Przepraszam , ale dziś nie mam jak zrobić analizy. Ale patrząc na mecze to aż sie prosi granie D. Jordana. Punkty, zbiorki i nawet combo. Jak linia jest taka jak we wcześniejszych meczach, to promocja. Bucks pod kosze to parodia, ale już o tym pisałem wcześniej. Clippers mecz o być albo nie być...