1#
Czarni Radom - Łuczniczka Bydgoszcz
Czarni Radom w kryzysie, Łuczniczka Bydgoszcz wyszła z kryzysu i grają coraz lepiej. Jeżeli chodzi o zespół gości to mieli pecha w tym sezonie, kontuzje nie pomagają, zwłaszcza wtedy gdy ma się wąską ławkę, ale teraz jest dobrze, co pokazują wyniki i ich gra.
Analizując 3 spotkania, które oba zespoły zagrały w tym roku, to kibice Łuczniczki są w lepszych humorach.
Jastrzębski Węgiel 3-0 Czarni Radom - w tym spotkaniu nie grał Wojciech Żaliński, wrócił także do klubu z reprezentacji Lukas Kampa w niezbyt dobrym humorze i na pewno to też jakiś wpływ miało na grę tego zespołu, gdyż ten mecz odbył się 13 stycznia, a jeszcze 10 stycznia był mecz
Polska-
Niemcy, i jak wiemy
Niemcy się nie zakwalifikowały. Jeżeli chodzi o ich grę to przyjęcie na poziomie 50% pozytywne, 19% perfekcyjne, atak 46%. Igor Grobelny, który zastępował Żalińskiego miał przyjęcie 41% i atak 40%, więc średni występ. Wszystkie trzy sety były bardzo wyrównane bo do -22,-23,-21 ale w Jastrzębiu świetne spotkanie Muzaj, który zdobył łącznie 23 pkt, przy skuteczności 63%. Jastrzębie obecnie nie jest to taka drużyna aby wygrywała bez problemu z takimi drużynami jak Czarni Radom.
Czarni Radom 2-3 Cuprum Lubin - Żaliński już grał ( jednak przyjęcie na poziomie 35% nie przekonuje mnie, że rozegrał dobre spotkanie). Bardzo wyrównane spotkanie o czym świadczą choćby małe punkty 106-108. W drużynie Czarnych Radom bardzo dobre spotkanie Artura Szalpuka (58% przyjęcie, 48% atak), dobre Bołądzia (51% w ataku). Cuprum nie zagrało świetnego spotkania, grali większość piłek na Włodarczyka i się udało. Słabo Malinowski ( atakujący) 35% w ataku to za mało.
Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3-0 Czarni Radom - POGROM, -15,-19,-23. W pierwszych dwóch setach przyjęcie ich to było masakrycznie słabe (30% i 38%), więc z takich przyjęciem nie można myśleć o dobrym wyniku. Zaksa ich zniszczyła także w bloku 9-2, na pochwałę zasługuje Szalpuk (53% przyjęcia i 67% w ataku)i Bołądź (57% atak). Wojciech Żaliński znowu słaby mecz (36% przyjęcie i 36% atak), Grobelny, który go zastąpił w ostatnim secie też nie wzmocnił drużyny.
Łuczniczka Bydgoszcz 3-1 Politechnika Warszawska - wrócił już na dobre Jarosz, mimo że w tym spotkaniu z Akademikami nie pokazał się z bardzo dobrej strony, daje komfort trenerowi, który nie musi opierać się już tylko na jednym atakującym i w razie niepowodzenia to może dać zmiane. W tym spotkaniu dobrze zagrał Ruciak, przyjęcie dobre trzymał Klinkenberg, a w bloku brylowali Jarosz(6 bloków) z Kosokiem(5 bloków). Politechnika miała bardzo słabe rozegranie w tym spotkaniu, Zagumny zawiódł na całej linii, mimo dobrego przyjęcia. Ten mecz na PLUS
MKS Będzin 1-3 Łuczniczka Bydgoszcz - W tym spotkaniu Będzinianie rozegrali dobre spotkanie, mecz był mniej więcej wyrównany. W tym spotkaniu RUCIAK i KOSOK - mega słaba skuteczność w ataku. Jarosz zagrał fenomenalne spotkanie na 53 ataku 47% skuteczności. Kosok dobrze grał w bloku 7 razy zatrzymał przeciwników. Poprawne spotkanie Bydgoszczan - wykonali swój plan w 100% czyli zdobyli 3pkt.
Łuczniczka Bydgoszcz 3-1 Indykpol Olsztyn - Olsztynianom brakuje siły w ataku, Stoilovic 15% w ataku na 26 prób, coś niebywałego. W tym spotkaniu Bydgoszczanie zagrali mniej więcej poprawnie. Ruciak troche słabiej w ataku, MVP dostał Klinkenberg, który zdobył największą ilość pkt. Przyjęcie 52% pozytywne więc dobre, atak 45% nienajgorzej. Plan poraz kolejny wykonany.
Teraz najtrudniejszy mecz czeka Bydgoszczan i to będzie dla nich próba. Wg mnie mają szansę nawet wygrać, gdyż kadrowo wcale nie ustępują drużynie z Radomia, która do tego jest w dołku. Więc tym bardziej ciężko jej będzie zagrać tak równy mecz aby nie stracić choćby seta.
Wg mnie to jest bardzo dobry bet.
Łuczniczka Bydgoszcz +2.5 seta 1.72
1,1K
