Fritz nie byl zmeczony poprostu glowa nie zagrala w 4 secie przy 6-4.. Bo kto wie co w 5 sexie by bylo... Na serwie dobrze mu szlo moze alcaraza nawet by nie bylo w niedziele w finale
Teraz tylko trzeba trzymac kciuki za Swiatek i fajnego plot twista.. Pierwszy turniej wygrany i to wimbledon.. Oby nie bylo upsetu jak 2 tyg temu w niemczech z pegula
@dx2, on jest dalej za dobry na wszystkich z poza top 5 ale za slaby na reszte.. Jeszcze zvereva przeszedl na french open ale za rok juz mu bedzie ciezko czy to z misha czy to nawet z fritzem tu na trawie
Sinner i alcaraz te, beda mieli po 20 szlemow bo kto im ma zagrozic...?, medvedev juz cienki sie robi, zverev jak zwykle odpada w polfinalach sheltony fritze tez dostaja gesiej skorki jak graja z wymieniona 2