Pierwsze mecze za nami... co można rzecz. Robertson bardzo szczęśliwie awansował, bo równie dobrze mogło już go nie być w turnieju gdyby McGill w 3 i 4 frame wykorzystał swoje szanse. Niemniej trzeba oddać Kangurowi, że pozbierał się. Pytanie tylko czy w takiej formie będzie coś wstanie ugrać w...