>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Vegas Public Bets

wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet - czyli inaczej &quot;masówka&quot;. Jak zostaje się PB ?
- Na forach bukmacherskich zamieszczane są informacje
- Szcztuczne nagłośnienie w internecie o meczu
- Info o ustawionych spotkaniach
- Brak kadrowy w drużynie lub inne wydarzenia związane z drużyną
Public Betem zostaje się, gdy przynajmniej 57% gotówki płynie na dane spotkanie. Co to w praktyce oznacza? Oczywiście obniżenie kursu. Taka sama jest sytuacja gdy gotówka płynie na daną linie, czy to Handicap, czy Over/Under - wszystko to powoduje zawyżanie/zaniżanie linii przez bukmachera. Im mniej pieniędzy płynie na daną drużynę(przykład NBA) tym bardziej powinno się zastanowić nad betem w tą stronę.
Ważną rzeczą jest to aby pamiętać, że koszykówka/hokej/futbol amerykański/piłka nożna czy inne dyscypliny to sporty drużynowe, gdzie w większości sytuacji da się zastąpić brakujące elementy. W wielu przypadkach nawet z pozytywnym skutkiem na co my&quot;Janusze&quot; nie zwracamy uwagi.
Podam wam taki przykład z dupy, ale ostatnio zaobserwowałem. W środę odbywało się spotkanie I Ligi Słoweńskiej. O.Ljubljana : Koper. Widziałałem, że ktoś to analizował i przedstawił, że około 11~~ zawodników z I drużyny Ljubljany ma kontuzje, do tego Koper jest drugi a OL wiele niżej. Myślę, że taka informacja rozchodziła się po necie jak ciepłe bułeczki, co spowodowało, że &quot;strzelam&quot; 80% postawiło na Koper. Wynik końcowy : O.Ljubljana 1:0 Koper. Lecz, ja akurat w swoich typach/analizach Public Betów nie będę uwzględniać piłki ponieważ nie lubię stawiać PN.
Kto jest ostatnio Public Betem w NBA? Masówka już od dobrych kilkunastu spotkań leci na Indianę. Drużyna gra beznadziejnie, trener gubi się, zawodnicy biją się podczas treningów, gwiazdor gra zazwyczaj na skuteczności &lt;33%~~, ale wszyscy powtarzają! ONI MAJĄ POTENCJAŁ,DZIŚ ROZJADĄ RYWALI,ICH DEFENSYWA ZADZIAŁA itd. Oczywiście nigdy nie można negować typu na drużynę która mimo wszystko ma duży potencjał, potrafi wygrać z każdym, ale VEGAS wie swoje i to Vegas zrobi wszystko aby wyssać z nas kasę, a Janusze widząc Indianę grającą np teraz z Atlantą myślą sobie. Indiana była 1, a Atlanta 8. Indiana ma więcej gwiazd, w Hawks kontuzje ma Horford itd. Vegas w takich sytuacjach się cieszy bo grube pieniądze idą na &quot;faworyta&quot; na którego jest niższy kurs. Dalej idąć oczywiście handi - również na niego rośnie, handi + wzrasta na atlantę co już daje nam sygnał, że trzeba to wszystko przeanalizować.
Więcej nie będę pisał. Ci którzy temat będą obserwować pewne rzeczy na żywych przykładach zobaczą. Oczywiście należy pamiętać, że jeśli drużyna jest public betem nie oznacza, że TYP NIE WEJDZIE.
Głównie będę tu analizować NBA/NHL oraz NFL, gdy nadejdzie pora. Moim ulubionym betem jest stawianie na punkty zawodników i Ci którzy śledzą dział NBA wiedzą ocb. Zawsze powinna pojawić się analiza do każdego postawionego kuponu. Każdy kupon 100 zł.
▶ Prosiłbym o nie komentowanie tu, a jeśli macie jakieś uwagi/pytania to PW.
Wieczorem pojawią się jakieś bety. Narazie jest faza &quot;obserwacji&quot;
PRZYPOMINAM, że sam czasem jestem Januszem i daje się na coś złapać ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #1
Atlanta Hawks
: Indiana Pacers

Hawks +2.5 / 1.91 / Betsson -3 Niestety brakło &quot;0.5&quot; PKT
Blisko 70% osób stawia swoją kasę dziś na Indiane. Pytanie Why ? No bo to Indiana. Byli topem w konferencji wschodniej, byli super na początku sezonu no i ogólnie to popularne grać na nich. Przecież w końcu się przełamią. Wiele razy był poruszany temat sensu stawiania na nich i ja nadal nie widzę dużych argumentów przemawiających ZA tym. Wiadomo potencjał jest po ich stronie, ale czy forma sportowa?
Po cichu mówi się, że Vogel walczy o posadę. Stephenson leje się z Turnerem. Swoją drogą skoro sciągneli kogoś na jego pozycję to ma prawo się zdenerwować. Hibbert nie potrafi grać. West swoje te 13 punktów rzuci, a Hill? Wydaje się, że kluczowi gracze Atlanty trafili z formą. Świetnie wygląda Teague, nieźle Milsap. Korver gdy się wstrzeli jest unstoppable, a i z przyjemnością ogląda się grę Carolla.
Jakby kogoś interesowało to trendy są takie :
- Pacers pokryli 3 z 13 spotkań na wyjeździe z Hawks.
- Pacers pokryli 6 z 28 ostatnich spotkań na wyjeździe.
- Pacers pokryli 3 z 26 spotkań gdy grali po 1 dniu odpoczynku
- Hawks pokryli 4 ostatnie domowe spotkania
- Hawks pokryli 7 z 8 ostatnich spotkań.
Podsumowując i olewając trendy. Wiadomo Indiana to Indiana. Potencjał mają duży, ale z formą totalnie nie wstrzelili się w PO. Brak kilku weteranów robi swoje, bo młodzi Panowie bardziej patrzą na siebie. Hawks mimo, że są mocno niedoceniani mogą znów tak jak 2 dni temu poradzić sobie spokojnie z rywalami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #2
Washington Wizards
: Chicago Bulls

Wizards / 1.76 / Betsson 98:89
Wszyscy pchają się na Chicago i z jednej strony to rozumiem, bo to jest ta sama myśl jak przy Indianie, że RS super itd. Jednak ja chce ułożyć pewne fakty. Rozumiem wykluczenie Nene. To on miał być kluczem do wygranej w tej serii, ale oprócz 1 spotkania gdzie miał 24 punkty gra przeciętnie. Ok II mecz 17 punktów ktoś powie. Tak na dobrą sprawę było ich 11 i dopiero 6 wpadło w dogrywce. 3 mecz to 5-15 z gry i 10 punktów. Czy Nene jest dobrym obroncą? Według mnie nie i to czy wystąpi Booker, czy Nene dla obrony nie ma znaczenia. W ataku akurat te rzuty Nene się rozłożą, a warto zauważyć, że Booker nie jest jakimś ułokiem w ataku. Chłopak potrafi grać w post up i ma fajny mid range jump shot. Nene nie jest go to guy&#39;em i nie sądze aby jego absencja miała mocny wpływ na jakieś braki w ataku. Warto też powiedzieć, że jego brak nie jest nowością dla Wizards. Rozumiem, problem pojawia się gdy np nagle wypada Wall a drużyna gra z nim i polega na nim przez cały sezon. Tu mamy przypadek faceta który opuścił 20+ spotkań i koledzy wiedzą jak grać bez niego. Jeśli chodzi o Chicago. 1 mecz te punkty były zbilansowane. 2 mecz wyskok Augustina i Gibsona. 3 mecz Dunleavy i nie sądze, że on to powtórzy. Kolejne pytanie. Czy takiemu Taj Gibsonowi robi róznica czy to Nene, czy Booker czy Harrington, czy Gooden? Według mnie nie bo i tak zrobi swoje 5 wsadów i tak ukradnie kilka piłek z tablicy rywala. Ja idę w stronę Wizards. Czysta przyjemność widzieć Walla i Beala jak się nakrecają kolejnymi punktami. Jeśli nie spalą się psychicznie wygrana zostaje w Verizon Center.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #3
Dallas Mavericks
: San Antonio Spurs

Mavs +6 / 1.66 / Betsson 89:93
Pierwsza sprawa na jaka warto zwrócic uwage to coach Mavs Carlisle. Wydaje mi sie, ze w USA jest doceniany, ale u nas zapomina sie o tym, ze jest to jeden z lepszych trenerów w calej NBA. Przypomne, ze to Dallas pod jego sterami siegneli po NBA Championship w sezonie 2010-2011(Marion,Nowitzki to jedyni którzy zostali w rosterze). Od sezonu 2001-2002 tylko 2x z druzynami nie zakwalifikowal sie do PO, a byli to Pacers w 2006 roku i Mavericks w 2012. Czemu? Oba zespoly byly w przebudowach. Oczywiscie na drugiej lawce trenerskiej siedzi Pop i tu nie bede nic dodawal.
Po Indianie i Chicago to Spurs wydaja sie druzyna na która gra najwiecej osób. Tak od siebie napomne, ze druzyna z Texasu juz w przeszlosci wyeliminowala Ostrogi z PO podczas sezonu 2008-2009(4:1). Spurs oczywiscie sa mocni, ale w sezonie gdy równiez byli rozstawieni z jedynka(2010-11) potrafili przegrac juz w pierwszej rundzie z Grizzlies.Warto przypomniec, ze sa to Playoffy i tu bilans z RS nie liczy sie. Dallas mieli przez ostatnie 2 sezony ciezkie czasy z swoimi rywalami, ale w koncu znalezli na nich sposób. Ciezkie czasy z graczami Spurs ma Nowitzki, tu ciekawostka : Spurs to jedna z trzech druzyn przeciwko której Nowitzki ma srednio najmniej zdobywanych punktów. Nie wiem jak dlugo bedzie trwala &quot;posucha&quot; Dirka, ale na pewno jego 20+ games beda potrzebne w tej serii. Oczywiscie to druzyna z San Anotnio nadal jest faworytem, baaa mogli wygrac game 3, ale kto zabronil rzucac Carterowi Game Winner&#39;a.
Ciezko mi wytypowac kto dzis wygra. Sa to wyjatkowe PO pod wzgledem wygranych spotkan przez gosci, ale to powinno powoli sie konczyc. Grac przed wlasna publicznoscia to czysta przyjemnosc, a robic to w PO podczas zapelnionej glosnej hali to honor. Pewnie EloPeja dostal cynk od Marka Cubana, ze dzis czysta wygrana Mavs w koncu musi odzyskac swoje miliony, ja jednak daje handi poniewaz wszystko w tym spotkaniu moze sie wydarzyc.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #4
Charlotte Bobcats
: Miami Heat

Heat -6.5 / 1.71 / Betsson 98:109
Nie przepadam za graniem na HC Miami bo często olewają spotkania i różnie to wychodzi, a że zazwyczaj są faworytem to spread różnie wygląda. Miami za wszelką cenę chcą dziś skończyć tą serię i powtórzyć wynik jaki był rok temu z Bucks(4:0). Nie ma sensu tu wiele opisywać w poprzednim spotkaniu wygrana kilkunastoma spotkaniami. Miami &quot;zabija&quot; przeciwników w PO swoimi runami, gdy włącza im się &quot;beast-mode&quot;. W Bobcats brak dziś Jeffersona, który nawet mimo kontuzji wyglądał przyzwoicie na tle Heat. Nie wiem kto pociągnie dziś grę Bobcats, ale Big Al to ważna część układanki Cats, więc celuje tu w wygraną Heat i odpoczynek przed II rundą.
Heatles! White Hot ! Let&#39;s Go Heat ! 13 Left.
Tak HC jest public betem na Miami, ale w internecie mamy dużo fanów Cats, którzy widzą value w ich wygranej. Ja nie widzę. Tym bardziej bez Big Ala
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #5
Chicago Bulls
: Washington Wizards

Wizards +6.5 / 1.62 / Betsson 69:75

5 spotkanie między Bulls i Wizards. Stan na obecną chwilę to 1:3 i to gracze Wiz są bliżej awansu do kolejnej rundy. Po cichu oczywiście mówi się już o szansach na finał konferencji, ale myślę, że trzeba podejść do tematu bardzo spokojnie bo pierw trzeba &quot;wykończyć&quot; drużynę z Windy City. Myślę, że dziś czeka graczy z DC najtrudniejszy mecz tej serii. Jestem pewien, że Bulls wyjdą mega napakowani i będą chcieli stłamsić swojego rywala. Trener Wittman odwala kawał dobrej roboty. Ważną rzeczą w każdym spotkaniu jest szybkie przenoszenie akcji na połowę rywala, aby uniemożliwić im dobre ustawienie się w defensywie co oczywiście robi jeden z lepszych zawodników w tym aspekcie czyli John Wall. Trzeba w ogóle zwrócić uwagę na to jak spisują się młodzi obrońcy DC. Wall jak i Beal to debiutanci w PO, a już prezentują świetny poziom. Chciałoby się też powiedzieć o dojrzałości, ale tego jeszcze czasem brak Jaśkowi, jak i całej drużynie. Ostatnie minuty 4 meczu gdy pozwolili na run drużynie z Chicago i sami zaczeli oddawać niepotrzebne szybkie rzuty spowodowały lekko nerwową końcówkę. Czarodzieje w każdym meczu prezentują świetny ball movement co sprawia niemałe problemy Byczkom. Bulls natomiast starają się ograniczać zawodników ze stolicy, ale czy im to wychodzi? Wydaje mi się, że średnio bo każdy mecz to duże straty punktowe jak na tą drużynę : 102,101,97,98. Pytanie jakie zadaje sobie przed każdym meczem między tymi drużynami to kto dziś &quot;wyskoczy&quot; w byłej drużynie Jordana. Był Augustin,2x Taj,Dunleavy. Ciekawe kto dziś?
Podsumowując, tak jak mówiłem, według mnie cieżki mecz przed Wizards. Jako ich kibic chce żeby wygrali, ale dziś nie będzie tak łatwo stąd takie wysokie handi.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #6
San Antonio Spurs
: Dallas Mavericks

Spurs -4.5 / 1.71 / Betsson 109:103
Spotkanie opisywałem już 2 dni temu więcej nie ma sensu tu za wiele dodawać. Gracze Ostróg mimo wielkiego doświadczenia w fazie posezonowej, zrobili sobie w ostatnim meczu nerwową końcówkę, lecz udało im się wrócić do domu z wygraną. Dallas nie składają broni i mimo słabej formy Dirka trzymają się w każdym meczu. Potrafili już wyjechać z AT&amp;T Center z wygraną i wciąż mimo 8 seedu mogą wyeliminować faworytów. Te playoffy są pełne nowych rekordów. Największa ilość wygranych gości w historii PO(1rnd), największa ilość remisów, może przyjdzie i pora na wygrane 8 seedów z pierwszymi w obu konferencjach?
Polecam jeśli już ktoś będzie ogladać to spotkanie jak Dallas sprytnie odcina T Parkera od wjazdów pod kosz. Ich taktyka głównie skupia się na tym, bo przez 4 spotkania RS i 1 PO byli po prostu gwałceni przez niego w ten sposób. Ilość easy layupów jakie miał rozgrywający SAS była przerażająca. Od 2 meczu wychodzi to już nieźle co pomogło Mavsom osiągnąć dwie wygrane.
Według mnie dziś nadchodzi &quot;TO&quot; spotkanie w którym SAS będą górą i to od początku spotkania. Ilość suszarek jakie serwuje swoim graczom POP jest niesamowita. Pora sobie przypomnieć jak niszczyli swoich rywali w RSie przez ostatnie lata. SAS jeśli myślą o awansie dalej to dziś muszą wygrać, ponieważ czeka ich ciężki Game 6 w AAC.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #7
Indiana Pacers
: Washington Wizards

Wizards +6.5 / 1.62 / Betsson 96:102
Każdy z zespołów przed sezonem ma nakreślony pewien plan, który jest weryfikowany podczas rozgrywek. Wizards którzy ostatnie lata byli w przebudowanie mieli awansować do PO w przeciwnym razie czekała ich kolejna &quot;modyfikacja&quot;. Ted Leonsis płaci grube pieniądze na utrzymanie obecnego składu i nie ma co się dziwić, że oczekiwał od swojego teamu minimum awansu do fazy posezonowej. Teraz warto zadać sobie pytanie,
czy zadownicy Wizards są już usatysfakcjonowani suckesem? Według mnie nie. Czuć wielki głód nowych wyzwań, lepszych osiągnieć. Akurat w ich przypadku może być tylko lepiej bo swój &quot;mini&quot; suckes już osiągneli. Wielka przyszłość przed tym zespołem i jeśli uda im się utrzymać obecny skład, lub go wzmocnić to spokojnie w każdym sezonie mogą bić się o TOP4 Eastern Conference. Team spirit to coś co charakteryzuje obecny roster chłopaków z DC. Do tej pory nie spotkalem się z negatywnymi wypowiedziami na temat sytuacji w szatni. Atmosferę robią weterani tacy jak Gortat,Harrington,Nene, a to tylko wpływa pozytywnie na morale drużyny.
Pacers od początku rozgrywek mają jedno w głowie. Finał konferencji w którym mają się spotkać z Heat. Początek sezonu był niezwykle udany dla Pacers gdy bili większość drużyn w NBA w tym dwukrotnie Wiz. Dalsza część sezonu może zostać określona tak : Im dalej w las tym ciemniej. Pacers pogubili gdzieś formę i zawodzili swoich fanów. Było to na pewno spowodowane słabą formą lidera Georga który ceglił na potęgę. Do tego dochodziła beznadziejna dyspozycja Hibberta. To prowadziło do słabych wyników i złej sytuacji w szatni drużyny z Indiany. Ciągłe kłótnie między graczami oraz bójki(Stephenson-Turner) wyciekały do mediów.
I runda była dla tych zespołów zupełnie inna. Wizards którzy byli dogiem w meczach z Bulls spokojnie sobie z nimi poradzili i tylko ich brak doświadczenia sprawił, że musieli rozegrać 5 spotkanie. Indiana natomiast męczyła się z Hawks i awansowała po 7 meczach do II rundy.
Wall-Beal-Ariza-Nene-Gortat
Hill-Stephenson-George-West-Hibbert
Tak wyglądają pierwsze piątki obu zespołów i nie wiem jak wy, ale ja nie widzę tu wielkich różnic między tymi graczami. Wall zjada takich graczy jak Hill na śniadanie i tu jeśli chodzi o zdobycze punktowe Jaśka kwestia leży w tym jak bardzo zostanie zamknięte pomalowane w G1 przez Indianę. Beal to zawodnik którego najbardziej obawiałem się w tych PO. Nie chodzi mi tu o samą grę, ale o podejście do tych spotkań. Wiadomo
jest to drugoroczniak i na niektórych zawodników PO wpływają negatywnie. Brad jednak zaskoczył mnie pozytywnie. 45% zza 7.24 w całej serii z Chicago robi NIE SA MO WI TE wrażenie, do tego trzeba dołożyć jego niesamowitą skuteczność z osobistych gdzie podczas RS kręcił się koło 80% tak w serii z Chicago było to już prawie 90%. Presja? Bit*h Please. Jego matchupem będzie Stephenson który potencjał ma i to duży, ale jego forma w każdym spotkaniu jest niewiadomą. Typowy gracz którego stać na TD by w następnym spotkaniu mieć Noob Mode. Pozycja numer 3? Tak tu jest przewaga Pacers. Jeszcze kilka tygodni temu bym powiedział, że przy tamtej dyspozycji Georga Ariza nie musiałby się zbytnio męczyć, bo tak jak już wcześniej wspomniałem PG grał na tragicznej skuteczności. Pod koniec RS Paul jednak odżył, a jego gra w meczach z Hawks to już typowe Liderowanie. 6x DD w 7 spotkaniach - tu pozdrawiamy Roy&#39;a &quot;No rebounds&quot; Hibberta. Ariza to typowy 3PT shooter, jeden z lepszych &quot;corner threes&quot; w całej lidze. Tu jednak rodzi się problem bo George to niezły obrońca obwodowy i Trev będzie miał ciężkie zadanie przed sobą. Oczywiście należy wspomnieć, że sam TA to gracz który jeszcze kilka lat temu był uznawany za jednego z lepszych stoperów na pozycji numer 3. Dochodzimy do Nene i Westa i tu mamy panów o zbliżonym potencjale. Zarówno
gracz Wiz jak i Pacers lubują się w mid range shootach i będzie można zaobserwować tego pełno w tej rywalizacji. Przewaga Nene rodzi się w postupie bo tu jego arsenał jest przeogromny i może sprawić dużo problemów Davidowi. Nasz rodzynek przeciwko sobie ma drugiego najlepszego obrońcę ligi jakim jest Roy Hibbert. Wiele razy byli Ci zadownicy omawiani więc nie ma sensu tu wiele dodawać. Według mnie Hibbcio dalej jest w przetragicznej formie i nie ma co się podniecać tym, że rozegrał dobre spotkanie przeciwko Atlancie, bo od takich graczy wymaga się tego co mecz. Marcin cieszy się z tej rywalizacji i trzeba przyznać, że nie ważne czy dobry czy słaby Hibbert to MG ma ciężkie PO. Noah i Hibbert to nie pachołki i grać przeciwko dwóm najleszym defensorom ligi to jest nie lada wyzwanie.
Jeśli chodzi o ławki myślę, że tu poziom jest zbliżony z lekkim naciskiem na Wizards. Ani Wiz ani Pacers nie grzeszą tu bogactwem talentu. Ławka Pacers jest krótka, może nie aż tak jak w Chicago, ale Vogel głównie korzysta z Watsona,Turnera,Scoli i Mahinmiego. Washington natomiast grają weteranem Dre Millerem, Bookerem,Websterem,Goodenem, czy też Harringtonem.
Oglądając wypowiedzi graczy Wizards ani razu nie usłyszałem jakiegoś braku pewności siebie. Pytani o dwie porażki w RS z Indianą w Bakers Life Fieldhouse odpowiadają, że bronili dobrze, ale nie trafiali wielu layupów i mieli problem z finiszowaniem swoich akcji. Wypada mi się zgodzić i dodać, że akurat trafiali na hot Pacers, gdy przyszło im się spotkać z nimi w Verizon Center bez problemu wygrali z graczami Indiany. Za wszelką cenę należy grać swoją koszykówkę i starać się dyktować styl gry. Należy szybko przenosić piłkę na połowę Indiany i robić to co się robiło z Chicago. Styl gry tych zespołow jest w wielu aspektach podobny i jeśli Wizards utrzymają formę mogą spokojnie powalczyć w tej rywalizacji. Cały czas powtarzane są słowa &quot;stops&quot; i &quot;rebounds&quot; bo będa to kluczowe aspekty tej serii, a wierze, że gracze Wizards potrafią to robić po kilku dniach odpoczynku. Kolejna ważna rzecz to straty których gracze Wizards w całej serii z Bulls mieli mało i jeśli utrzymają koncentrację na dobrym poziomie to będzie to super. Wizards wygrali wszystkie pierwsze kwarty przeciwko Chicago i mam nadzieję, że dziś będzie podobnie bo to buduje morale/pewność siebie podczas spotkania.
Nie jestem w stanie stwierdzić, czy Wizards to wygrają. Pacers to bardzo niewygodny przeciwnik który jest szczególnie mocny we własnej hali dlatego handicapuje się dziś i liczę mocno na Wizards.

DC RISING ! Let&#39;s Go Wiz !
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #8
San Antonio Spurs
: Portland Trail Blazers

Blazers +9.5 / 1.62 / Betsson 116:92
Niespodziewanie to drużyna z Texasu męczyła się bardziej w pierwszej rundzie od swojego dzisiejszego rywala. San Antonio Spurs pokonali w siedmio meczowej serii Dallas Mavericks pewnie wygrywając 119:96 w decydującym meczu. Portland Trail Blaizers natomiast po bardzo wyrównanej serii w której wynik większości spotkań decydował się w crunch time wyeliminowali Houston Rockets. Faworyt tej serii jest tylko jeden i są nimi doświadczeni gracze Grega Popovicha.
Bardzo ciekawi mnie przebieg tej rywalizacji, bo mimo wszystko nie skreślam tu młodego rosteru z Oregonu. Jak wiemy bohaterem ostatniego spotkania był Lillard, który rzucił niesamowitego Buzzer-beatera który dał awans do II rundy, jednak to LaMarcus Aldridge dał znak w pierwszych dwóch spotkaniach, że awans jest jak najbardziej możliwy rzucając B2B 40+ punktów. Świetnie ogląda się Blazersów, charakteryzują się oni świetnym ball movementem który napsuł krwi Rockets, ale i również San Antonio w RS. Matthews czy też Batum to gracze, którzy swoimi perimeter shootami, czy też rzutami zza 7.24 mogą wprawić każdą obronę w zakłopotanie. Oczywiście nie można zapomnieć o Robinie Lopezie, który jest typowym role playerem w s5. Jest on typowym rebounderem, który ma odciążyć LA w obronie, aby mógł złapać trochę tchu przed akcją ofensywną. Problemem Blazers jest ławka rezerwowych, która jest jedną z najgorszych z NBA. Dla osób nie interesujących się NBA takie nazwiska jak : Barton,Claver,Crabbe,Leonard(nie ten piosenkarz) wiele nie mówią. Mo Williams, Dorell Wright,Thomas Robinson to wydaje się najlepsi gracze jeśli chodzi o bench drużyny trenera Stottsa.
San Antonio Spurs nie zmieniają się od wielu lat. Ciągle 50+ wygranych w RS. Ciągle świetny ball movement. Ciągle świetni Duncan,Parker,Manu Gino. Pop odwala kawał dobrej roboty i jestem ciekaw co się stanie, gdy właśnie Ci gracze zakończą swoją karierę. U Popsa nie grają nazwiska, wszyscy są dostosowani do świetnej taktyki która cały czas elektryzuje fanów NBA. Bardzo dobrze wyglądalo BIG3 podczas rywalizacji z Dallas. Na świetnej skuteczności grał Timmy, Ginobili jak zwykle wnosił wiele energii z ławki, a Parker swoimi rzutami i wjazdami pod kosz niszczył Dallas, szczególnie w G7. Ławka Spurs jest jedną z najlepszych w lidze. Belinelli,Diaw,Mills to wartościowi zmiennicy w rotacji Popa, a Manu Gino to już od wielu lat jeden z lepszych Sixth Manów w NBA.
Jestem bardzo ciekaw wielu matchupów w tej serii. Aldridge który jest niewątpliwe gwiazdą PTB bardzo możliwe, że będzie kryty przez Splittera, który również robił to(bronił Nowitzkiego) często podczas serii z Dallas. Jeśli uda się LaMarcusowi otworzyć pomalowane śmiało można liczyć, że będziemy świadkami wielu wjazdów Lillarda w pomalowane. Z drugiej strony San Antonio jak zwykle będzie liczyło na akcję P&amp;R w których to Parker będzie szukać easy layupów. Ball movement w obu zespołach jest świetny. Pytanie które warto sobie zadać to, czy SAS będa zmęczeni 7 meczową serią z Mavs. Wydaje mi się, że tak : Duncan 38 lat,Ginobili 36 lat - muszą to odczuć. Ważnym aspektem dla PTB w całej serii bedzie transition offense,jeśli uda im się przenosić szybko basketball na połowę SAS to moga pokusić się o coś więcej niż tylko 1/2 wygrane.
Jak każde pierwsze spotkanie II rundy, jest wiele niewiadomych przed tym spotkaniem. Spurs to jeden z lepszych zespołów na parkietach NBA od dawien dawna, a Blazers chcą wrócić na salony. X-Factorem tej serii będą punkty zawodników z ławki, ponieważ s5 PTB stać na równą walkę z SAS. Coś mi mówi, że będzie tu 6-7 spotkań i oczekuje, że Blazers dziś za sprawą swoich gwiazd powalczą o wygraną.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Seria w końcu się skończyła i w sumie na to czekałem. W końcu skupię się na ulubionym becie.
Bet #9
Chris Paul Poniżej 20.5 Punktów / 1.75 / Betsson 17

o_O takie oczy robilem jak widzialem jak Paul niszczy OKC w pierwszej kwarcie. Niesamowite rzuty za 3, buzzer beater, swietna selekcja rzutów i duzo asyst. Takiego CP3 mozna ogladac ciagle. 32 punkty w 28 minut robia wrazenie. Jednak nie mozna zapominac, ze Paul to rozgrywajacy i to jest glownym zadaniem jakie ma do wypelnienia w kazdym spotkaniu. 8-9 za trzy, czy mozna cos takiego powtórzyc? Pewnie tak chociaz zadanie ciezkie, a sam General na pomeczowej konferencji wspomnial, zeby nie liczyc na powtórke. W regular season przeciwko OKC rzucal : 14,17,18,25 wiec raz przekroczyl linie. Dzis znów ciezkie zadanie przed CP3 bo pora zatrzymac Westbrooka, który gral bardzo madrze w 1 spotkaniu(WTF?!). CP3 to najlepszy PG w NBA i licze, ze dzis skupi sie na rozgrywaniu, a zdobywaniu punktów odda innym zawodnikom obwodowym, czy tez Blejkowi.
Bet #10
Marcin Gortat Powyżej 9.5 Zbiórek / 1.70 / Betsson 11

Wielkie szczescie dla Marcina Gortata, ze jego Wizards sa juz w drugiej fazie PO. Caly swiat oglada zmagania NBA, a walczacy o nowy ostatni wysoki kontrakt w swojej karierze Gortat jest obserwowany przez wiele klubów najlepszej ligi swiata. Marcin w PO spisuje sie przyzwoicie, ma duze problemy w ataku, gra na slabej skuteczosci. Gra malo akcji P&amp;R z Wallem co jest jednym z powodów takiego stanu rzeczy. Jednego MG4 odmówic nie mozna walczy na deskach jak moze. W serii z Bulls zebral : 13,5,11,6,13 pilek - srednia 9.5
W pierwszym meczu z Pacers zlapal 15 pilek i mysle, ze jak najbardziej moze utrzymac ten stan rzeczy. Pierwsza sprawa jest taka, ze Wiz staraja sie zamykac pomalowane dla graczy Pacers co powoduje, ze musza oddawac wiele prób z dystansu, a jak wiadomo taki styl gry jest mniej skuteczny. Ponadto osoba Roya Hibberta. Hibciu ma sen zimowy i nie zbiera totalnie nic. Marcin zarówno na bronionej desce jak i na atakowanej moze sie wykazac w serii z Indiana i licze, ze dzis kolejny raz zbierze duzo pilek. Fajnie zbija niecelne rzuty swoich kolegów, które byly chociazby kluczowe w serii z Bulls. Polish Hammer !
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #11

Montreal Canadiens
: Boston Bruins


Canadiens 1x / 1.60 / Betsson 0:0

Oglądanie rywalizacji jedynej drużyny z Kanady w PO z drużyną z Bostonu to wielka przyjemność. Czeka nas dziś w nocy wielkie spotkanie, które może przybliżyć drużynę Canadiens do Finału Konferencji. Trzy poprzednie pojedynki to wiele emocji. W każdym z nich padało wiele bramek, Canadiens jako pierwsi zdobywali przewagę w bramkach jednak to Bruins świetnie &quot;zamykają&quot; spotkania i trzeba przyznać, że ich gra w 3 tercjach robi wrażenie. Dzięki temu udało im się wygrać niezwykle ważny Game2 oraz walczyć do końca w G1 i G3. Canadiens wyglądają bardzo dobrze. W obecnych PO wygrali 6 z 7 spotkań. Strzelają masę bramek co nie może dziwić : Pacioretty,Vanek,Plekanec i oczywiście Subban to gracze którzy &quot;róbią różnice&quot;. Subban w obecnych PO wygląda niesamowicie i jego gra na niebieskiej podczas PP jest imponująca. Jestem wręcz przekonany, że gdy obrońcy i goalie Miśków widzą uderzającego &quot;Pikeja&quot; mają pełne gacie. Tu płynie przechodzimy do najważniejszej obecnie sprawy tej rywalizacji, czyli Power Play. Coś co niesamowicie funkcjonuje w drużynie Habs. W serii z Bostonem wykorzystali 4 z 8 gier w przewadze, natomiast Bruins są 0-6. Canadiens są bardzo cierpliwi i zawsze szukają najlepszego rozwiązania, aby pokonać Raska. Skoro już wspomniałem o Rasku, no to należy powiedzieć, że głowny kandydat do wygania Vezina Trophy nie może wejść w dobry rytm. Stracone 11 bramek w 3 spotkaniach na tak świetnego netmindera to bardzo dużo. .883SV% to wstydliwy wynik. Jego &quot;rywal&quot; po drugiej stronie tafli wygląda pewniej, aczkolwiek również popełnia błędy. .920SV% to przyzwoity wynik, ale Careya stać na o wiele więcej.

Habs nie popełniają tyle błedów co Bruins. Są szybcy i przebiegli i nie dają się wciągać w siłową grę Bostonu. Świetnie wyglądają w special teams i jeśli utrzymają koncentrację to droga do finału jest otwarta.

Beat The Bruins !!!

 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #12
Washington Wizards
: Indiana Pacers

Wizards -2.5 / 1.62 / Betsson 63:85
CEGŁA GONIŁA CEGŁE
W mojej osobistej ocenie cały czas minimalnym faworytem tej serii są gracze Wizards. Ciężko powiedzieć, że drużynie z Waszyngtonu udało się wywieźć 1 wygraną z Bankers Life Fieldhouse skoro była duża szansa aby już po dwóch meczach prowadzić zdecydowanie 2:0. Wielkie przebudzenie zaliczył Roy Hibbert i znów pada pytanie : Na jak długo? G7 z Atlantą gdzie zagrał nieźle pokazał, że cały czas nie można na niego liczyć ponieważ kolejne spotkanie to typowa ostatnimi dla niego porażka 0 pkt 0 zb w 19 minut. G2 natomiast to niespodziewany pojedynek dwóch centrów Wizards i Indiany. Hibbert 28/9 Gortat 21/11. Gracze z Waszyngtonu wracają dziś do Verizon Center gdzie publiczność jest niezwykle żywiołowa. Hala która świeciła pustkami przez większą część sezonu wypełnia się do ostatniego miejsca. Dużym problemem Wizards są rzuty osobiste gdzie zarówno w 1 jak i 2 spotkaniu odstawali w tym aspekcie od swojego rywala, a te małe punkty w pewnym momencie spotkania mogą mieć duże znaczenie. Ariza wzajemnie z Georgem eliminują się ze zdobyczy punktowych co jest ważne w aspekcie defensywnym dla obu ekip. Wall dobrze rozgrywa, lecz mówiąc kolokwialnie rzut mu nie &quot;siedzi&quot;. Beal jak na drugoroczniaka robi duże rzeczy i w każdym spotkaniu trafia kluczowe trójki, a i nie można zapomnieć o jego dobrym rozgrywaniu(7A w G2). Stephenson gra typowo dla siebie czyli ma minuty kiedy rzuci kilka punktów by totalnie potem na dłuższy czas zniknąć w ofensywie. Nene z Westem grają na podobym poziomie chociaż to Nene na obecną chwilę prezentuje się lepiej. Po Gortacie wiemy czego się spodziewać, ale co zagra Hibbert - tego nie wie nikt.
Wizards bardzo dobrze zamykają wejście w pomalowane zarówno Georgowi jak i Stephensonowi i jest to klucz do odniesienia sukcesu. W obu spotkaniach udawało im to się, lecz w G2 zostali zniszczeni przez Hibberta. Tak jak wcześniej wspomniałem ważne będą rzuty osobiste i jeśli Wizards znów zagrają na marnym procencie będzie ciężko o sukces. Indiana to wciąż bardzo dobra drużyna, której broń boże nie można lekceważyć, ale przy obecnej dyspozycji myślę, że piłka jest po stronie Wizards. Jestem bardzo ciekaw wyniku tego spotkania jak i G4. Dziś pora na wygraną Wizards.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #13
Brooklyn Nets
: Miami Heat

Heat / 1.81 / Betsson ⛔
Nets zniszczyli system
Miami Heat są idealnym przykładem tego żeby nie porównywać pewnych osiągnięć z Regular Season do Playoffs. Mimo przegrania 4 spotkań w sezonie zasadniczym ze swoim rywalem, pokonali oni ich już dwukrotnie w ciągu ostatnich dni.Przebieg obu spotkań był podobny i charakterystyczny od dłuższego czasu dla drużyny Heat. Spokojna gra przez pierwsze dwie kwarty i zaliczenie runu w drugiej połowie meczu który definitywnie kończy spotkanie.
Game one to świetny występ Heat, a przy okazji bardzo słaba gra defensywna drużyny Jasona Kidda. Dość powiedzieć, że 52 ze swoich 107 punktów gospodarze zdobyli z pomalowanego. Heat zakończyli spotkanie na bardzo dobrej 57% skuteczności. Lepiej egzekwowali rzuty osobiste, wygrali walkę na tablicach, zaliczyli 22 asysty przy 10 stratach. Nets natomiast wyglądali przykro w tym aspekcie bo 11 asyst przy 11 stratch to wynik zawstydzający.
Game two był o wiele bardziej wyrównanym spotkaniem. Nets po tragicznej obronie z pierwszego spotkania skutecznie blokowali wejścia zawodników Heat pod kosz i Ci częściej musieli decydować się na grę dystansową, która przez pierwsze 2 kwarty wyglądała bardzo słabo i to Siatki zdołały prowadzić po 24 minutach.Druga część spotkania to już lepsza gra liderów Miami. James, Wade i Bosh podejmowali lepsze
decyzje, a już w kolejnym spotkaniu wielki był Ray Allen. 38 letni weteran wniósł wiele energii z ławki zbierając aż 8 piłek w tym 2 na atakowanej tablicy oraz jak zwykle skutecznie rzucał zza 7.24(3-5).
Drużynę Nets przez dużą część spotkania przy wyniku utrzymują skuteczne rzuty za trzy. Jednak w drugiej połowie, gdy organizm jest bardziej zmęczony, a Heat zacieśniają obronę ich skuteczność drastycznie spada. Tu chociażby warto przywołać przykład drugiego spotkania, gdy do przerwy Nets trafili za 3 sześciokrotnie by po przerwie trafić tylko 2x(ani razu w 4 kwarcie), a w całym spotkaniu to Teletovic trafił 6 z 9 prób
- Johnson 0-4
- Williams 0-2
- Anderson 0-2
- Thornton 0-2
Nets tak jak i Heat przez dużą część sezonu grali small-ball co trzeba przyznać przynosiło niezłe skutki. W rywalizacji Heat ich gra z graczami wysokimi na obecną chwilę prezentuje się słabo.
- Garnett 2-10 4PKT
- Plumlee 2-5 4PKT
- Blatche 1-4 4PKT
Tu szczególnie powinno o wiele więcej wymagać się od przyszłego HOF&#39;a jakim jest Garnett, a i Blatche który dysponuje niezłym arsenałem ofensywnym powinien wnosić wiele więcej energii i zdobyczy punktowych z ławki.
Przechodząc do graczy rezerwowych widzimy podobny potencjał obu ławek, a i zdobycze punktowe na przestrzeni obu spotkań niewiele się różnią.
G1 Bench Heat : 36 PKT(19 Allen)
G1 Bench Nets : 34 PKT(11 Thornton)
G2 Bench Heat : 26 PKT(13 Allen)
G2 Bench Nets : 37 PKT(20 Teletovic)
Narazie najlepiej z całego BIG3 prezentuje się Bosh który zaliczył 15 i 18 PKT, a na przestrzeni tegorocznych PO rzuca z blisko 60% skutecznością za 3. James póki nie musi to nie rzuca, a Wade po pierwszym spotkaniu w którym widać było po nim świeżość, lekko zawiódł w drugim pojedynku, lecz w kluczowych momentach trafił jump shooty. Miami Heat wykańczają swoich rywali runami w odpowiednim momencie. Wydaje mi się, że Nets nie mają wystarczających argumentów, aby pokonać Heat w fazie posezonowej. Heatles prezentują się o wiele lepiej w fazie PO gdzie nie ma już miejsca na pomyłki, a trzeba zrobić wszystko żeby wygrać 16 spotkań. Chociaż to Heat otworzyli to spotkanie jako dog(+1) to już po jakimś czasie linia zmieniła się na(-1.5). Przyznam, że dawno nie widziałem takiego Public Betu, ale nie dziwie się ludziom. Żary są kontenderem i chociaż czeka ich trudne spotkanie to stać ich jak najbardziej na wygranie spotkania z Netsami w Barclays Center.

Niestety kolejny raz gram Public Bet i idę za sercem, a to duży błąd
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Bet #14
Indiana Pacers
: Washington Wizards

Wizards +5.5 / 1.91 / Betsson 79:102
5 runda spotkania między Pacers, a Wizards. 1 starcie zasłużenie wygrali gracze Wizards, natomiast im dłuższy pojedynek tym to wszystko wyglądało coraz gorzej. 2 faza byłą wyrównana i to zawodnicy z DC mieli okazje oszołomić swojego rywala i doprowadzić stan rywalizacji do prowadzenia 2 meczowego. Kolejne spotkanie które już odbyło się w Verizon Center to nie tylko pewna wygrana Pacers, ale najgorszy dzień rzutowy graczy Wiz. Beal/Nene, ale i inni gracze zawiedli totalnie. Gra nie wyglądała tak źle, bo i defensywa funkcjonowała, a i było pełnych czystych pozycji rzutowych które wstyd nie wykorzystać. 4 pojedynek w którym w pewnym momencie wydawało się, że Wiz wracają do gry, ale brak doświadczenia, wydaje mi sie szczególnie trenera Wittmana doprowadził do tego, iż Pacers poczuli, że mogą dopaść rywala. Tak się stało i dziś mamy &quot;elimination game&quot;. Prowadzenie 3:1 drużyny która na obecną chwilę bardziej zasługuje na awans. Zastanawiam się, czy 3 kolejne spotkanie można grać tak beznadziejnie jak :
John Wall przez cała I rundę PO, i przez kolejne 2 spotkania z dzisiejszym rywalem stracił tylko 12 piłek. Game 3 i 4 to 14 strat
Marcin Gortat rzucał średnio 16.5 PKT na spotkanie w pierwszych 2 meczach, by w kolejnych dwóch jego średnia wyniosła 3.
Wizards wciąż są w stanie namieszać w tej serii, chociaż szanse na awans przy stanie 3:1 są bardzo małe, czy też iluzoryczne. Wystarczy wrócić do tego co przynosiło już sukcesy w G4. Szybka gra, dobre bieganie do kontry, niezła gra zmienników oraz lepsza egzekucja Beala i Nene. Wizards lubią grać na wyjazdach, pokazali to podczas RS, a w tych PO wygrali wszystkie 3 spotkania w Chicago i jedno w Indianie. Powalczyć trzeba, a jeśli przegrać to tylko po &quot;close game&quot;.
????Wizards are 5-2 ATS in the last 7 meetings in Indiana.
????Underdog is 5-0 ATS in the last 5 meetings.
????Road team is 4-0 ATS in the last 4 meetings.
????Wizards are 9-2 ATS in their last 11 games playing on 1 days rest.
????Wizards are 5-0 ATS in their last 5 road games vs. a team with a winning home record.
????Wizards are 5-0 ATS L5 road games vs. a team with a home winning % of greater than .600.
????RANDY WITTMAN is 20-2 ATS (+17.8 Units) in road games when playing 6 or less games in 14 days as the coach of WASHINGTON.
????Pacers are 1-8 ATS in their last 9 home games vs. a team with a winning road record.
????Pacers are 4-15 ATS in their last 19 games vs. a team with a winning S.U. record.
Wczoraj NBA 3/3 niestety typów nie dałem bo nie miałem czasu na analizy, jedynie na czacie można było złapać. Pozdro i powodzenia. ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Bet #15

Lebron James - Łączna udana liczba rzutów za 3. Powyżej 1.5 / 2.07 / Betsson 2-5

Od początku serii z Nets gram ten bet, a bukmacherzy łaskawie nie chcą zejść poniżej kursu 2.00.
Pierwsze spotkanie, gdy gracze Nets otworzyli pomalowane dla zawodników Heat spowodowało, że LeBron nie musiał zupełnie rzucać za 3 dlatego mamy sytuację w której nie oddał ani jednego rzutu za 3
Kolejne spotkanie to po prostu zły dzień LBJ i 0-3 za trzy.
Trzeci mecz na wyjeździe to już 3-7 za trzy.
Czwarty mecz na terenie Nets to 3-6 za trzy.
Jak wiemy nie ma złotej recepty na ten bet. Nigdy nie wiadomo, czy James będzie dziurawić obronę z dystansu, czy większość swoich akcji zdecyduje się przeprowadzić w pomalowanym. Mimo wszystko warto tutaj zaufać liderowi Heat. Kurs jest jak najbardziej ok, a jak widać po ostatnich spotkaniach James poczuł, że warto rzucać zza 7.24 i jak widać przynosi to efekty. #6 jest typem gracza, który gdy rzuci jedną trójkę stara się od razu w kolejnych akcjach powtórzyć to co zrobił. Wiadomo, że James jest go2guyem i w przypadku gdy czas na zegarze upływa, a Bron znajduje się daleko od kosza to decyduje się na rzut za trzy. Patrząc na to co robili jego koledzy w G4, a raczej czego nie robili, bo James totalnie nie miał wsparcia swoich teammates przez większość spotkania, to może znów będzie zmuszony właczyć &quot;monster mode&quot; i spokojnie odda kilka rzutów za 3. Kurs 2+ na ten typ to pure gold i obiecałem sobie, że będe go grał do końca Playoffów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #16
Milwaukee Brewers
: Pittsburgh Pirates

Brewers / 1.60 / Betsson 4:3 Niesamowity FUX ????

Godzina : 19:10
Zacznijmy od tego, że według bukmacherów to Brewers są faworytem dzisiejszego pojedynku i nie ma co się dziwić. Wczoraj pięknie dał mi zarobić Tanaka z NYY. Dziś liczę, że równie hojny będzie Yovani Gallardo. Brewers spisują się świetnie w tym sezonie zajmując 1 miejsce w NL Central Division(25:15). Ich dzisiejsi rywale okupują 4 seed legitymując się rekordem 17:22
Piczerami którzy startują dla obu zespołów są :
Brewers : Gallardo
Pirates : Rodriguez
Skupię się tu bardziej na tym drugim który wydaje się, że sprawi, że ten mecz może się szybko skończyć. Era 7.65 Na ostatnie 32 ipków dał aż 23 runy, 40 hitów oraz miał 23 errory. Szczerze mówiać jest to wynik zawstydzający.
Rodriguez był 2x starterem w tym sezonie i oczywiście oba spotkania zostały przez Piratów przegrane.
Pora na kilka trendów które jeszcze bardziej przekonały mnie do tego typu :
Pirates are 1-4 in Rodriguezs last 5 starts vs. National League Central.
Pirates are 1-4 in Rodriguezs last 5 road starts vs. a team with a winning record.
Pirates are 1-5 in Rodriguezs last 6 starts.
Pirates are 1-5 in Rodriguezs last 6 starts on grass.
Pirates are 0-5 in Rodriguezs last 5 starts vs. a team with a winning record.
Pirates are 1-4 in their last 5 road games.
Pirates are 1-4 in their last 5 games as a road underdog.
Pirates are 1-7 in their last 8 road games vs. a right-handed starter.
Natomiast Brewers
Brewers are 10-2 in Gallardos last 12 home starts vs. Pirates.
Brewers are 16-5 in Gallardos last 21 starts vs. Pirates.
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #17
Anaheim Ducks
: Los Angeles Kings

Kings ML / 2.06 / Betsson 2:6 ????
Sprawa wydaje się jasna. Faworytem według wielu znawców/osób które dają typy na płatnych serwisach są zawodnicy Anaheim Ducks. Wygrali cała konferencję zachodnią i już prowadzili w tej serii 3:2. W &quot;Elimination Game&quot; lepiej spisali się gracze Kings którzy potrafili wykorzystać atut własnej hali i po końcowej syrenie wynik jaki widniał na tablicy to Kings 2 : 1 Ducks. Są to drużyny których potencjał jest mega wyrównany. Według mnie różnicy można upatrywać w netminderach. Quick(LAK) to wciąż według mnie jeden z lepszych bramkarzy w NHL który robi różnicę. Czasem jest za bardzo efektywny niż efektowny i to jest taki &quot;mini problem&quot;. Po drugiej stronie trener Ducks po ciągłych roszadach w bramce w końcu już 4 spotkanie z rzędu stawia na tego samego bramkarza. Na początku mieliśmy Hillera, potem Andersena, aż w końcu trafiło na debiutanta w PO Gibsona. Chłopak jest jednym z lepszych prospektów w całej lidze i pewnie w najbliższych latach o ile dostanie szanse będzie czołowym goalie NHL. W 1 spotkaniu zanotował SO, w kolejnym wpuścił już 3 bramki, a 2 noce temu 2, ale nie uchronił swojego teamu od porażki. Ważną postacią dla Kings jest Anze Kopitar. Ten 26 latek rozgrywa niesamowite PO. Tu warto powiedzieć, że zdobył przynajmniej punkt w 12 z 13 spotkań KINGS w tych Playoffs. Kings dokonują niesamowitych rzeczy w fazie post-season. Przypomnę, że w I rundzie przegrywali 3:0 by wygrać kolejne 4 mecze z Sharks i awansować dalej. Tutaj mimo trochę inne sytuacji możemy wyszukać pewne analogie. Wygrali pierwsze dwa spotkania na wyjeździe z Kaczorami, by potem przegrać 3 z rzędu. Wiedzą jak się gra pod niesamowitą presją, wiedzą co trzeba zrobić żeby wygrać &quot;Elimination Game&quot;. W tej rundzie w G7 już 2x wygrali goście, byli to Canadiens i Rangers, więc dlaczego nie KINGS? Kurs jest zachęcający i skoro Kalifornijczycy potrafią grać pod niesamowitą presją to dzis mogą się pokusić o WIN i awans do finału konferencji.
Defense Over Offence w tej serii weźmie góre
Kings Over Ducks
Kings are 7-3 in their last 10 vs. Pacific.
Road team is 7-2 in the last nine meetings.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #18
Montreal Canadiens
: New York Rangers

Canadiens ML / 1.77 / Betsson 2:7
WOW

Już dziś będziemy mieli przyjemność oglądania finału wschodniej konferencji. Na pierwszy ogień idą Montreal Canadiens i New York Rangers. Jak wiadomo w Playoffs nie ma łatwych przeciwników i oba teamy na swojej drodze do obecnego stanu napotkały na niezłych rywali.
Canadiens w I rundzie spotkali się z Lightning i mówiąć kolokwialnie przejechali się po rywalu i zmietli go z lodu. Szybkie 4:0, totalna dominacja po obu stronach lodowiska i awans do II rudny. Tu czekało na nich najtrudniejsze z możliwych zdań Boston Bruins. Rywale z Massachusetts byli zdecydowanym faworytem tej pary jednak Canadiens potrafili odwrócić losy serii i wygrali 4:3 mimo prowadzenia Miśków 3:2.
Rangers w I rundzie spotkali się z niewygodnym rywalem jakimi są z pewnością Lotnicy z Philadelphii. Ciężka seria i awans dalej po 7 meczach. Druga runda to spotkanie z Pens. Tu Rangers na pewno wykazali się doświadczeniem/spokojem ponieważ przegrywali już 3:1. Jednak udało im się &quot;powrócić&quot; i wygrać kolejne 3 spotkania.
Na przestrzeni tych kilkunastu spotkań to Habs wyglądają lepiej. Są oni drużyną bardziej stabilną, która nie ma aż tylu przestojów w grze. Co więcej bardzo dobrze spisują się w PP. Nieźle sobie radzili w tym aspekcie w meczach z Bostonem mimo, że jest to drużyna bardzo dobra w defensywie. Rangers potrafią grać w PP jednak seria z Pens pokazała właśnie pewne braki w &quot;special teams&quot;. Bardzo często mieli problemy w ogóle z przekroczeniem niebieskiej linii i przez bodaj 3 spotkania nie potrafili zagrozic Penguins.
Jedną z najważniejszych &quot;rzeczy&quot; w hokeju są bramkarze. Tu mamy niesamowitą przyjemność oglądać najlepszych z najlepszych. Carey Price i Henrik Lundqvist. Wielcy netminderzy,niesamowici specjaliści
którzy na swoim koncie mają już medale IO. Mówiąc o IO oczywiście można wspomnieć wielki finał jaki odbył się w tym roku między Kanadą, a Szwecją. SO zaliczył Price i pomógl wygrać swojemu teamowi 3:0. Ludqvist natomiast dla mnie to MVP drużyny Rangers w tegorocznych PO. Gdyby nie on ich przygoda zakończyłaby się prawdopodobnie już na I rundzie. Jeśli chodzi o statystyki tych graczy to :
Price przeciwko NYR notuje niesamowite 2.06 GAA i .934SV%
Ludqvist przeciwko Habs notuje 2.85GAA i .897SV% wygrywając jak i przegrywając po 13 spotkań. Te cyferki są jego drugimi najgorszymi jeśli chodzi o przeciwników w NHL.
Chociaż bardzo nie lubię przywoływać wyników z Regular Season bo podczas postseason znaczą one mało to pokazują one nie dość, żę Henrikowi gra się ciężko przeciwko dzisiejszemu rywalowi to i jego koledzy miewają poważne problemy. Habs wygrali 7 z ostatnich 10 spotkań i 5 z ostatnich 6 w Montrealu. Strażnicy mają niesamowite problemy z generowaniem bramek przeciwko Careyowi jak i Habs. Tu wystarczy pokazać ten screen. Niesamowita ilość SO jak na niedługi okres czasu.

Słońce, księżyc wróżbita Maciej i inne planety mówią mi, że dziś WIN u siebie zgarniają gracze z Kanady. Grają niesamowity hokej. Świetny goalie,stabilna obrona z świetnym Subbanem, który generuje dużo punktów i atakiem pełnym talentu. Nie skreślam graczy z Nowego York, w finale nie gra się z przypadku i mogą powalczyć, jednak dla mnie Habs to w tej chwili głowny faworyt do wygrania Stanleya obok Hawks i liczę, że w 5/6 meczach uporaja się z Rangersami.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Public Bet #19
Texas Rangers
: Toronto Blue Jays

Jays / 1.97 / Betsson 2:4
Rangers przez cały sezon wyglądają fatalnie i to, że są tylko 2 wygrane poniżej .500 nie oddaje całkowicie tego jak wyglądają w tych spotkaniach. Do tej pory ich przeciwnicy mieli aż 35 runów więcej od nich. Ich leadoff hitter Shin-Soo Choo zdobył tylko 5 z możliwych 36 hitów.
Starterzy :
Toronto : Mark Buehrle ( 7W 1L ) 2.04 ERA zalicza jak narazie najlepszy sezon w swojej karierze, a przeciwko Rangers legitymuje się 3.14 ERA 13W 5L. Na wyjazdach spisuje się znakomicie bo wygrał wszystkie z możliwych 4 spotkań z niesamowitym 0.92 ERA. W maju pozwolił tylko na 4 runy i 16 hitów w 3 startach i każdy z nich wygrał
Rangers : Robbie Ross ( 1W 4L ) 5.04 ERA jest starterem ponieważ w drużynie z Texasu mamy niezły szpitał.
Blue Jays are 4-0 in their last 4 road games.
Blue Jays are 4-0 in their last 4 after allowing 2 runs or less in their previous game.
Blue Jays are 4-0 in their last 4 games on grass.
Blue Jays are 4-1 in their last 5 overall.
Blue Jays are 4-0 in Buehrles last 4 starts when their opponent scores 2 runs or less in their previous game.
Blue Jays are 4-0 in Buehrles last 4 road starts.
Blue Jays are 4-0 in Buehrles last 4 road starts vs. a team with a losing record.
Blue Jays are 9-1 in Buehrles last 10 starts vs. American League West.
Blue Jays are 7-1 in Buehrles last 8 starts.
Blue Jays are 4-1 in Buehrles last 5 starts following a Quality Start in his last appearance.
Blue Jays are 4-1 in Buehrles last 5 starts during game 2 of a series.
Blue Jays are 8-2 in Buehrles last 10 starts vs. a team with a losing record.
Blue Jays are 4-1 in Buehrles last 5 starts after allowing 2 runs or less in their previous game.
Blue Jays are 4-1 in Buehrles last 5 starts on grass.
Blue Jays are 4-1 in Buehrles last 5 Saturday starts.
Rangers are 1-4 in their last 5 home games vs. a team with a winning record.
Rangers are 1-4 in their last 5 home games with the total set at 9.0-10.5.
Rangers are 1-4 in their last 5 vs. American League East.
Rangers are 1-4 in their last 5 after allowing 2 runs or less in their previous game.
Rangers are 2-8 in their last 10 home games.
Rangers are 1-5 in their last 6 overall.
Rangers are 1-5 in their last 6 home games vs. a team with a winning road record.
Rangers are 1-5 in their last 6 games on grass.
Rangers are 0-5 in their last 5 during game 2 of a series.
Rangers are 0-5 in their last 5 when their opponent scores 2 runs or less in their previous game.
Rangers are 0-5 in Ross&#39; last 5 starts.
Rangers are 0-5 in Ross&#39; last 5 starts on grass.
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Sam jako fan Miami Heat zdaje sobie sprawę, że X-Factorem tej serii powinien być Roy Hibbert. Przygotowując się na nadchodzącą rywalizację przeglądałem wszystkie jego występy przeciwko Heat od sezonu 2011-2012 i muszę przyznać, że wygląda to dobrze/nieźle, a porównując to do występów przeciwko innym zespołom może nawet imponująco. Trzeba jednak pamiętać, że Roy Hibbert to nie jest ten sam zawodnik który potrafił wyraźnie dominować nad swoimi rywalami rok, czy dwa lata temu. Miami mają problem z dopasowaniem defensora do Hibberta. Bosh jest za słabo zbudowany, aby móc walczyć w pomalowanym z centerem Pacers. Birdman ma swoje przebłyski w defensywie, ale na dluższą metę nie jest to dobry pomysł. O Odenie nawet nie chce mi się wspominać, bo po pierwsze szkoda mi jego zdrowia, po drugie Game 3 tego sezonu pokazał, że on do NBA już się nie nadaje. Pierwsza ważna sprawa jest taka, że w niektórych spotkaniach to Roy może się sam limitować. Cały czas jest graczem bardzo chimerycznym i oczywiście mnie nie zdziwi stat-line na poziomie 25/10, ale również gdy zobacze 6/3 nie będę jakoś specjalnie zaszokowany.
Dobra więc olewając te sezony poprzednie skupię się na obecnym. Oczywiście 4 spotkania między Pacers a Heat. Jak wyglądał w nich Hibbert?
Game 1 : 10-15 FG 4-6FT 2 OFF 3 DEF 37 MIN
Game 2 : 2-3 FG 2-2 FT 0 OFF 2 DEF 23 MIN 5PF
Game 3 : 7-15 FG 7-9 FT 2 OFF 2 DEF 34 MIN
STOP
W połowie G3 w głowie Spoelstry rodzi się pewien pomysł, ponieważ bierność i nieumiejętność gry w obronie szczególnie Odena sprawia, że musi nastąpić jakaś zmiana. Na parkiecie pojawia się żywa legenda Miami Heat Udonis Haslem. Człowiek z Florydy wykonuje świetną robotę na centrze Pacers. Kryjąc go zachowuje się zupełnie inaczej niż jego poprzednicy. Przedstawiając wam suche liczby :
1 Połowa G3 - Hibbert 17 PKT(Oden/Birdman/Bosh)
2 Połowa G3 - Hibbert 4 PKT(Wszystkie z FT line)(0-4 FG)(Głównie Haslem)
Roy Hibbert misses 14-foot jumper
Roy Hibbert misses jumper
Udonis Haslem blocks Roy Hibbert&#39;s layup
Chris Bosh blocks Roy Hibbert&#39;s layup

Haslem wypycha Hibberta jak najdalej od pomalowanego sprawiając, że musi oddawać rzuty z dalszych odległości w czym oczywiście nie jest tak dobry jak blisko obręczy. UD40 swój wzrost używa jako zaletę schodząc nisko do Hibberta i używając siły niższych partii ciała, aby go wypychać z pomalowanego.
Skoro eksperyment zadziałał to :
Game 4 : 2-7 FG 1-2 FT 0 OFF 1 DEF 34 MIN
Haslem znów wykonuje niesamowitą robotę na Hibbercie.
Oczywiście wszystko to o czym piszę może stracić sens jeśli Haslem nie będzie grał. Jednak z pewnych źródeł można dojść do wniosku, że to on będzie starterem i Miami będą grać small-ball. Spoelstra przed PO mówił, że lineup będzie dopasowywany do przeciwnika, a skoro Pacers grają wysoką piątką to należy spodziewać się częstej gry Haslema/Lewisa/Andersena, a na parkiecie rzadziej powinien pojawiać się Battier. Żebym został dobrze zrozumiany, nie chce tu umniejszać talentu, czy przewagi Hibberta. Spokojnie może &quot;zabić&quot; Miami w kilku spotkaniach jednak dla mnie Hibbert wciąż jest jeszcze uśpiony. OK z Wizards w kilku spotkaniach grał bardzo dobrze, ale wciąż ma te negatywne przebłyski, gdy gra na słabej skuteczości i nic nie zbiera. Porównując cyferki jakie Hibbert kręcił przeciwko Heat w tym sezonie z tym co robił rok, czy dwa lata temu to jest wielka różnica. Kwestia oczywiście też jak zachowają się Wade, James którzy powinni szukać wjazdów pod kosz i liczyć na faul ze strony Hibberta. Bosh również powinien robić swoje i korzystwać przewagę szybkości nad swoim rywalem.
Czemu akurat opisałem to ? Pewnie dlatego, że Hibbcio może być/ nie musi X-Factorem tej serii, ale chciałem po prostu zwrócić uwagę na coś innego niż James/George, bo piękno koszykówki to nie tylko zdobywanie punktów, ale też solidna obrona(szczególnie w PO)
Co do samego spotkania, albo tego jak wystawili linię bukmacherzy. -1.5 jest dla mnie wielkim nieporozumieniem, bo u siebie to Indiana jest faworytem i nieważne w jakiej formie są Pacers i Heat to przewaga własnego parkietu, szczególnie w PO, szczególnie między tymi dwoma teamami jest ważna i widoczna w pojedynkach. Pacers oczywiście w tych PO nie wykorzystują HCA jak do tej pory i Miami muszą zrobić wszystko aby wygrać chociaż 1 spotkanie. Wracając do lini, według mnie jest to &quot;pułapka&quot; na napeleńców i
pewnie już bukmacherzy liczą kasę którą zarobią na ludziach którzy postawili na Heat(oby nie).
Ode mnie na to spotkanie leci :
Bet #20
LeBron James Powyżej 7.5 Zbiórki / 1.75 / Betsson 10

W samych PO zbiórki Jamesa wyglądają następująco :
9 , 6 , 10 , 7 , 5 , 4 , 8 , 6 ,9
W RS przeciwko Pacers :
14 , 9 , 8 , 6
Bet #21
LeBron James Łączna liczba udanych rzutów za 3. Powyżej 1.5 / 1.96 / Betsson 1-5

Skoro obiecałem, że gram do końca Playoffs no to cisnę dalej .Typ opisywałem już ostatnio podczas serii z Brooklynem. Według mnie Pacers zrobią wszystko aby zamknąć pomalowane przed Heat i trzeba będzie szukać punktów z dystansu, a z nimi ostatnio Heat mają problem. Jak trwoga to do Boga tfu Kinga.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Do góry Bottom