Champion of Champions 2018 (5-11 listopada 2018)

[psotnick]

Champion of Champions 2018
5-11 listopada 2018​

Champion of Champions 2018 to kolejna edycja jednego z bardziej prestiżowych turniejów nie-rankingowych. Założeniem tego turnieju jest idea by drabinkę tworzyli zwycięzcy turniejów w ostatnich 12 miesiącach, których w razie potrzeby uzupełniają gracze z najwyższym rankingiem. Tutaj więcej na ten temat. Krótko mówiąc: rywalizować będą najlepsi z najlepszych. Pula nagród jest adekwatna do rangi turnieju i wynosi £370,000 z czego zwycięzcy przypadnie okrągłe £100,000. Tegoroczna edycja zostanie rozegrana w dniach 5-11 listopada w Ricoh Arena w angielskim Coventry. Tytułu sprzed roku będzie bronić Shaun Murphy. Transmisja całego turnieju w TVP Sport i sport.tvp.pl.

Format turnieju jak na dzisiejsze standardy jest dość nietypowy. Drabinka składa się z 16 graczy, z których 8 jest rozstawionych. Gracze podzieleni są na 4 grupy i każda z nich rozgrywa swoje mecze w ciągu jednego dnia od wtorku do piątku. W popołudniowej sesji będą dwa mecze (gracz rozstawiony z nierozstawionym), a zwycięzcy spotkają się wieczorem w drugiej rundzie. Pierwszą rundę gramy do 4 wygranych frejmów (best-of-7), dwie następne do sześciu (best-of-11), a w finale triumfator będzie musiał uzbierać 10 partii (best-of-19). Wszelkie najważniejsze informacje można znaleźć na oficjalnej stronie turnieju. http://www.championofchampionssnooker.co.uk/
Drabinka turnieju
Livescore

Promocja w Forbet
Mistrzowski Start - Bonus 1200 zł

Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami ​

 

[psotnick]

Champion of Champions. 2018
To Qualify For Semi Final: Allen, Mark - Yes @ 4.00 na luzie, demolka w finale grupy, 6-1 z Robbo
Dziwią aż tak wysokie kursy na wygraną w turnieju Allena @13.00. Przecież Pistol wygrał wczoraj International Championship demolując w finale Robertsona. Jego mecz zaplanowany dopiero na czwartek więc Irlandczyk będzie miał wystarczająco czasu by się zregenerować po podróży itd i nie powinno to mieć znaczenia dla jego gry. O ile wygrana w turnieju to daleka droga to już awans do półfinału dają tylko 2 wygrane mecze. Popatrzmy na jego drabinkę: w 1 rundzie ma Hawkinsa, który gra bardzo nieregularnie, jeśli Allen pokaże formę z ubiegłego tygodnia to nie powinno być żadnego problemu. W drugiej rundzie dystans meczu już do 6 frejmów i powinien też wzrosnąć poziom trudności, bo rywalem będzie ktoś z dwójki Selby/Robertson. Z Selbym może być łatwiej niż się wydaje, bo Mareczek zdecydowanie pod formą, ma przebłyski świetnej gry jak w w ubiegłym tygodniu, ale też zadziwiającej indolencji jak w półfinale z Robbo gdzie z prowadzenia 4-2 przegrał 4 frejmy z rzędu i cały mecz. Co do rzeczonego Robertsona to właśnie Allen rozbił go w finale IC 10-5, więc siłą rzeczy przewaga psychologiczna po jego stronie. Dlatego przy takich okolicznościach aż tak wysoki kurs na półfinał Allena wydaje się przesadzony.
======
Co do dzisiejszych meczy to widzę tu raczej overy. Murphy nie przekonuje a za rywala ma Robertsona który niedawno wygrał English Open. Co do Dinga to na razie męczy się ze swoją grą i trudno spodziewać sie demolki z jego strony. Georgiou już chyba wrócił do swojego poziomu po wygraniu parę miesięcy temu Shoot Outu gdzie grał zjawiskowo, ale znowu, forma Dinga nie zachęca do grania na jego łatwą wygraną.

S.Murphy vs J.Robertson
Total Frames: Over 5.5 @ 1.61 4-2
Kursy z Marathon

 

[diegoforlan1]

Murphy nieźle się dzisiaj pokazał. Nie popełniał za dużo błędów, a sam wykorzystywał złe zagrania przeciwników. Ding jak to Ding słabe wejście w ten turniej, ograł Cypryjczyka z uwagi na to, że popełnił mniej błędów, a wieczorem Shaun bez nerwów zastopował Chińczyka, który w środku meczu się wysypał.

 

[psotnick]

Murphy nieźle się dzisiaj pokazał. Nie popełniał za dużo błędów, a sam wykorzystywał złe zagrania przeciwników. Ding jak to Ding słabe wejście w ten turniej, ograł Cypryjczyka z uwagi na to, że popełnił mniej błędów, a wieczorem Shaun bez nerwów zastopował Chińczyka, który w środku meczu się wysypał.

Nic dodać nic ująć. Ding masa błędów, zwłaszcza w pozycjonowaniu, w pierwszym meczu z Georgiou powinno być 4-0, a skończyło się 4-2, bo jak Cypryjczyk się wywalał to zaraz Ding podawał mu rękę i robił to samo. Prawda taka że Robertson który przegrał z Murphym też by ograł Chińczyka i to na luzie.
=========
Co do jutra to widzę jakieś value w Dayu, zwłaszcza na krótkim dystansie. Jeśli to prawda że Higgins nie trenuje wcale, albo trenuje na pół łebka to będzie to wychodziło. Day co by nie mówić szanse podnosić potrafi, gorzej jak się zakopie w jakichś taktycznych rozgrywkach, ale jak dostanie łatwą szansę na punktowanie to potrafi to wykorzystać. Wygrał parę turniejów i to już nie ten wystrachany Ryan, co potrafił przegrać wygrany mecz. Dlatego stawiam na Walijczyka.
J.Higgins vs R.Day
Handicap by Frames: Day, Ryan (+1.5) @ 1.77 4-3
Match Winner: Day, Ryan @ 2.57
Marathon

 

[psotnick]

Trump, Judd - Luca Brecel
Kursy meczu: Trump, Judd @ 1.36 4-1
Result after 4 Frames: Trump, Judd @ 2.00 3-1
Handicap Frame'ów: Trump, Judd -2.5 @ 2.80
Unibet
Brecel w beznadziejnej formie. W ostatmich 8 meczach bilans 3-5 a lista jego pogromców jest długa i nie obfituje w największe nazwiska: Yuelong, O’Donnell, Hamilton, Brown, Carter… Trump w ostatnich tygodniach przyzwoicie, zwłaszcza w IC gdzie do meczu ze swoim kumplem Lisowskim szedł jak burza. Faktem jest że ćwierćfinał IC i wcześniej dobry run w English Open pokazują dobra formę. Bez porównania do formy Brecela, przynajmniej w ostatnim czasie. Dlatego tutaj nie przewiduję niespodzianki, a i o w miarę wyrównany mecz może być trudno.
M.Williams vs K.Wilson
Match Winner: Williams, Mark @ 1.77 1-4 obaj słabiutko, ale Williams wyjątkowo
Total Frames: Over 5.5 @ 1.57
Marathon
W drugim meczu chyba over najpewniejszy, obaj gracze z problemami w ostatnich tygodniach, ale chyba Wilson z większymi. Dlatego tutaj lekko bym faworyzował jednak mistrza świata.

 

[psotnick]

M.Williams vs K.Wilson
Number of Century Breaks: Under 0.5 @ 2.72 zero setek, najwyższy brejk 71
Marathon
Dziwny kurs na brak setki w tym meczu. Obaj gracze oczywiście to ścisła czołówka i wbijanie wysokich brejków nie jest im obce, ale też nie są z tego najbardziej znani. Raczej odwrotnie, przedkładają wynik nad fajerwerki i w granicznej sytuacji raczej się odstawią niż będą forsować ryzykowne wbicie. Dodatkowo gorsza forma obu w ostatnich tygodniach, co przełożyło się również na ich zdobycze punktowe. Dość powiedzieć, że Wilson nie wbijał setki w ostatnich 7 meczach, z kolei Williams w 4 ostatnich meczach bez brejka 100+ i w obu przypadkach nawet nie było blisko. Dlatego dzisiaj w takim zestawieniu graczy mecz bez setki nie tylko nie będzie rozczarowanie ale czymś czego można się było spodziewać. Zwłaszcza na dystans meczu najkrótszy z możliwych, do 4 frejmów i siłą rzeczy czasu na wbijanie wysokich brejków mniej niż zwykle.

 

[diegoforlan1]

Williams vs Wilson
Tak jak już wspomniał psotnick, obaj panowie ostatnio nie zachwycają, Mark delikatnym faworytem buków, ale moim zdaniem będzie to bardzo wyrównany pojedynek, gdzie na ostateczny rezultat mogą mieć wpływ detale, więc spróbuję w stronę Kyrena po nieco wyższym kursie.
Kyren Wilson win @2,00 Totolotek
E: Wynik: 1-4
Mądra i spokojna gra w wykonaniu Kyrena mimo kilku pudeł w ostatniej fazie pojedynku. Mark popełniał błędy w kluczowych momentach początkowych partii, które były do wygrania. Kilka niezłych zagrań, dobry poziom spotkania.

 

[psotnick]

Wilson, Kyren - Trump, Judd
Highest Break: Trump, Judd @ 1.75 135-73 demolka w każdym elemencie
Unibet
Trochę niezrozumiałe kursy na to kto wbije wyższy brejk, chyba tylko przez to że dystans meczu długi. Wiadomo, że setki to trochę zawsze wróżenie z fusów, jakie komu się trafią układy na stole itd ale dawanie prawie równych kursów na Trampka i Wilsona to przesada. Po dzisiejszym meczu Wilson przedłużył swoją serię meczów bez setki do 8, wbił tylko jeden brejk 50+ i generalnie wyglądał solidnie, ale bez normalnego błysku, na bardzo słabego dzisiaj Williamsa to wystarczyło. Trump wyglądał dużo lepiej na tle podobnie dysponowanego rywala w osobie Brecela. Naturalny talent do wbijania wysokich brejków, nie ma żadnego problemu z setkami, w ubiegłym tygodniu wbijał prawie w każdym meczu, dzisiaj tylko 93, 73 ale zwłaszcza pierwsze podejście powinno się skończyć setką, ale po zrobieniu najtrudniejszej roboty zepsuł wyjście na ostatnią czerwoną. Moim zdaniem Trump większym faworytem do wyższego brejka niż do wygrania meczu.

 

[psotnick]

Selby właśnie wbił 147 w CoC, to jego trzeci brejk maksymalny w karierze.
Podejście bez przygód, od początku do końca pod kontrolą.

 

[andre-agassi]

Oglądam ten snooker od nastu lat, ostatnio bardzo dużo, w tym tygodniu każdy mecz i nigdy nie mogę się nadziwić dlaczego ci top gracze jak Selby mają tak mało tych maksów w karierze.
Oglądając dzisiejszego maksa - wystarczy, że dobrze ułoży się rozbicie i to dla zawodników z takimi umiejętnościami nie jest wyczynem z gatunku kosmos. Grają tych frejmów kilkaset rocznie i taki gracz jak Selby wbija dziś trzeciego maksa w karierze. Jest to dla mnie spora zagadka

 

[psotnick]

Champion of Champions. 2018
To Qualify For Semi Final: Allen, Mark - Yes @ 4.00 na luzie, demolka w finale grupy, 6-1 z Robbo
Dziwią aż tak wysokie kursy na wygraną w turnieju Allena @13.00. Przecież Pistol wygrał wczoraj International Championship demolując w finale Robertsona. Jego mecz zaplanowany dopiero na czwartek więc Irlandczyk będzie miał wystarczająco czasu by się zregenerować po podróży itd i nie powinno to mieć znaczenia dla jego gry. O ile wygrana w turnieju to daleka droga to już awans do półfinału dają tylko 2 wygrane mecze. Popatrzmy na jego drabinkę: w 1 rundzie ma Hawkinsa, który gra bardzo nieregularnie, jeśli Allen pokaże formę z ubiegłego tygodnia to nie powinno być żadnego problemu. W drugiej rundzie dystans meczu już do 6 frejmów i powinien też wzrosnąć poziom trudności, bo rywalem będzie ktoś z dwójki Selby/Robertson. Z Selbym może być łatwiej niż się wydaje, bo Mareczek zdecydowanie pod formą, ma przebłyski świetnej gry jak w w ubiegłym tygodniu, ale też zadziwiającej indolencji jak w półfinale z Robbo gdzie z prowadzenia 4-2 przegrał 4 frejmy z rzędu i cały mecz. Co do rzeczonego Robertsona to właśnie Allen rozbił go w finale IC 10-5, więc siłą rzeczy przewaga psychologiczna po jego stronie. Dlatego przy takich okolicznościach aż tak wysoki kurs na półfinał Allena wydaje się przesadzony.

Przed turniejem postawiłem że Allen wygra grupę i znajdzie się w półfinale po dużo wyższym kursie, więc teraz nie ma sensu dublować typu, choć wydaje się że z taką formą to może go zatrzymać chyba tylko Ronnie. Wieczorem o półfinał gra z Robertsonem, którego 4 dni temu rozbił w finale IC 10-5. W tamtym tygodniu wbił 14 setek, dzisiaj już dołożył kolejne dwie. Wielka forma, musi się skończyć dzisiaj wygraną Pistola. I kolejnymi setkami.
M.Allen vs N.Robertson
Number of Century Breaks (Allen, Mark): Over 0.5 @ 1.50 3 (119, 102, 123)
Number of Century Breaks (Allen, Mark): Over 1.5 @ 2.375
Marathon

 

[psotnick]

S.Murphy vs R.O'Sullivan
Number of Century Breaks (O'Sullivan, Ronnie): Over 1.5 @ 1.90 2 (129, 127)
Number of Century Breaks: Over 2.5 @ 2.50 4 (Murphy 123, 102; O'Sullivan 129, 127)
Marathon
W ostatnich 12 miesiącach Murphy z O’Sullivanem grają ze sobą tylko w finałach, kolejno finał CoC, finał UKC i finał Players Championship. Bilans 2-1 dla Ronniego, ale to właśnie Murphy broni tytułu tutaj po pokonaniu Ronniego w finale rok temu. Więc Szon nie musi mieć kompleksów przed Rakietą, zresztą to nie ten typ mentalny żeby trząść portkami. Obiektywnie O’Sullivan powinien to wygrać, bo jest lepszym graczem, ale on jest lepszym od każdego a jednak wszystkich meczów nie wygrywa. Dlatego ja tu widzę mały znak zapytania nad winem Ronniego i przy takim kursie wolę pójść w setki, bo te potrafi wbijać nawet będąc w kiepskiej formie. Po prostu pewniejsze mi się to wydaje a i kursy wyższe. W pierwszym meczu 2 setki, w drugim 4, teraz taki sam dystans meczu, więc 2 setki nie powinny stanowić problemu dla faworyta. Stoły jak zauważyli komentatorzy dość dużo wybaczają na wbiciach, zwłaszcza dolne rogi. I to się przełożyło że jeszcze przed półfinałami pobito rekord setek historii turnieju. Myślę, że dzisiaj wieczorem można się spodziewać śrubowanie tego rekordu zwłaszcza że i Murphy setki wbijać potrafi jak mało kto.

 

[psotnick]

K.Wilson vs M.Allen
Number of Century Breaks (Allen, Mark): Over 1 @ 2.10 zwrot 1 (109)
Rzadko spotykany typ na setki, efektywnie to typ na minimum 2 setki Allena, ale z zabezpieczeniem zwrotu gdyby wbił tylko jedną. Kurs tylko nieznacznie niższy niż over 1.5 więc warto skorzystać, zawsze bezpieczniej. A co do samego typu, to nie ma się co zastanawiać, nawet over 1.5 byłby jak najbardziej do gry. Allen złapał świetną formę, wygrany turniej International Championship przed tygodniem, teraz już półfinał z widokami na dużo więcej, A co ważniejsze wygrywa w widowiskowym stylu, setki wbijane hurtowo: w ubiegłym tygodniu aż 14 setek, w tym już 5 centuries w 2 meczach (140, 102, 109, 102, 123) plus kilka innych prawie-setek (86, 76, 98, 75). Czyli sumując poprzedni i ten tydzień, Allen wbił 19 setek w 53 wygranych frejmach, co daje średnią 1 setka na mniej niż 3 frejmy. Więc widać wyraźnie że wielka forma nigdzie nie uleciała po przelocie z Chin i Irlandczyk nadal wymiata. Oczywiście, Wilson lubi i potrafi zamulić grę, jeśli to jest konieczne, ale myślę, że na Allena to nie wystarczy i swoje szanse do punktowania sobie wykreuje, a jak już będzie między czerwonymi to kolejna setka czy setki są tylko kwestią czasu.
K.Wilson vs M.Allen
Match Winner: Allen, Mark @ 1.666 6-5
Dodatkowo oczywiście zagrałem na jego wygraną, bo trudno przejść obojętnie obok takiej formy Pistola, ale to już zrobiłem wczoraj w dublach z wczorajszym półfinałem, więc dzisiaj nie będę dublował typów tylko czekał na wygraną.
Marathon
A wy co sądzicie o drugim półfinale?
Allen na luzie do finału gdzie czeka Ronnie, czy wręcz przeciwnie i Wilson pokrzyżuje mu szyki?

 

[diegoforlan1]

W sumie trudno coś jednoznacznie wyrokować odnośnie przebiegu tego meczu. Albo będzie kompletna dominacja ze strony Allena, który połknął lwa i ostatnio jest w mega gazie albo dojdzie do w miarę wyrównanego pojedynku, gdzie Kyren będzie w stanie urwać kilka frejmów. Ostatnich przeciwników zmiażdżyli i jakoś średnio widzę kolejną deklasację, więc bardziej bym się skłaniał ku wyrównanemu spotkaniu jako złamanie ostatniej serii i idę w over frejmów. Kyren jest mocny psychicznie, więc łatwo nie pęknie i cztery partie powinien ugrać. Może to takie życzeniowe, ale młody się nie podpala, więc za drobne spróbuję i wejdę w taki zakład.
over 9,5 w meczu @2,00 Totolotek
E: Wynik 5-6 dla Kyrena Wilsona
Na początku nerwy z obu stron, ale potem poszło. Allen problemy z pozycjonowaniem i przy pudłach zostawiał łatwe bile Kyrenowi, a ten z kolei wywalał się na prostych, ale bez większych konsekwencji. Brawa dla młodego za charakter. Mark jakiś taki zgaszony w pierwszej fazie. Dzięki Kyren za te faule w partii numer 9. I Markowi też za pobudkę w końcówce pojedynku i ogarnięcie tematu. IX będzie śnić mi się po nocach. Dobry, taktyczny mecz. Najbardziej zacięty do tej pory. Brawa dla obu zawodników.

 

[drexler]

Mnie tylko martwi h2h Allena z Wilsonem bo widać,że mu nie leży.Gdyby nie to grałbym go mocno a tak umiarkowana stawka.Typ na over 1,5setki w meczu też pograłem bo jest wielce prawdopodobny,tym bardziej,że i Wilson jest w stanie jedną dołożyć.Wygrane Kyrena nie robią aż takiego wrażenia bo mistrz świata Williams jest ostatnio w katastrofalnej formie a Trump miewa dziwne zawieszki i oddaje czasem mecze bez walki.Tak wiec wygrane z nimi nie są wyznacznikiem a Allen przetarty w bojach wiadomo,że kipi formą.Co do tego akurat nie można mieć wątpliwości.Zgadzam sie z typami Psotnicka i sam też tak zagrałem.