Słowenia - NorwegiaNorwegia over 31.5 bramki @ 2.05
UnibetKusiło pograć też jakieś handi w stronę Norwegii, ale linie są wysokie, a po fatalnym początku jakoś nie chcę szaleć z ilością typów na jedno spotkanie, bo jednak większość jutrzejszych spotkań chciałbym wytypować, a przynajmniej spróbuję. A więc zacznę od Słowenek, które sprawiły nie lada niespodziankę pokonując w pierwszej kolejce Holenderki i choć to było dopiero pierwsze spotkanie, to ta wygrana może dać im awans dalej, niesamowite zawody rozegrała Stanko, która trafiła aż 12/17 rzutów, w tym 4/5 z karnych, swoje 7 bramek dołożyła też Gros i tak naprawdę głównie one dwie wygrały mecz Słowenkom, u Holenderek ewidentnie nie pomogła bramka, Wester tylko 19% obron, druga bramkarka Duijndam trochę lepiej, ale też tylko 25%, w porównaniu jednak do Pandzic, która obroniła 15/40 rzutów to jednak przepaść. Norweżki przejechały się za to po Kubankach, niestety dla mnie Oftedel nie zaliczyła proponowanej linii, zabrakło tylko 1 bramki, ale tak naprawdę trafiła wszystkie oddane rzuty, zagrały całym zespołem i mają szeroką ławkę, w przeciwieństwie do Słowenek, których aż 3 zawodniczki zagrały prawie całe spotkanie z Holenderkami. Gram over, bo już w pierwszym spotkaniu straciły 26 bramek z Holenderkami, a Norweżki to prawdziwe bestie jeśli chodzi o ofensywę, na dodatek ta ich szybka gra i wznawianie po stracie bramki, to może spowodować pokaźny wynik po ich stronie.
Chiny - SzwecjaUnder 51.5 bramki @ 2.04
UnibetChinki przyjechały na MŚ, aby powalczyć, bo o awansie raczej mogą zapomnieć, w pierwszym meczu z Rosjankami nie popisały się w ofensywie, ale w defensywie nie wyglądało to tak źle, stracone 26 bramek, 32% obron Yu Rou i 33% Chang, trzeba też powiedzieć, że Rosjanki grały bardzo oszczędnie, długo konstruując akcję, stąd taki niski wynik w ogólnym rozrachunku. Szwedki w pierwszym meczu zagrały z Kongo, wygrały gładko 26:16, mecz bardzo przypominał ten Rosjanek z Chinkami, bardzo wolne tempo, Kongijki oddały raptem 35 rzutów na bramkę Szwedek, w tym 25 rzutów było celnych, Szwedki za to tylko 33 celne rzuty na bramkę. Ten mecz powinien być podobny do obu spotkań, które zobaczyliśmy w pierwszych spotkaniach z udziałem obu drużyn, dochodzi do tego jeszcze fakt, że Szwedki na drugi dzień zagrają z Japonkami, a więc bezpośrednimi rywalkami jeśli chodzi o awans, z którymi czeka ich raczej trudniejsza przeprawa i na tym meczu powinny się skupić, nie przemęczając się z Chinkami.
Kongo - JaponiaKongo under 20.5 bramki @ 1.82
UnibetW tym meczu też bardziej skłaniałbym się ku underowi w całym meczu, ale tu bukmacherzy byli bardziej czujni i wystawili bardzo niskie linie, dlatego postanowiłem zagrać na under samych Kongijek. Trochę pisałem o nich wyżej, bo grały ze Szwedkami, z którymi ostatecznie rzuciły tylko 16 bramek, miały bardzo duże problemy z rzutem na bramkę, a gdy już się udawało, bardzo dobrze funkcjonowała bramka Szwedek, a dokładnie Idehn na niej, która odbiła 10/25 piłek. Japonki wygrały za to w pierwszym meczu z Argentynkami 24:20, też nie pozwalały na za dużo rywalkom, niby oddały 44 rzuty, ale tylko 25 z nich było celnych, a świetnie broniła Kametani. Jutro Kongijkom powinno być ciężko sforsować taką defensywę, powinno być sporo rzutów z nieprzygotowanych pozycji i jednak niski wynik. Warto wspomnieć, że Kongo na ostatnich MŚ w 2015 roku, bo w ostatnich nie wystąpiły, tylko w jednym spotkaniu przekroczyły granicę 20.5 bramek, a było to z Kazachstanem, jak widać przez tyle lat za dużo się nie zmieniło.
Argentyna - RosjaRosja Handi -13.5 bramki @ 1.87
UnibetTu mógłbym się znowu powtórzyć i zagrać under, bo kusi, ale ostatecznie postanowiłem zagrać na handi w stronę Rosjanek, które powinny pokryć, ale nie zmieniam zdania, po defensywnym spotkaniu. Argentynki z Chinkami to bardzo zbliżony poziom, a jak wiadomo Rosjanki z Chinkami wygrały 26:11, tylko 11 straconych bramek robi różnicę, ale wystarczy popatrzeć dodatkowo na statystyki, Chinki oddały 47 rzutów, nie jest to jakoś bardzo dużo, ale dobry wynik, tyle, że z tych 47 rzutów, tylko 25 było celnych, a więc prawie połowa, dodatkowo Kalinina obroniła 11/17 rzutów co daje 65% obron, a Sedoykina 4/8, co jak łatwo policzyć 50%, w ofensywie za to 26 trafionych bramek z 44 oddanych rzutów, tylko 7 było niecelnych. Argentynki miały już problemy z defensywą Japonek, a co mogą zrobić z takimi Rosjankami? Tak naprawdę nic, a spodziewam się, że Rosjanki jutro podkręcą trochę tempo w ofensywie.
Angola - HolandiaHolandia over 31.5 bramki @ 2.00
Holandia Handi -6.5 bramek @ 1.90
UnibetTu zagram wyjątkowo dwa typy, bo sądzę, że oba mają dużą szansę na wejście. Holenderki przegrały pierwsze spotkanie ze Słowenkami, ale nie oszukujmy się nie zagrały źle, oczywiście nie mówiąc o bramce, bo ciężko wygrać spotkanie, kiedy bramkarki osiągają 25% i 19% obron, a po drugiej stronie mamy 38%. Jednak oglądałem Wester już na kilku imprezach i powiem, że gdy trafiało się jej słabsze spotkanie, to zaraz w drugim grała z wielkim zaangażowaniem i potrafiła zagrać wielkie spotkanie, teraz powinno być podobnie i to powinno załatwić sprawę. Angolki dosyć groźne w ofensywie, ale ich bramka jest jeszcze słabsza, z Serbkami, z którymi straciły 32 bramki, Sousa obroniła raptem 1/18 rzutów, a Almeida 3/18 obron, a więc tylko 4 obrony w całym spotkaniu, na dodatek 3 z nich z 9 metra, podsumowując tak słabej bramki to nie widziałem dawno. Angola nie ma swoim składzie takich zawodniczek jak Stanko i Gros, które tak naprawdę we dwie wygrały z Holenderkami, dlatego jutro powinny polec z kretesem.
Kuba - SerbiaDragana Cvijic over 3.5 bramki @ 1.85
UnibetMiałem już sobie odpuścić to spotkanie, ale jak zostało już tylko jedno spotkanie, a resztę opisałem, to już go tak nie zostawię, choć zagram w tym meczu na zawodniczkę, a dokładnie na obrotową Serbii Draganę Cvijic, gdzie gram na over 3.5 bramki. Cvijic to zawodniczka CSM Bucuresti, a więc bardzo dobrej rumuńskiej drużyny, w pierwszym spotkaniu 4/5, w tym 4/4 z 6 metra, a więc co doszło do niej na koło, to trafiała, a zagrała w tym meczu prawie 49 min, więc to czołowa postać. Kubanki nie radziły sobie kompletnie w obronie z Norweżkami, ale tamte zagrały jakiś kosmos, ale nie będę tu przytaczał za dużo statystyk, popatrzmy jak poradziły sobie z rzutami z 6 metra, a tam obroniona 1/12 piłek przez dwie bramkarki, Heidi Loke robiła co chciała, kończąc mecz z 8 bramkami na koncie po 10 rzutach, a przecież to już 36 letnia, bardzo doświadczona zawodniczka. Cvijic dzisiaj też powinna pokryć tą linię, patrząc jakie problemy mają Kubanki w obronie, spodziewam się dosyć częstego szukania koła.
Zapraszam innych do dzielenia się typami.
Edit:
5/7, zabrakło jednej bramki Rosjanek, gdzie tak naprawdę prowadziły 14 w ostatniej minucie, ale grały w podwójnym osłabieniu, oraz 2 bramek Cvijic, tyle że zagrała pół meczu, a Serbki zgodnie z oczekiwaniami grały często na koło, ale częściej, gdy jej nie było na boisku, ona oddała 2 rzuty, które zamieniła na bramki. O wiele lepszy dzień od pierwszego dnia turnieju, po którym pewien użytkownik stwierdził, że skoro nie mam pojęcia to po co się pcham :)