>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Wasze metody na "czarna serie"

sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Ano wlasnie wszyscy tu gada-gadu o tym jak wygrywac. A moze zastanowmy sie nad innymi okolicznosciami. Jak przegrywac? A wiec jakies sa panowie wasze sposobu na przegrana. Zauwazylem ze w dziale Vip np osoba i nicku Maritos zostawala moim zdaniem &quot;duszona&quot; w przegranych chodz powinna byc wspierana moim zdaniem. Tego typu osob jest duzo czasami. Zdarzaja nam wszystkim sie serie kiedy nic nie wchodzi. Jak sobie z tym radzicie? Dajecie sobie spokoj na kilka dni czy moze wystarcza wam jakis papierosik? Nie wstydzmy sie. Kazdy z nas mial cos takiego. Moze na poczatku nie bede zaczynal od swojej gdyz ktos pomysli ze chodzi mi o wyzalenie sie:-D.
 
k_ubell_a 0

k_ubell_a

Użytkownik
Tamat na czasie,bo akurat ja mam taka nieciekawa serie ???? Otoz od piatku ponad 1500zl w plecy. I standarowo zawsze &quot;minimalnie&quot; brakuje. a to Radwa przerznie,a to Olimpiakos wygra z Arisem tylko -4(linia -5),a to w recznej niespodzianki. Jak sie bronic? Moim skromnym zdaniem w takich chwilach uwydatniaja sie predyspozycje/ich brak do zabawy w bukmacherke. za zadne skarby nie podwyzszam stawek,nie gram wiecej kuponow,absolutnie nie tykam live ???? . Czasem odpuszcze jeden jeden czy dwa dni (zwlaszcza gdy oferta niezbyt bogata),zeby czuc ze kontroluje w pelni sytuacje. a tak naprawde to wiekszosc poczatkujacych w czasie tytulowej &quot;czarnej serii&quot; i tak zagra va banque zeby sie szybko odegrac,ku uciesze bukow..:-D. Reasumujac opanowanie, nie &quot;podpalanie sie&quot; jakims teoretycznie pewnym typem i nie granie go all in i uciekanie od glupiego stawiania na live,czy kuponow wariatow,ktore i tak maja maja znikoma szanse wejscia,a ktore poglebiaja frustracje i chec odrobienia strat. tyle:spokodfhgfh:
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
Mój sposób na czarną serię jest może trochę niecodzienny - ale pracuję wówczas z podwójną energią. Nieraz leniwie sobie grałem, miałem jakiś mały, konkretny cel w czasie. Przychodzi ta powiedzmy czarna seria, jakiś koszmarny błąd albo coś podobnego - to biorę się z podwójną energią (jak nie potrójną) do dalszej roboty. Praktycznie od razu. I nie chodzi tu o szybkie odegranie się, ale solidną bukmacherską robotę. I jaki jest zwykle efekt? Cel nie tylko zdobyty szybciej ale zwykle znacznie przekroczony.
Dlatego nie martwię się że coś spieprzyłem, jakąś czarną serią bo wiem że to zmobilizuje potrójnie do dalszej pracy.
Nie ma co się użalać i robić przerwy - jeżeli szybko nie zrozumiemy podstawy błędu i po prostu nie zabierzemy się konkretnie do roboty. Podobnie zresztą jest w prawdziwym życiu.
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
No to moze o mojej cos powiem. Nie bede tu zbytnio podawal stawek ale raczej cos niebywalego. Zaczelo sie niewinnie 68 minuta meczu zero fauli i zero kartek. No to skusilem sie za 3/10 na brak czerwa i nastepne 3/10 na brak karnego(kursy kolejno 1.25). W tym meczu byly dwa faule. Jeden w polu karnym i drugi w srodkowej czesci boiska. Za pierwszy karny, za drugi czerwona; do konca meczu ani jednej kartki. Pech to pech. Nastepny dzien mecz nhl. Stawiam sobie na zespol A z ML. Sprawdzam pozniej wyniki wygrywa juz 4:1 no to spokojny ide spac. Budze sie rano i okazuje sie ze zespol B wygral po karnych. Pech to pech. Wracam do Live stawiam spora stawek na zespol A ktory w tym momencie prowadzil juz w hokeju 2:0. Nie wykorzystal juz pozniej ani karnego ani sytuacji sam na sam chyba z 3. Stracili takze gola na 2:1 3 minuty przed koncem meczu i na 2:2 4 sekundy. Pech to pech. Wczorajsza noc: ogladam sobie dwie druzyny Atlante i Islanders. Ogromne przeczucie i to ze ogladalem obydwie druzyny kilka razy w akcji mowi mi ze jedna z nich tej nocy na pewno wygra. Stawki po 3.20. Rzucam moneta: reszka na Atlante, orzel na NY. Wyszla reszka. Rano sie budze i okazuje sie ze Atlanta przegrala a Islanders wygrali. Pech to pech:jezora::jezora: Moj narazie sposob na te serie jest taki ze nie gram bo nie mam juz sil ???? ???? .
 
doberman 4,5K

doberman

Forum VIP
Czarną serię najlepiej przeczekać , bo można stracić nie tylko te dwukrotną siłe ale i kasę, Dlatego ciężko później na już odrabiać jakąkolwiek kwotę. Najlepiej dać odpocząć umysłowi
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
ja gdy mam jakas czarna serie wted na jakies 2-4 dni &quot; rzucam&quot; typowanie...no ale nie do konca ???? wtedy soe biore za kartke i dlugopis i wtedy typuje na sucho ???? jeżeli wiedzę że forma wraca / pech mija wracam do typowania za kase ;)
 
rozaldinho 0

rozaldinho

Użytkownik
ja zrobiłem sobie przerwę po kilku dniach( w sobote : 2 kupony - 24 mecze, z tego tylko 3 &quot;nie weszły&quot;, pech polegał na tym że po każdym na 1 kuponie ???? ???? ???? : normalnie śmiech na sali.... w 2009 roku to już druga taka sytuacja...
Więc zagrałem s czwartek- Niemcy - macedonia wyrąbał ???? ???? ???? ???? , w piątek na 2 kuponach KAC... załamki idzie dostać;(
 
_teo 1

_teo

Użytkownik
ja gdy mam jakas czarna serie wted na jakies 2-4 dni &quot; rzucam&quot; typowanie...no ale nie do konca ???? wtedy soe biore za kartke i dlugopis i wtedy typuje na sucho ???? jeżeli wiedzę że forma wraca / pech mija wracam do typowania za kase ;)
Dokładnie ???? Mam tak samo. Gdy widzę, że dopada mnie pech to robię sobie tylko &quot;suche kupony&quot; jak to określił kolega, widząc same plusiki wracam do obstawienia nie szalejąc jednak od razu ze stawkami.
 
G 46

ghs

Użytkownik
2 kupony - 24 mecze, z tego tylko 3 &quot;nie weszły&quot;, pech polegał na tym że po każdym na 1 kuponie ???? ???? ???? : normalnie śmiech na sali....
Jaki pech, jaki śmiech na sali? To byłoby duże szczęście, gdybyś wszystkie 3 pudła miał na jednym kuponie, a tak, to nie narzekaj na pecha.
 
arsenal-5 0

arsenal-5

Użytkownik
&quot; Prawdziwy mistrz upada, ale zawsze sie podnosi ! &quot;
Ja stosuje się do tego cytatu ! Nie przerywam typowania, ale koniecznie muszę się odbudować. Gdy trafia się &quot;czarna seria&quot;, zastanawiam się 10 razy ( ok. 1 h) nad tym czy postawić dano zdarzenie. Ważne jest, by typy były bardzo pewne. Nie chodzi tu o małe kursy, ale o to by stawiać tylko zakłady, które mogą podbudować. Dodam jeszcze, że aby się podbudować, należy postawić na 1 - 3 dni. Większość typerów na &quot;czarną serię&quot; reaguje natychmiastowo i w jednym dniu wszystko chcą naprawić. Np. dając dwa dobre typy i dodatkowy under 3.5, który zawali. To oczywiście moje zdanie. Zapraszam do tematu... Obecnie mam taką sytuację, ale prowadzę progresję i mam wiele optymizmu. Pozdro.
 
adizg 6

adizg

Użytkownik
ja gdy mam jakas czarna serie wted na jakies 2-4 dni &quot; rzucam&quot; typowanie...no ale nie do konca ???? wtedy soe biore za kartke i dlugopis i wtedy typuje na sucho ???? jeżeli wiedzę że forma wraca / pech mija wracam do typowania za kase ;)
Gorzej juz jak na sucho same plusy a jak myslisz ze masz forme i wracasz do stawiania i znow nie wchodzi, jak zazwyczaj to bywa :-D
Ja ostatnio mam taka mala czarna serie, zrobilem sobie dzien przerwy, tez tak na sucho sobie popatrzylem mecze i wszystkie prawie weszly, dwa nastepne dni to juz ✅ ;)
 
damien 0

damien

Użytkownik
Najlepiej na czarna serie zrobic sobie pare dni przerwy i tyle, takie jest moje zdanie. Nie ma co grac na sile i probowac to przelamac za wszelka cene. Poczekac pare dni az sie trafi jakis dobry typi postawic, w koncu pojdzie.
 
deniak 0

deniak

Użytkownik
Nie ma metody na tzw. czarną serię i ogólnie nie powinno się tego uważać za problem, nawet jeśli typujesz lepiej od buka, prędzej czy później w zależności jak wysokie kursy grasz zdarzy się dłuższa lub krótsza seria porażek.
Natomiast problemem jest, jeśli po kilku porażkach z rzędu gość pęka i zaczyna stosować wynalazki typu: gra va bank, taśmociągi, progresje, &quot;cudowne systemy&quot; itp byle tylko się odbić. Takie odbijanie zazwyczaj kończy się pięknym &quot;0&quot; na koncie u buka.
 
M 0

mejlo

Użytkownik
Przy czarnej serii trzeba unikać metody szybkiego odegrania się bo najczęściej to się kończy jeszcze większymi stratami . Warto sobie zrobić przerwę kilka dni.
 
F 0

frezerx

Użytkownik
Przerwa w większości przypadków pomaga ;) Ja w czasie przerwy zawsze puszczam sobie tasiemce bez żadnych analiz ;) Za stawkę 2 zł xD I co? Raz wygrałem 520 zł ^^ ;) Najlepiej jak już 9/10 meczów wejdzie i się ogląda ostatni ;D To są emocje ;)
 
S 0

spike90

Użytkownik
A pewniaki po kursie 1,2 to mecze przykładowo
derby Barcelony na Campnou FCBarca - Espaniol (1:2) ?? Czy jeszcze bardziej pewne?
 
jemjogurt 52

jemjogurt

Użytkownik
No to moze o mojej cos powiem. Nie bede tu zbytnio podawal stawek ale raczej cos niebywalego. Zaczelo sie niewinnie 68 minuta meczu zero fauli i zero kartek. No to skusilem sie za 3/10 na brak czerwa i nastepne 3/10 na brak karnego(kursy kolejno 1.25). W tym meczu byly dwa faule. Jeden w polu karnym i drugi w srodkowej czesci boiska. Za pierwszy karny, za drugi czerwona; do konca meczu ani jednej kartki. Pech to pech. Nastepny dzien mecz nhl. Stawiam sobie na zespol A z ML. Sprawdzam pozniej wyniki wygrywa juz 4:1 no to spokojny ide spac. Budze sie rano i okazuje sie ze zespol B wygral po karnych. Pech to pech. Wracam do Live stawiam spora stawek na zespol A ktory w tym momencie prowadzil juz w hokeju 2:0. Nie wykorzystal juz pozniej ani karnego ani sytuacji sam na sam chyba z 3. Stracili takze gola na 2:1 3 minuty przed koncem meczu i na 2:2 4 sekundy. Pech to pech. Wczorajsza noc: ogladam sobie dwie druzyny Atlante i Islanders. Ogromne przeczucie i to ze ogladalem obydwie druzyny kilka razy w akcji mowi mi ze jedna z nich tej nocy na pewno wygra. Stawki po 3.20. Rzucam moneta: reszka na Atlante, orzel na NY. Wyszla reszka. Rano sie budze i okazuje sie ze Atlanta przegrala a Islanders wygrali. Pech to pech:jezora::jezora: Moj narazie sposob na te serie jest taki ze nie gram bo nie mam juz sil ???? ???? .
grajac na tego karnego czy czerwona kartke to rzeczywiscie oszalamiajace kursy masz
jak stawiasz na druzyne ktora prowadzi 2;0 to pewnie tak samo strasznie wysoki kurs 1.2 byl?
nie warto grac takich kursow - a czlowiek uczy sie na wlasnych bledach ;]
 
Do góry Bottom