69K
lusy_b
Znawca - Snooker
Dyscyplina: piłka nożna, 1 Dywizja, Dania.
Godzina: 13:45
Spotkanie: Lyngby BK – HB Koge
Typ: 2 AH(0)
Kurs: 3,00
Bukmacher: bet365
Analiza: Mecz można określić jako derby wyspy Zelandii. Oba kluby mają długą i ciekawą historię sięgającą 1921 roku, oba też mają tytuły mistrza Danii w dorobku. W pierwszej dekadzie XXI wieku zmuszone były się restrukturyzować po bankructwie pierwszych, a widmie bankructwa i fuzji z innym klubem drugich. Po sezonie 2011/2012 obie ekipy spadły z Superligi. Odtąd grają na poziomie 1 Dywizji, z tym, że Lyngby zawsze w czołówce, a HB Koge jest średniakiem.
Lyngby BK: miejsce 1 21 14-3-4 br. 41:25, u siebie: 11 9-2-0 br. 24:10. Średnia goli na mecz – 3,14, under/over 2,5 - 8:13
HB Koge: miejsce 7 21 9-3-9 br. 20:22, wyjazd: 11 4-2-5 br. 8:10. Średnia goli na mecz – 2,00, najniższa w całej lidze! Under/over 2,5 – 13:8, w ich meczach 3 razy padły 4 bramki, a nigdy więcej.
W lepszej formie są, co jest ciekawe, goście, ale gospodarze są tuż za nimi, na drugim miejscu tabeli formy: Lyngby: 6 4-1-1 11:5, u siebie 3 2-0-1 4:3, a Koge 6 5-0-1 10-4, wyjazd 3 3-0-0 6:1.
Koge ostatnio zaliczyło wpadkę u siebie 1:2 z 9-tym Roskilde, pomimo posiadanej przewagi w tym meczu. Gospodarzom w meczach kontrolnych w przerwie zimowej przydarzyły się 3 bez trafienia.
U gospodarzy zimowe okno transferowe nic istotnego nie zmieniło. Za to w Koge pozbyto się 2 Brazylijczyków: napastnika (10/3 gole) i obrońcy (brak danych) oraz pomocnika (13/1 gol). Najważniejsze jednak wydarzenia to powrót po kilku latach bardzo wartościowego pomocnika Sorensena. Grał w upadłym jesienią klubie 1 Dywizji – Vestsjaelland. Zauważyłem też, ze nie tylko on przeniósł się z bankrutującego klubu do Koge w ostatnich kilku miesiącach. Tych kilku doświadczonych graczy może wyjaśnia tajemnicę świetnej formy gości późną jesienią i na wiosnę.
Statystyka H2H preferuje w 13 rozegranych spotkaniach gospodarzy: 9-1-3 br. 32:14, w 12-tysięcznym miasteczku Lyngby rozegrano 7 meczy: 4-1-2 br. 12:9. Under/over 2,5 to 4:9, a w Lyngby 2:5. Gospodarze mają kilku dobrze dysponowanych napastników, najlepszy Boysen ma na koncie 11 goli. Gościom przewodzi Andersen – 4 gole.
W tym sezonie zdegradowany z 1 Dywizji zostanie tylko bankrut Vestjaelland, nikomu innemu to nie grozi! Awans zapewnia, z powodu poszerzenia Superligi, zajęcie nawet 3 miejsca, do którego gościom brakuje 5 punktów. Spodziewam się mocnej walki obu zespołów o zwycięstwo.
Statystyki rzutów rożnych z meczy obu drużyn sugerują od 6 do 9, ale statystyki z gier z innymi zespołami nie mówią wyraźnie, jaką przyjąć strategię obstawiania rożnych.
Od początku notowań wzrastają spokojnie, ale systematycznie kursy na zwycięstwo gospodarza, natomiast wyraźniej, o blisko 20% spadły kursy na zwycięstwo gości.
Zdecydowałem się typować w tym meczu 2 AH(0), uważam, że spotkają się 2 równorzędne drużyny, a kurs 3,00 na Koge posiada value. Myślę, że typ X2 (podwójna szansa) ma również wartość, polecam. W trakcie meczu, w sprzyjającej sytuacji, wydaje mi się niegłupie pobranie overa 1,5 goli. Danię typuję na naszym forum po raz drugi. Wczoraj się nie udało, chociaż było blisko!
Rezultat: 1:1 (0:0) ZWROT Komentarz: Statystyki 1 połowy i całego meczu wskazują na przewagę gospodarzy. Jednak od 30' do 70' lepiej prezentowali się goście. W 58' zdobyli po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola (Sorensen, o którym pisałem wyżej). Od tego momentu cofnęli się nieco pod wzrastającym naporem Lyngby. Przełamali go kilka razy kontratakami, bez rezultatu bramkowego. Od 70' gospodarze zepchnęli ich jeszcze bardziej, w efekcie padła bramka wyrównująca. Do końca przewagę zachowało Lyngby, chociaż ostatnią groźniejszą akcję skonstruowali goście. Ciekawą postacią w szeregach Koge jest ofensywny pomocnik Andersen, wykonawca wszystkich stałych fragmentów gry, lat 21.
Godzina: 13:45
Spotkanie: Lyngby BK – HB Koge
Typ: 2 AH(0)
Kurs: 3,00
Bukmacher: bet365
Analiza: Mecz można określić jako derby wyspy Zelandii. Oba kluby mają długą i ciekawą historię sięgającą 1921 roku, oba też mają tytuły mistrza Danii w dorobku. W pierwszej dekadzie XXI wieku zmuszone były się restrukturyzować po bankructwie pierwszych, a widmie bankructwa i fuzji z innym klubem drugich. Po sezonie 2011/2012 obie ekipy spadły z Superligi. Odtąd grają na poziomie 1 Dywizji, z tym, że Lyngby zawsze w czołówce, a HB Koge jest średniakiem.
Lyngby BK: miejsce 1 21 14-3-4 br. 41:25, u siebie: 11 9-2-0 br. 24:10. Średnia goli na mecz – 3,14, under/over 2,5 - 8:13
HB Koge: miejsce 7 21 9-3-9 br. 20:22, wyjazd: 11 4-2-5 br. 8:10. Średnia goli na mecz – 2,00, najniższa w całej lidze! Under/over 2,5 – 13:8, w ich meczach 3 razy padły 4 bramki, a nigdy więcej.
W lepszej formie są, co jest ciekawe, goście, ale gospodarze są tuż za nimi, na drugim miejscu tabeli formy: Lyngby: 6 4-1-1 11:5, u siebie 3 2-0-1 4:3, a Koge 6 5-0-1 10-4, wyjazd 3 3-0-0 6:1.
Koge ostatnio zaliczyło wpadkę u siebie 1:2 z 9-tym Roskilde, pomimo posiadanej przewagi w tym meczu. Gospodarzom w meczach kontrolnych w przerwie zimowej przydarzyły się 3 bez trafienia.
U gospodarzy zimowe okno transferowe nic istotnego nie zmieniło. Za to w Koge pozbyto się 2 Brazylijczyków: napastnika (10/3 gole) i obrońcy (brak danych) oraz pomocnika (13/1 gol). Najważniejsze jednak wydarzenia to powrót po kilku latach bardzo wartościowego pomocnika Sorensena. Grał w upadłym jesienią klubie 1 Dywizji – Vestsjaelland. Zauważyłem też, ze nie tylko on przeniósł się z bankrutującego klubu do Koge w ostatnich kilku miesiącach. Tych kilku doświadczonych graczy może wyjaśnia tajemnicę świetnej formy gości późną jesienią i na wiosnę.
Statystyka H2H preferuje w 13 rozegranych spotkaniach gospodarzy: 9-1-3 br. 32:14, w 12-tysięcznym miasteczku Lyngby rozegrano 7 meczy: 4-1-2 br. 12:9. Under/over 2,5 to 4:9, a w Lyngby 2:5. Gospodarze mają kilku dobrze dysponowanych napastników, najlepszy Boysen ma na koncie 11 goli. Gościom przewodzi Andersen – 4 gole.
W tym sezonie zdegradowany z 1 Dywizji zostanie tylko bankrut Vestjaelland, nikomu innemu to nie grozi! Awans zapewnia, z powodu poszerzenia Superligi, zajęcie nawet 3 miejsca, do którego gościom brakuje 5 punktów. Spodziewam się mocnej walki obu zespołów o zwycięstwo.
Statystyki rzutów rożnych z meczy obu drużyn sugerują od 6 do 9, ale statystyki z gier z innymi zespołami nie mówią wyraźnie, jaką przyjąć strategię obstawiania rożnych.
Od początku notowań wzrastają spokojnie, ale systematycznie kursy na zwycięstwo gospodarza, natomiast wyraźniej, o blisko 20% spadły kursy na zwycięstwo gości.
Zdecydowałem się typować w tym meczu 2 AH(0), uważam, że spotkają się 2 równorzędne drużyny, a kurs 3,00 na Koge posiada value. Myślę, że typ X2 (podwójna szansa) ma również wartość, polecam. W trakcie meczu, w sprzyjającej sytuacji, wydaje mi się niegłupie pobranie overa 1,5 goli. Danię typuję na naszym forum po raz drugi. Wczoraj się nie udało, chociaż było blisko!
Rezultat: 1:1 (0:0) ZWROT Komentarz: Statystyki 1 połowy i całego meczu wskazują na przewagę gospodarzy. Jednak od 30' do 70' lepiej prezentowali się goście. W 58' zdobyli po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola (Sorensen, o którym pisałem wyżej). Od tego momentu cofnęli się nieco pod wzrastającym naporem Lyngby. Przełamali go kilka razy kontratakami, bez rezultatu bramkowego. Od 70' gospodarze zepchnęli ich jeszcze bardziej, w efekcie padła bramka wyrównująca. Do końca przewagę zachowało Lyngby, chociaż ostatnią groźniejszą akcję skonstruowali goście. Ciekawą postacią w szeregach Koge jest ofensywny pomocnik Andersen, wykonawca wszystkich stałych fragmentów gry, lat 21.
