1. Zwycięskim bolidem w kwalifikacjach będzie Red Bull @9,00
eTOTO
2. Zwycięskim bolidem w wyścigu będzie Red Bull @12,00
eTOTO
Analiza: Liczę na Maxa Verstappena, ale lepiej zagrać na zespół skoro kurs na zespół Red Bulla w kwalifikacjach jest taki sam jak na Verstappena, a w wyścigu nawet wyższy niż na zwycięstwo Holendra, a przecież drugi kierowca Alexander Albon jakieś teoretyczne szanse na zwycięstwo też ma, choć są one bardzo małe. Moim zdaniem Max Verstappen jest tutaj trochę niedoceniany. On już w tym sezonie pokazał swój wielki potencjał, do tego bolid Red Bulla jakiś czas temu uległ wyraźnej poprawie, dzięki czemu mogą oni rywalizować o najwyższe cele z Ferrari i z Mercedesem. Jest duża szansa na to, że dużą rolę w kwalifikacjach odegra deszcz, co jest oczywiście bardzo istotne dla typów. Max Verstappen potrafi bardzo dobrze jeździć w deszczu. Holender pokazał to w
Grand Prix Niemiec, gdzie odniósł piękne zwycięstwo mając ponad 7 sekund przewagi nad drugim Sebastianem Vettelem. Marnie wówczas spisali się Hamilton, Leclerc i Bottas, czyli kierowcy, którzy są zaliczani do faworytów
Grand Prix Rosji, podobnie zresztą jak innych wyścigów. W deszczowym wyścigu w Niemczech Leclerc i Bottas nie dojechali do mety. Jednym słowem w tamtym wyścigu z czołówki z dobrej strony pokazali się tylko Verstappen i Vettel, reszta zawiodła.
Jeśli chodzi o pierwsze dwa treningi w
Grand Prix Rosji, to najlepsi byli właśnie Max Verstappen i Charles Leclerc. W pierwszym treningu najlepszy był Leclerc, drugi był Verstappen z minimalną stratą. W drugim treningu najlepszy był Max Verstappen i jego czas był wyraźnie lepszy od drugiego Leclerca. Reszta stawki była wyraźnie gorsza od tej dwójki. Oczywiście to były tylko treningi, ale jednak w jakimś stopniu to pokazuje kto może być groźny w kwalifikacjach i w wyścigu. Verstappen jest niezwykle utalentowanym kierowcą i jeśli bolid spisuje się dobrze (a na pierwszych dwóch treningach tak było, więc można być dobrej myśli), to stać go na zwycięstwo czy to w kwalifikacjach czy w wyścigu.
Co do drugiego kierowcy Red Bulla, to w pierwszym treningu zajął szóste miejsce, a w drugim dopiero dziesiąte, jednak jeśli warunki w kwalifikacjach będą złe, to może pokusić się o jakąś niespodziankę.
Widzę szanse na to, żeby choć jeden z tych typów zakończył się powodzeniem, w każdym razie kursy są całkiem atrakcyjne.