Bardziej chorej ligi w Europie to nie ma. Drużyna,który pierwszy celny strzał oddaje w 78 minucie, wygrywa mecz. Zresztą to jest do Lechii bardzo podobne. Większych farciarzy w lidze to się nie uświadczy.
Lech dzisiaj na poziomie starego, dobrego Piotrka Włodarczyka. Mnóstwo strzałów i zero goli.
Dla tych, którzy nie mieli tej przyjemności oglądać meczu Wisła-Stal. Przez jakiś czas nie ma sensu grać złamanego grosza w kierunku drużyny z Krakowa. To co pokazują swoją grą zasługuję na dolną część 1-ligowej tabeli. Od poczatku rundy nie widziałem tak slabo grajacej ekipy. To juz nawet...
Medal należy się Sundling. To co zrobiła na ostatniej zmianie, nie zrobił w tym biegu nikt. Odrobić stratę 18 sekund na tak krótkim dystansie to szacun.
Lepiej grać w polskim buku z podatkiem niż w tym gównie jaki był betsson. Największy numer po nie wypłacanie wygranych za zdarzenie z Torresem i zakładem o wyjazd na MŚ w Brazylii gdzie kurs oscylował w granicach 10.0.
Dawno nie można było złapać tak przyjemnego kursu na tak easy spotkanie.
Warto było trzymać się zasady, że na Polaków się nie gra. Tym bardziej z Daszkiem w skladzie.
Nie dodasz, że są na czwartym miejscu, gdzie 50 procent swoich rzutów karnych otrzymali w 5 ostatnich spotkaniach. Gdzie większość z tych karnych było bardzo miękkich. Mam wrażenie , że ktoś tutaj patrzy przychylnymokiem i częściej sprawdza VAR.
Może ktoś bawi się w statystyki i zna odpowiedź na pytanie. Czy była kiedykolwiek drużyna która otrzymała więcej rzutów karnych w rundzie jesiennej od Radomiaka ? Dochodzi do tego , że pierwsze co sprawdzasz przy golu drużyny z Radomia czy po raz kolejny jedenastka.
Wrzosek przekrecony i to strasznie. Jako bezstronny obserwator to Marcin wygrał walkę. Zresztą patrząc po komentarzach w Internecie nie jest to tylko moje wrażenie. A sędzia, który ocenił walkę na 60-53 to już całkowicie odleciał. Kasjo bił po schabach, ale dużo więcej znaczących i mocniejszych...
W końcu piękny sen z grubaskiem musiał się tak potoczyć. Wstyd jak cholera na takiej gali dać taką walkę, gdzie specjalnie uderzasz poniżej pasa aby walka została przerwana. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego Kownackiego I pięknie, że tak szybko został zweryfikowany.
Jak tak dalej pójdzie to bebzol poleci za te wyniki w lidze. Żaden z trenerów grających na dwóch frontach jeżeli chodzi o Legię nie grał takiego piachu w lidze.
Póki co mają problem aby wyjść z połowy.