>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
Fortuna bonus

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 - Reprezentacja Polski

dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP

Temat ten będzie służył do dyskusji o Reprezentacji Polski na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.
W 2010 w Vancouver Polacy zdobyli zaledwie 6 medali. 1 złoty, 3 srebrne i 2 brązowe. 3 medale zdobyła Justyna Kowalczyk która i w tym roku ma duże szanse na podobną zdobycz. Fachowcy, może hura optymiści liczą że Reprezentacja Polski zdobędzie 10 medali. Apoloniusz Tajner szef misji Olimpijskiej jest niepoprawnym optymistą i sądzi że Polska ma 20 szans medalowych :grin:
Moim zdaniem Polacy zdobędą ok 8 medali, a Twoim? zapraszam do udziału w ankiecie oraz dyskusji na temat Polskich Olimpijczyków.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
To może powymieniajcie kto ma szanse na medale ? Ja w sportach zimowych nie siedzę, ale 10 medali wydaje mi się wygórowaną iloscią...20 to nawet nie komentuje, bo to chyba efekt nowej kobiety Apolloniusza - brunetki Pameli.
Kowalczyk - 3 medale
skoki narciarskie (Stoch x2 + drużyna) - 3 medale
Kto dalej ma realne szanse ?
 
D 0

drzewkooo

Użytkownik
Mamy jeden pewny medal na tych igrzyskach. Justyna Kowalczyk klasykiem na 10 km. Zdecydowana faworytka. W tym sezonie wygrała w PŚ wszystkie zawody tym stylem. Jestem pewny tutaj złota. Sprint bez medalu, bieg łączony to może być brąz na 30 km raczej bez szans. To już nie jest pojedynek Kowalczyk v Bjoergen, po medale chce już sięgnąć więcej zawodniczek.
Co dalej. Wg mnie klapa. Kamil Stoch faworytem do medalu nie jest, drużyna też skacze przeciętnie. Jeśli zdobędziemy jeden medal w trzech konkurencjach skoku to będzie dobrze.
Biathlon odpada.
Łyżwiarstwo szybkie, nie znam się ludzie piszą, że jest mała szansa na medal. Ale z doświadczenia wiemy jak to się kończy.
Gdzie tu 10 medali?!?! Ja naliczyłem 3 (może 4) i to będzie dobry wynik.
Pewniakiem dla mnie jest kurs 1,6 na betsafe poniżej 6,5 medali. Zagrałem grubo.
 
vde 119

vde

Użytkownik
Biathlon absolutnie nie odpada. Różne rzeczy się dzieją podczas zawodów, jest tam troszkę elementów loterii, a nasze zawodniczki nie są aż tak słabe.
Krystyna Pałka w pościgowym mogłaby jakiś brąz w sprzyjających okolicznościach zdobyć. I nie byłaby to jakaś super sensacja.
 
pedro1994 761

pedro1994

Użytkownik
W obecnej formie w biathlonie absolutnie nie ma szans na medal. Pałka dobre strzelanie ok, ale bieg narazie słabo. Sztafeta nie, 5-6 miejsce to będzie sukces. Najbliżej dobrego miejsca bym wskazywał W. Nowakowską. Bieg dobry i jak dołoży strzelanie, które jest różne to może być przyzwoicie.
 
D 0

drzewkooo

Użytkownik
Biathlon absolutnie nie odpada. Różne rzeczy się dzieją podczas zawodów, jest tam troszkę elementów loterii, a nasze zawodniczki nie są aż tak słabe.
Krystyna Pałka w pościgowym mogłaby jakiś brąz w sprzyjających okolicznościach zdobyć. I nie byłaby to jakaś super sensacja.
Odpada, na 9 konkursów jedna nasza zawodniczka stała raz na podium. Nie ma co zakładać w tej konkurencji medalu. Na zbyt dużo szczęścia trzeba liczyć.
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Kowalczyk 1,przy ogromnym szczęściu i pechu rywalek może 2.
W skokach ciężko na dzień dzisiejszy coś przewidzieć,miesiąc temu byłem pewien medalu w drużynie.Teraz już nie,tak samo jak Stocha w indywidualnym.
W biathlonie to loteria przy naszych paniach i ich strzelaniu,prędzej coś w indywidualnym starcie niż w sztafecie,bo tam zawsze któraś spartoli.
W łyżwiarstwie szybkim panie w drużynowym mają ogromne szanse,są rozstawione z nr 2 a to oznacza łatwy ćwierćfinał a wygrana w 1/4 oznacza już strefę medalową(oczywiście za 4 nie ma medalu).Panowie w drużynówce są nr 5,więc droga trudniejsza do medalu.Jakieś szanse są w ind.na 1500 u mężczyzn dla Bórdki i Niedźwiedzkiego.

I to by było wszystko według mnie.Mało optymistycznie Polska zdobędzie 3 medale.Optymistycznie 5-6.
 
S 26

shithead

Użytkownik
W 2010 w Vancouver Polacy zdobyli zaledwie 6 medali.
Zaledwie 6? Gościu, wiesz, o czym piszesz? 6 medali, to prawie tyle samo ile na wszystkich ZIO razem wziętych do tej pory, o historycznym, pierwszym od czasów Wojtka Fortuny (niektórzy twierdzili, że zostanie on jedynym złotym medalistą za swojego życia) złotym medalu nawet nie wspominając. Powtórzyć wynik z Vancouver będzie bardzo trudno.
Osobiście 5 krążków uznam za sukces (2/3 Kowalczyk + 1/2 skoki narciarskie + 0/1 niespodzianka).
 
adhemar 374

adhemar

Użytkownik
Kolega powyżej ma rację,założyciel tematu nie popisał się z tym &quot;zaledwie&quot;,zapewne nie pamięta czasów gdy największymi nadziejami na medal były występy Grzegorza Filipowskiego lub Jaromira Radke (kto ich dzisiaj pamięta),potem bezskuteczne próby Tomasza Sikory nawiązania do skuteczności z MŚ 95,płonne nadzieje na medale w &quot;nowych&quot; dyscyplinach związane z klanem Ligockich czy Jagną Marczułajtis.
W końcu pojawił się Małysz,Kowalczyk,Sikora w końcówce kariery spełnił swoje marzenia,łyżwiarze spisują się nadspodziewanie dobrze,jest nowa fala skoczków,być może wszystkim którzy nie pamiętają Albertville wyda się to dziwne,ale zimowe IO w Vancuver mieliśmy naprawdę na bogato ????
 
wlodek02 5,3K

wlodek02

Użytkownik
Kolega powyżej ma rację,założyciel tematu nie popisał się z tym &quot;zaledwie&quot;,zapewne nie pamięta czasów gdy największymi nadziejami na medal były występy Grzegorza Filipowskiego lub Jaromira Radke (kto ich dzisiaj pamięta),potem bezskuteczne próby Tomasza Sikory nawiązania do skuteczności z MŚ 95,płonne nadzieje na medale w &quot;nowych&quot; dyscyplinach związane z klanem Ligockich czy Jagną Marczułajtis.
W końcu pojawił się Małysz,Kowalczyk,Sikora w końcówce kariery spełnił swoje marzenia,łyżwiarze spisują się nadspodziewanie dobrze,jest nowa fala skoczków,być może wszystkim którzy nie pamiętają Albertville wyda się to dziwne,ale zimowe IO w Vancuver mieliśmy naprawdę na bogato ????
Widać że jest tu wielu młodych wiekiem typerów również pamiętam czasy gdy trzeba było się cieszyć z miejsca w pierwszej szóstce. Od czasów złotego Fortuny mogliśmy tylko marzyć o medalach i czekaliśmy 30 lat na medal Adama. Ostatnio było bardzo dobrze ale głównie za sprawą Adama i Justyny . Vancouver moim zdaniem nie powtórzy się przez następne 30 lat Justyna kończy karierę Adama już nie ma i każdy medal to będzie sukces.
 
malin157 72,4K

malin157

Znawca - Sporty zimowe
Nie znam się na narciarstwie dowolnym, ale wiem, że jest taka zawodniczka, jak Karolina Riemen-Żerebecka.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Karolina%20Riemen-Żerebecka

http://pl.wikipedia.org/wiki/Puchar_%C5%9Awiata_w_narciarstwie_dowolnym_2013/2014#Wyniki_reprezentantek_Polski

Jak widać potrafi ona zajmować miejsca w czołowej dziesiątce Pucharu Świata w konkurencji skicross.
oglądałem choćby zawody gdy zdobywała w tym sezonie dwukrotnie 8 miejsce, do strefy medalowej brakuje jej na prawdę sporo, jak wejdzie do top8 to już będzie ogromny sukces.
 
malin157 72,4K

malin157

Znawca - Sporty zimowe
Fachowcy, może hura optymiści liczą że Reprezentacja Polski zdobędzie 10 medali. Apoloniusz Tajner szef misji Olimpijskiej jest niepoprawnym optymistą i sądzi że Polska ma 20 szans medalowych :grin:
10 medali to jest science-fiction.
a co do Tajnera to ludzie będący na bieżąco z tym co wyprawia nie mogą być zdziwieni... nie mówię o tym że dawno powinien zostać zwolniony za to co robi na obecnym stanowisku, nie umiem sobie nawet wytłumaczyć jak tego prostego człowieka można było wybrać na nie, kompromitacja.
co do szans medalowych:
*10km klasykiem, medal pewny, wielka szansa na złoto Justyny
*potem największą szansę maja kobiecy w drużynowym biegu, medal realny. (poza zasięgiem Holenderki, reszta do powalczenia, wydaje się że stawka, pomiędzy miejscem drugim a szóstym może być bardzo niewielka)
*nieco mniejsze szanse mają panowie w tej samej konkurencji, ale to się okaże jak poszczególne reprezentacje będą czuły się na tamtejszej hali, w pucharze świata bywało różnie, mieliśmy swoje problemy w Salt Lake City (brak Szymańskiego), ale już w Berlinie pokazali się nasi z bardzo dobrej strony (Holendrzy poza zasięgiem, Amerykanie mocni, ale to nie jest pewniak, najbliżej do pudła z pozostałych ekip ma Korea Płd. ale nasi zaraz za nimi, ew. powalczyć o medal mogą Norwegowie, ale na chwilę obecną to ekipa nr 5)
*Polacy w konkursie drużynowym lub Stoch w którymś z indywidualnych, jakieś tam szanse są, ale na pewno nie będzie łatwo (Ammann zawsze na takich imprezach w optymalnej formie, Schlierenzauer też dopiero pewnie wskoczy na wyższy level w porównaniu z tym co było dotychczas w tym sezonie, do tego Prevc, Bardal, loteryjność... łatwo nie będzie.
*biatlon... no cóż ostatnio na mistrzostwach świata były dwa medale ale obecnie szanse te nie wyglądają zbyt dobrze. Najlepszą z Polek jest Pałka, ale biega przeciętnie, choć jeśli z takim biegiem w indywidualnym strzeli 20/20 pewnie na pudle stanie, jednak prawda taka że nie zanosi się na medal, Gwizdoń wygrała w Soczi w Pucharze Świata w zeszłym roku sprint, i jest to jedyna konkurencja dla niej i Nowakowskiej indywidualnie gdzie mogą zdobyć jakieś wysokie miejsce, są tylko dwa strzelania, w konkurencjach z czterema nie ma co na nie liczyć. W sztafecie od dawna jest mówione że na papierze wygląda to nieźle, ale do podium mamy bardzo daleko...
*w biegach indywidualnych może Bródka powalczy, na pewno będą wysokie miejsca, możemy jeszcze liczyć na niezłe miejsce Riemeń-Żerebeckiej i przy odrobinie szczęścia w którejś z konkurencji snowboardowych, oczywiście także np. Staręga ma szanse na 30-tkę, pozostali Polacy w skokach, a biatlonie nie będzie u kobiet też lokat poza 40-tką zapewne, sztafeta kobiet w biegach powinna być w ósemce, ale jest też trochę sportów w których będziemy tłem, jako choćby narciarstwo alpejskie (poza kombinacją, w której jest najmniejsza konkurencja) czy kombinacja norweska, gdzie nasz zapewne jedynak będzie bardzo daleko...
 
jaga1962 69

jaga1962

Użytkownik
To może powymieniajcie kto ma szanse na medale ? Ja w sportach zimowych nie siedzę, ale 10 medali wydaje mi się wygórowaną iloscią...20 to nawet nie komentuje, bo to chyba efekt nowej kobiety Apolloniusza - brunetki Pameli.
Polo się zapomniał i policzył szanse Polski + Pakistanu razem
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
R 0

roy9090

Użytkownik
Pewnym punktem wydaje sie Justynka, może Kamil i ewentualnie drużyna skoczkow. Reszta może coś osiagnac ale każdy medal powyżej jednego bedzie sporym osiągnieciem.
 
Q 49

quru

Użytkownik
W 2010 w Vancouver Polacy zdobyli zaledwie 6 medali. 1 złoty, 3 srebrne i 2 brązowe.
Dlaczego zaledwie 6 medali? To 43% wszystkich medali jakie Polacy zdobyli w historii Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Najlepiej by było wymienić wszystkie szanse medalowe i podzielić to przez 3. Podobno wtedy wychodzi przybliżony wynik. Trochę martwię się o Stocha. Jakiś czas temu wydawał się być faworytem do złota, a teraz od Turnieju Czterech Skoczni różnie bywa, ale szczyt formy powinien przyjść na Igrzyska. Nie znam się na sportach zimowych, oglądam tylko biegi i skoki. Optymistycznie typuje 2 medale Stocha i jeden drużynowo, po cichu liczę, że jeszcze jakiś Polak stanie na podium obok Stocha. Do tego Kowalczyk 3 medale. To się tak łatwo mówi, ale ja typuję 7 medali 2 złote (Kowalczyk i Stoch) 2 srebrne (Kowalczyk, Stoch) i 3 brązowe (Kowalczyk, skoki drużynowo, skoczek inni niż Stoch).
 
malin157 72,4K

malin157

Znawca - Sporty zimowe
Dlaczego zaledwie 6 medali? To 43% wszystkich medali jakie Polacy zdobyli w historii Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Najlepiej by było wymienić wszystkie szanse medalowe i podzielić to przez 3. Podobno wtedy wychodzi przybliżony wynik. Trochę martwię się o Stocha. Jakiś czas temu wydawał się być faworytem do złota, a teraz od Turnieju Czterech Skoczni różnie bywa, ale szczyt formy powinien przyjść na Igrzyska. Nie znam się na sportach zimowych, oglądam tylko biegi i skoki. Optymistycznie typuje 2 medale Stocha i jeden drużynowo, po cichu liczę, że jeszcze jakiś Polak stanie na podium obok Stocha. Do tego Kowalczyk 3 medale. To się tak łatwo mówi, ale ja typuję 7 medali 2 złote (Kowalczyk i Stoch) 2 srebrne (Kowalczyk, Stoch) i 3 brązowe (Kowalczyk, skoki drużynowo, skoczek inni niż Stoch).
zgadzam się z tą częścią Twojej wypowiedzi, nawet oglądając tylko skoki i biegi powinieneś sprawdzić jakie są biegi na Igrzyskach Olimpijskich w Sochi i wiedział byś że Justyna ma szansę tylko na jeden medal, za to na ten z najcenniejszego kruszcu.
 
andre-agassi 596

andre-agassi

Użytkownik
Kolega powyżej ma rację,założyciel tematu nie popisał się z tym &quot;zaledwie&quot;,zapewne nie pamięta czasów gdy największymi nadziejami na medal były występy Grzegorza Filipowskiego lub Jaromira Radke (kto ich dzisiaj pamięta),potem bezskuteczne próby Tomasza Sikory nawiązania do skuteczności z MŚ 95,płonne nadzieje na medale w &quot;nowych&quot; dyscyplinach związane z klanem Ligockich czy Jagną Marczułajtis.
Pełna zgoda. Bardzo wczesne lata 90-te to była totalna mizeria zimowa (zresztą tak było już wcześniej). Pamiętam jak przed niezapomnianymi igrzyskami w Lillehammer w 94 roku wszyscy nastawiali się na jeden jakikolwiek medal i właściwie jedyne szanse upatrywano w Jaromirze Radke, naszym panczeniście. Niestety chłopak się spalił. Z kolei w Nagano całe nasze nadzieje upatrywaliśmy w Andrzeju Bachledzie w kombinacji alpejskiej. Spisał się dobrze i zajął 5-te miejsce. To ostatni nasz alpejczyk, którego oglądało się z przyjemnością.
Przy całej mojej antypatii do Tajnera, to jednak nie wydaje mi się by gdziekolwiek powiedział o 20 szansach medalowych. Ktoś tu chyba z Was deko przykoloryzował.
Co do naszych szans na medale, to na początku zimy widziałbym to bardziej optymistycznie niż dzisiaj. Ale jeszcze 3 tygodnie. Zobaczymy.
 
B 2,2K

barichello

Użytkownik
Kowalczyk jest najlepsza na 10 km klasykiem tak? Jeżeli tak, to jakie były kursy na jej zwycięstwo w na tym dystansie?
Bo w Fortunie ilość złotych medali dla Polski over 0.5 stoi po 1.55 i zastanawiam się czy jak tak deklasuje rywalki to jaki kurs buki wystawią na jej wygraną na tym dystansie i czy nie lepiej już teraz zamrozić kasę.
 
Do góry Bottom