Hiszpania - Włochy
Typ: Włochy awans @ 3,00 Expekt
Conti faktycznie to wielka strata, bo urasta na top obrońce prawego. Świetny turniej gra, potwierdza tylko to co preznetował w całym sezonie w Atalancie, gdzie wykręcił kapitalne liczby.
W jego miejsce pewnie wskoczy Calabria z Milanu. Nie ten poziom, ale kilka meczów w
Serie A już zagrał. Ma potencjał ten chłopak.
Co do braku Berardiego, to tak na dobrą sprawę Domenico rozczarowujący turniej gra póki co. Mało go w akcjach na skrzydle. Dobre stałe fragmenty gry to za mało trochę. Owszem strzelił gola z Czechami, ale liczyłem na więcej. Wobec braku Berardiego wiadomo, że na bokach zagrają pewnie Bernardeschi i Chiesa czyli skrzydła z Fiorentiny. W związku z tym pewnie szpica to Petagna, czyli powrót do ustawienia z dwóch pierwszych meczów.
W pomocy jak Di Biagio tym razem znowu nie da Gagliardiniego, Benassiego i Pellegriniego to tylko się skompromituje i już przed meczem wywiesi białą flagę.
Według mnie Italia nie stoi na straconej pozycji. Wystarczy zobaczyć jak zagrali świetnie z Niemcami, nie dali im się w ogóle rozkręcić, na nic im nie pozwolili w zasadzie. Donnarumma nie miał co robić przez większą część spotkania. Hiszpanie jak ktoś uważnie śledził turniej to zauważył, że mają duże problemy w defenywie. Dopuszczają rywali do wielu okazji bramkowych. Czyli jednak rezultaty z eliminacji to nie był przypadek, że stracili 9 bramek. Ten turniej to potwierdza. Przecięż w meczu z Macedonia rywale mieli masę okazji. Babunski tam świetnie się prezentował. Była poprzeczka, kilka razy Kepa interweniował skutecznie.
Mecz z Portugalią to z kolei wymiana ciosów, ponowne szanse dla Portugalii były. A spotkanie z Serbią niby o nic, niby rezerwy, ale to jak
Serbia marnowała setki to masakra. Koleś z 3 metrów ładuje ponad bramką, Djurdjević, niby gwiazda Partizana dwa razy w sytuacji sam na sam zachowuje się jak amator.
Włosi też więc pewnie będą mieli swoje okazje, a jak będą je mieli to wierżę, że wykorzystają.
Zapowiada się mecz naprawdę ciekawy. Hiszpanie niby mówicie Asensio, Niguez, Deulofeu itp, ale gdzie jest klucz do dobrej postawy w tym meczu? W defensywie Italii, a tutaj są największe atuty. Para Rugani & Caldara to już świetny poziom, Barrecca w Torino urasta na kolejnego świetnego bocznego obrońcę po Darmianie i Bruno Peresie. Brak Contiego sprawi, że prawa obrona będzie bardziej defensywna, bo umówmy się Conti hasa jak niemal Dani Alves za najlepszych lat do przodu.
Tak więc będzie trudna sytuacja dla Sandro Ramireza, Deulofeu czy Asensio.
Według mnie Włosi awansują w tej parze.
FORZA ITALIA!