zastanawiam się kto zabronił uderzać piłkarzom Brighton na bramkę Evertonu. Deszcz mocno pada, Pickford zrobił jeden błąd który skończył się utratą gola, a przy drugim pomogli mu obrońcy, a oni dochodzą do pola karnego, pograją w szerz boiska i strata. A po golu na 1:4 zaczęli grac na czas.