>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

"Teoria masy" czyli czy stawiac ?

sajuken 35

sajuken

Użytkownik
A wiec w tym temacie chcialbym by omowiona zostala pewna dokladnosc. Mianowicie przypadki gdy wszyscy stawiaja (kieruja sie ku) zdecydowanemu faworytowi i w takich przypadkach przegrywa on w 80%. &quot;Na sucho&quot; zauwazam te przypadlosc od dlugiego juz czasu i od dawna nie dotykam sie tego typu meczy. Zauwazylem takze ze nie tylko ja. Wielokrotnie w tym temacie zauwazylem podobne wypowiedzi opisujace mecz, ktory ma sie wydarzyc. Nie ma takze tutaj jakiejs wielkiej zaleznosci. Zdarza sie to w 80% przypadkach niezaleznie czy to jest hokej, pilka nozna, etc.
Przyklad z paru ostatnich dni:
P.N.
Manchester United - Derby County
Hokej
Detroit - Dallas
Siatkowka
Skra - AZS (wielokrotnosc typow -1.5)
NBA
L.A.Lakers - Boston (ten mecz przypomnial mi sie tylko dlatego ze cale forum stawialo na Celtow)

Przyklady mozna mnozyc. Jesli ktos uwaza ze te sa niewystarczajace jestem wstanie przytoczyc ich duzo wiecej aczkolwiek chodzilo mi wlasnie o podanie takowych z pamieci. A wiec, zeby nie bylo, ciekawilem sie tym zagadnieniem do tego stopnia ze powyzsze mecze ogladalem na zywo. Manchester wygladal chocby nie zalezalo mu na wyrownaniu. Detroit ;to akurat wczorajszy mecz; tracilo naprawde glupie bramki, Skra potrafila wygrac seta do 7 w dziwnym stopniu przegrywajac 2. Ostatniego meczu nie ogladalem. Zeby bylo jasne to nie sa jakiejs zale po przegranych kuponach PONIEWAZ POSTANOWILEM TO WYKORZYSTYWAC. A wiec w prawie wszystkich tych spotkanich stawialem przeciwko lub jak w przypadku AZS tylko na wygrana Skry. Niechce zebysmy sie jakos rozwodzili nad powyzszymi spotkaniami pewnie takze macie na swoich kontach wielokrotnosc takowych. Ostatnim razem gdy spotkanie poszlo po mysli tlumu bylo w meczu feyenord - lech, lecz tutaj znowu wiekszosc osob stawiala na ponad dwu bramkowe zwyciestwo a przeciez takze holendrzy stawiali na swoich. Do czego daze? Ano wlasnie chcialbym bysmy mogli wypowiedziec sie na ten temat. Czy to bukmaherzy maczaja palce w wynikach? Czy maja oni wiesci z za okraglego stolu? Czy to po prostu w glowach zawodnikow tych faworyzowanych miesza sie, a przeciwnikow wystepuje symptom &quot;podwojnego doladowania&quot;? Co o tym sadzicie?
 
deniak 0

deniak

Użytkownik
Wiele meczy jest ustawianych, ale akurat nie wierzę w to, żeby bukmacherzy inwestowali swoje pieniądze w ustawki meczów. Dlaczego? Po prostu nie muszą tego robić ????

Dużo się pisze o grze &quot;za&quot; i &quot;przeciw&quot; publice, &quot;na&quot; i &quot;przeciw&quot; faworytom ale żadna z tych strategii sama w sobie nie prowadzi do sukcesu.
Wydaje mi się, ze przy doborze typów błędem jest kierowanie się czymś, co nazywam sprzężeniem zwrotnym między typującymi a bukiem. Z jednej strony ludzie kierują się przy swojej ocenie kursami wystawianymi przez bukmachera, lub ruchami kursów, najogólniej np. kurs z przedziału 1.10-1.30 to tzw &quot;pewniak&quot; (który warto grać, bo skoro sam buk uważa go za pewniaka...), a rzadko kiedy tak niski kurs odpowiada rzeczywistości. Oddsmaker z kolei musi kontrolować jak rozkładają się typy szarej tłuszczy, aby (w teorii) tak manipulować kursami by przy np. zdarzeniu dwu drogowym na każdą możliwość postawiono podobną ilość pieniędzy, a wówczas niezależnie od wyniku kasa z przegranego typu pokryje wygrany a bukmacher zarobi swoje na marży.

Rozwodzenie się nad ustawiony/nie ustawiony nie ma sensu, bo i tak nie masz na to wpływu, a jeśli już wiesz co i kiedy jest ustawione to pewnie jesteś w mafii i na forum.bukmacherskim.com gościć po prostu nie musisz.
Jeśli już stawiać to tylko bawiąc się samemu w bukmachera - samemu oceniając spotkanie, zbierając informacje i wystawiając osąd. Czasem może sie okazać, że na typ o kursie 2.50 lub wyższym ktoś stawia max stawkę, a na kurs ok 1.50 najniższą. Pozornie nielogiczne, a jednak...
 
dyskograf 1

dyskograf

Użytkownik
Kurs powinien być tylko i wyłącznie informacją, czy warto grać dany typ. Jednak nie w rozumieniu &quot;jeżeli jest 1,30 na gospodarzy to gram bo pewnie wygrają&quot;. Otworzenie porównywarki kursów (a nie trzymanie pieniędzy u jednego &quot;providera&quot; co wiele osób usilnie i bezsensownie uskutecznia) powinno być ostatnim krokiem przy rytuale wyboru typu.

Proponuję taki schemat: otwieramy np livesports na naszej dyscyplinie i/lub lidze (zakładam, że gramy to, na czym się znamy..). Przeglądamy listę meczy nie klikając na nie tak, aby nie zobaczyć kursów. Wybieramy 2-3 spotkania, które jesteśmy w stanie &quot;przewidzieć&quot; (korzystając z naszej wiedzy o danej lidze a także doświadczenia, które nabyliśmy obstawiając).

Następnie otwieramy serwis z kontuzjami i newsami o lidze (np w moim wypadku sportsline.com) i robimy kolejną selekcję tak, by zostało nam jedno spotkanie. Dopiero wtedy patrzymy na kursy i jeżeli są odpowiednio wysokie w stosunku do ryzyka, które sobie w głowie założyliśmy (to właśnie miałem na myśli pisząc &quot;czy warto grać dany typ&quot;) - gramy. W mojej lidze dodatkowo dochodzą kwestie źle wystawionych handicapów przez bukmacherów czy linii under/over.

Jak na tym można zarobić? Tak: http://donvitocorleone.obstawia.pl/ (mój osobisty blog).

Powyższe napisałem żeby pokazać, że stawianie kursów 1,3 i niższych w dłuższej perspektywie mija się z celem. Lepszym wydaje się granie na underdogi w takich sytuacjach (czy to na czysto czy z podporą, bo wtedy kurs i tak jest konkretny), chociaż przy profesjonalnej grze za większe pieniądze ryzyko jest zbyt duże.
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Ogolnie nie chodzilo mi w tym temacie o zastanawianiu sie nad typowaniem kursow niskich. Zastanawiam sie bardziej nad typami niskimi ale stawianymi &quot;masowo&quot;. Wczorajszy mecz ktory znalazlem typowanymi przez masy to &quot;oklahoma - Utah&quot; (temat o koszykowce). Wynik mowil sam za siebie. Od razu mowie ze nie stawialem, ale wybralem po prostu mecz dzien przed.
 
B 0

bonus_hunter

Użytkownik
Jest to zbieg okoliczności raczej. Można spróbować to testować. Ale jest też tak że dużo masówek jednak wchodzi. Przykładem może być wczorajsze handi +14,5/16,5 w meczu Panathinaikos- Prokom gdzie buki najpierw zniżały kursu, a w końcu postanowili zmienić ten handi na +22,5/24,5, a tu już raczej dużo osób grało na 2. Więc na tym meczu uważam, że źle wyszli. Rosja z Walią bodajże też spadł kurs dosyć ostro chyba o 0,3 do 1,30 mecz zakończył się 2:1, a Rosjanie strzelili bramkę w 81. minucie gry. Jest dużo takich przykładów, ale też zdarzają się przypadki gdzie masówki totalnie zawodziły. Może dzięki wysokim kursom uda się wyjść na +? Jeżeli będziesz próbował chętnie zobaczę efekty Twojej sposobu gry.
 
S 24

snuz123

Użytkownik
A może warto do tego podejść inaczej ?
Nie większość meczy jest ustawiona, tylko po prosto kursy nam sugerują, że skoro 1,10 lub 1,30 to już pewniak , gdyby tak było to ludzie nie chodzili by na mecze, bukmacherzy nie płacili by 10 groszy za każdą postawioną złotówkę - bo jest to porównywalne do lokaty gdzie dają nam 10% i trzeba czekać masę czasu a mimo to dużo ludzi tą drogą inwestuje.
Proponuje nie dać sobie zrobić wody z mózgu głupim liczbom i tyle. Pozdrawiam
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Za dzisiejsza masowke uwazam dwa mecze obydwa w nhl. Wychwycilem je na naszym forum a takze na czacie bwin.

Boston z Islanders. To chyba wszyscy graja dzisiaj (wlacznie ze mna????) Tylko ze przy tego rodzaju masowce sprawa wyglada troche inaczej. Dlaczego? Ano zespoly nie sa rowne to znaczy Islanders jest wypunktowana kontuzjami. Jednakze sa skazywani na kompletne pozarcie. Ja stawiam na Bruins.

Druga Masowka i to typowa to Montreal. Dlaczego? Zapraszam do tematu hokeja. Nie dotykam tego meczu.

Zeby bylo jasne. To nie jest moj sposob na granie w bukach, bo gdyby tak bylo temat przypiolbym do systemow. To jest rodzaj zastanowienia sie nad pewnym zagadnieniem o ktorym sie slyszy. Pamietacie niedawno Manchester City w pucharach. Byl lament i zgrzytanie zebow bo jak najbogatszy klub na swiecie mogl przegrac? I byla to typowa masowka.
 
pge 0

pge

Użytkownik
Kolega powiedział mi kiedyś &quot;nie stawiam na mecze, które są na co trzecim kuponie, na masowe, gdyż te często przegrywają&quot;. Coś w tym jest. Buki raczej nie mieszają, zawodnicy lekceważą rywali, którzy są ustawieni do boju, chąc udowodnić, że
nie są cieniasami. ????
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Moje typy na &quot;masowki&quot; hokeja wczoraj upadly chodz fakt ze ogladalem mecze obydwa i cos w tym jest gdyz Islanders byli druzyna ZDECYDOWANIE LEPSZA. To chyba ta pewnosc wygranej jednak zespolow teoretycznie &quot;pewnych&quot;. Coz stawialem &quot;na&quot; masowki wczoraj i ciesze sie ze poszlo po mojej mysli.
 
Do góry Bottom