>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

drobna stłuczka

edyyy 0

edyyy

Użytkownik
witam. mam pytanie odnośnie takiej sytuacji.
cofałem dzisiaj firmowym autkiem i niestety lekko zachaczyłem jakiegoś passata. zarysowałem mu dosłownie leciutko przód. na moje nieszczeście koleś to widział i od razu do mnie z płaczem.. dogadałem się z nim w taki sposób że dałem mu moje dane, a w tym tyg umówimy się do jakiegoś lakiernika i zapłace mu za malowanie. tylko że działo się to na podwórzu, tak jakby zapleczu sklepu, gdzie jest zakaz wjazdu. koleś stanął przy wjeździe/wyjździe uniemożliwiając mi prawidłowe wyjechanie. czy jest to jakiś punkt zaczepienia żeby nie płaicć za malowanko? czy może mi coś zrobić kiedy nie będę chciał zapłacić? koleś ma moje dane (imię, nazwisko, adres itp)
prosze o jakąś konkretną odp. może ktoś kiedyś spotkał się z podobną sytuacją?


tak jeszcze teraz wygooglowałem i myśle że to dośc istotne.
nic nie podpisywałem że to moja wina, koleś ma moje dane + num tablicy rejestracyjnej. zdarzenia nikt nie widział. świadków nie ma. z teg co do tej pory wyczytałęm to może mi się &#39;upiec&#39;..?
 
ucubucu 9

ucubucu

Użytkownik
jeśli na Twojej furze nie ma żadnych zarysowań to olej frajera w takich przypadkach bierzesz odrazu hajs albo dzwonisz po psy, gosc jest albo bardzo głupi albo jest bardzo pewien że tak czy siak i tak zciągnie z Ciebie hajs i jesli nie bedziesz chcial zaplacic ale to jest bardzo mało prawdopodobne bo nawet gdyby takim był kozakiem to by sie nie bawił w takie pierdoły tylko odrazu sciągał sos za malowanie
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster
Ogólnie to musisz mieć pewność tego, czy koleś stał autem w niedozwolonym miejscu. Jeżeli faktycznie stał na zakazie a Ty tam byłeś zgodnie z prawem to może Ci się upiec.
W sumie ten koleś chyba byl młody i nie widział co zrobić ???? Spisał dane, które nic mu nie dają. NIe zrobił żadnych fotek? Jeleń...
Malowanie jednego elementu to 250PLN, wiec ja bym na jego miejscu w tym samym dniu ściągnął od Ciebie 300PLN :p
 
edyyy 0

edyyy

Użytkownik
koleś na pewno stał na zakazie, w miejscu dla niego niedozwolonym. na aucie swym na szczęście nie zauważyłem żadnych zadrapań.
fotek nie robił żadnych. po krótkiej rozmowie wsiadł w auto i sobie pojechał. a był bardziej zdenerwowany i zestresowany niż ja :p a koleś chyba dwa razy starszy ode mnie.
eee to ulżyło mi że nie będę musiał jeszcze płacić za malowanie bo z kasą nie za grubo akurat.
wielkie dzięki za odpowiedz ????
 
ted 9,5K

ted

Forum VIP
mam nadzieje ze odpowiedni temat.

witam. mam pytanie odnośnie takiej sytuacji.
stałem w niedozwolonym miejscu, koles firmowym autem cofajac zachaczył mojego passata, spisałem jego dane i czy to wystarczy by mi zaplacił za malowanie chociaz stałem tak gdzie nie powinnienem?
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster
Jeżeli koleś nie wie o tym, że stałeś na zakazie, a ewidentnie widać, że oba auta ucierpiały to możesz go postraszyć policją oraz iż rzeczoznawcza oceni faktyczny przebieg kolizji i kto w był jego sprawą.
Na przyszlość:
-robcie m.in
fotki
najlepiej spisac protokół, iż sprawca przyznaje się do spowodowania kolizji
możecie jego dowód tożsamości zabrać
-jak najwiecej danych spisać...
 
M 27,2K

madangelo

Forum VIP
Moim zdaniem jeśli wziął od Ciebie tylko podstawowe dane bo kolizja była niewielka po prostu chciał sie dogadać. To że mógł stać w miejscu niedozwolonym nikogo nie upoważnia do niszczenia itp czyjejś własności, gdyby coś sie działo to taka osoba z powodu błędnego postoju może miec ewentualnie jakieś problemy z ubezpieczeniem. Teraz do zapłaty raczej nie ma środków żeby Ci zmusić, więc płacić nie musisz najwyżej dostaniesz jakiś oklep ;]
 
princeas 11

princeas

Użytkownik
hehe, lepiej sie dogadaj:p lepiej 300 wydać niż wyciagac gwozdzie z kół czy maske malować, którą ktoś tymi gwoździami pojedzie;)
 
matheenn 2

matheenn

Użytkownik
Moim zdaniem trochę nie fair się zachowujesz w tym momencie.
Trzeba było od razu się dogadać tym bardziej że koleś z &quot;płaczem&quot; więc widać przejął się.
Płacić nie musisz ale w tej sytuacji jak opisałeś powinieneś mieć swoje zasady i nie robić z ryja cholewy. Powiedziałeś że się w tyg. ugadacie to zrób to.
 
simons 646

simons

Forum VIP
możecie jego dowód tożsamości zabrać
Co do dowodow to:

Kiedys slyszalem HISTORIE (czy prawdziwa czy nie tego nei wiem) ze miedzy znajomymi pozyczyli sobie pieniadze, ale pozyczajacy chcial dowodu zeby zapewnic sobie splate, po paru dniach odwiedzili go panowie policjanci z pytaniem czy ma dowod drugiego kolesia i powiedzieli ze nie mozna zabierac i musi oddac.

Mowie, nie wiem czy to prawda bo to histroyjka ktora slyszalem ????
 
uzytkownik-15140 306

uzytkownik-15140

Użytkownik
edyyy to że stał w nie dozwolnym miejscu, absolutnie niczego nie zmienia, mogłeś zadzwonić na Psy, wtedy delikwent dostałby mandat, ale na pewno nie mogłeś uszkodzić jego samochodu, proponowałbym ci nie lecieć w kulki jak już się z gościem dogadałeś, nawet jeśli ma tylko twoje dane, to umowa słowna tez jest zobowiązująca.
Krótko mówiąc jeśli nie zapłacisz to jest zwykłym leszczem, i nie zdziwię się jak gość porysuję ci auto, i będzie cie to drożej kosztowało, ja bym tak na miejscu gościa zrobił...
 
bad-motherfucker 0

bad-motherfucker

Użytkownik
tak jak mowi mistrzaa, w najgorszym wypadku dastaniesz &quot;po pysku&quot; albo porysuje ci samochod. pieniedzy napewno nie ma prawa od Ciebie sciagnac, w takich sytuacjach dwoni sie po policje, a jesli narobiles mu sporych strat to koles jest zwyklym frajerem ze wzial od ciebie tylko dane. ja bym nie placil a go delikanie wsmial jak zadzwoni
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
mam nadzieje ze odpowiedni temat.


witam. mam pytanie odnośnie takiej sytuacji.
stałem w niedozwolonym miejscu, koles firmowym autem cofajac zachaczył mojego passata, spisałem jego dane i czy to wystarczy by mi zaplacił za malowanie chociaz stałem tak gdzie nie powinnienem?
Nie wiem czy ktoś wcześniej to zauważył, ale albo to baardzo dziwny zbieg okoliczności, albo sprawy edyyy i Teda to tak jedna sprawa.. ????

Chyba, że ja coś źle pojmuję.
 
simons 646

simons

Forum VIP
Nie wiem czy ktoś wcześniej to zauważył, ale albo to baardzo dziwny zbieg okoliczności, albo sprawy edyyy i Teda to tak jedna sprawa.. ????

Chyba, że ja coś źle pojmuję.
No jezeli edyyy jest z &quot;una paloma blanca&quot; i walnal w bialego pasiora to pewnie tak :p
 
Do góry Bottom