Dziś pierwsze mecze grupowe. Proponuję takie 6 typów:
Wlk. Brytania - Nowa Zelandia h(0-2) 2 @ 1,65 betsafe 1:0
Angielki (bo z nich złożona jest ta reprezentacja za wyjątkiem 2 Szkotek) nigdy mnie jako kadra nie przekonywały. Owszem, Arsenal damski to mocny team na kanwie klubowej, ale nie ma to konkretnego przełożenia na piłkę reprezentacyjną. Na zeszłorocznym MŚ udało się wyjść z grupy, ale w 1/4 lepsze okazały się Francuzki. Prawdę powiedziawszy wyniki były zdecydowanie ponad stan w porównaniu do gry Angielek. Wiadomo, że tutaj własny teren, ale jakiegoś pogromu bym się nie spodziewał. Na MŚ 2011 Angielki pokonały Nową Zelandię 2:1, ale po ogromnych męczarniach. Żeńska reprezentacja NZ przypomina nieco tą męską pod kątem gry. Potrafi być nieprzewidywalna, przejąć inicjatywę i ukłuć przeciwnika. Warto podkreślić, że parę zawodniczek NZ gra w lidze niemieckiej, są przedstawicielki angielskiej i amerykańskiej. Wbrew pozorom powinno być to wyrównane spotkanie.
Szwecja - RPA: Szwecja over 1,5 @ 1,43 betsafe 4:1
Szwedki to 3-cia drużyna świata. Forma w tym roku też całkiem przyzwoita, w pokonanym polu zostawiona m.in. Kanada (3:1),
Szkocja (4:1). Gorzej sprawa wygląda z mocniejszymi rywalkami. Szwedki uległy
USA, Niemkom i Japonkom, przy czym wszystkie porażki były dość zdecydowane. O trofeum może być zatem ciężko, ale z egzotycznymi afrykańskimi reprezentacjami Skandynawki powinny sobie poradzić. RPA w tym roku pokazało się w Pucharze Cypru. Udało się wygrać jedynie z Irlandią Północną i zremisować z Nową Zelandią. Większość zawodniczek gra w rodzimej lidze, raptem trzy z nich w
USA i Rosji. Różnica między futbolem afrykańskim, a czołówką światową jest ogromna. Nie wiadomo czego spodziewać się po RPA, ale raczej niczego specjalnego nie ujrzymy. Pewna wygrana Szwedek.
Kamerun - Brazylia h(1-0) @ 1,37 betsafe 0:5
Kamerun to jeszcze większa egzotyka niż RPA. W zeszłym roku na MŚ 2011 Brazylijki grały z Gwineą Równikową i bez problemu wygrały 3:0. Sądzę, że to podobny poziom piłkarski, więc powtórzenie tego rezultatu jest jak najbardziej w zasięgu Brazylijek.
Kolumbia - Korea Północna 2 @ 1,55 betclic 0:2
Koreanki dla mnie to po prostu mocniejsza drużyna. W 2011 roku w spotkaniach ze Szwecją i
USA potrafiły bardzo zagrozić swoim rywalkom. Azjatki są niezwykle wybiegane i dynamiczne. Odpowiednie wykorzystanie tych walorów i strzelenie gola w pierwszej połowie umożliwi Koreankom ustawienie sobie meczu pod preferowaną taktykę. Typ trochę na czuja, może być także remis (w zeszłym roku na MŚ 0:0 w grupie).
Japonia - Kanada 1 @ 1,70 betsafe 2:1
Co prawda dla mnie Japonki nie mają szansy na złoty medal, bo byłby to prawdziwy cud, że te dziewczyny wygrałyby dwie tak ważne imprezy w ciągu roku, ale z Kanadyjkami powinny sobie poradzić. Japonki w tym roku mają za sobą wygrane z Szwecją,
USA, czy Brazylią. Forma jest, aczkolwiek bardzo niestabilna. Kanadyjki natomiast wszystkie potyczki z czołówką równo przegrywają (1:2 z Brazylią i
USA, 1:3 ze Szwecją, 0:2 z Francją). Kanada opiera się jedynie na jednej piłkarce, którą jest Christine Sinclair (184 występy w kadrze - 134 gole!). Druga w zestawieniu Melissa Tancredi ma 18 bramek. Sinclair to moim subiektywnym zdaniem jedna z najlepszych piłkarek świata. Co to dużo mówić, rzadko widuje się zespoły tak uzależnione od jednego gracza. Słabszy występ Sinclair = porażka Kanady. Zobaczymy jakie będą te IO w wykonaniu Christine, bo jeśli ona nie pociągnie Kanadyjek to nikt raczej tego nie zrobi. Mówiąc szczerze wiele z zawodniczek tej kadry nie potrafi grać w piłkę na sensownym poziomie. Taka kombinacja na Japonki to może być za mało.
USA - Francja BTS @ 1,75 betsafe 4:2
over 2,5 @ 1,90
Obie drużyny faworytkami do wyjścia z grupy i do medalu. Obie w znakomitej formie, bo niemal wszystkie potyczki
towarzyskie i turniejowe w tym roku wygrane w cuglach z rywalami (nawet z czołówki). Dość powiedzieć, że niemal w każdym meczu co najmniej strzelone 2 bramki.
USA przed igrzyskami 2:1 z Kanadą, 4:1 z Japonią i 4:1 z Chinami. Francuzki 2:0 z Japonią, 3:0 z Rosją i 6:0 z Rumunią. Pamiętam półfinał z 2011 zakończony wygraną
USA 3:1. To był jeden z najlepszych meczów tamtych mistrzostw, jeżeli nie najlepszy. Bardzo ofensywna gra i niezliczona liczba sytuacji bramkowych. Liczę na dobre otwarcie igrzysk w wykonaniu pań ze Stanów i Francji.