Kto wygra MŚ 2018 w Rosji?

[sumada90]

Kto wygra MŚ 2018 w Rosji?​

Kursy forbet:

Oficjalna piłka MŚ 2018 - Telstar 18

Obiekt finałowy MŚ - Łużniki, Moskwa

Faworytów do zwycięstwa jest paru. Z pewnością to obrońcy tytułu - Niemcy. Zawsze w gronie faworytów umieszczani są także Brazylijczycy. W ostatnim czasie bardzo dobra gra piłkarzy z Ameryki Południowej, ostatniego gospodarza Mundialu. Czy uda im się 16 latach znów sięgnąć po to trofeum? Wśród faworytów są także Francja i Hiszpania czy Belgia. Wszystkie te ekipy to najmocniejsze działa ze Starego Kontynentu. Jak zaprezentuje się Reprezentacja Polski, która po 12 latach wraca na najważniejszą piłkarską impreze? Czy możemy liczyć na sukces z lat 70' i 80' poprzedniego wieku? Kto będzie czarnym koniem tych mistrzostw. Który kraj zawiedzie podczas turnieju?
Zapraszam do udzielania się i typowania faworyta zbliżającego się Mundialu.​

 

[sumada90]

Mistrzostwa coraz bliżej więc czas rozejrzeć się za faworytem mistrzostw w Rosji. Dla mnie największym Brazylia. Cztery lata temu byli już stawiani w takiej roli jednak balonik został napompowany do granic możliwości i jak to w takich przypadkach zazwyczaj się kończy, pękł z wielkim hukiem. Po czterech latach zaszły zmiany, w składzie znajdują się napastnicy z prawdziwego zdarzenia - Firmino czy Gabriel Jesus. Tego mocno brakowało cztery lata temu. Jest też Neymar, który marzy być ustawiany na równi z Messim czy Ronaldo. Obrona od lat bardzo mocna, teraz też dochodzi bramka. Brazylia chyba od czasów Didy dorobiła się naprawdę dobrych bramkarzy. Ławka także bardzo silna.
Innym zespołem, który może dojść daleko jest Belgia. Od paru imprez ten zespół był wskazywany pierw na czarnego konia, a teraz faworyta. Mają świetnych zawodników, którzy dorośli by osiągnąć sukces. Zastanawiałem się też na Francją ale tu mi brakuje prawdziwego działa, zawodnika, który raz po raz karciłby rywali. Niemcy mnie nie przekonują. Starsi piłkarze tracą formę, młodzi jeszcze nie do końca wdrożeni w grę reprezentacyjną. Nasi sąsiedzi to ekipa turniejowa ale ja sądzę, że nie tym razem. Ciekawy skład ma też Anglia ale Ci ostatnie lata ośmieszają się na turniejach choć już nie raz mówiono o nich wiele dobrego przed imprezami tego formatu.

 

[maki]

Mam podobne odczucia, jak dla mnie ktos z czwórki Brazylia, Francja, Belgia, Niemcy.
Brazylijczycy przez eliminacje przeszli jak burza, jedna porazka na samym poczatku eliminacji, gdzie grali w dosyc eksperymentalnym składzie. W bramce kapitalny Ederson, ktory juz pare razy ratowal punkty City, Alisson rowniez dobra i stabilna forma, tak jak wyzej, dawno nie mieli takich bramkarzy, obrona troche wiekowa ale bardzo doswiadczona.Po Alvesie kompletnie nie widac, ze ma 34 lata. Brakuje tu troche młodych zmiennikow na obronie grajacych w topowych klubach i to jest na tą chwile chyba najwiekszy problem w Brazyli, lecz obrona to przede wszystkim doświadczenie. Pomoc i atak jednak klasa sama w sobie. Zawodnicy grajacy w najwiekszych klubach, Jesus, Neymar, Casemiro, Willian, Coutinho czy Paulinho. Na pólfinal powinno w zupelnosci wystarczyc a dalej kto wie...
Francja no tak, tutaj brakuje tej strzelby, na tą chwile najlepiej wypada chyba Griezmann, lecz nie do konca pasuje mi on na srodek. Sporo strzela ale rownież psuje na potęge. Eliminacje niby bilans 7/2/1 ale duzo meczy wymęczonych. Wpadki 0:0 z Luksemburgiem u siebie, 2:1 ze slaba Białorusia czy porazka ze Szwedami chluby nie przynosza, lecz jesli chodzi o potencjal kadrowy na tą chwile jest to zdecydowanie top3. Mbappe, Pogba, Matuidi, Payet, Tolisso, Coman,Lemar czy niezmordowany Kante sa to piłkarze, ktorzy jedna akcja potrafia ułozyc mecz na swoja korzysc. Obrona wyglada rowniez stabilnie. Jezeli przez te pare miesiecy ta maszynka zatrybi bedzie ciezko ich zatrzymac. Francja na tą chwile przypomina mi troche takiego jeźdzca bez głowy. Potrafia siąść na przeciwniku, lecz maja problem z udokumentowaniem tej przewagi.
Belgia, ah ta Belgia, juz od dobrych 3 turniejow jest upatrywana jako jeden z faworytow i ciagle czegos brakuje. Eliminacje jak zawsze kapitalne w ich wykonaniu, 9/1/0, bilans bramkowy 43:6 robi wrazenie, lecz z drugiej strony z kim oni mieli sie tam bic, Grecja? Bośnia? Cypr? jeszcze nie ten poziom. Jezeli popatrzymy na indywidualnosci maja 2 piłkarzy, ktorzy robia ogromna roznice, De Bruyne mistrzowski sezon, widzi niemal wszystko, klasa, z przyjemnoscia mozna ogladac jego gre. Do tego dochodzi niezastąpiony Hazard, bez ktorego Chelsea w tym sezonie pewnie by sie bujala w okolicach 8-10 miejsca w lidze. Dołożmy do tego równego Martensa, Lukaku, Batshuayia ktory odnalazl sie w Borussi doskonale i + Courtois i robi sie ciekawie. Najwiekszym problemem jest obrona, Vermaelen co chwila kontuzjowany, Alderweireld to samo a dobrych zmiennikow jak na lekarstwo, ale ktora reprezentacja nie ma problemow? z taka druga linia są w stanie walczyc o najwyzszy cel.
Niemcy, mieszanka rutyny z młodością. W tym sezonie strasznie podoba mi sie gra Sane, ale czy 22 letni chłopak jest juz gotowy, zeby pociagnac reprezentacje do tytułu? Wydaje mi sie, ze, jezeli nie zlapie zadnego urazu oraz utrzyma terazniejsza forme to tak. Gra bez kompleksów w klubie naszpikowanym gwiazdami i naprawde daje rade. Minusem narazie jest to, ze nie gral narazie za duzo w tej reprezentacji ale licze, ze to bedzie jego turniej. Wspierac go beda doswiadczeni Kross, Muller, Ozil, Khedira, Gundogan czy równie przebojowi Draxler z Goretzka. Najbardziej martwi tutaj słabsza forma Wernera. Niemcy od zawsze mieli problem z napastnikami. Jak juz wydawalo sie,ze Werner z meczu na mecz bedzie strzelal na zawołanie przyszedl maly kryzys ale czy jest to kryzys Wernera czy RB Lipsk? W reprezantacji narazie jak grał to nie zawodził. Moim zdaniem Niemcy maja najrówniejsze wszystkie formacje. w obronie pewny Hummels czy Kimmich przypominajacego Lahma z tych najlepszych lat. Nie wiem do konca jak wyglada sytuacja z Neuerem ale patrzac na Ter Stegena to i o pozycje bramkarza nie ma co sie martwic.
Jezeli chodzi o szanse widze to tak: 1) Niemcy 2) Brazylia 3) Francja 4) Belgia.
Anglia w koncu ma topowego napastnika ale dla mnie to bedzie nadal za mało, licze tutaj po cichu na mecz Polska - Anglia w 1/8 ???? Na pewno nie bedziemy bez szans. Hiszpania wiekowy skład, nie maja skutecznego napadziora. Asensio ma przebłyski ale brakuje lidera z prawdziwego zdarzenia. Niestety Iniesta, Silva i Busquets maja juz swoje lata. Isco zgubil gdzies forme z poczatku sezonu. Ramos i Pique klasa, ale juz nie tacy zwrotni jak kiedys. Koke rowniez gdzies zgubił forme. Brakuje troche świeżości w tej reprezentacji. Argentyna jak zawsze groźna ze wzgledu na Messiego ale Sampaoli jak dla mnie nie potrafi ogarnac takiej paczki, bo to co grali w eliminacjach to dramat. Portugalia równiez wykorzystala limit szczescia na ME, sam Ronaldo im tytułu drugi raz nie wygra.
Czarny Kon? podobala mi sie gra Dunczykow, jak juz wrocil Eriksen po kontuzji. Widać, zalezy mu, zeby ciągnac tą reprezentacje do przodu a ma ku temu wszystkie predyspozycje Moze w koncu zaskoczy Chorwacja, potencjal jest ogromny ale juz od paru lat niewykorzystywany na turniejach, tez czegos brakuje.
Ogólnie na tych MŚ nie spodziewam sie tutaj jakis duzych niespodzianek, poziom moze i sie wyrównał ale nadal widac róznice do tych lepszych druzyn. Na pewno zdecyduje doświadczenie turniejowe i ja tu stawiam na Niemców.

 

[wonsu1910]

Ja to liczę Francuzów, zresztą bukmacherzy również widzą to i wystawiają jeden z mniejszych kursów , według mnie faworyci turnieju. Zawodnicy wysokiej klasy, do tego każda pozycja obstawiona przez 2,3 dobrych grajków . Na Euro 2016 porażka w finale z Portugalia, już tam według mnie powinni wygrać.

 

[ibis]

Najpierw kilka informacji.
W historii bywa tak, że zespół, który wygrywa Puchar Konfederacji rok później nigdy nie wygrywał MŚ. Czyli co wykluczamy Niemców?.
W historii żaden zespół z Ameryki Płd. nie wygrał MŚ w Europie. Czyli faworytów Brazylię i Argentynę wykluczamy?
Udało mi się znaleźć takie zdjęcie. A historia ma to do siebie, że lubi się powtarzać

Trudno wskazać faworytów tych MŚ bo jest ich naprawdę bardzo dużo. Hiszpania, Francja, Anglia, Niemcy, Brazylia czy Argentyna. Każda z tych ekip ma w swoich składach graczy z topowych lig europejskich i to od ich formy będzie zależało jak wypadną co poniektóre drużyny.
Czarny koń to z pewnością Belgia, Nigeria?, a może znowu Portugalia nas zaskoczy.

 

[sumada90]

W historii żaden zespół z Ameryki Płd. nie wygrał MŚ w Europie. Czyli faworytów Brazylię i Argentynę wykluczamy?

Brazylia wygrała w '58 roku, a MŚ odbyły się w Szwecji.

 

[ibis]

Brazylia wygrała w '58 roku, a MŚ odbyły się w Szwecji.

No to musiałem przeoczyć. Czyli jedna teza odpada.

 

[pompon67]

Wy tak na poważnie z rozkminianiem kto wygra mundial w 2018 na podstawie kto wygrał w 1958?

 

[winiar93]

Długoterminowy zakład na zwycięzcę turnieju to moje małe zboczenie i tym razem na pewno pogram w ten sposób. Na kogo? No właśnie, tutaj pojawiają się schody. Może więc zrobię to drogą eliminacji, według mnie mundialu w Rosji nie wygra:
- Anglia, która nie ma reprezentacji takiego kalibru, stawianie ich obok chociażby Francji jest troszkę nie na miejscu, Kane i Alli nie pociągną Anglików aż tak daleko, w sumie nawet grupy nie powinni wygrać, Belgia jest na ten moment lepsza,
- a propos Francji to uważam, że ponownie czegoś im zabraknie, tak jak w 2016 na Euro. Na papierze wyglądają chyba najlepiej spośród wszystkich ekip, można tam zmontować co najmniej 2 równorzędne jedenastki, z czego obie powinny walczyć o medal MŚ. No właśnie, powinny, ale ja tego nie widzę. Tam trzeba trenera z jajami, Francuzi potrzebują uporządkowania tej kadry i to takiego fest. Obstawiam, że znowu będą dziwne wyboru przy dobieraniu składu, nie na podstawie formy tylko na podstawie nazwiska. Przykład z brzegu - Kante na ławce kosztem Pogby. Nie tędy droga, oni mogą wygrać mundial, ale prędzej marketingowo.
- Belgia... już na ostatnim Euro miała walczyć o medale, tymczasem z turnieju wykopali ich Walijczycy. Uważam, że to jeszcze nie ten moment, że ich czas dopiero może nadejść, bardziej upatrywałbym Euro 2020. Aczkolwiek obecność podopiecznych Martineza w najlepszej czwórce imprezy nie wywoła u mnie szoku,
- Argentyna, bo nie uważam żeby dysponowali wybitnymi graczami w formacji innej niż atak. Banega, Biglia czy Pizarro to nie jest ten poziom. Obrona to samo, dupy nie urywa.
- Portugalia, której przypadek można porównać do Argentyny. Mocni z przodu i to by było na tyle. Jedna z ostatnich wielkich imprez Ronaldo, ale czy jego ogromna ambicja może przełożyć się na dobry wynik całej drużyny? Nie wydaje mi się.
- Hiszpania, bo dla mnie to jest drużyna bez wyraźnego lidera. Przez kadrę przewija się ostatnimi czasy bardzo dużo nazwisk, rotują także niemało, ale czegoś mi u nich brakuje, w sumie to kogoś takiego jak Messi w Argentynie.
Na temat drużyn takich jak Urugwaj czy Polska się nie wypowiadam, bo nie uważam żeby miały większe szanse na złoto niż wyżej wymienieni.
Koniec końców byłbym skłonny grać na triumf Niemców lub Brazylii. Według mnie najsilniejsze, najlepiej wyważone reprezentacje. Połączenie młodości i doświadczenia, ciężko upatrywać słabych punktów. Wygląda na to, że jeśli mają się gdzieś spotkać to będzie to finał rozgrywek (przyjmuję, że jedni i drudzy wygrają swoje grupy co spowoduje, że wylądują po przeciwnych stronach drzewka).

 

[mefiuu]

Dwa miesiące do turnieju, zaczynają się pytania a Mundial zaczyna żyć własnym życiem. Jak Panowie powyżej również postanowiłem przeanalizować sytuacje faworytów do triumfu w najważniejszych i najbardziej prestiżowych rozgrywkach świata.
Wypada rozpocząć od obrońców tytułu Niemców. Pojawia się wiele artykułów memów jaką wielką głębią składu dysponuje Joachim Loew. To prawda, ale czy wszyscy Ci zawodbicy to ten poziom aby dojść do finału i go wygrać. Jestem w stanie stwierdzić że Niemcy wcale nie będą mocniejsi niż w Brazylii cztery lata temu. Owczesni liderzy albo skończyli kariery albo na ten moment nie są w stanie stanowić o sile naszych zacjodnich sąsiadów. Philip Lahm i Miroslav Klose skończyli swoje kariery, Mario Gotze czy Andre Schurlle są pod formą a po ciężkiej kontuzji, po ponad pół roku absencji do treningów wraca Manuel Neuer. W bramce najpewniej miejsce bramkarza Bayernu zajmie Marc Andre ter Stegen i ten ruch nie będzie stratą dla Niemców. Na prawej obronie w buty Lahma wskoczy Joshua Kimmich, który w moejej opinii Jeszcze nie jest piłkarzem takiego kalibru co poprzednik. Na pewno sporym wzmocnieniem w stosunku do ubiegłego Mundialu będzie Leroy Sane. Skrzydłowy Manchesteru City w tym sezonie gra genialnie, jest szybki, doskonale gra 1 vs 1 i do tego ma całkiem nieźle liczby. Loew największe zmartwienie ma na dwóch pozycjach: lewa obrona gdzie pewnie zagra Sead Kolasinac lub Jonas Hector, którzy raczej nie dadzą takiej jakości jakiej oczekiwał by selekcjoner oraz pozycja numer 9, gdzie kandydatów jest sporo, ale nikt na ter chwilę nie spełnia oczekiwań. Głównym kandydatem jest Timo Werner z RB Lipska, ale on w ostatnim czasie nie zachwyca. Oprócz niego podstarzały Mario Gomez z broniącego się przed spadkiem Stuttgartu, Kevin Volland solidny napastnik, ale nie ten kaliber. Rozwiązaniem może być fałszywa dziewiątka, gdzie może zagrać Thomas Muller. Podsumowując na pewno Niemcy będą szalenie groźni i jak zwykle sae brani pod uwagę jako foworyt turnieju, ale są dwie- trzy drużyny które są po prostu bardziej kompletnie i mają w swoich szeregach więcej jakości o czym niżej.
Typowane miejsce: 3
Przewidywany skład:
Marc Andre ter Stegen - Joshua Kimmich, Jerome Boateng, Mats Hummels, Jonas Hector - Toni Kroos, Ilkay Gundogan - Leroy Sane, Thomas Muller, Marco Reus - Timo Werner
Brazylia, która miała wygrać na własnej ziemi Mundial cztery lata temu została upokorzona w półfinale przez Niemców 7-1. Wtedy marzenia o Pucharze Świata moim zdaniem były trochę na wyrost. Było kilka gwiazd, ale też na kilku pozycjach brakowało jakości. Głównie blado wyglądała kreacja oraz środek pola. Wtedy grał będący w słabej formie Paulinho oraz Ramirez, piłkarz co najwyżej niezły. Za destrukcję był odpowiedzialny Luiz Gustavo, również piłkarz z po za topu. Na dzień dzisiejsze wszelkie braki i słabe pubkty zostały załatane i wydaje się że Canarinhos mają wszelkie argumenty aby po 16 latach znów sięgnąć po Mistrzostwo Świata. W buty Gustavo wejdzie jeden z liderów Realu Madryt - Casemiro a przed nim zobaczymy najpewniej dwóch piłkarzy Barcelony a więc Paulinho, dużo lepszy piłkarz niż cztery lata temu oraz Philippe Coutinho, piłkarz obdarzony genialnym przeglądem pola oraz doskonałym podaniem. Wtedy największą bolączkom Brazylii była pozycja numer 9 i ogromna krytyka dla Jo, który nie spełnił nadziei. Dziś jest znakomity 20latek z City - Gabriel Jesus, który w kadrze gra jak na razie genialnie. Skrzydła również będą bardzo mocne, bo z lewej zagra Neymar, jeden z najlepszych piłkarzy świata a po drugiej stronie William, jeden z liderów Chelsea, który w kadrze nigdy nie zawiódł. Brazylia pierwszy raz od czasów Didy dorobiła się znakomitych bramkarzy, bo za takich trzeba uznać Allisona z, AS Romy oraz Edersona z. Manchesteru City. Brazylia to drużyna kompletna, grająca z wielką pasją mająca pomysł na ten turniej i na pewno jest jednym z głównych faworytów o ile nie lideremm w tym wyścigu.
Typowane miejsce: 1
Przewidywany skład:
Allison Becker - Daniel Alves, Marquinhos, Joel Miranda (Thiago Silva), Marcelo - Casemiro, Paulinho, Philippe - Neymar, Gabriel Jesus, Willian
Francja już dwa lata temu powinna być Mistrzem Europy, grała bardzo mądry, skuteczny futbol z genialnie grającymi za napastnikiem Antoine Griezmannem oraz skrzydłowy Dmitrim Payetem. Dziś ta kadra w moim odczuciu jest jeszcze mocniejsza. Zwlaszcza dwgensywa jest zdecydowanie mocniejsza z Samuelem Umtitim na czele. Ktoś wyżej pisał że ta drużyna nie ma lidera. Myślę że tam jest kilku liderów z których każdy jest w stanie wziąć na swoje barki odpowiedzialność. Na pewno Antoine Griezmann czy Paul Pogba w tej roli czują się doskonale. W Finale na Stade de Princes nie wytrzymali ogromnej presji jaka na nich ciazyła, oraz przeszkodziła paradoksalnie kontuzja Cristiano Ronaldo, na ktorego wyłączenie z gry mieli pomysł Le Blues, a wszystko się sypło po jego zejściu. Wydaje mi się że Francja będzie w stanie walczyć o triumf. Kadra jest mocna i o ile dobrze przygotuje się do turnieju bedzie jesnym zto faworytów
Typowane miejsce: 4
Przewidywany skład:
Hugo Lloris - Sidibe, Rafael Varane, Samuel Umtiti, Benjamin Mendi ( Kurzawa) - N'Golo Kante, Paul Pogba - Thoma Lemar, Bleise Matuidi, Antoine Griezmann - Olivier Giroud ( Alexandre Lacazette)
Widzę powyżej że każdy skreśla Hiszpanię. Ja tak łatwo bym ich nie skreślał. Hiszpanie mają personalnie zdecydowanie najmocniejszą kadrę. Być może tak jak inni uważają brak tam lidera i to może być problemem. O atutach poszczególnych zawodników mówić nir muszę bo tam ktokolwiek nie pojedzie i ktokolwiek nie wyjdzie na boisko to zapewni odpowiednią jakość. Jeżeli jednakjest Julen Lupetegui odpowiednio przygotuje ten zespół, przede wszystkim mentalnie, tak jak jak to robił Vincente del Bosque na Mundialu w RPA oraz na Euro w Polsce i na Ukrainie to są w stanie nawet zdobyć tytuł. Ktoś piszę że Pique, Ramos czy Busquets są już wiekowi i nie wytrzymają fizycznie turnieju. Piłkarze na tych pozycjach w wieku 28 ile ma Busquets do 32 ile ma najstarszy Sergio Ramos to.najlepszy wiek.
Typowane miejsce: 2
Przewidywany skład:
David de Gea - Dani Carvajal, Gerard Pique, Sergio Ramos, Jordi Alba - Sergio Buquets, Andres Iniesta, Thiago Alcantara - David Silva, Alvaro Morata, Marco Asensio
Belgia mimo że na papierze skład wygląda genialnie to po głębszej analizie to już nie wygląda tak dobrze. Przyczepić nie można siee tylko do trzech
pilkarzy: Jan Verthongen w dalszym ciągu gra genialny sezon w barwach Tottenhamu, jest praktycznie bezbłędny, Kevin de Bruyne, lider The Cittizers oraz Romelu Lukaku, który może nie strzela tylu goli co wcześniej w Evertonie, ale jest na prawdę w dobrej formie i w stanowi o sile Czerwonych Diabłów. Drugi z potencjalnych liderów Eden Hazard znacznie obniżył loty w Chelsea w ostatnim czasie a po za tym, Eden przeważnie na duzych turniejach zawodził. Driesowi Mertensowi bardzo daleko od formy z ostayniego sezonu co widać po samej grze ale i po liczbach. Ciężko o drugiego rozgrywającego obok Kevina de Bruyne. Za plecami piłkarza City zagra Moussa Dembele ale potrzebny jeszcze jeden, ktorego na ten moment nie widać. Sam z wielkiej piłki wykluczył się Axel Witsel odchodząc do Chin a Marouane Fellaini większość sezonu spędził albo a ławce albo w gabinetach lekarzy, a Kevin Mirallas to juz nie ten poziom. W degensywie brakuje odpowiedniego partnera dla Verthongena, bo Alderweilerd prajtycznie od paru miesięcy nie gra. Najpierw kontuzja a teraz domaga siesię podwyżki a Pochettino woli parę Verthongen - Sanchez a Vermalen w, Barcelonie również gra bardzoz mało minut a co chwilę zmaga siesię z kontuzjami. Po przyjściu do PSG Alvesa pernamentnie na ławce miejsce zajął Toma Meunier a, po drugiejponad stronie dwfensywy ciągle brakuje kontuzjownego Jordana Lukaku. Na prawdę nie wygląda to najlepiej i nie sądzę aby Belgowie dotarli dalej niż do ćwierćfinału.
Przewidywane miejsce: 5-8
Przewidywany skład:
Tibaut Courtouis - Toma Mounier, Toby Alderweilerd, Jan Verthongen, Jordan Lukaku - Moussa Dembele, Marouane Fellaini,Kevin de Bruyne - Yanick Carrasco - Romelu Lukaku, Eden Hazard
Tutaj pewnie zaskoczę, ale wydaje mi się że to będzie kolejny mizerny turniej Anglików. Powodem tego będzie osoba trenera Garetha Soutgate'a. Saouthgate to przedstawiciel typowego Angielskiego futbolu, nie roznima się jego myśl szkoleniowa od Big Sama, Tonego Pullisa czy Alana Pardewa. Tam jestto z resztą jak co turniej ogromny potencjał na każdej pozycji ale nigdy nie jesy do końca wykorzystany. Wydaje mi siesie że zmierzyny się z nimiTobą w 1/8 i wygramy, po ciężkiej walce ale w takim pojedynku postawił bym na Polske.
Przewidywane miejsce: 9-16
Przewidywany skład:
Jordan Pickford - Kyle Walker, John Srones ( Chris Smalling), Michael Kean ( Ben Mee), Danny Rose - Eric Dier, Jordan Henderson - Marcus Rashford ( Alex Oxlade Chamberlain) Delle Alli, Rahem Sterling - Harry Kane

Takim zespołom jak Rosja, Szwajcaria, Portugalia, Dania czy Chorwacja mimo potencjału nie daję wiekszychrady szans na sukces w tym turnieju.
Co może osiagnace Polska. Myślę ze stać Nas realnie na ćwierćfinał czyli byłoby to powtorzenie sukcesu z Euro sprzed dwóch lat. Nasza kadra może na niektórych pozycjach ma braki, ale jest monolitem, jest znakomita atmosfera i zawodnicy chcaz umierać za tę drużynę a to kluczowa sprawa co pokazali Islandczycy czy Walijczycy na Euro. Wielka siła to też Robert Lewandowski,który dużo daje swoją obecnością jeśli nawet jestnie wyłączony z grygry przez obrońców. Wtedy wolne przestrzenie majanazw czy to Arek Milik czy Kamil Grosicki.
Przewidywane miejsce: 5-8
Przewidywany sklad:
Wojcie Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik,Michał Pazdan ( Marcin Kamiński), Macoej Rybus - Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński- Kamil Grosicki , Arek Milik, Jakub Błaszczykowski - Robert Lewandowksi

 

[kafar888]

Gdybym miał typować zwycięzcę, postawiłbym na Brazylię, bardzo prawdopodobne, że spotka się w finale z Niemcami i bardziej intuicyjnie niż logicznie wydaje mi się, że Brazylijczycy wygrają. Nie mogą sobie pozwolić na powtórkę sprzed 4 lat. Na pewno jestem skłonny obstawić, że dojdą do finału.

 

[adamo80]

Może się trochę przydać przy typowaniu:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/brazylia-mundial-polska,200,0,2406344.html

 

[sieko]

Może się trochę przydać przy typowaniu:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/brazylia-mundial-polska,200,0,2406344.html

Takie symulacje to sobie mogą w kieszeń wsadzić ???? kto się interesuje piłką i obstawianiem to drabinki każdy zna i wie jakie potencjalne drużyny się mogą znaleźć w danej części, więc ameryki nie odkryli. A Mistrzostwa rządzą się swoimi prawami i różnie może być. Wiadomo Brazylia jest faworytem, ale takim samym jak Niemcy, Hiszpania, czy Francja, także te procentowe wyliczenia na nic się nie zdają

 

[mistyp88]

To co ostatnio pokazują Francuzi w towarzyskich to ich stawia jako głównych faworytów.

 

[szef-elity]

Patrząc na kursy najbardziej opłaca się zagrać wg mnie na Hiszpanów.
Drabinka jest tak ułożona, że przy pierwszym miejscu w grupie w 1/4 zagrają najprawdopodobniej z Argentyną, która ostro zlali.
Kadra jest bardzo mocna, dla mnie najlepsza jakościowo ze wszystkich na mundialu
i w moim odczuciu przy 1 miejscu w grupie, drogą do tytuł będzie łatwiejsza niż faworytów np. Francji,
a kurs najbardziej jest opłacalny.

 

[tajemniczy]

Miałem pisać, że mało z Was typuje Hiszpanów. Poprzednik mnie uprzedził - w pełni się zgadzam z wpisem. Coś więcej ode mnie na temat Hiszpanii:
Eliminacje w wykonaniu Hiszpanii brawurowe, ale to akurat nic zaskakującego więc nie będę się nad tym rozwodził. Ostatnio pojawiły się powołania i nie brakło sensacji. Nie jadą: Bellerin, Fabregas, Pedro, Morata, Mata, Herrera tak więc kluczowi gracze czołowych klubów Premier League. Trener postanowił to wszystko ułożyć po swojemu i zrezygnować z nadmiaru gwiazd. Widocznie uznał, że nadmiar nie zawsze działa dobrze na zespołowość. Ryzykowne posunięcie, ale może okazać się skuteczne.Mimu kilku braku powołań skład jest imponujący. Na bramce jeden z najlepszych bramkarzy świata De Gea. Boki obrony również najlepsi na świecie w tym fachu Alba i Carvajal (jak się nie wyleczy to Azpilicueta). Para stoperów Pique Ramos to moim zdaniem na tą chwile najlepsza para na świecie, w dodatku prawdopodobnie to ich ostatni mundial, więc mają motywacje by to udowodnić. Do tego defensywny pomocnik Busquets i mamy prawdopodbonie najlpeszy pięcioosobowy blok defensywny + bramkarz na mundialu. Myślisz Hiszpania widzisz tiki-takę i futbol ofensywny, a tu się okazuje, że Hiszpanie mają naprawdę perfekcyjną linie obrony a to może być klucz do sukcesu w późniejszych etapach. No i z przodu wcale nie jest słabiej. Połączenie doświadczenia (David SIlva, Iniesta) z nieco młodszym pokoleniem, który w trakcie poprzednich sukcesów obecnego starszego pokolenia był w roki zmienników. Teraz tacy piłkarze jak Isco, Thiago, Koke, Saul, Asensio z pewnością będą chcieli wejść w role gwiazdy drużyny jakimi byli Xavi czy Iniesta podczas zdobywania 3 wielkich tytułów w ostatnich latach. No i na szpicy nieco kontrowersyjny, ale jak jest w formie to bardzo groźny - Diego Costa. To może być kolejny klucz do sukcesu. Bezbłędna obrona, wirtuozi dryblingu i podań w pomocy i na szpicy Diego Costa w formie, który będzie potrafił wykorzystać większość podań. Diego w tym sezonie grał mało i nie strzelał goli, ale mundial rządzi się swoimi prawami i upatruje w tym szansy. Hiszpan jest głodny gry i goli, a skoro wygrał rywalizacje z Moratą do tego stopnia, że Morata nawet nie jedzie na mundial, otrzymał solidny kredyt zaufania od trenera i nie pozostaje mu nic innego jak się odwdzięczyć trenerowi i pokazać wszystkim, że za szybko go skreślili. Zakładając, że Hiszpania już nic nie musi (mają 3 tytuły i po ostatnich słabych występach są mniejsze oczekiwania - dla bukmacherów są za Brazylią, Niemcami i Francją), mają bardzo dobrą obronę i pomocników którzy raczej wolą podawać, to zakładając, że te wszystkie czynniki spowodują ,że Hiszpania będzie wysoko, to Diego Costa jak będzie w dobrej formie ma sporą szanse na tytuł króla strzelców. Kurs na takie wydarzenie 27.00, więc value olbrzymie. Maroko i Iran w grupie też do tego pasują. Diego będzie chciał szybko udowodnić swoją wartość (żeby czasem na finały nie siąść na ławce) więc jeden gol z Portugalią i po 2 z Maroko i Iranem mogą ustawić sprawę, gdyż przeważnie to w grupie późniejszy wygrany w tej klasyfikacji może nabić sobie goli. W dodatku w 1/8 Hiszpania prawdopodobnie trafi na słabszą drużynę więc kolejna okazja do zwiększenia konta. I nawet w przypadku gorszego meczu w 1/4 i odpadnięcia Hiszpanii z takim bilansem już Złotego Buta można otrzymać. A w przypadku awansu to kolejne 2 pewne mecze do zwiększenia bilansu. Podsumowując uważam to za jeden z lepszych typów na całe mistrzostwa.
Ostatnie spotkania Hiszpanów także potwierdzają dobrą formę. 6-1 z Argentyną czy 2-0 z Francją w zeszłym roku pokazują potencjał. A remisem z Niemcami czy Rosją bym się nie przejmował bo rzadko się zdarza by późniejszy triumfator turnieju, wygrywał wszystko jak leci przed turniejem. Ponadto warto zauważyć, że u każdego faworyta mistrzostw, może poza Niemcami (ale tam jest inny problem) jest nadmiar bogactwa indywidualności. Czyli mnóstwo piłkarzy którzy są w stanie w pojedynkę wygrać mecz i mają szaloną ambicję by to zrobić, przez co z grą w kolektywie już tak kolorowo nie jest. W Hiszpanii jest inaczej - solidna obrona, pomocnicy, którzy wolą asystować zamiast gwiazdorzyć 50-cio metrowymi rajdami czy strzałami z przewrotki i tylko jeden indywidualista - Diego Costa, który jednak wobec braku konkurencji właśnie taki musi być na tych mistrzostwach. Do tego atmosfera oczyszczona przez trenera, który nie powołał wielu gwiazd, które mogłyby psuć atmosfera siedząc na ławce i tym samym jednym ruchem zdjął presję mediów z piłkarzy na siebie. Uważam, że to świadome zagranie i może okazać się bardzo trafne. Do tego Hiszpanie dysponują niesamowitymi umiejętnościami i doświadczeniem. Myślę, że skoro co roku hiszpańskie drużyny dominują Ligę Mistrzów, Ligę Europejską to nie stoi nic na przeszkodzie by ponownie zdominowali rozgrywki reprezentacyjne po 2 słabszych występach. Podsumowując, dla mnie Hiszpania jest faworytem numer 1 do tytułu na tegorocznym mundialu. Mam wrażenie, że nikt jej nie bierze pod uwagę częściej wymieniając Brazylie, Francje, Niemcy, Argentynę, czy nawet Belgię. Moim zdaniem zobaczymy inną Hiszpanię - mądrą, taktyczną, zdyscyplinowaną. Mózgiem może być Iniesta - dokładnie takim jak na ostatnich swoich mistrzostwach Pirlo, czy Zidane. Każdy skreśla Hiszpanie przez wiek liderów, tymczasem wszyscy defensorzy są w najlepszym wieku dla obrońcy, a Iniesta swoim doświadczeniem i mądrością może przewyższyć bardziej dynamicznych młokosów. I tu kolejny typ po mocnym kursie - Iniesta złota piłka @ 30.00. Ewentualnie za mniejszą stawkę można próbować po kursie 23 Davida Silvę czy 35 S.Ramosa, gdyż na prawdę ciężko przewidzieć przy ewentualnym zwycięstwie Hiszpani, który z tych zawodników zaprezentuje się najlepiej i zostanie wybrany.
Co do rywali Hiszpanów to na poważnie biorę:
Brazylię - taktycznie i w defensywie odstają od Hiszpanów, z przodu niby większy potencjał ale coś czuje, że taktyka tu weźmie górę,a przy ewentualnym pojedynku Brazylia - Hiszpania obrońcy Hiszpanów poradzą sobie z Neymarem i Brazylia straci 50% swojej siły.
Belgię - tutaj kwestia czy chłopaki się w końcu dogadają między sobą i wykorzystają 100% swojego potencjału.
jakiegoś czarnego konia grającego bardzo dobrze taktycznie, np. Portugalię.

Kto z faworytów do mnie nie przemawia:
Francja - bardzo niska średnia wieku, na mistrzostwa może zabraknąć doświadczenia, a mam wrażenie, że też brakuje chemii.
Niemcy - tutaj u młodszych brak doświadczenia a u starszych wypalenie ostatnimi sukcesami, nie widzę tam takiej motywacji i parcia na wygrane. Myślę, że Niemcy mogą zagrać słabsze mistrzostwa, trener straci pracę i dopiero nowy trener przywróci blask tej drużynie.
Argentyna - to co gra ta ekipa to dla mnie kompletna porażka i w ogóle ich nie biorę pod uwagę jako rywali Hiszpanii w walce o zwycięstwo.

 

[Grac45]

Brazylia to bierze, zebrali fenomenalną kadrę zawodników na turniej. Oprócz jednej luki na lewej stronie defensywy chociaż dla mnie to jest w sam sobie plus w postaci kontuzji Alvesa. Ten zespół można nazwać wprost, że jest idealny. Dwóch konkretnych gości w bramce. Środek pola trzymany przez dwójkę ludzi z PSG. Środek pola z Fernandinho, Paulinho bądź pierwszym do wejścia Casemiro. No i ofensywa Willian, Costa, Firminho czy od niechcenia Coutinhio. Od niechcenia Coutninho? No właśnie. No i chyba klucz do wszystkiego, Wypoczęty Neymar to jest nieocenione handi, gdy porówna się to z zajechanymi Ronaldo/Messi, którzy mają ciągnąć w pojedynkę wózki z dziadami. To będzie zemsta Brazylijczyków za hańbę jaką ponieśli 4 lata temu. Grupa w sam raz nie za słaba nie za mocna. Ścieżka turniejowa również.
- Francja to nie jest ten kaliber, nie dadzą rady nikomu z top3 (Hiszpania, Brazylia, Niemcy).
- Portugalii i Argentyny w ogóle nie biorę pod uwagę
- Belgia podobny casus co Francja, w najważniejszych momentach pękną
- Niemców ciężko określić, ale raczej mało prawdopodobne że obronią tytuł
Brazylia MŚ 6,00
Jedyną drużyną, której obawiałbym się jest Hiszpania, którą przy dobrych wiatrach spotkają dopiero w finale.

Brazylia "odpadnie w finale" 7,00
Hiszpania najlepsza z Europy 5,50

Na sportowo finałowa para:
Brazylia - Hiszpania 20,00
Brazylia - Niemcy 12,00
Alisson będzie walczył z De Geą i w zasadzie na tym się kończy rywalizacja. Najśmieszniejsza historia jest, że największym faworytem jest Neuer, który w normalnych okolicznościach nie ma prawa wyjść z w pierwszym składzie przed Ter Stegenem.

Alisson najlepszy bramkarz 6,00
De Gea najlepszy bramkarz 5,50
Neymar to prosty bet. Za równo Messi jak i Ronaldo nie poniosą sowich reprezentacji czyli dwójka faworytów do zdobycia odpada. Pozostają Griezmann z Francją 13,00 i właściwie De Bruyne z Belgii 17,00 jakby im w końcu wyszedł turniej. Nikogo z Hiszpanów bo ciężko mi uwierzyć by ktoś miał zgarnąć nagrodę z trójki Isco, Silva, Iniesta. Hiszpanię raczej potraktują jako niesamowity kolektyw. Z Niemcami tak samo.
Neymar najlepszy zawodnik 9,00

 

[brodaty-zolw]

Nie mam pojęcia, gdzie wrzucić swoje długoterminówki, więc wrzucę wszystko tutaj.
Zacznijmy od zwycięzcy MŚ, a mianowicie moim zdaniem Brazylii. Oglądałem wczoraj ekipę z Ameryki Południowej w starciu z Austrią i różnica między tymi ekipami była tak kolosalna, że byłem bardzo, ale to bardzo zdziwiony. Ja rozumiem, że Austria nie jedzie na Mundial jednak nie chodzi o jej słabą grę, a o luz Canarinhos w tym spotkaniu. Takiej przyjemności z oglądania jakieś drużyny nie miałem nawet oglądając ukochany Liverpool w tym sezonie czy Tottenham w poprzednim sezonie. Zespół ma indywidualności jednak to nadal zespół. Na każdej pozycji gracz, który spokojnie w każdej innej "11" również grałby w pierwszym składzie i jeżeli wziąć pod uwagę, że to będzie wyjściowa "11" na Mundial to również świetni zmiennicy. Firmino, Costa czy Fernandinho. Tercet ofensywny Neymar/Jesus/Willian do tego wspierany naprawdę świetnym w reprezentacji Coutinho to atak, którego musi się obawiać każda drużyna. Obok Brazylijczyków mamy również Niemców, Francję, Hiszpanię czy złotą generacje Belgów jednak wydaję się, że każdej z tych drużyn czegoś brakuje. Na papierze Francuzi wydają się nawet mocniejsi jednak czegoś im brakuje, tej ikry, którą wydają się mieć Brazylijczycy.

Brazylia - 5/unibet
Do tego gram awanse Egiptu oraz Senegalu. Kursy mega wysokie na to jakie mają grupy. Brak Salaha w meczu z Urugwajem powoduje, że nie powalczą tam raczej o wygraną, ale może jakoś 1 punkt da się uciułać. Drugie spotkanie to meczu z gospodarzami czyli Rosją i tak naprawdę chyba spotkanie o wyjście z grupy. Jeżeli sędziowie nie pomogą to spotkanie 50:50. Wydaję się, że gospodarze nie przeszliby kwalifikacji, bo ich kadra jest naprawdę bardzo słaba. Poza Smolovem nie ma tam żadnego dużo nazwiska, a wyniki ze sparingów również nie powalają. Mocno wierzę w Salaha, że gdy ten wróci po kontuzji to będzie w takiej samej formie jak przed nią i wtedy sam jest wstanie ponieść swoją reprezentacją do wygranej. Pokazuję to chociażby mecz z Portugalią, gdzie co prawda skończyło się 2:2 po dwóch bramkach CR7 w dolczonym jednak to spotkanie pokazało siłę Egiptu, który na tle Rosji i Arabii wydaję się zespołem do wyjścia. Co do Senegalu to wielu pisało o tym we wątku o naszej grupie. Dla mnie oni mogą być czarnym koniem tego turnieju. Nie są dużo słabsi od Kolumbii, a na pewno nie są słabi od nas. Do tego mecz otwarcia grają z nami, a jak tam nie przegrają to powinno być z górki. Mówi się o Mane, ale tam przecież jest jeszcze Koulibally, Gueye czy Balde Diao. Mega wybiegana reprezentacja, która może zagrozić każdemu.
Awans Senegal x Awans Egipt - 6.05/unibet
Typując awans Senegalu myślę, że Polska reprezentacja nie wyjdzie. Dlatego próbuję zagrać wysoki kurs na najlepszego strzelca naszej repry. Kamil Grosicki wpadł mi w oko po kursie 12. Przy 3 meczach najlepszy nasz gracz powinien mieć max 2 bramki, a Lewy zapewne będzie musiał brać ciężar rozgrywania piłki tyłem do bramki, a rywale będą go kopać tak jak to miało miejsce chociażby na EURO. Jakaś bramka z dystansu, stałego fragmentu - OK. Ale poza tym? Będzie ciężko. Ja liczę na Grosika, że zamknie jakąś wrzutkę, albo strzeli po kontrze. O tyle fajne jest to, że jeżeli dwóch zawodników będzie miało taką samą ilość bramek to kurs dzielimy przez 2 i analogiczne.

Kamil Grosicki najlepszym strzelcem Polski - 12/fortuna
Nagrody indywidualne ciężko wytypować, ale ja za symboliczną stawkę atakuje sobie Coutinho. Neymar i Jesus jacyś tacy oklepani, a piłkarz Barcelony naprawdę fajnie wygląda w reprezentacji. Często asystuje, wchodzi z drugiej linii, a jego bomby zza pola karnego prawą nogą są naprawdę fenomenalne. Królem strzelców nie zostanie, ale jakieś 8 pkt w kanadyjskiej + bramka we finale może mu dać złotą piłkę. Stawka delikatna, bo kursy wysokie.

Najwięcej asyst w turnieju - Coutinho - 24/unibet
Złota Piłka - Coutinho - 31/unibet

 

[adamo80]

Nie mam pojęcia, gdzie wrzucić swoje długoterminówki, więc wrzucę wszystko tutaj.
Zacznijmy od zwycięzcy MŚ, a mianowicie moim zdaniem Brazylii. Oglądałem wczoraj ekipę z Ameryki Południowej w starciu z Austrią i różnica między tymi ekipami była tak kolosalna, że byłem bardzo, ale to bardzo zdziwiony. Ja rozumiem, że Austria nie jedzie na Mundial jednak nie chodzi o jej słabą grę, a o luz Canarinhos w tym spotkaniu. Takiej przyjemności z oglądania jakieś drużyny nie miałem nawet oglądając ukochany Liverpool w tym sezonie czy Tottenham w poprzednim sezonie. Zespół ma indywidualności jednak to nadal zespół. Na każdej pozycji gracz, który spokojnie w każdej innej "11" również grałby w pierwszym składzie i jeżeli wziąć pod uwagę, że to będzie wyjściowa "11" na Mundial to również świetni zmiennicy. Firmino, Costa czy Fernandinho. Tercet ofensywny Neymar/Jesus/Willian do tego wspierany naprawdę świetnym w reprezentacji Coutinho to atak, którego musi się obawiać każda drużyna. Obok Brazylijczyków mamy również Niemców, Francję, Hiszpanię czy złotą generacje Belgów jednak wydaję się, że każdej z tych drużyn czegoś brakuje. Na papierze Francuzi wydają się nawet mocniejsi jednak czegoś im brakuje, tej ikry, którą wydają się mieć Brazylijczycy.

Brazylia - 5/unibet

Malutka dyskusja z mojej strony. Z tego co pamiętam przed mundialem w Brazylii 4 lata temu była bardzo podobna sytuacja. W meczach tow. i w grupie to była rewelacja, aż trafili na Niemcy... Jak dla mnie na papierze i w ogóle to też mistrz i jak by mi ktoś przyłożył pistolet do głowy i kazał grać mistrza to bym zagrał Brazylię, ale jak nikt mi nie grozi w ogóle odpuszczam mistrza...

Do tego gram awanse Egiptu oraz Senegalu. Kursy mega wysokie na to jakie mają grupy. Brak Salaha w meczu z Urugwajem powoduje, że nie powalczą tam raczej o wygraną, ale może jakoś 1 punkt da się uciułać. Drugie spotkanie to meczu z gospodarzami czyli Rosją i tak naprawdę chyba spotkanie o wyjście z grupy. Jeżeli sędziowie nie pomogą to spotkanie 50:50. Wydaję się, że gospodarze nie przeszliby kwalifikacji, bo ich kadra jest naprawdę bardzo słaba. Poza Smolovem nie ma tam żadnego dużo nazwiska, a wyniki ze sparingów również nie powalają. Mocno wierzę w Salaha, że gdy ten wróci po kontuzji to będzie w takiej samej formie jak przed nią i wtedy sam jest wstanie ponieść swoją reprezentacją do wygranej. Pokazuję to chociażby mecz z Portugalią, gdzie co prawda skończyło się 2:2 po dwóch bramkach CR7 w dolczonym jednak to spotkanie pokazało siłę Egiptu, który na tle Rosji i Arabii wydaję się zespołem do wyjścia. Co do Senegalu to wielu pisało o tym we wątku o naszej grupie. Dla mnie oni mogą być czarnym koniem tego turnieju. Nie są dużo słabsi od Kolumbii, a na pewno nie są słabi od nas. Do tego mecz otwarcia grają z nami, a jak tam nie przegrają to powinno być z górki. Mówi się o Mane, ale tam przecież jest jeszcze Koulibally, Gueye czy Balde Diao. Mega wybiegana reprezentacja, która może zagrozić każdemu.
Awans Senegal x Awans Egipt - 6.05/unibet
Typując awans Senegalu myślę, że Polska reprezentacja nie wyjdzie. Dlatego próbuję zagrać wysoki kurs na najlepszego strzelca naszej repry. Kamil Grosicki wpadł mi w oko po kursie 12. Przy 3 meczach najlepszy nasz gracz powinien mieć max 2 bramki, a Lewy zapewne będzie musiał brać ciężar rozgrywania piłki tyłem do bramki, a rywale będą go kopać tak jak to miało miejsce chociażby na EURO. Jakaś bramka z dystansu, stałego fragmentu - OK. Ale poza tym? Będzie ciężko. Ja liczę na Grosika, że zamknie jakąś wrzutkę, albo strzeli po kontrze. O tyle fajne jest to, że jeżeli dwóch zawodników będzie miało taką samą ilość bramek to kurs dzielimy przez 2 i analogiczne.

Ciekawy post i spostrzeżenia. Ale Egipt myślę, że może powalczyć o 2 miejsce z Rosją no i tu trochę schody bo może być różnie. Dla mnie to typowe 50/50 z minimalnym wskazaniem Rosji bo trybuny poniosą, bo Putin/KGB zatruje przeciwnikom kawę (to oczywiście żart ???? ), bo piłkarze z Rosji grają jednak w troszkę lepszych ligach, ale nie mają geniusza Salaha... Czy jednak Salah będzie w takiej formie po kontuzji nic nie wiemy, a reszta Egiptu to tragedia... Tego też bym nie grał...
Co do Senegalu wierzę jednak w Polskę... 16 tyś kibiców - dodatkowy handicap dla Polski, większa kultura gry i technika. Wytrzymałość fizyczną można wyrobić jak się ma w sercach i umysłach Polskę... Senegal właściwie oprócz szybkości i wytrzymałości nie ma nic więcej, nie wiem czy starczy więc tego też bym nie grał...
Pozdrawiam

 

[psychol32]

Co do Senegalu wierzę jednak w Polskę... 16 tyś kibiców - dodatkowy handicap dla Polski, większa kultura gry i technika. Wytrzymałość fizyczną można wyrobić jak się ma w sercach i umysłach Polskę... Senegal właściwie oprócz szybkości i wytrzymałości nie ma nic więcej, nie wiem czy starczy więc tego też bym nie grał...
Pozdrawiam

Ręcę mi opadają jak czytam Twoje wypociny. Jeżeli Senegal nie ma nic do zaoferowania to co ma Polska poza świetnym napastnikiem i dobrym bramkarzem? Napastnikiem który w ostatnim czasie w meczach o stawkę nie istnieje. Bramkarzem który będzie miał przed sobą duet parodystów pod nieobecność Glika.
Takie nazwiska jak Koulibaly, Gueye, Kouyate, Diouf, Mane, Balde, Sakho nic Tobie nie mówią?