>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Piłka IN-PLAY

panmc 755

panmc

Użytkownik
Piłka nożna in-play. Przeważnie rynek MO, U/O zobowiązania max 200E. Temat poprowadzę głównie dla siebie by poukładać sobie coś tam. Wolnego czasu mam trochę wiec będzie sporo tego. Wieczorem będę się starał podać podsumowanie dnia.
 
panmc 755

panmc

Użytkownik
Dzień pierwszy na plus, nawet duży. Mecz w 2 holenderskiej trochę namieszał, przy golu na 2-1 z czerwoną kartką dla gości wszedłem z nadzieją na szybki deal a tu zonk. Tak bywa Natomiast Łęczna z Poznaniem i u/o 1.5 przy skalpowaniu dało zarobić, fakt że trochę szczęścia ale tak jak w życiu. Tym razem dało. Jutro oby na spokojnie.
 
panmc 755

panmc

Użytkownik
Wszystko zależy jaki mecz i co się dzieje. Nie mam jednego systemu którego się trzymam, najczęściej wchodzę w rynek po zmianie wyniku ale też zdarza LTD, scalping na u/o, w przerwie też idzie coś złapać. Ogólnie lubię rynki niszowe z mniejszą płynnością ale z przestrzenią na drabince. Trochę chaosu w tym jest ale jak do tej pory nie narzekam.
 
voic3d 300

voic3d

Użytkownik
Wszystko zależy jaki mecz i co się dzieje. Nie mam jednego systemu którego się trzymam, najczęściej wchodzę w rynek po zmianie wyniku
Tym sposobem też mi wychodziło całkiem dobrze, ale bramka jedna po drugiej zabija ten sposób gry (już nie raz tak popłynąłem)
 
panmc 755

panmc

Użytkownik
Tym sposobem też mi wychodziło całkiem dobrze, ale bramka jedna po drugiej zabija ten sposób gry (już nie raz tak popłynąłem)
Zgadza się ale zdarza się też że szybka druga bramka robi nam niezłego greena. Najwięcej straciłem w sytuacjach gdy pada bramka rynek jest odwieszany, u bukmachera pokazują się kursy ja ląduje na drabince, kasa skupiona a po paru sekundach okazuje się ze nie ma bramki (spalony itp.).
 
M 64,9K

marok

Użytkownik
Piłka nożna do tradingu to uciążliwe, czekasz na rozliczenie zysku do zakończenia meczu, więc ile meczy dziennie możesz zagrać przy niewielkim banku? Jeśli grasz &quot;in&quot; i chcesz mieć jakiś wpływ na ewentualne zyski lub straty to masz cały dzień zajęty przed kompem (3 mecze to ponad 6 godzin), jeśli dysponujesz małym bankiem to i zyski masz małe, więc jest to coś dla fanatyków piłki którzy do tego mają dużo wolnego czasu (zazdroszczę tego wolnego). Dodam do tego nieuzasadnione, moim zdaniem, zawieszanie zakładów (suspended) przez operatora, w dziwnych momentach, zdarzyło mi się też dwa razy, że mecz który miał być &quot;in&quot; został zawieszony na starcie i nie odwiesili go do końca.
Dlatego w konkurencji z innymi sportami, które można tradować, piłka umiera. Grywam czasami piłkę, końcówki meczów, gol w ostatnich minutach ????
 
voic3d 300

voic3d

Użytkownik
Zgadza się ale zdarza się też że szybka druga bramka robi nam niezłego greena. Najwięcej straciłem w sytuacjach gdy pada bramka rynek jest odwieszany, u bukmachera pokazują się kursy ja ląduje na drabince, kasa skupiona a po paru sekundach okazuje się ze nie ma bramki (spalony itp.).
Ustawiasz się na MO czy U/O z zapasem bramek jakby co ?
Po stronie back czy LAY, bo mam wrażenie, że na LAY łatwiej przyjmują
 
panmc 755

panmc

Użytkownik
Na MO, po golu lay i back jednocześnie z zapasem paru tików w jedną i drugą stronę. Na małych rynkach to działa, często da się złapać wysoki lub niski back/lay. Po odwieszeniu staram się być pierwszy na drabince, wiadomo czemu.
 
voic3d 300

voic3d

Użytkownik
Nie idzie. Nie chcą kupować.
Na 10 meczy żadnego mi nie wzięli. Kiedyś to działało, nie wiem co robię teraz nie tak
 
panmc 755

panmc

Użytkownik
Nie idzie. Nie chcą kupować.
Na 10 meczy żadnego mi nie wzięli. Kiedyś to działało, nie wiem co robię teraz nie tak
W weekend za dużo jest meczy i pieniądz skupiony jest na dużych rynkach a w tych mniejszych jest pusto i trzeba wtedy trochę kombinować. Zauważyłem ze w godzinach przedpołudniowych łatwiej jest złapać frajera, że tak to nazwę.
 
voic3d 300

voic3d

Użytkownik
W weekend za dużo jest meczy i pieniądz skupiony jest na dużych rynkach a w tych mniejszych jest pusto i trzeba wtedy trochę kombinować. Zauważyłem ze w godzinach przedpołudniowych łatwiej jest złapać frajera, że tak to nazwę.
Faktycznie, coś musi w tym być, bo przed chwilką udało się złapać jelenia (patrz załącznik) tylko, że trwało to 2 min. A jakby wpadła bramka na 1:1 to byłaby lipa.
Chociaż z drugiej strony gdybym chciał wyrwać 1-2 ticki to nie trwało by to tak długo.
 
panmc 755

panmc

Użytkownik
Cały dzień jakoś było ciężko, trzy razy zabrali mnie z grubego greena, mieli przewagę skurczybyki. A i chwila braku neta zrobiła reda na u20 w Glasgow. Dzień na plus ale chyba przez tą pogodę nie było radości z handlu.
 
Do góry Bottom