>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Wykorzystanie 3rd standard deviation w rulecie

ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Bez rozlazłych wstępów. Odkąd używam Roulette Xtreme, zacząłem przyglądać się standard deviation...
Standard deviation - ogólnie przyjęte &quot;narzędzie&quot; / pojęcie, używane w statystyce i teorii prawdopodobieństwa, odwołujące się do zmienności / niestałości, wskazuje na stopnie możliwych odchyleń (w omawianym odniesieniu do rulety będzie to odchylenie od średniej matematycznej wyrzutów na ilość rzutów). Pierwsze standardowe odchylenie oznacza bardzo niewielkie odchylenie od średniej.
Jeśli jesteś zainteresowany, polecam przejrzeć zasoby sieci, żeby zorientować się w temacie.
Temat częściowo nakreśliłem w wątku &quot;Prawdopodobieństwo - 37 spinów...&quot;, w jednym z postów.
Założenie jest następujące: jeśli namierzenie biased wheel jest skrajnie czasochłonne, spróbujmy uderzyć z przeciwnej strony. Skoro kasynom zależy na tym, żeby ich koła były idealnie wyprofilowane, nie dały graczom żadnej (nawet niewielkiej) przewagi, spróbujmy to wykorzystać. Spróbujmy wykorzystać dążenie rulety do równowagi, to, że w dłuższej perspektywie prawdopodobieństwo padania danych liczb/sektorów czy czegokolwiek, będzie bliskie temu, na co wskazuje &quot;kurs&quot;.
W tym momencie niezbędna będzie choćby podstawowa wiedza na temat standardowego odchylenia.
Tytułem podsumowania:
1st standard deviation - jest 68,26% szans na to, że dana liczba/sektor/cokolwiek z koła padnie w określonych przez nią widełkach padalności
2st standard deviation - tutaj prawdopodobieństwo wynosi 95,44%
3st standard deviation - tutaj prawdopodobieństwo wynosi 99,73%
4st standard deviation - tutaj prawdopodobieństwo wynosi 99,99366
5st standard deviation - tutaj prawdopodobieństwo wynosi 99,99994
Co zauważyłem. Zauważyłem, iż gdy występuje skrajne niedopadanie (czyli ruleta rzuca daną liczbę/sektor/cokolwiek z koła) skrajnie poniżej prawdopodobieństwa, a owe niedopadanie wychodzi powyżej 3rd standard deviation), a dodatkowo idzie skrajnie długa seria niepadania, PO przerwaniu tej serii ruleta niemalże natychmiast wyrównuje.
Z uwagi na fakt, iż trochę to skomplikowane, tytułem przykładu:
Liczba &quot;X&quot; padła tylko 3 razy w ciągu 400 losowań. Jeśli jesteśmy świadkami takiej sytuacji plus (koniecznie) ostatnio liczba &quot;X&quot; padła dawniej niż 170 losowań wstecz, mamy skrajnie wysoką szansę na to, iż po &quot;przełamaniu serii niepadania&quot;, ruleta nagle zacznie ją &quot;wysypywać&quot;, dążąc do wyrównania owego niedopadania.
Sprawdziłem różne warianty. Sam fakt długiej serii nie wystarczy. Po załóżmy 200 niepadnięciach danej liczby z powodzeniem może pojawić się kolejne 200 niepadnięć. Konieczne jest wystąpienie 3rd standard deviation plus owa seria niedopadania. Drugi wariant: wystąpienie samej 3rd standard deviation bez serii niepadnięcia nie daje gwarancji wysypania danej liczby/sektora/czegokolwiek z koła.
Załóżmy, że Roulette Xtreme (lub jakikolwiek inny program) wskazuje, iż pojawiła się 3rd standard deviation. Jak długo czekać, jak długa musi być przerwa w padaniu danej liczby/sektora/czegokolwiek z koła, żeby włączyć się? Osobiście sugeruję się tabelą &quot;99% entry points&quot;, którą przedstawia John Solitude w swoim poradniku (bez problemu można namierzyć w sieci).
Co prawda czekanie na trzecie standardowe odchylenie zajmuje sporo czasu - tym samym liczba spisanych przeze mnie prób nie jest duża, jednakże każde włączenie, które spełniało powyższe założenia - kończyło się wyjściem z zyskiem.
Zatem do meritum, dane:
Jeśli chodzi o single number, na bazie 12k losowań zanotowałem maksymalne odchylenie na poziomie -3.09 (bowiem SD może być plusowa, jeśli mamy do czynienia z nadpadaniem danej liczby/sektora/czegokolwiek z koła).
1. Wejście przy pojawieniu się -3 SD, po przełamaniu niepadania pojedynczą liczbę rzuciło w próbie numer: 7,40, 24, 14, co daje średnią 21.15.
2. Kolejne wejście równo na - 3 SD, po przełamaniu pojedynczą liczbę rzuciło w próbie numer: 31, 47, 7, 11, co daje średnią 24.
Dane mi było zauważyć 3rd standard deviation dla splitów (tu zaobserwowany przeze mnie max to -3.21 SD):
1. Wejście przy pojawieniu się -3 SD, po przełamaniu split rzuciło w próbie numer: 34, 14, 40, 40 (tutaj 3rd standard deviation podeszła już do -3.15 i co następuje? Szybkie wysypanie splita) 1, 6, 9, 9, 1, 20, 31, 3, 16, 7, 22, 20, 5, 5. Daje nam to średnią 15.7, czyli jesteśmy do przodu.
Jeśli chodzi o sektor dwóch liczb, najwyższa -3 SD, jaką zaobserwowałem to -2.98 SD.
W tym przypadku sprawdzałem wobec tego, czy zarobkowe będzie wbijanie się przy - 2.9 SD. Oto wyniki (podaję numer próby, w której weszło, a na końcu podsumowanie, ile jednostek można było zarobić, grając w ten sposób):
1. 11, 14, +22j.
2. 15, 10, +22j.
3. 9, +18j.
4. 17, 1, +38j.
W przypadku sektora trzech liczb najwyższa zaobserwowana przeze mnie - 3 SD to - 2.99 SD. Wyniki:
1. 17, 6, 9, 1, +45j.
2. 1, +33j.
3. 7, 2, +45j.
4. 27, 4, 12, 5, 6, +18j.
5. 11, 7, 1, +49j.
6. 26, 3, 12, 21, 2, 1, +23j.
7. 13, 25, 19, 1, 7, 3, 18, 17, 3, +9j.
8. 9, 2, +28j.
9. 5, +21j.
10. 7, 7, +30j.
11. 4, +24j.
Najwyższe zanotowane -SD dla pozostałych sektorów, widocznych w Roulette Xtreme:
sektor czterech -2.79 SD
sektor pięciu - 2.96 SD
sektor sześciu - 2.79 SD
sektor siedmiu -2.94 SD
sektor osmiu - 2.8 SD
sektor dziewięciu - 2.57 SD
sektor dziesięciu -2.45 SD
Jak widać - im więcej liczb, tym mniejsza szansa na skrajne niedopadanie.
Jeśli chodzi o tuziny/kolumny, najwyższe -SD wyniosło -2.09. Widać więc, iż chcąc uniknąć skrajnych niedopadań, powinniśmy grać jak największej sektory liczbowe.
Rozpoczynam test na tyle, na ile pozwoli mi czas. Na razie &quot;na sucho&quot;, jeśli trafię na wysoką minusowe standardowe odchylenie, będę wrzucał wyniki. Na tę chwilę wygląda to niezwykle obiecująco, gramy zgodnie z tym, do czego dąży ruleta.
Większość grających próbuje znaleźć patterny, szuka rzucanych przez ruletę motywów, które pojawiają się częściej niż inne. Na idealnie wyprofilowanym kole nie ma to miejsca. Gram zatem zupełnie przeciwnie. Co z tego wyjdzie? Czas pokaże.
Prowadzony przeze mnie test ma miejsce na rulecie Live Betfair, automatycznej. Jeden rzut to osiemdziesiąt kilka sekund, dlatego szału nie ma, jeśli chodzi o ilość spisanych dziennie spinów. Lepsze to jednak niż dziesięciogodzinne posiedzenia w kasynie.
 
L 24

lukiko1986

Użytkownik
Powiem Ci że to o czym piszesz jest całkiem naturalne, ale miło wiedzieć kogoś kto pisze o takich rzeczach a nie o tym że wpłacił 20zł i po miesiącu ma na koncie 50zł bo gra martingalem na kolory:grin:
Niby mówi się że co spin szanse na wypadnięcie każdego z 37 numerów (ruletka z jednym &quot;0&quot;) są takie same, a mimo to nikt się ni pochwalił np. tym że jedna liczba padła 15 razy pod rząd, jeden tuzin spał 60 razy, jedna liczba spała 1000 spinów. Coś w tym napewno jest.
Z tego co piszesz masz program roulette xtreme. Trial czy pełną wersję?
Pytam bo jakbyś miał chwilę, przebadaj jeden temat.
Mianowicie niedawno założyłem sobie że ruletka też nie może wyrzucać zawsze równo tych samych numerów (np. po 74 spinach każda liczba padła dokładnie 2 razy), założyłem sobie taką ideę:
spisuję spiny w tabelkę w excelu i patrze po ilu zarejestrowanych liczbach, piąta liczba z kolei padnie 3 raz.
Chodzi o fakt że 4 liczby do tej pory padły już po 3 razy a ja czekam na tą piątą. (z tym że jeśli dana liczba padła więcej niż 3 razy - nie liczę jej).
Gdy padnie w końcu ta piąta liczba trzeci raz, usuwam spiny zaczynając od najstarszych, aż nie usunę pierwszej z liczb która padła 3 razy. I znów zaczyna się naliczanie itp.
Jeśli chodzi o spiny które przerobiłem maksymalna seria jaką spotkałem to 59 spinów.
Możesz zbadać czy trafiają się dużo wyższe?
Np. ustaw wyniki na ostatnie 60, 61, 62 spiny i obserwuj czy w pewnym momencie nie ma sytuacji czy 4 liczby padły po 3 razy.
Ale to jak będziesz miał chwilkę:grin:
Piszesz że długa seria niepadania numeru to nie wszystko - wymagane 3rd SD i seria niedopadania - jak długa ta seria?
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Mam pełną wersję RX, chwilowo nie narzekam na brak wolnego czasu, także jutro postaram się sprawdzić to, o czym piszesz.
Rozpoczynam testy, w chwili obecnej opieram się na 12k losowań, także próba nie jest może mała, ale i nie bardzo duża. Np. dzisiaj od rana spisywałem spiny na Betfair i już minusowe SD na even chances oraz tuziny - delikatnie, bo delikatnie - ale wyszły poza dotychczasowe rekordy. Także, myślę, że po miesiącu spisywania dzień w dzień po 10-14h będę mógł coś więcej powiedzieć.
Do czego zmierzam. Pytasz, o jak długiej serii niedopadania mówię. Opieram się na danych John&#39;ego Solitude, dotychczas nie zawiodłem się. Zatem:
1 liczba - 169 spinów niepadania
2 - 83
3 - 55
4 - 41
5 - 32
6 - 27
7 - 22
8 - 19
9 - 17
10 - 15
11 - 14
12 - 12
13 - 11
14 - 10
15 - 9
16 - 9
17 - 8
18 - 7
19 - 7
20 - 6
21 - 6
22 - 6
23 - 5
24 - 5
Postaram się na bieżąco wrzucać wyniki testu. Nic z tego nie wyjdzie - nie zdziwię się, ale próbować warto, tym bardziej, iż wcześniej nie testowałem podobnego motywu. Co więcej - nie słyszałem, żeby ktoś go testował.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Czyli - jak rozumiem - motyw następujący:
Importuję do RX plik z rzutami. Ustawiam w Wheel Frequency bazowanie na ostatnich 62 spinach. Ręcznie losuję i obserwuję.
I następująco: w 18stym spinie wypadła trzykrotnie dwunastka. Jadę dalej. W 36stym spinie mamy trzykrotnie 28. W 41stym spinie mamy trzykrotnie 9. W 45tym spinie mamy trzykrotnie 20. I w 47ym spinie mamy trzykrotnie 23, więc przerywam grę, gdyż dostaję piątą liczbę, która wypadła co najmniej trzykrotnie.
Jak chciałbyś grać? Czekać na cztery liczby, które pojawią się co najmniej trzykrotnie, a później grać progresywnie na te, które dotychczas padły dwa razy? W powyższym przypadku byłoby to 10 liczb. W sumie, jeśli o to właśnie Tobie chodzi, w powyższym przypadku włączyłbyś się do gry na 46 spin, a weszłoby w 47mym. O ile o to Ci chodzi ????
Odnośnie usuwania poprzednich spinów. Mam usunąć spiny do padnięcia pierwszej dwunastki czy do padnięcia trzykrotnie pierwszej dwunastki? Wnioskuję, że chodzi Ci o drugą opcję?
Wracam do mojego testu, podsumowującego dzień wczorajszy.
Zanotowałem wyższy -SD na even chances:
-2.19 + interval 9 - padło w: 1, 2, 6, 8, 9, 10, 11
Próg włączenia się wyniósłby 7 niepadnięć, zatem w tej sytuacji było jeszcze lepiej. Jak widać, po przełamaniu niepadania, pojawiłby się ładny zarobek z wysypania.
Zanotowałem również wyższy rekordowy -SD na tuziny:
-2.27 + interval 12, padło w: 1, 3, 5, 7, 9
-2.34 + interval 9, padł o w: 6, 8, 9, 10, 11, 13, 14, 15
Próg włączenia się wynosi 12, ale podaje również drugą sytuację, bowiem od progu 9 do 12 niewiele brakuje. Obie sytuacje zarobiłyby.
Uzupełnienie do testu: ważne jest także - jak wynika z moich obserwacji - żeby odczekać pewną liczbę losowań, zanim zaczniemy grać. Wystąpienie -3 SD plus długiego niedopadania z rzędu na przestrzeni powiedzmy trzydziestu losowań o niczym nie świadczy, próba trzydziestu losowań może być zbyt krótka, żeby wnioskować, iż mamy do czynienia ze znacznym niedopadaniem.
Tym samym, ja czekam co najmniej 150-200 spinów, zanim zacznę analizować rzuty. Oczywiście liczba wymaganych losowań będzie różna w zależności od tego, czy analizujemy even chances, tuziny/kolumny, sektory 2-10 liczbowe. 150-200 spinów w przypadku pojedynczej liczby to zdecydowanie za mało, natomiast taka próba jeśli chodzi o even chances/tuziny/kolumny, sektory złożone z kilku liczb - powinna spokojnie wystarczyć. Niestety, tutaj nie wypracowałem jeszcze żadnego progu. Ciągle sprawdzam, wychodzę z założenia, iż lepiej poczekać kilkadziesiąt dodatkowych losowań niż włączyć się za wcześnie.
 
L 24

lukiko1986

Użytkownik
Tak dokładnie jak piszesz, chodzi mi o opcję gdzie usuwam liczby od najstarszych i w momencie gdy kolejną jest ta która padła pierwszy raz 3 raz, usuwam i ją pozostawiając znów sytuację gdzie są 4 liczby które padły po 3 razy.
10 liczb to pikuś, czesto jest to 14, 15, czasem nawet 18, no ale im więcej tym wtedy seria szybciej dochodzi do końca i jest krótsza w rezultacie.
Wiadomo że jak po 30 spinach, już 4 liczby padną po 3 razy, a np. kolejne 6 kandyduje na to aby paść jako piąta liczba, progresja może być długa i zabójcza.
Chodzi o odpowiedni moment.
I własnie dlatego pytam bo ja spotkałem 58 spinów a za 59 weszła piąta liczba (na tamten moment bylo to 16 liczb).
Zauwazyłem wogóle tendencję że im zaczynamy z wyższego pułapu spinów (np. od 48) to serie sa krótsze no ale naraz zaczynamy od dużej ilości liczb.
Zaletą tego systemu jest to że nie gramy statycznie np 14 tyhc amych liczbe ale po prostu co jakiś czas ujawniają nam się nowe.
Szukam takiej realnej granicy, ponieważ jako tako to wchodzi, ale czasem trafia się seria np. 16 spinów bez padnięcia. Z tym zaznaczam tak długie serie trafiają się jak zaczynamy grac z niskiego pułapu (w tym przypadku od 43 spinu).
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Podoba mi się to, tym bardziej, że to nowa idea, nie sprawdzałem jeszcze czegoś podobnego. Skoro wiem już, o co dokładnie Tobie chodzi, do wieczora wrzucę analizę tylu rzutów, na ile starczy mi czasu.
Zobaczymy, czy są jakieś ciekawe pułapy. Może zarobkowe byłoby włączanie się tylko wówczas, gdy zostanie max. 10-12 liczb PLUS jest już np. po 45 spinach. Podobnie, jak w motywie, który sprawdzam, wybierać wyłącznie określone sytuacje, w których szansa na ubicie jest skrajnie niska.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
&quot;i w momencie gdy kolejną jest ta która padła pierwszy raz 3 raz, usuwam i ją pozostawiając znów sytuację gdzie są 4 liczby które padły po 3 razy.&quot;
Mam pewną wątpliwość. Rozumiem, że sprawdzasz to na Wheel Frequency? Jeśli wytniesz z pliku z zapisanymi losowaniami - w moim, powyższym przypadku - liczby do osiemnastej (gdy padła 3x dwunastka), ponownie ładujesz obcięty plik i analizujesz od nowa? Jeśli tak, dlaczego usuwasz akurat spiny do trzykrotnej dwunastki, skoro po załadowaniu pliku od nowa i tak pokazuje losowania od nowa? Równie dobrze możnaby ciąć - w moim przypadku - spiny do 47ego, gdy dostajemy pięć z trzykrotnym powtórzeniem. Rozumiem motyw, ale nie wiem, dlaczego ciąć w miejscu, o którym mówisz, skoro Wheel Frequency i tak pokazuje od początku i te &quot;4 liczby, które padły po 3 razy&quot; nie są w Wheel Frequency ujmowane.
Hmmm... Na razie wychodzi na to, że grając płasko w ten sposób, akceptując straty, jest na plus. I to sporo. Sprawdzam dalej, aż niemożliwe, żeby tak dobrze zarabiało.
Edit. Znalazłem błąd ???? Za dobrze wychodziło. Patrzyłem na liczbę trzykrotnych powtórzeń. Grasz na liczby, które powtórzyły się dwukrotnie. Zapomniałem, że trzykrotne powtórzenie może wyjść przecież z liczby, która w momencie wbicia się do gry pojawiła się tylko jeden raz ???? Zatem - od początku ????
Szukam sposobu, jak można przyspieszyć sprawdzanie. Bardzo powoli to idzie i sprawdzenie bazy 12k zajęłoby pewnie z tydzień.
 
L 24

lukiko1986

Użytkownik
Wszystko ok, ale wyobraź sobie że ja nie mam RX nawet triala (skończył mi się).
Używałem excela.
I też widzę że źle Ci powiedziałem.
Odnośnie dwunastki w twoim przykładzie - chodzi o miejsce gdzie 12 pojawia się pierwszy raz - i do tego miejsca usuwamy, bo po usunięciu występuje już dwa razy w sekwencji.
Przykład (abstrakcyjny):
0
1
1
1 (pierwsza liczba)
2
3
3
3 (druga liczba)
4
5
5
5 (trzecia liczba)
6
7
7
7 (czwarta liczba)
8
2 (i jak widzisz 2 padło drugi raz - kandytat)
2 (trafienie - piąta liczba 3 raz padła)

A następnie:
0
1 (do tego miejsca włącznie wykasowujemy! bo &quot;1&quot; wtedy jakby padło 2 razy; &quot;0&quot; również usuwamy)
1
1 (pierwsza liczba)
2
3
3
3 (druga liczba)
4
5
5
5 (trzecia liczba)
6
7
7
7 (czwarta liczba)
8
2 (i jak widzisz 2 padło drugi raz - kandytat)
2 (trafienie - piąta liczba 3 raz padła)
Czyli finalnie:
1
1
2
3
3
3 (pierwsza liczba)
4
5
5
5 (druga liczba)
6
7
7
7 (trzecia liczba)
8
2
2 (czwarta liczba)
Po tym spinie liczby 1 i 2 są kandydatami
itd
W RX bym to zrobił tak:
1) Na początek 60 spinów
2) Włączyć podgląd okna numerów
3) Ustawić auto spin (delay ustawić tak żeby można było to obserwować - 500 (?))
4) Jak pojawi się sytuacja gdy tylko 4 liczby padły co najmniej 3 razy (tn. że potrzeba więcej spinów) zwiększyć na 61 spinów itd
Generalnie ta piata liczbę padającą 3 razy to ja sobie wymyśliłem po prostu.
Tak naprawdę nie wiem czy np. grając na ósmą liczbę padającą 5 raz, przyjdą dłuższe serie czy krótsze i ile liczb zwykle trzeba będzie grac...zupełna dowolność...
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
W tym czasie sprawdziłem na ok. 2k spinów sposobem, o którym pisałem. Czyli: padła piąta trójka = kasowałem do tego momentu i jechałem dalej, z uwagi na fakt, że w taki sposób w RX sprawdza mi się dużo szybciej. A rezultat - o ile się nie mylę - ten sam.
Check it out.
Liczba rzutów, po której włączamy się/ ilość &quot;dwójek do gry&quot; / numer rzutu, w którym weszłoby
58 rzutów, 17 liczb, wejście w 59
53 rzuty, 12 liczb, wejście w 57
52 rzuty, 14 liczb, wejście w 55
51 rzut, 10 liczb, wejście w 55
49 rzut, 9 liczb, wejście w 52
48 rzutów, 11 liczb, wejście w 53
47 rzut, 10 liczb, wejście w 50
46 rzut, 10 liczb, wejście w 48
46 rzut, 10 liczb, wejście w 50
46 rzut, 8 liczb, wejście w 49
45 rzut, 10 liczb, wejście w 47
45 rzutów, 9 liczb, wejście w 49
44 rzuty, 11 liczb, wejście na 45
44 rzutów, 9 liczb, wejście w 49
43 rzutów, 8 liczb, wejście w 45
42 rzuty, 9 liczb, wejście w 43
42 rzuty, 7 liczb, wejście w 45
41 rzut, 11 liczb, wejście w 42
41 rzut, 9 liczb, wejście w 54
41 rzut, 8 liczb, wejście w 47
41 rzut, 8 liczb, wejście w 48
41 rzut, 7 liczb, wejście w 53
41 rzut, 7 liczb, wejście w 45
41 rzut, 6 liczb, wejście w 42
41 rzut, 5 liczb, wejście w
40 rzut, 8 liczb, wejście w 53
40 rzut, 6 liczb, wejście w 41
40 rzut, 4 liczby, wejście w 42
39 rzut, 6 liczb, wejście w 40
39 rzut, 4 liczby, wejście w 56
38 rzut, 8 liczb, wejście w 48
38 rzut, 7 liczb, wejście w 41
38 rzut, 7 liczb, wejście w 45
38 rzut, 7 liczb, wejście w 39
37 rzut, 7 liczb, wejście w 39
37 rzut, 3 liczby, wejście w 42
36 rzut, 6 liczb, wejście w 53
36 rzut, 3 liczby, wejście w 46
35 rzut, 3 liczby, wejście w 39
33 rzuty, 5 liczb, wejście w 45
32 rzuty, 5 liczb, wejście w 33
32 rzut, 4 liczby, wejście w 33
32 rzuty, 3 liczby, wejście w 39
29 rzut, 4 liczby, wejście w 32
29 rzut, 3 liczby, wejście w 37
 
L 24

lukiko1986

Użytkownik
Podoba mi się to, tym bardziej, że to nowa idea, nie sprawdzałem jeszcze czegoś podobnego. Skoro wiem już, o co dokładnie Tobie chodzi, do wieczora wrzucę analizę tylu rzutów, na ile starczy mi czasu.

Zobaczymy, czy są jakieś ciekawe pułapy. Może zarobkowe byłoby włączanie się tylko wówczas, gdy zostanie max. 10-12 liczb PLUS jest już np. po 45 spinach. Podobnie, jak w motywie, który sprawdzam, wybierać wyłącznie określone sytuacje, w których szansa na ubicie jest skrajnie niska.
Co do tego masz rację.
Miałem gdzies plik z excelem z analizą (nawet wykresem) jaka jest zalezność i powiem tak:
Im więcej już padło liczb i im więcej liczb trzeba obstawić tym seria krótsza.
Te 16 spinów to było tak:
43 spin - 5 liczb do obstawienia - finalnie za 59 padło (gra na 16 liczb).
Niestety nie pamiętam ile spin po spinie trzeba było grac liczb:/
 
L 24

lukiko1986

Użytkownik
W tym czasie sprawdziłem na ok. 2k spinów sposobem, o którym pisałem. Czyli: padła piąta trójka = kasowałem do tego momentu i jechałem dalej, z uwagi na fakt, że w taki sposób w RX sprawdza mi się dużo szybciej. A rezultat - o ile się nie mylę - ten sam.
Check it out.
Liczba rzutów, po której włączamy się/ ilość &quot;dwójek do gry&quot; / numer rzutu, w którym weszłoby
58 rzutów, 17 liczb, wejście w 59
53 rzuty, 12 liczb, wejście w 57
52 rzuty, 14 liczb, wejście w 55
51 rzut, 10 liczb, wejście w 55
49 rzut, 9 liczb, wejście w 52
48 rzutów, 11 liczb, wejście w 53
47 rzut, 10 liczb, wejście w 50
46 rzut, 10 liczb, wejście w 48
46 rzut, 10 liczb, wejście w 50
46 rzut, 8 liczb, wejście w 49
45 rzut, 10 liczb, wejście w 47
45 rzutów, 9 liczb, wejście w 49
44 rzuty, 11 liczb, wejście na 45
44 rzutów, 9 liczb, wejście w 49
43 rzutów, 8 liczb, wejście w 45
42 rzuty, 9 liczb, wejście w 43
42 rzuty, 7 liczb, wejście w 45
41 rzut, 11 liczb, wejście w 42
41 rzut, 9 liczb, wejście w 54
41 rzut, 8 liczb, wejście w 47
41 rzut, 8 liczb, wejście w 48
41 rzut, 7 liczb, wejście w 53
41 rzut, 7 liczb, wejście w 45
41 rzut, 6 liczb, wejście w 42
41 rzut, 5 liczb, wejście w
40 rzut, 8 liczb, wejście w 53
40 rzut, 6 liczb, wejście w 41
40 rzut, 4 liczby, wejście w 42
39 rzut, 6 liczb, wejście w 40
39 rzut, 4 liczby, wejście w 56
38 rzut, 8 liczb, wejście w 48
38 rzut, 7 liczb, wejście w 41
38 rzut, 7 liczb, wejście w 45
38 rzut, 7 liczb, wejście w 39
37 rzut, 7 liczb, wejście w 39
37 rzut, 3 liczby, wejście w 42
36 rzut, 6 liczb, wejście w 53
36 rzut, 3 liczby, wejście w 46
35 rzut, 3 liczby, wejście w 39
33 rzuty, 5 liczb, wejście w 45
32 rzuty, 5 liczb, wejście w 33
32 rzut, 4 liczby, wejście w 33
32 rzuty, 3 liczby, wejście w 39
29 rzut, 4 liczby, wejście w 32
29 rzut, 3 liczby, wejście w 37
No właśnie.
Tylko uwierz mi że zaczynanie od niskiego pułapu (poniżej 40 spinów np.) to często pułapka.
Niby tu widac że serie były krótkie...
Tu jest ciekawie:
36 rzut, 6 liczb, wejście w 53 (pewnie skończyło się na 14 lub 15 liczbach...)
Sądzę że metoda nie głupia - ale trzeba wiedzieć kiedy wejść do gry i mieć pogląd jak to może się zachować.
Nasze posty się wymijają - czy napewno sprawdzałeś to metoda z mojego przykładu?
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Właśnie ustawiam RX i pojadę w ten sposób:
&quot;W RX bym to zrobił tak:
1) Na początek 60 spinów
2) Włączyć podgląd okna numerów
3) Ustawić auto spin (delay ustawić tak żeby można było to obserwować - 500 (?))
4) Jak pojawi się sytuacja gdy tylko 4 liczby padły co najmniej 3 razy (tn. że potrzeba więcej spinów) zwiększyć na 61 spinów itd&quot;
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Na 60 spinach już po 340 rzutach ma miejsce sytuacja, że tylko 4 liczby padły co najmniej 3 razy, zwiększam na 65.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Sprawdzone - rekord to... tadam = 69 ???? Pewnie progresja bez akceptacji strat nie ma sensu. Tym bardziej, że to rekord z 12k losowań. Na mojej bazie rekord na EC to 18, a doskonale wiemy, że prawdziwy jest dwa razy dłuższy ???? Jeśli już, to wejście od pewnego pułapu i koniec na pewnym pułapie, ale tutaj już trzeba by było sprawdzić bazę w ten sposób, żeby pokazało się pewnie z 50 - 100 sytuacji wychodzących powyżej... 40, 50?
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Wracam do wątku głównego.
Dzisiaj rekord na -SD na tuziny/kolumny podskoczył do -2.97 SD. Dodatkowo pojawił się interval (brak padnięcia) wynoszący 8 rzutów. Postanowiłem włączyć się za symboliczne 0.5 euro na Betfair. Typowany przeze mnie tuzin rzuciło w próbach 1,5,6, zatem dało to ✅3j.
Zastanawiam się nad pewną rzeczą. Otóż na chwilę obecną łączę spisywaną bazę dzień po dniu, standard deviation analizuję na łączonym pliku.
Pytanie brzmi: czy jeśli brałbym pod uwagę pewną ilość ostatnich losowań (zgodnie z moją zasadą, iż obowiązkowo i tak odczekuje wspomniane 150-200 losowań), załóżmy 300, czy wyniki byłyby podobnie dobre?
Dziś na chwilę zmieniłem podgląd w RX, analizowałem ostatnie 300 rzutów.
Patrzę, na tuziny/kolumny jest -3.12 SD (czyli grubo). Do tego interval 7 rzutów (także nie był nie wiadomo jak wysoki, ale już całkiem spory). Po przełamaniu rzuciło grany tuziny w próbach nr 1,2,4, zatem dało to ✅5j. Zamierzam sprawdzić również ten motyw.
 
L 24

lukiko1986

Użytkownik
Możesz mi mniej więcej powiedzieć co ile czasu/spinów zdarza się dobry moment na rozpoczęcie gry? Rozumiem że te 300 spinów czekamy najpierw a potem dopiero analizujemy...
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Z tego, co pamiętam, gdy kiedyś próbowałem grać w ten sposób i bazowałem na całej dotychczasowej bazie, zdarzały się dni, gdy spisywałem po 10h z rzędu i nie było szansy na wbicie się.
Dotychczas nie sprawdzałem, jak często byłaby szansa na grę, jeśli bazowałoby się na ostatnich 300 spinach, ale jutro sprawdzę.
Dziś już odpuszczam, bo wkurzył mnie Betfair (odkąd gram - od dwóch dni - mają jakieś dziwne przestoje, gdy nie da się w ogóle wejść na rulete, problemy techniczne), przestój trafił mi się, gdy do -3 SD i intervala brakowało mi 20 spinów.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Wbicie się, bazując na ostatnich 300 spinach nie ma jednak większego sensu, przed chwilą sprawdziłem, jak to wygląda: za dużo podejść pod -3SD, ponadto nie wysypuje tak, jak powinno. Skupiam się na całej bazie.
 
O 98

ozon1

Użytkownik
Jedz droga 3SD , jest to bardzo dobra droga ,, pewne osoby chyba z jednego najlepszych zagranicznych forow graja w ten sposob na eveny , zwlaszczas serie i single i twierdza , ze nie przegrywaja sesji wogole , ale jest &quot;ale&quot; wykorzystuja oni bardzo nie stale i skomplikowane stawkowanie , poniewaz twierdza , ze nawet 3 sd nie gwarantuje zysku stala stawka , trzeba je takze wykorzystac w krotkim w miare odstepie czasu . Nastepna sprawa kasyn live zwlaszczas online one nie sa glupie i zwlaszcza zrodlo Betfair i wogole Williama hilla , gdy zbliza sie odchylenie , zaczynaja sie cuda z zakladami i przerwami polaczen , tamte osoby czuja sie na tyle silnie z 3 sd i swoim stawkowaniem , ze cisna rng.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Wchodząc na mój profil (moją www) można znaleźć mojego maila, czy mógłbyś podrzucić mi namiary na forum, o którym mówisz? Interesują mnie dwie kwestie: stawkowanie, o którym wspominasz (ja grałem dotychczas płasko) oraz to, na jakiej ilości losowań bazują, określając -3SD? Chwilę nie udzielałem się w temacie, bowiem aktualnie spisane mam 3.5k losowań z kasyna Betfair i dochodzę do wniosku, że im większa baza spinów, tym mniejsze prawdopodobieństwo na podejście do -3SD. Sprawdzam mniejsze przedziały, aktualnie próbuję z bazą ostatnich 500 spinów.
Plus - o czym piszesz - zastanawiałem się, czy działałoby to na rng, bowiem wówczas - przy możliwości gry za 0.1 - jest szansa na grę praktycznie nieograniczonym podbiciem stawki.
 
Do góry Bottom