PGNIG Superliga Kobiet 2016/2017

[macko18]

PGNIG Superliga Kobiet 2016/2017 ​

Superliga Kobiet z nową formułą!
W piłce ręcznej obowiązują dwa główne modele krajowych rozgrywek ligowych. W jednych po fazie zasadniczej (mecz i rewanż) zespoły przystępują do fazy play-off, w drugich o kolejnych miejscach decyduje wyłącznie sezon zasadniczy. Działacze ZPRP podjęli decyzję, iż w tym sezonie PGNiG Superliga Kobiet przejdzie z pierwszego systemu na drugi.
Oznacza to nic innego jak likwidację systemu play-off, który od dawna budził emocje kibiców żeńskiego szczypiorniaka nad Wisłą wieńcząc każdy kolejny sezon. O losach Mistrzostwa Polski, jak i innych krążkach decydowały bezpośrednie pojedynki między danymi drużynami. W ćwierćfinale grało się do dwóch zwycięstw, bądź dwumecz, zaś od fazy medalowej obowiązywały pojedynki do trzech wygranych meczów.
System ten był niejako znakiem rozpoznawczym naszych handballowych rozgrywek. Czy był on jednak sprawiedliwy? Nie zawsze drużyna, która okazywała się najlepsza po serii meczów i rewanżów zdobywała później upragnione złoto.
Tym razem tak już będzie, o kolejności w boju o krajowy czempionat zadecyduje właśnie tylko sezon zasadniczy, który jednak nie będzie polegał tylko na systemie mecz i rewanż między 12. zespołami z naszej ligi. Po rozegraniu wszystkich 22. kolejek drużyny zostaną podzielone na dwie grupy, można powiedzieć, że na wzór piłkarskiej Ekstraklasy.
Pierwsza szóstka zawalczy o tytuł mistrzowski, zaś ekipy z miejsc 7-12 stoczą bój o utrzymanie. Ta część sezonu także będzie rozegrana w systemie mecz i rewanż, więc każdy zespół rozegra dodatkowe 10 spotkań. Licząc, że najlepsze drużyny grały w play-offach od ośmiu do dwunastu spotkań, to można zauważyć, ze sama ilość rozgrywanych meczów nie ulegnie wielkiej zmianie.

Faworyt i obrońca tytułu: MKS Selgros Lublin
Pretendenci: Vistal Gdynia, Pogoń Szczecin, Zagłębie Lubin, Start Elbląg
Beniaminek: KPR Kobierzyce

 

[macko18]

Zagłębie Lubin-Pogoń Szczecin 24-30
Pogoń 2.00 b365 IZZI

Kompletnie mnie nie przekonują transfery Miedziowych. Znowu skupiły się na zaciągu z regionu i imo sprowadziły przeciętne jak na naszą ligę zawodniczki, powiedziałbym, że pozwalające mierzyć w coś koło top6, a nie w podium. Już pierwszy mecz zweryfikował trochę ich grę, gdzie zgrany Vistal przyjechał do Lubina i pewnie wygrał. Pogoń to podobna ekipa właśnie do Gdynianek. Przed sezonem nie było wielu zmian, podstawowy skład wręcz taki sam. Pierwszy mecz z miernymi Kobierzycami, ale z kim by się nie grało to stracone 13 bramek muszą imponować. Pogoń to drużyna z o wiele większym potencjałem, a do tego wydaje się, że nerwowy Adi więcej myśli, niż Pani Bożenka. Od początku sezonu Ola Zimny gra więcej w ataku, a to dodatkowa opcja do rzutu z tyłu, co w kwestii Pogoni jest znaczące, gdyż oprócz Bancilon rozgrywające nie mogły tam straszyć zza dziewiątki, więc ich przeciwniczki musiały tylko czekać na 6. metrze. Myślę, że ten mecz nie jest typowym 50/50, jak oceniają to buki. Fakt, że to Zagłębie ma przewagę swojego parkietu, ale pokazywały już w tamtych rozgrywkach, że nie zawsze to coś oznacza. Pogoń się rozwija i sportowo jest po prostu na ten moment lepsza, więc uznałbym je za faworytki tego spotkania.

 

[prezes96]

Start Elbląg - KPR Kobierzyce 17.00
Typ: Under 55,5
Kurs: 1,90
Buk: Bet365
Szczerze powiem, że czekałem na ofertę dotyczącą tego meczu i handicap. Wyjściowy -18,5 trochę za dużo i zbyt ryzykowne żeby grać, więc postawiłem na inny typ. Mianowicie under bramkowy. Zespół KPRu to murowany kandydat do bęcków w tym sezonie. Wzmocniły się tylko trzema zawodniczkami z Jeleniej, szczerze mnie to nie przekonuje. W pierwszych meczach Startu padło 53 i 49 bramek. Natomiast KPR zanotował 56 i 45 bramek. Spodziewam się prostego scenariusza podobnego do spotkania Pogoni właśnie z zawodniczkami z Kobierzyc. Start zdobędzie +/- najmniej 30 bramek, natomiast dobytek KPRu jak zamknie się 20 to będzie cud. Start ma mocną obronę i szczerze wątpię, żeby udało się narzucać tyle bramek w tym spotkaniu. Zaprosił bym wszystkich na transmisję, ale niestety Panie zostały przez ZPRP olane w tym roku... Powodzenia!

Wziąłeś pod uwagę to, że trio z Jelonki nie grało w pierwszym meczu z Pogonią?/Macko18
Tak wziąłem pod uwagę, ale co to zmienia, jeżeli i tak dostaną bęcki? /Prezes

 

[prince91]

Vistal Gdynia - MKS Lublin 23:20 (9:12) No cóż...druga połowa przesądziła
MKS Lublin @2.00 Unibet

Przed nami bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie w Superlidze Kobiet. Nie jestem zadowolony z ostatnich moich typów na ręczną i mam nadzieję, że tym meczem odbiję to sobie. Jak wiadomo w tym sezonie nie ma już play offów i liczyć się będą punkty z całego sezonu, tak więc w każdym meczu trzeba grać już na poważnie i nawet ze słabszymi drużynami nie można odpuszczać. W tym meczu ciężko wskazać faworyta. Obie drużyny w europejskich pucharach zagrały poniżej oczekiwań, zwłaszcza Lublinianki, które przegrały z amatorkami z włoskiego Indeco Conversano. Przyjezdne zagrają dziś bez Iwony Niedźwiedź, która leczy kontuzję oraz Aleksandy Januchty. Gospodynie również osłabione. Dziś nie wystąpi rozgrywająca - Ola Zych, która prawdopodobnie nie wystąpi już do końca roku. Tak więc po obu stronach mamy osłabienia, ale jak na razie bardziej przekonuje mnie ekipa z Lublina i dziś idę w ich stronę.

 

[macko18]

Pogoń Szczecin-AZS Koszalin 31-23
Pogoń 1.45 Oddsring IZZI
Pogoń-2.5 1.85 b365 IZZI
Wicemistrzynie Polski musza tutaj być zdecydowanymi faworytkami, bo zaczęły ten sezon naprawdę dobrze. Już pisałem o nich w przypadku meczu wyjazdowego w Lubinie. Teraz można jeszcze dodać do tego jedno cenne spostrzeżenie. Mecze w piłce ręcznej wygrywa się obroną, a ta w Pogoni na razie funkcjonuje świetnie. Tutaj wystarczy podać liczbę straconych bramek w dotychczasowych meczach. Kobierzyce 13, Zagłębie 24, Galiczanka 24 i 20. Szczerze mówiąc są to imponujące liczby. W ataku też źle nie jest. Wróciła Cebula, która potrafi poprowadzić grę zespołu. Lewa połówka z Bancilon i Zimny, więc zagrożenie z dziewiątego metra jest, a do tego niezła jak na polskie warunki pierwsza linia. Co do Koszalina, to dla mnie nie jest to już taka drużyna jak kiedyś. Po tych rotacjach z Elblągiem i transferach zagranicznych jest to trochę taki zlepek. Do tego można popatrzeć na wyniki w tym sezonie. 30 straconych bramek z Jelonką u siebie i dość wyraźna porażka z Zagłębiem także na własnym parkiecie nie pokazują nic pozytywnego. Pani Anita też nie jest na razie bardzo doświadczona na ławce, zaś Struzik z czasem wyrabia się, w końcu do repry na asystenta nie biorą byle kogo (chociaż Antek Parecki? ???? ). Patrząc z perspektywy tego, iż znikają play-offy, to czołówka nie może pozwolić sobie na straty punktów, chociaż nawet przy starej formule Pogoń wyciskała z ligi 100% i już w tamtym sezonie skończyła pierwszą fazę na fotelu lidera. Kurs na zwycięstwo idealny do jakiegoś dubla, zaś handi, którego linia mi bardzo przypasowała nadaje się już na ładnego singla.

 

[hoga]

Łączpol Gdańsk - Zagłębie Lubin
Łączpol +1.5 @1.90
Bet365

Przed Gdańszczankami dopiero teraz prawdziwy sprawdzian umiejętności.Poczatek sezonu to mecze z drużynami dolu tabeli ale...
Zagłębie przyjeżdża do Gdańska bez Ż.Maric i S.Premovic(dostały powołania do swoich kadr narodowych) oraz patrząc na statystyki obu zespołów, H2H również, jestem przekonany, że nie są bez szans nawet na zwycięstwo. Dla mnie pojedynek na styku.
5/10

 

[macko18]

Zagłębie przyjeżdża do Gdańska bez Ż.Maric i S.Premovic(dostały powołania do swoich kadr narodowych)

Co to za słabe info? Obie zawodniczki grają i wydatnie wpływają na grę Miedziowych. Nie byłem pewien przed meczem, a nie miałem dużo czasu na sprawdzenie tego na 100%, ale kadra nigdy nie koliduje z ligą. Jeżeli by tak było, to i tak priorytetem muszą być występy w barwach klubu, bo to w nim zawodniczki dostają pensje.

 

[hoga]

Strona Zagłębia Lubin podała takie informacje:-(

 

[krzysiu]

Dyscyplina: Piłka ręczna
Spotkanie: Kobierzyce vs Lublin
Typ: Kobierzyce +12,5 bramki
Kurs: 1,85
Bukmacher: Bet.365
Data/godzina rozpoczęcia: 15.10.2016/17:00
Link do wyniku: http://www.flashscore.pl/mecz/rTqDVj0m/#szczegoly-meczu
Analiza:
Czy przewaga 12,5 bramek w piłce ręcznej to dużo czy mało? Odpowiedź na to pytanie poznamy za kilka godzin, jednak wcześniej przeanalizujmy spotkanie w PGNiG Superlidze Kobiet. Beniaminek z Kobierzyc po złym starcie w lidze, to jest czterech porażkach wreszcie wygrał na początku października z Nowym Sączem. Zwycięstwo niezwykle ważne, z pewnością podbudowało morale drużyny. Wynik spotkania był wielką niewiadomą do ostatnich sekund, gdyż przyjezdne wygrały jedną bramką. Zwycięstwo kobierzyckiej drużynie zapewniła Elżbieta Wesołowska. Trener Tomasz Folga po tym meczu mówił o tym, że piłkarki podjęły walkę, co było widoczne zwłaszcza w końcówce spotkania. Kilka razy w wariancie gry ofensywnej grały na dwie obrotowe. Tomasz Folga, trener mówi, że po zwycięstwie nie można popadać w huraoptymizm. W Kobierzycach uczą się Superligi. Znakomity test będzie w dniu dzisiejszym, ponieważ zagrają z wielokrotnym mistrzem Polski, ekipą z Lublina, która zmieniła trenera. Następcą duetu Sabina Włodek i Monika Marzec został Neven Hrupec. Dzisiejszy mecz będzie dla niego debiutem w Superlidze Kobiet. Lublinianki w ostatnim meczu wygrały na wyjeździe z Jelenią Górą 14-35, więc zmiana sztabu szkoleniowego wywołała spore zaskoczenie. Weronika Gawlik kapitan drużyny z Lublina przed tym meczem mówi o tym, że nie będzie problemów z koncentracją, że będzie to ważny mecz dla nowego trenera, jak również i wspomina o tym, że będzie mógł sprawdzić wiele ustawień w ataku, pokombinować w obronie. Dziś w drużynie przyjezdnych zabraknie Iwony Niedźwiedź. Handicap dodatni w stronę gospodyń moim zdaniem jest dobrym rozwiązaniem. Mobilizacja na lepszy zespół powinna podziałać, a handicap powinien wejść-powodzenia
e: każda opinia, wyrażone zdanie jest bardzo ważne, dyskusja w temacie, a jeśli pisał to moderator z Lublina, przekonamy się za kilka godzin. Przewaga 12,5 bramek jest duża i mała patrząc na to co Montex zrobił w Jeleniej Górze, ja jednak jest dobrej myśli
e: no i mamy po meczu, wynik meczu 22-32, pierwsza połowa zakończona przegraną jedną bramką, a w drugiej połowie gra gospodyń się posypała, ostatecznie na

 

[macko18]

Krzysiu pominąłeś też ważny aspekt w wypowiedzi Pani Kapitan. Mianowicie Werka mówi o tym, że w tak licznym składzie jeszcze nie grały w tym sezonie. Ola Rosiak i Krista Repelewska wracają po kontuzji i są już gotowe do gry. Do tego wszystkie inne dziewczyny są do dyspozycji trenera, oprócz oczywiście Iwo, która miała mega poważne problemy z urazem tego palca. Na mecz pojechała również Januchta, jednak raczej dalej w bramce będzie tylko Gawlik, która sama powiedziała, że na razie tylko na tej pozycji nie ma rywalizacji i może być spokojna o swoje miejsce. Fakt, że jest nowy trener nie musi być ujemną wartością dla Montexu. Dziewczyny trenowały szybką grę, mają do tego predyspozycje oraz umiejętności i przy szerszej ławce mogą wręcz zabiegać rywalki. Nie gram tutaj żadnego betu, bo jednak pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera to pewna zagadka, jednak uważam, że będzie to spacerek dla naszych dziewczyn i tylko od nich zależy wynik.

 

[macko18]

Ważna informacja przed dzisiejszym meczem Startu z Montexem. MKS zagra w Elblągu z 12-osobową kadrą. W składzie zabraknie Drabik, Kowalskiej(Koceli), Kozimur oraz Uzar, której nie było już w meczu z Koszalinem na Globusie. Oprócz nich nie ma też Niedźwiedź, która wróciła do treningów dopiero w poprzednim tygodniu i jeszcze trochę zajmie jej, by trener powołał ją do kadry meczowej.
Drabik i Koci są jednak w kadrze, Koci jednak praktycznie nie gra, a cała ekipa miała jakieś problemy zdrowotne.

 

[macko18]

Dzisiaj, mimo że mamy środek tygodnia, to rozegrane zostaną aż trzy mecze z czego dwa zapowiadają się naprawdę ciekawie. W Lublinie Montex podejmuje Łączpol, który w tym sezonie spisuje się nieźle, bo i kadra została fajnie wzmocniona. Mamy tutaj wyraźnego faworyta, jednak Gdańsk może się postawić biorąc pod uwagę ostatnią grę co trzy dni MKS-u. Nawet w klubie nie kryją się, że każdy w głowie już ma sobotni mecz z Randers. Hrupec nie był skory do większej rotacji w meczu z Koszalinem, ale może dzisiaj w obliczu kolejnego spotkania za trzy dni bardziej skorzysta z rezerwowych, szczególnie na rozegraniu. Prawdziwym hitem będzie jednak mecz Pogoni z Vistalem. Zaległe spotkanie jeszcze z trzeciej kolejki. Oba zespoły nadrabiają zaległości, a ten mecz będzie szczególnie ważny dla szczecinianek, bo jest już pewne, że w meczu Zagłębiem dostały walkowera i tracą cenne dwa punkty. Na start buki dały w tym pojedynku równe kursy, teraz jest tendencja spadkowa w stronę gospodyń, ale czy naprawdę one są tutaj faworytkami? Przy tej ofercie ciężko jest mi coś znaleźć godnego grania, więc dalej będę obserwował rynek, ale może ktoś inny widzi tutaj jakąś dobrą opcję do grania?
Ostatecznie zdecydowałem się coś pograć w Lublinie, bo nie spodziewałem się aż tak wysokiej linii. Na start bet dał 9.5 i to było super, teraz zdjęli z oferty, jednak 1x dalej ma 8.5, co imo dalej jest warte uwagi. Jak napisałem wyżej, Montex między dwoma ważnymi meczami, już tydzień temu w Elblągu pokazały, że potrafią grać nierówno. Dla Łączpolu to ostatni mecz w tym roku, więc jest motywacja, by zakończyć go jak najlepiej. Argumenty mają, jest Siódmiak, Skonieczna, Masna na rozegraniu, skrzydła też niezłe, szczególnie Pasternak, która była już powoływana do reprezentacji. Buki spodziewają się tutaj jakiegoś pogromu ze strony mistrzyń, a może być coś w stylu meczu z Koszalinem, gdzie AZS potrafił nas dojść nawet na jedną bramkę, a na koniec było bodajże -7. Nie uważam, żeby Łączpol był słabszy od Energi, żeby dawać linię o jedno, czy dwa oczka wyższe, więc takie handi pobieram z miłą chęcią.
MKS Montex Lublin-AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 33-32
Łączpol+8.5 1.87 1xbet IZZI

 

[macko18]

Po dłuższej przerwie wracają rozgrywki kobiet i to jest spory powód do radości. Ciekawe mecze od razu, jednak pod względem kursów w oko wpadł mi praktycznie tylko jeden, ale widzę w nim ciekawą opcję.

Piotrcovia-Start Elbląg 27-33
Piotrcovia+6.5 1.85 b365
Patrząc na tabelę elblążanki są tutaj murowany faworytem, ale akurat w tym przypadku takie spojrzenie na ten mecz nie ma sensu. Piotrcovia pod wodzą Pastuszki nie funkcjonowała najlepiej. Trener Michał ma specyficzne podejście do zawodniczek i nie zawsze zdawało to egzamin. W przerwie zmiana trenera i z piotrkowskiego obozu dochodzą głosy, że zespół po przerwie podchodzi pozytywnie nastawiony do rozgrywek. Najważniejsze są tutaj powroty do składu gospodyń, a właściwie jeden powrót. Na parkiet wraca Agata Wypych, a to przecież przynajmniej 50% siły ofensywnej MKS-u. Środkowa rozgrywająca nabawiła się kontuzji jeszcze w meczu z Montexem. Pamiętamy te jej okrzyki z bólu i mecz przerwany na jakiś kwadrans. Teraz powinno być już lepiej, a Wypych w formie to zawodniczka na poziomie top3 zespołów w naszej Superlidze. Do tego wraca Kopertowska, która także przyda się na rozegraniach w ataku. Start nie jest jakimś potentatem, a solidną ekipą, która potrafi powalczyć z każdym. Zespół trenera Niewrzawy nie ma jednak tylu klasowych zawodniczek, by w każdym meczu być murowanym faworytem na poziomie 1.01-1.05. Wielu spodziewa się tutaj zaciętego meczu i nie będę miał odmiennego zdania. Liczę na zacięte widowisko w hali Relax, a przy tym linia na handi aż 6.5 wydaje się bardzo wysoka.

Czy granie handi +5.5 na Start Elbląg po kursie 1.85 jest również warte grania?? Bo linia spadła ????

Osobiście założyłem sobie jakieś 4.5, może 5.5, więc 6.5 było bardzo dobrą opcją. Przy 5.5 zastanawiałbym się i nie jestem pewien, więc bezpośrednio nie polecę tego.

 

[szymonex0]

Wiem,że wszyscy żyją mistrzostwami,ale ktoś wie skąd taki duży kurs na Pogoń Szczecin z Vistalem? Warto pograć coś w stronę Szczecinianek,jakieś handi dodatnie,nawet +3,5 jest po kursie 1,43 w Fortunie.

 

[macko18]

Wiem,że wszyscy żyją mistrzostwami,ale ktoś wie skąd taki duży kurs na Pogoń Szczecin z Vistalem? Warto pograć coś w stronę Szczecinianek,jakieś handi dodatnie,nawet +3,5 jest po kursie 1,43 w Fortunie.

1.43 w Fortunie? Czyli realnie 1.26, kompletnie nie warto. Wynik będzie pewnie niewysoki i powinien być wyrównany, ale bez przesady, branie tak okrutnie niskiego kursu nie jest warte zachodu.

Piotrcovia-Olimpia-Beskid Nowy Sącz 31-20
Piotrcovia-1.5 1.75 b365 IZZI

Ponownie gram w stronę piotrkowianek, wygląda na to, że buki ich trochę nie doceniają, a jak pisałem, powrót Wypych do składu to znacząca zmiana. Wprawdzie w meczu ze Startem handi dodatnie wjechało na sporym szczęściu, gdyż w końcówce odrobiły one jedną-dwie bramki do założonej linii, a bramkę powodującą, że zakład był trafny zdobyły w ostatniej akcji meczu, ale koniec końców liczy się to, że bet wszedł. Dzisiaj zgoła odmienny mecz, bo to gospodynie są dosyć wyraźnymi faworytkami. Dwa mecze po przerwie to -6 u siebie ze Startem i -6 na wyjeździe w Gdańsku. Nie takie złe wyniki, aczkolwiek sam trener i zawodniczki liczyły na przynajmniej punkt z tych dwóch pojedynków. Tym razem punkty to jednak obowiązek. Olimpia przyjeżdża do Piotrkowa ze swoją wąską kadrą. Dwa tygodnie temu były w Lublinie i bodajże Lucyna Zygmunt miała do dyspozycji 12 zawodniczek. Może 14, ale pamiętam, że przynajmniej 2 przesiedziały praktycznie cały mecz na ławce, bo w ogóle nie mają umiejętności na Superligę. Grę starają się ciągnąć Rosińska, Smbatian i Szabo na prawej połówce, ale szczególnie ta trzecia często daje się łapać na blok, bądź ofensy. W pierwszej połowie na Globusie potrafiły coś tam powalczyć, ale w drugiej, gdy zabrakło sił, to klasycznie siadły i nie miały nic do powiedzenia. W poprzedniej kolejce poległy wyraźnie na własnym parkiecie z Kościerzyną i dla mnie jest to już wyraźny sygnał, że jest źle z Olimpią. Wygrywanie u siebie z zespołami z dołu tabeli to podstawa, by myśleć o utrzymaniu. Ciekawostką jest fakt, że na ławce nowosądeczanek zasiada również Tomasz Rosiński i to on najczęściej prowadzi czasy niesamowicie dynamicznie tłumacząc różne rzeczy dziewczynom. Jak widać na razie nie daje to większych efektów i nie przewiduję, że spowoduje to jakąś nagłą odmianę w grze Olimpii w dzisiejszym meczu. Linia 1.5 jest niewysoka i uważam, że warto spróbować w stronę gospodyń.

 

[szymonex0]

Warto coś grać dzisiaj w stronę Szczecinianek i Zagłębia?

 

[macko18]

Zagłębie Lubin-Montex Lublin 25-22
Montex 1.72 Unibet
Na start grałem 1.75 w becie, ale chciałem wyczekać na handicap w ofercie. Nie doczekałem się, a kurs zaczyna spadać, więc podaję z Uni. Montex odjeżdża całej lidze, co dobitnie pokazuje transfer Kini Byzdry. Do tego seria spotkań na Globusie po wznowieniu rozgrywek. Fakt, że wszystkie praktycznie były niczym sparingi, ale mecz z Vistalem pokazał obecną sytuację. Lublinianki bez problemu poradziły sobie z ówczesnym liderem, a po ostatnich niespodziankach samodzielnie przewodzą rozgrywkom z dwupunktową przewagą. U biało-zielonych nie ma większych problemów, Kowalska dwa-trzy tygodnie temu była chora, ale jest już gotowa do grania na 100%, więc Hrupec ma do dyspozycji pełną 16-osobową kadrę. U Miedziowych tak kolorowo Bożenka nie ma. Do końca sezonu wypadła Mączka, ostatnio nie grała Semena, a na urazy narzekała m.in. Malta. Mimo to uważam, że Zagłębie kadrowo jest daleko od tego, które stawiało czoła Montexowi. Brakuje zawodniczek pokroju Obrusiewicz, czy dawnej Semeniuk. Jest Maric, która ciągnie grę, ale sama meczu nie będzie w stanie wygrać. Oprócz niej najbardziej wyrównaną pozycją patrząc z perspektywy lublinianek jest bramka, gdzie Bożenka ma Maliczkiewicz i Wąż. Zagłębie w ostatniej kolejce zremisowało na wyjeździe z Olimpią, którą kilka kolejek temu Montex zjechał jak chciał w Lublinie. Może wiele nie napisałem, ale uważam, że obie ekipy dzieli obecnie spora różnica i w obliczu braku play offów dziewczyny z Lublina bardzo dobrze wiedzą o co grają w każdym meczu.

 

[macko18]

Dzisiaj kolejne hitowe spotkanie w Superlidze Pań. Na globus zawita Pogoń, z którą lublinian nie łączą miłe stosunki. Podobnie jest w drugą stronę, więc mecz jest pełen podtekstów. Niewątpliwie to gospodynie i liderki tabeli są faworytkami tego meczu, jednak po kursie 1.30-1.35 nie zdecydowałem się zaufać moim dziewczynom. Byłem wręcz pewien, że nasze ogarną w kurniku, a zaliczyły zapaść niczym jak w jednym z meczów finałowych właśnie z ekipą Struzika, bądź jak w pierwszej fazie w Elblągu. Niby tylko -3, ale ci co śledzili wynik widzieli, że równie dobrze mogło być tam -10. W obliczu ostatnich niespodzianek na razie ta porażka nie jest kosztowna i dalej Montex ma 2 punkty przewagi nad drugim Vistalem. Porażka z Miedziowymi może być pewnego rodzaju zimnym prysznicem i zespół przebudzi się utrzymując koncentrację w każdym meczu, gdyż po serii "sparingów" w Lublinie w drużynę wdało się chyba pewnego rodzaju rozprężenie. Szczecinianki również nie prezentowały ostatnio optymalnej formy. To one były sprawczyniami niespodzianek, przegrały u siebie ze Startem i na wyjeździe z Koszalinem oraz Gdańskiem. Wydawało się, że to one będą największym zagrożeniem w walce o złoto, a na razie muszą liczyć na dobre występy i wywalczenie jak najwyższej pozycji przed podziałem tabeli. Jak wspomniałem, kurs na Montex mnie nie zadowala, jednak może ktoś ma inny pomysł na ten mecz?

 

[macko18]

Pogoń Szczecin-Montex Lublin 25-21 Nie pozostaje nic innego, jak poprzeć zwolenników zwolnienia Hrupca.
Montex DNB 1.90 1xbet
Przez zmianę formuły co kolejkę będziemy mieli co najmniej dwa hitowe spotkania. W ten weekend to mecz między mistrzem i wicemistrzem oraz pojedynek Vistalu ze startem, czyli powtórka z meczu o brąz sprzed roku. W pierwszym z tych meczów imo bardzo wiele zależy od obrończyń tytułu. Gorzej, niż pod koniec fazy zasadniczej grać nie mogą, więc uważam, że biało-zielone wchodzą na krzywą wznoszącą. Do składu wracają Iwo i Koci. Szkoda, że nie ma Alesii i możemy jej nie zobaczyć jeszcze przez kilka tygodni, gdyż dopiero dzisiaj przejdzie operację kolana. Białorusinka jest jednak zawzięta i mówi, że chce jeszcze pod koniec tego sezonu wrócić na parkiet. Czy jej się uda, nie wiem, jej brak jest znaczący, ale nawet Kozimur potrafiła ostatnio coś zagrać. W Koszalinie rzuciła aż 5 bramek, co na jej całe granie w lubelskich barwach jest sporym osiągnięciem. Ważną kwestią może okazać się powrót Niedźwiedź. Przyszła do Koziego Grodu jako zastępczyni Dorki, a na razie więcej się leczyła, niż grała. To będzie pierwszy mecz po kolejnym urazie, w tygodniu Iwo już trenowała, więc możliwe, że dzisiaj już jakieś minuty dostanie. Kowalska też się przyda, bo dodatkowa zmiana i to dająca jakość zawsze się przyda. Wzrost słabej formy powinien objawić się poprzez poprawę skuteczności i zmniejszenie liczby głupich strat, bo właśnie to ostatnio decydowało o przegranych meczach. Jeżeli chodzi o Pogoń, to one również nie miały rewelacyjnej drugiej części fazy zasadniczej. Potraciły punkty i w pewnym momencie kibice musieli martwić się o pozostanie w pierwszej szóstce. Rundę mistrzowską również rozpoczęły cienko, bo poległy z Vistalem aż 25-17. Uwagę szczególnie przykuwa jedynie 17 bramek rzuconych. W ich ekipie dalej brakuje Cebuli, Gadziny, Głowińskiej i Stasiak. Sporą rolę na środku musi odgrywać Blazevic, która przecież przyszła do zespołu dopiero niedawno. Siódemka Struzika wygląda bardzo blado w ataku, widać to już było na początku roku w Lublinie, gdzie Montex wyraźnie pokonał Pogoń, od początku kontrolując wynik. W pierwszej części sezonu w Szczecinie również biało-zielone dały radę, więc można powiedzieć, że MKS potrafi ostatnio grać z nimi, więc praktycznie równe szanse w tym pojedynku są dla mnie lekkim błędem. Żeby dalej walczyć o tytuł i trzymać się w czołówce Montex potrzebuje tutaj dwóch punktów, dodatkowo zabezpieczam się zwrotem przy remisie, gdyż kurs na dnb 1.9 uważam już za odpowiedni do grania i nie bawię się w 1x2.

 

[macko18]

Po ostatnim weekendzie mam zagwozdkę, a w środę wszystkie mecze i sporo ciekawego. Dawny klasyk, czyli Montex z Miedziowymi. 1.55 na Nasze mnie kompletnie nie przekonuje. Ostatnia gra wygląda tragicznie i pora się obudzić, jeżeli dziewczyny jeszcze chcą myśleć o majstrze. Nie chcę sobie wyobrażać, co będzie w przypadku porażki... Do tego Vistal z Koszalinem, wydaje się, że dziewczyny Tetela weszły na bardzo dobry poziom, ostatnio zmiotły Start w tej swojej salce. Akademiczki za to poległy w końcówce z nieprzekonywującym Montexem i też dwiema dostały w kurniku. Bardzo ciekawie zapowiada się mecz w Elblągu. Podrażniony Start, który przecież ostatnio był rewelacją podejmuje Pogoń. Nie mam pomysłu jak przeczytać mecz z weekendu w Szczecinie. Tylko słaby Montex, czy też coraz lepsza Pogoń? To klucz do tego spotkania, bo 1.75 na Start wygląda interesująco. W grupie spadkowej Piotrcovia po ponad 2.50 w Kobierzycach. Dalej uważam, że zespół z Hali Relax ma spory potencjał, ale czy dadzą radę? Mają swoje przestoje, ale potrafią też dobrze grać. Ktoś ma jakieś spostrzeżenia, uwagi, wskazówki, coś, co by pomogło w analizie meczów?