>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Czy z bukmacherki da się żyć?

Status
Zamknięty.
filip_r2 583

filip_r2

Użytkownik
Zakładam temat na ciekawą dyskusje mam nadzieje ze szybko nie spadnie temat w dół ;) . Kto chce niech wyraza opinie na ten temat mogą byc własne albo mozna pisac o takowych osobach które sie zna.
 
jemjogurt 52

jemjogurt

Użytkownik
Moim zdaniem i tak i nie.
Na tak - bo mozna zarabiac tyle ze bedzie wystarczylo na wszystko, odpowiednio dobierajac stawki i kursy i MIEC SZCZESCIE ????
Na nie - bo od Ciebie to nie zalezy jak druzyny, zawodnicy graja i nawet dobra analiza, moze byc inna z wynikiem na boisku.
 
K 0

kermitt

Użytkownik
Zależy jakby na to patrzeć. Jeżeli gramy tylko dla zabawy, stawkami odpowiednimi do budżetu, po prostu dla adrenaliny, dla zdrowia, to jak najbardziej można z tym skończyć. Gorzej jeżeli jest to uzależnienie lub np. główny dopływ gotówki, wtedy jest na prawde ciężko. To jest tak jak nałóg. Papierosy, alkohol itepede. :p
EDIT: Źle przeczytałem temat, namaziałem posta o skończeniu z bukmacherką, myślałem że temat brzmi: Czy bez bukmacherki da się żyć :p
 
filip_r2 583

filip_r2

Użytkownik
Moja opinia na ten temat jest jednostronna. Wg mnie z bukmacherki da sie zyc zdecydowanie na poziomie tylko trzeba postępowac wedle ścisle okreslonych przez siebie regół i nie zniechceac sie słabszymi momentami bo nie tak wazny jest jeden moment jak miesiąc czy rok przynajmniej w bukmacherce. Do tego potrzebny jest tez odpowiedni budzet ale wiadomo im wiekszy budzet tym wiekszy mozna osiągnąc zysk bo stawka na kupon bedzie wieksza. A ze pieniądze z nieba nie spadają trzeba je tez ugrac aby od czegos zacząc na powaznie. Napewno przy grze z wiekszym budzetem nie mozna grac za bardzo kuponów z wieloma zdarzeniami wg mnie najlepsze są do tego single duble bo po co podejmowac wieksze ryzko przy wiekszej stawce skoro zysk z jednego kuponu moze siegac kwot które dla niektórych ludzi są w obecnych czasach jedną wypłatą. Ogólnie ja sam tez nie dysponuje jakims ogromny budzetem bo sporo kasy którą wygrywam wydaje ale w tym roku zdecydowanie chce zacząc grac bardziej na zrobienie dobrego budzetu bo wiadome im większy budzet tym wiekszy zysk przy podjmowaniu mniejszego ryzka. Sam chciałbym po jakis kolejnych 2-3 latach gry miec budzet juz na poziomie 100 tys czy to ciezkie do zralizowania tego niewiem ale napewno da sie to zrobic czy w takim czasie jak napisałem tez ciezko powiedziec napewno jest to kwestią przyzwyczajenia się do stawek.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
jemjogurt 52

jemjogurt

Użytkownik
o dzysas 100tys zrobic.. ale filip jak sie bedzie mialo wiekszy budzet, i wieksze stawki, to przyjdzie naprawde slabszy dluzszy okres i kicha wraca sie do punktu wyjscia praktycznie..
 
krajzicinek 0

krajzicinek

Użytkownik
dokladnie tak...nie da się wyżyć...jak nie zarobisz to nie będziesz miał...proste...jedynie można dorobić...ja np. przez 3 miechy po 700 zł wyrabiałem na miesiąc na Bwinie i była to niezła premia...a potem wtopiłem 300 zł i podziękowałem ???? można dorobić...ale nie da się wyżyć ????
 
zioloziolo 7

zioloziolo

Użytkownik
wg mnie jeżeli ktoś chce z tego żyć to jest już nałogowym hazardzistą a w hazardzie jest tak: co jednego dnia wygrasz - drugiego dnia możesz stracić ????
 
S 11

support75

Użytkownik
da się panowie. 100 tys budzetu i 3-4 tysiace wyciagniemy miesiecznie bez problemu.
problem pojawia sie co dalej ? emerytura ? przyszłosc ? opłaty typu ubezpieczenie itp.
ja proponuje malutka fucha na 1/2 etatu + bukmacherstwo.
Oczywiscie nie kazdy czlowiek moze zyc z bukmacherki, zalezy to od jego charakteru i podejscia do spraw hazardu. Wielu z Was mówi ze nie jest hazardzistami, &quot;bo w koncu nie sprzedalem domu&quot;, &quot;bo mam co jesc&quot; &quot;bo gram za małe stawki&quot; ale prawda moze byc inna.
 
pawlikn 51

pawlikn

Forum VIP
Według mnie również da się żyć z bukmacherki, ale trzeba do tego podejść jak do normalniej pracy, czyli poświęcać swój czas na to, śledzić wyniki, rozpracowywać zespoły, czytać dużo informacji na temat drużyn na które mamy zamiar obstawić itp. Mieć jakiś plan gry, trzymać się założonych zasad gry. Tylko co dalej ? po 10, 20 latach gry ? Gdy przestaniemy czerpać z tego zyski, radość. Zostajemy z niczym, bo nie mamy pracy...
 
komarr 4

komarr

Forum VIP
o dzysas 100tys zrobic.. ale filip jak sie bedzie mialo wiekszy budzet, i wieksze stawki, to przyjdzie naprawde slabszy dluzszy okres i kicha wraca sie do punktu wyjscia praktycznie..
tylko jak sie ma taki budzet to progresja na ako 2 nie stanowi problemu a seria 5+ porazek dla dobrego typera zdarza sie malo kiedy wiec zdecydowanie tak jezeli ma sie wlasnie jakies reguly czy korzysta sie z typow dobrych typerow na X stronie to spokojnie da sie wyzyc na oziomie o wiele wyzszym niz klasa w polsce ???? (u mnie w miescie typ zyje z bukmacherki w toto mixie, zaczynal od 1 tys 5 lat temu teraz regularnie +/- 10tys na miesiac zarabia (jednego miesiaca wychodzi na minus 5 tysiecy zas drugiego na plus 20 tysiecy i sobe zyje)
 
piecia999 0

piecia999

Użytkownik
Ja też uważam że można z bukmacherki wyżyć. Tylko oczywiście trzeba mieć odpowiedni kapitał początkowy i odpowiedni charakter. Najważniejszy moim zdaniem jest charakter osoby grającej. Ze swojego doświadczenia wiem że jak zdarzały sie serie porażek to wtedy grałem coraz większe stawki żeby jak najszybciej odrobić. Osoba grająca na serio musi grać rozsądnie i odpowiednio dobierać stawki do &quot;pewności&quot; kuponu. Ogólnie uważam że ciężko jest z tego żyć ale nie niemożliwe.
 
aduss 5

aduss

Użytkownik
Nie ma prostej odpwiedzi na pytanie zawarte w tym temacie. Wg mnie da sie wyzyc z tego, choc jestem po ponad 2 latach gry na minusie... Coś koło 4-5 tys. zł... Tak szacuje :/ Wg mnie, jesli chcesz grac i zyc z tego, oczywiscie za duze stawki, to warto grac u buka naziemnego, bo gdy masz kupon w ręce, nikt nie może ci podskoczyć. Z grą w sieci zazwyczaj bywa tak, że buki z czasem będą nakladac limity i stwarzaxc inne przeszkody. Ja nie potrafie sobie wyobrazić takiej sytuacji, ze mam 100 000 zł na koncie w sieci, gram za ile chcę na stronie internetowej. Gdy grasz na realu, za gotówkę, czujesz sie znacznie bezpieczniej. Oczywiscie trzeba sie z tym kryc i nie afiszowac, bo ludzka zawisc i zazdrosc nie maja granic.
Gra za znaczące stawki, ktora jest glownym dochodem takiej osoby nie budzi szacunku wsrod rodziny, znajomych. Bo jaką ma wartosc czlowiek, który tylko liczy na innych (np.w sporcie) i zajmuje sie hazardem? Jak juz ktos w tym temacie napisal, praca ma o wiele wieksza wartosc.
 
komarr 4

komarr

Forum VIP
Komarr - progresja to zle rozwiazanie. moim skromnym zdaniem.
nie wiem czy zla czy nie kazdy sytem jest dobry jezeli typy sa dobre podalem tylko przyklad ze trzeba miec pewne reguly, scisle i nimi sie kierowac jak wspomnial filip ale jezeli ktos ma sie z tego trzymac a ktos gra dla przyjemnosci to roznica w granu jest naprawde duza. (ten co gra aby zarobic moze czekac na jeden mecz dobry do obstawienia nawet pare dni i przyatakowac a nie gra napewno codziennie ;) )
 
pawelekdabelek 0

pawelekdabelek

Użytkownik
Osobiście mam kolege, który włąśnie z tego żyje. Nie był biednym i jak zaczynał grałtylko dla zabawy, teraz łapie tylko dorywcze prace, o ile takowe sięznajdą, a jak nie to nie to wcale nie płacze, bo właśnie bukmacherka to jego sposób na kasę. Ma dwa ładne mieszkania i dwa ładne samochody- Subaru i Audi. Widać, że chłopak jest dziany nawet po ubiorze.
 
S 269

sztywny

Użytkownik
hehe domyślam się skąd Filip wymyślił tą dyskusję:p ze strony któa jedyna w Polsce podaje typy z których można spokojnie żyć.Tu nie chodzi o typki poparte statystykami.Najlepiej jak ktoś ma dojścia do ustawionych spotkań to jest w stanie w bardzo szybki sposób osiągnąć ze 100 zł budżet rzędu 3-4 tysięcy a z taką kwotą dopiero można zacząć przymierzanie się do poważnej kasy.Powiem tak nie sztuką jest wpłacić te 4-5 tysiaków.Odniesiemy sukces jak z małej kwoty zrobimy dużą i będziemy wtedy szanować każdą złotówkę i wtedy nawet tasiemce nie będą nas kusić.Znam ludzi,którzy grają kupon po 5-6 tyś.Wiadomo nie w bukmacherach typu Bwin czy BAH albo nie daj Boże STS czy profek.DO takiego grania to Unibet,Canbet oraz Pinnacle.Jeśli ktoś już chce grać piłkę nożną to tylko handicapy azjatyckie i najlepiej typy poparte dobrym zagranicznym info.Druga opcja to grać Sporty Amerykańskie tylko,że to raczej wymaga cierpliwości oraz przede wszystkim oglądaniem na bierząco tej ligi i znać pewne zasady w typowaniu tej ligi.Wielu ekspertów Amerykańskich zbija po 10-20 tys dolców na tym.Ostatnim sposobem jest dla mnie typowanie tenisa.Oczywiście nie na podstawie treningu ale po prostu jedziemy na jakiś turniej i poza pasjonowaniem się grą szukamy w środowisku turniejowym ciekawych informacji,obserwujemy treningi i wtedy naprawdę dobrze zarobimy.
Pozdrawiam
 
elit-typer 0

elit-typer

Użytkownik
Odpowiedż jest bardzo prosta. kto chce żyć z bukmacherki musi grać typy Elit Typera i problem z głowy .ŚREDNIO OKOŁO 3500ZŁ MIESIECZNIE. Może być i 8000 jak to było w listopadzie a potem niecałe tysiac w grudniu. Ale średnia jest imponująca.
 
fcbialas 91

fcbialas

Forum VIP
Odpowiedż jest bardzo prosta. kto chce żyć z bukmacherki musi grać typy Elit Typera i problem z głowy .ŚREDNIO OKOŁO 3500ZŁ MIESIECZNIE. Może być i 8000 jak to było w listopadzie a potem niecałe tysiac w grudniu. Ale średnia jest imponująca.
hahahahahahahahahaha
tylko trzeba miec taki budzet i grac za rzeczywista kase wez ty sobie juz daruj
 
C 0

cr7

Użytkownik
tylko jak sie ma taki budzet to progresja na ako 2 nie stanowi problemu a seria 5+ porazek dla dobrego typera zdarza sie malo kiedy
Widać, że mało wiesz!! Nawet najlepsi mają czarne serie i to wiele wieksze niz 5+!! Tylko że o wiele rzadziej ale maja więc to zły pomysł!!
 
grzesio 38,5K

grzesio

Forum VIP
Zeby wyzyc nalezy :
1. Najlepiej byc dzialaczem :] Kilka razy dokladny wynik za 10000 i masz Hawaje :]
2. Znac sie na nizszych ligach angielskich i szkockich [tych bo tam jest najwiecje i sporo u bukow tego jest].
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom