>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Czy uważacie, że to hazard ?

pge 0

pge

Użytkownik
Zakłady bukmacherskie przez moich znajomych uważane są jako
hazard. Czy zgodzicie się z tą opinią ? Dla mnie hazard to gry,w których
zwycięstwo opiera się wyłącznie na szczęściu, w bukmacherce
natomiast trzeba znać się na sporcie, orientować się w formie danej drużyny,
potencjale ... Jednak znajomi sądzą, że to hazard. Jak Wy uważacie ?
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
U bukmachera mamy wolny wybór, możemy wybrać taki typ, na który kurs jest opłacalny, czyli jego wartość jest większa od rzeczywistej. Gdzie tutaj hazard ?
Tak samo jest na giełdzie papierów wartościowych ( jakoś nikt nie twierdzi że giełda to hazard - tylko inwestowanie ???? ) - tylko w innym sensie - kupujemy akcje spółki której kurs jest opłacalny ale niższy od rzeczywistego. Generalna zasada podobna - w porównaniu do bukmacherki - zmienia się sposób powiedzmy &quot;stawkowania&quot; i &quot;zarządzania&quot; budżetem.
Proste prawda ?
Jeżeli bukmacherka to hazard to może poker i kasyna nie ? ????
 
S 0

szymonh

Użytkownik
Hazard – wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej decyduje przypadek. Słowo &quot;hazard&quot; pochodzi z języka arabskiego: &quot;az-zahr&quot; znaczy &quot;kostka&quot;, &quot;gra w kości&quot;. W języku angielskim dosłownie przetłumaczone oznacza &quot;niebezpieczeństwo&quot;, &quot;ryzyko&quot;.

Z wikipedi wynika ze bukmacherka to hazard, bo w końcu gramy za pieniiądze a wynik w dużej mierze też zalerzy od przypadku.
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
Tu nie sposób zajrzeć do słownika, bo tak potrafi każdy głupi licealista - ale zrozumieć bukmacherkę. Może inaczej - dla jednych to hazard, którzy stawiają na &quot;pewniaki&quot;, a dla drugich inwestycja, która przynosi pewniejsze i większe profity niż obligacje skarbu państwa ;)
Zresztą łatwo udowodnić matematycznie że granie u buków wcale nie musi być hazardem, natomiast wszelkie kasyna, wirtualne gry itp - owszem tak - bo są wszędzie takie same &quot;kursy&quot; i gracz ZAWSZE stoi na przegranej pozycji.
 
S 0

szymonh

Użytkownik
W pytaniu bylo czy bukmacherka to hazard, więc nie wiem czemu wyskakujesz ze &quot;zrozumieniem bukmacherki&quot;. Bukmacherką jest hazardem bo wygrana w pewnym stopniu zalerzy od szczęscia i jest ryzyko przegranej. Zgadzam się ze w gra w kasynie jest bardziej ryzykowane, ale ryzyko to ryzyko nie zalerznie od jego stopnia.
więc BUKMACHERKA TO HAZARD.
antyhazardzista- jak jesteś taki mądry i masz się za lepszego od &quot;głupiego licealisty&quot; który podał Ci pojęcie chazardu (z encyklopedi a nie słownika!) to podaj swoją wersje tych pojęć i wskaż mi konkretnie róznce!
 
herbatnik 28

herbatnik

Użytkownik
dla mnie hazardzistą jest osoba która pożycza od kogos pieniądze żeby zagrać w kasynie lub obstawiać mecze ????
 
S 0

szymonh

Użytkownik
oj to to już jest patologia hazadrowa ???? ale zgadzam się z tym, chociasz w sumie osoby które zastawiają całe swoje majątki zeby wygrac zaliczyłbym do tej samej półki!
 
radek_p123 6

radek_p123

Użytkownik
U bukmachera mamy wolny wybór, możemy wybrać taki typ, na który kurs jest opłacalny, czyli jego wartość jest większa od rzeczywistej. Gdzie tutaj hazard ?
Tak samo jest na giełdzie papierów wartościowych ( jakoś nikt nie twierdzi że giełda to hazard - tylko inwestowanie ???? ) - tylko w innym sensie - kupujemy akcje spółki której kurs jest opłacalny ale niższy od rzeczywistego. Generalna zasada podobna - w porównaniu do bukmacherki - zmienia się sposób powiedzmy &quot;stawkowania&quot; i &quot;zarządzania&quot; budżetem.
Proste prawda ?
Jeżeli bukmacherka to hazard to może poker i kasyna nie ? ????
A czy ktoś mówi że kasyna i poker to nie hazard? Raczej nie. Giełda to bardziej handel niż hazard, kupujesz taniej i sprzedajesz drożej.
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
W pytaniu bylo czy bukmacherka to hazard, więc nie wiem czemu wyskakujesz ze &quot;zrozumieniem bukmacherki&quot;. Bukmacherką jest hazardem bo wygrana w pewnym stopniu zalerzy od szczęscia i jest ryzyko przegranej. Zgadzam się ze w gra w kasynie jest bardziej ryzykowane, ale ryzyko to ryzyko nie zalerznie od jego stopnia.
więc BUKMACHERKA TO HAZARD.
antyhazardzista- jak jesteś taki mądry i masz się za lepszego od &quot;głupiego licealisty&quot; który podał Ci pojęcie chazardu (z encyklopedi a nie słownika!) to podaj swoją wersje tych pojęć i wskaż mi konkretnie róznce!
Nie mam siebie za lepszego od nikogo Szymon, ale definicja hazardu według mnie to taka gra hazardowa, której wynik zależy w 100% od szczęścia w losowaniu i/oraz gracz zawsze jest na &quot;straconej pozycji&quot; w stosunku do organizatora gry, ponieważ statystycznie będzie tracił w dłuższym okresie gry.

Bukmacherstwo - tutaj nikt nie losuje niczego ( ani żadnych kulek, kości, ani kart ), dwóch graczy będzie trafiać mecze identycznie ale jeden będzie zarabiał - dlaczego ? Będzie szukał najlepszych kursów ( opłacalnych ), będzie optymalnie stawkował. Gdzie tu szczęście ?

Trzeba rozróżnić hazardzistów i graczy.
Gracz to osoba, która potrafi sobie wytworzyć w grze przewagę ( w bukmacherce - szuka najlepszych kursów, itp. w pokerze - potrafi rozgryźć strategię i umiejętności przeciwnika, w blackjacku - potrafi perfekcyjnie liczyć karty, itd., gracz giełdowy - na giełdzie kupuje po atrakcyjnych cenach wartościowe spółki , itd. )
Hazardzista - tu definicja już nasuwa się sama, można być hazardzistą na giełdzie a nawet podczas inwestowaniu w nieruchomości, a co dopiero w bukmacherce i pokerze. Można być hazardzistą w rynkach przyjętych ogólnie jako niehazardowe. ????

Podsumowując bukmacherstwo to nie hazard ( choć ma tylko jego znamiona ), ale gra pomiędzy bukmacherem a graczem, z tą różnicą że wielu gra jak hazardziści a inni nie.
Czysty hazard to kasyno, gry na automatach, niektóre gry karciane, gry wirtualne.


Giełda to bardziej handel niż hazard, kupujesz taniej i sprzedajesz drożej.
Jaka piękna analogia do betfair, także ogólnie do bukmacherstwa - gdzie kupujesz &quot;tanio&quot; kursy.
 
jemjogurt 52

jemjogurt

Użytkownik
Zakłady bukmacherskie przez moich znajomych uważane są jako
hazard. Czy zgodzicie się z tą opinią ? Dla mnie hazard to gry,w których
zwycięstwo opiera się wyłącznie na szczęściu, w bukmacherce
natomiast trzeba znać się na sporcie, orientować się w formie danej drużyny,
potencjale ... Jednak znajomi sądzą, że to hazard. Jak Wy uważacie ?
bedziesz znal sie na sporcie - zasady gry itp
bedziesz wiedziec ze druzynie dobrze sie wiedzie i ma szanse na ogranie wszystkich
a jednak nie bedziesz miec szczescia i przegrasz..
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
jemjogurt - piszesz o pojedynczym meczu, ale jak ktoś planuje grać 1000 w roku, to wszystkich przecież nie przegra. Jeżeli statystyka jest po jego stronie to szczęście to już drugorzędna sprawa ;)
 
Z 60,7K

zwierzakus

Użytkownik
jemjogurt - piszesz o pojedynczym meczu, ale jak ktoś planuje grać 1000 w roku, to wszystkich przecież nie przegra. Jeżeli statystyka jest po jego stronie to szczęście to już drugorzędna sprawa ;)
Równie dobrze możesz tak napisac o grze w ruletce.Postawisz 1000 razy np.na czarne to też wszystkich nie przegrasz...No chyba że ruletka to też nie hazard wg.ciebie ????
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
W ruletce statystyka jest po stronie kasyna a w bukmacherce nie zawsze ..
No widzę że jednak dla większości bukmacherka to hazard ... smutne... ale żeby bukmacherzy płacili dobrze jednym - to muszą golić większość małpek :-D
 
S 0

szymonh

Użytkownik
Tak dokładnie, mamy wybór stawki itp. Ale gramy za pieniądze (co niektórzy czesto za spore sumy) nawet jak wybierzemy najpewniejsze pewniaki to i tak istnieje możliwość ze przegramy czyli jest ryzyko!

A jak jest gra za pieniądze i ryzyko to jest to hazard!
Chociasz możemy minimalizować te ryzyko do minimum analizijąc spotkania, ale to i tak hazard.
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
Tak dokładnie, mamy wybór stawki itp. Ale gramy za pieniądze (co niektórzy czesto za spore sumy) nawet jak wybierzemy najpewniejsze pewniaki to i tak istnieje możliwość ze przegramy czyli jest ryzyko!

A jak jest gra za pieniądze i ryzyko to jest to hazard!
Chociasz możemy minimalizować te ryzyko do minimum analizijąc spotkania, ale to i tak hazard.
Twierdzisz ze gielda papierow wartosciowych, obrot niieruchomosciami i inne sfery biznesu w ktorych wystepuje czynnik spekulacji sa hazardem?
 
S 0

szymonh

Użytkownik
poniektąd też ale tam możemy albo dużo zarobić albo stracić ale żadko się tak dzieje ze kupiliśmy jakieś papiery za grubą kase a potem one nie są już nic warta, nawet jak stracimi to jest to tyli cześć środków, i zawsze jest możliwość czekania do momentu aż wróci wszystko do takiego stanu że zarobimy a nie stracimy. W biznesie też jest takie ryzyko ale nie jest do gra, a pozatym po co wyskakiwać z obrotem nieruchomości itp. jak my rozmawiamy o GRACH!! (głownie chodzi o bukmacherke)
Ja żadnym specjalistą nie jestem i nikt nie musi się ze mną zgodzić...
 
W 0

wanksta

Użytkownik
Wg mnie nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie przez autora wątku, ale jeżeli musiał bym odpowiedzieć na tak postawione pytanie krótko i treściwie (np. w jakiejś sądzie telewizyjno-radiowej (chyba takich nie ma lol ;) to moja odpowiedź wyglądała by następująco:

Jeżeli ktoś za bardzo ryzykuje, gra zdecydowanie za ostro i stawia delikatnie mówiąc: nierozsądnie - zbyt duże sumy (nieproporcjonalne do swojego budżetu) lub gra np. ALL IN , zapożycza się na kolejne gry (i nieważne czy wygrywa czy przegrywa), to wtedy zdecydowanie można mówić (plotkować) o tym kimś że jest hazardzistą. Natomiast jeżeli ten ktoś gra rozsądnie i bukmacherka nie jest dla niego sensem życia to wtedy nie ma problemu i nie jest to żadna patologia, a jedynie jedna z rozrywek bądź sfer zainteresowań, która może (ale nie musi) przynieść (ale częsciej zabrać) zarówno zysk jak i stratę, a przy okazji zapewnić komuś niejednokrotnie sporą dawkę dziwnych emocji loooooool ;)
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
poniektąd też ale tam możemy albo dużo zarobić albo stracić ale żadko się tak dzieje ze kupiliśmy jakieś papiery za grubą kase a potem one nie są już nic warta, nawet jak stracimi to jest to tyli cześć środków, i zawsze jest możliwość czekania do momentu aż wróci wszystko do takiego stanu że zarobimy a nie stracimy. W biznesie też jest takie ryzyko ale nie jest do gra, a pozatym po co wyskakiwać z obrotem nieruchomości itp. jak my rozmawiamy o GRACH!! (głownie chodzi o bukmacherke)
Ja żadnym specjalistą nie jestem i nikt nie musi się ze mną zgodzić...

No i doszliśmy do sedna. W bukmacherce też rzadko jest jak ktoś gra zrównoważonym budżetem i przemyślaną strategią że wszystko straci w jednym typie a nawet po całej jakieś czarnej serii. Specjalnie pisałem o giełdzie czy jakimś innym inwestowaniu aby poszukać analogii do bukmacherki.

Dziwne że nie ma nikogo praktycznie kto od lat żyje z ruletki, jakiś automatów czy innych podobnych wirtualnych gier kasynowych ( mówię o konkretnych zarobkach a nie darmowych 20 euro branych z kasyn ). I to jest hazard.
Z bukmacherki dość sporo ludzi żyje, którzy mądrze inwestują , tak jak na giełdzie , nieruchomości i wyciągają wieloletnie pewne zarobki.
Więc nie ma co uogólniać że bukmacherka = hazard bo to nieprawda, tylko trzeba sobie powiedzieć że jestem hazardzistą bo liczę tylko na szczęście i tego trzeźwego spojrzenia co niektórym osobom przekonanym że bukmacherka to hazard serdecznie życzę ????
 
Do góry Bottom