No taaaak, ale nie mów, że nie wolałbyś starej dobrej Ligi Światowej gdzie już od pierwszej kolejki widziałem Musera, Michajłowa, Miljkovica, Visotto, Feia, Winiarskiego i całą zgraje kapitalnych zawodników którzy walczyli za swoją flage jak za życie, nie wiem czyja to wina, może...