęgę. Koleś który opuszcza Main Tour dostawał same prezenty. Rory pudłował czarną z punktu a już nie wspomnę o niebieskiej granej po prostej i również spudłowanej. Nie chce obrażać rywala ale Rory grał z jakimś totalnym średniakiem. Ciężko mi znaleść powód takiej gry, czyżby znowu wymówką będzie etap tv ? Czy znowu komuś się nie chce ? Snooker zadziwia mnie coraz bardziej i dotychczas byłem zdania, że najbardziej frajerskie porażki są w tenisie ale coraz bardziej zawodnicy mnie przekonują, że się myliłem. Swoją drogą aż się dziwie, że Rory nie rozwalił kija o stół ...

 

[assitalia]

No i mamy dupę bladą po raz drugi. Ja sam nie polecałem grania na McLeoda i sam zapożyczyłem ten typ z forum. Rory zagrał katastrofalnie. Tak słabego meczu nie widziałem od nie pamiętnych czasów. Pudła na potęgę. Koleś który opuszcza Main Tour dostawał same prezenty. Rory pudłował czarną z punktu a już nie wspomnę o niebieskiej granej po prostej i również spudłowanej. Nie chce obrażać rywala ale Rory grał z jakimś totalnym średniakiem. Ciężko mi znaleść powód takiej gry, czyżby znowu wymówką będzie etap tv ? Czy znowu komuś się nie chce ? Snooker zadziwia mnie coraz bardziej i dotychczas byłem zdania, że najbardziej frajerskie porażki są w tenisie ale coraz bardziej zawodnicy mnie przekonują, że się myliłem. Swoją drogą aż się dziwie, że Rory nie rozwalił kija o stół ...

Opuszcza? To jest amator, on nie gra w Main Tourze (nie sugeruj sie panem P.Krukiem ) dlatego porażka i gra McLeoda jest tym bardziej śmieszna.
Szkoda bo popsuł dwa kupony, dobrze, że Wattana gra tak jak od niego oczekiwalem i szybko rozprawił się ze swoim rywalem.
Jutro zaczną się normalne mecze, chyba już nie będzie aż takich numerów. Davisy i McLeody już tam nie będą grać.

 

[lulek2222]

Ja na szczęście od stawiania na Mcleoda się powstrzymałem, ale dałem singla na Davisa i Treble: Wattana, Higginson i Hannever, teraz się denerwuję, bo na tego Trebla poszło 150 PLN, a Hanaver nie jest zbyt pewny ????