Zawisza Bydgoszcz oficjalnie wycofał się z rozgrywek piłkarskiej drugiej ligi - poinformował szef Wydziału Gier PZPN Wojciech Jugo. Zespół zostanie przesunięty na ostatnie miejsce w tabeli, a w rundzie wiosennej wszystkie pozostałe drużyny otrzymają walkower za nierozegrane spotkanie z Zawiszą.
- Przedstawiciele bydgoskiego klubu złożyli w PZPN oficjalne dokumenty o wycofaniu zespołu Zawiszy z rozgrywek drugiej ligi. W rundzie wiosennej tego sezonu, która rozpocznie się w najbliższy weekend, w tej klasie rozgrywkowej będzie występować 17 drużyn - powiedział Wojciech Jugo.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek, po wycofaniu Zawiszy w tabeli drugiej ligi utrzymane zostaną wyniki uzyskane przez ten zespół w rundzie jesiennej, natomiast za wszystkie nierozegrane spotkania w rundzie rewanżowej przeciwnicy otrzymają punkty walkowerem.
- Co tydzień jeden z zespołów będzie pauzować, a mecze będę weryfikowane jako 3:0 na korzyść rywali Zawiszy - wyjaśnił Jugo.
W drugoligowej tabeli Zawisza zostanie przesunięty na ostatnie miejsce. - Po sezonie bydgoska drużyna zostanie zdegradowana o dwie klasy rozgrywkowe, a z grona pozostałych 17 zespołów trzy, a nie cztery, spadną bezpośrednio do trzeciej ligi, a cztery kolejne z dołu tabeli rozegrają baraże z wicemistrzami czterech grup trzeciej ligi - dodał.
Po rundzie jesiennej drugiej ligi Zawisza z dorobkiem 38 pkt zajmował w tabeli drugie miejsce. Tyle samo punktów ma lider - Ruch Chorzów. Kolejne miejsce zajmują Jagiellonia Białystok - 34 oraz Zagłębie Sosnowiec - 33 pkt.
Decyzję o wycofaniu z rozgrywek drugiej ligi władze Zawiszy podjęły 1 lutego. Jako powód wskazano "fatalną atmosferę wokół polskiej piłki", związaną z aferą korupcyjną. W związku z nią zatrzymano i postawiono zarzuty korupcyjne ponad 70 osobom ze środowiska piłkarskiego, m.in. sędziom, działaczom i zawodnikom.
Pełnomocnicy bydgoskiego klubu długo jednak nie składali formalnej informacji o wycofaniu z rozgrywek, licząc że znajdzie się chętny do odkupienia akcji Zawiszy za symboliczną złotówkę. Nikt jednak nie złożył oferty, a zdecydowana większość piłkarzy z podstawowego składu znalazła w międzyczasie nowych pracodawców. Wobec tego podjęto ostateczną decyzję o wycofaniu zespołu z drugoligowych rozgrywek.