Euroliga 2009/10

[poozon]

To jest 1 mecz przez co będzie decydować dyspozycja dnia.

Chciałbym ci zwrócić uwagę ,że pierwszy i ostatni w FF grają tylko jeden mecz i zwycięzca przechodzi do finału
Parkiet jest neutralny . W poprzednich latach na tym etapie drużyny rzadko co wygrywały różnicą 8 pkt

 

[roxanne]

Podzielam zdanie poprzedników. Mam dziś extremalnie mało czasu więc krótko. Pogromów nie powinno być w FF ale Olympiakos może wygrać z Partizanem wysoko. Partizan to troche jak Wisła w FF kobiet aczkolwiek aż takich pogromów to nie będzie, po prostu to jedyna drużyna która mocno odstaje od reszty. Pewna wygrana Pireusu. Drugi mecz dużo trudniejszy i tu dziwne. Kursy na Barcelone z CSKA są niższe niż na Pireus z Partizanem. Totalny bez sens. CSKA to jest bardzo dobra drużyna i może powalczyć z Barceloną. Hiszpanie grają falami, dobra obrona a z atakiem bywa różnie. CSKA tez dobrze broni więc tu albo under albo +8,5 CSKA, przy takich liniach to ja wole handi na Moskwe.

Barcelona - CSKA (+8,5) 1,80 1/10
Pireus - Partizan 1,28 5/10

lub jako dubel 2,30 2/10

Trzeba pamiętac, że kosz w tym roku zaskakuje a to jest jeden mecz i kazda długa seria trójek może przesadzić o wygranej, pewniaków nie ma, już swoje przegrałam na Eurochallange więc drugi raz nie zrobie tego samego błedow. Nawet Partizan moze wygrać przy słabym dniu Pireusu a genialnym meczu Belgradu, nie ma co szaleć. Pireus miał wpadki w lidze więc kto wie.

 

[ernie9005]

Nie zgodzę się z rozmówcami, którzy widzą większe szanse w dzisiejszym półfinale po stronie CSKA MOSKWA. Owszem, to silny zespół, ze świetnymi Kryapą czy Siskauskasem, ale to za mało na tak silny i wyrównany skład, jakim może pochwalić się Barcelona. Ławka rezerwowych Katalończyków rzuca na kolana zmienników CSKA. I to jest klucz do zwycięstwa dla Barcy. Jak najbardziej polecam granie handi na Hiszpanów.

Podejrzewam, że drugi mecz wcale nie będzie mniej ciekawy. Olympiakos i Partizan to drużyny, które potrafią grać pod koszem. Partizan to bodaj najlepsza drużyna, jeśli chodzi o zbiórki w tej edycji euroligi. Mimo wszystko potencjał Kleizy Teodosicia Papaloukasa czy Childressa powinien wziąć górę. Również gram handi na Olympiakos. ????

 

[lukascash]

CSKA Moskwa vs. Regal Barcelona
Barcelona to bezsprzecznie najlepszy aktualnie team w Europie - miażdzą w ACB, miażdzą w Eurolidze. Ale to wcale nie oznacza, że wygrają Final Four czy mecz z CSKA, bowiem historia sportu zna już nie takich faworytów, którzy w najważniejszych momentach zawodzili.
Barcelona to drugi budżet po Olympiakosie w tym Final Four. Siłą Katalończyków jest przede wszystkim głębia składu, bowiem niemal każda pozycją jest obsadzona przez dwóch równorzędnych zawodników. Jedynie Pete Mickeal nie ma zmiennika na swoją pozycję, ale tę lukę niweluje rotacja, bowiem często Basile, który jest nominalnie shooting guard, gra za Mickaela na SF. Na pozycji PG jest Ricky Rubio, hiszpański talent, Jaka Laković, świetny strzelec dystansowy, a gościem od czarnej roboty jest Victor Sada. Pozycja SG to przede wszystki Juan Carlos Navarro, lider drużyny, wspomagany przez Basile, Lakovicia. Nie można zapomnieć o fighterze Rogerze Grimau. Pod koszem Barca wymiata: Erazem Lorbek, Terrance Morris..dwaj gracze pozyskani z...CSKA, Fran Vazquez, Boniface Ndong. Barca to prawdziwy europejski dream team.
CSKA to trzeci budżet FF. Drużyna odczuła kryzys finansowy i straciła dwóch istotnych zawodników - Lorbeka i Morrisa. W ich miejsce pozyskano kilku młodszych rosyjskich graczy, którzy nie do końca zdają się spełniać pokładane w nich nadzieje. Najważniejszą stratą jednak było odejście trenera Messiny do Realu Madryt. Jednak CSKA pomimo tych kłopotów potrafiło utrzymać się w czołówce europejskich teamów, przede wszystkich dzięki świetnej grze trójki Siskauskas-Langdon-Khryapa. JR Holden przyblakł troche po odejsciu Messiny i zaczyna przypominać zawodnika z okresu, zanim Włoch pojawił się w Moskwie. Pod koszem CSKA nie wygląda już tak imponująco jak na dystansie. Sokolov, Kaun, Mensah to nie są tej miary zawodnicy co gracze podkoszowi Barcy. Boosta CSKA może dać za to powrót Smodisa, którego umiejętności podkoszowe są bezcenne.
Obie drużyny nie podkręcają tempa. Myślę, że w interesie przede wszystkim CSKA leży wolna gra. Barca zdominuje tablice i wygra ten mecz, ale czy co najmniej 9 ptk? Myślę, że nie, a mecz będzie low-scoringowy. Barcelona 72-66 CSKA
Propozycje:
CSKA +8 @ 1.86
under 143 @ 1.90
Under wszedł spokojnie. HC to kwestia pecha lub szczęścia. Mecz był dużo bardziej wyrównany niż wskazuje wynik. Przed nami Olympiakos-Partizan.

 

[kostuch]

Spotkanie: CSKA Moskwa - Barcelona
Bukmacher: Bet365
Typ: 1(+1.5)
Kurs: 3.30
Czas rozpoczęcia: 18.00
Analiza: dziś tym meczem rozpoczynamy Final Four. W pierwszym meczu zmierza się ekipy CSKA i Barcelony. Murowanym faworytem tego meczu jest w oczach bukmacherów Barcelona, jednak ja mam trochę inne podejście do tego meczu. Uważam, że drużyny te stoją na stosunkowo wyrównanym poziomie i do bukmacherów przemawia głównie fakt, że Barcelona jest jakby "kreowana" na zwycięzce tegorocznych rozgrywek, przez powrót m.in Juana Carlosa Navarro oraz sprawianie tej otoczki gwiazdom ekipy Blaugrany. CSKA już niejednokrotnie pokazywało, jak twardą obroną można ujarzmić nawet największe indywidualności zespołów przeciwnych. A grać w ataku CSKA teżma kim - m.in Ramunas Siskauskas oraz J.R Holden. Uważam, że ze sobą spotykają się dziś drużyny WYRÓWNANE. I biorę po prostu kosmiczny kurs wystawiony przez Bet365

 

[lukascash]

Olympiakos Pireus - Partizan Belgrad
Biorąc pod uwagę finanse obu klubów, jest to pojedynek giganta z kurduplem. Grecki team to największy budżet FF (37 mln Euro). Dla porównania, Serbowie dysponują około 3 mln Euro na ten sezon. Ale pieniądze nie grają, co Partizan już udowodnił, awansując do Final Four.
Powiem szczerze - nie jestem zwolennikiem filozofii gry trenera Yanakisa, a Pireus to dla mnie bardziej zlepek indywidualności niż prawdziwa drużyna. Teoretycznie drużyna powinna być znacznie silniejsza niż przed rokiem, ale ja jakoś specjalnie tego nie dostrzegam. Zauwazyłem za to, że grecki klub dość często nie radzi sobie z presją, a ta w tym meczu będzie niesamowita, bowiem Pireus musi wygrać. Natomiast gracze Partizanu wielokrotnie w swoich wypowiedziach podkreślali, że uwielbiają występować w roli doga i wtedy najlepiej im się gra.
Ofensywnie Pireus jest drużyną nr 1 w Eurolidze. Trudno się dziwić, bo zawodników ma świetnych - Papaloukas, Teodosic, Halperin, Childress, Kleiza, Boroussis. Dla porównania, Partizan to 14 ofensywa tegorocznej Euroligi. Defensywnie oba zespoły są podobne, odpowiednio 10 i 11 miejsce, ale akurat tą statystykę brałbym z lekkim przymrużeniem oka - dla mnie Partizan defensywnie jest lepszy. Natomiast obszarem, gdzie Serbowie mają przewagę jest procent zbiórek w ofensie i defensie - Partizan jest odpowiednio 1 i 2 w tym względzie.
Będzie to także spotkanie dwóch różnych stylów gry. Pireus opiera grę na szybkim tempie i transition points. Partizan z kolei slow motion. I własnie to będzie klucz do wygranej w tym meczu - która drużyna narzuci swoje tempo. Partizan to świetny team, prawdziwa drużyna z mieszanką talentu i pracowitości zawodników. Roberts, Kecman, McCaleb, Rasic, Maric, Vesely, Vranes..liczę na to, że to Ci zawodnicy wyjdą z wygraną z tego meczu. Innym niezwykle ważnym czynnikiem będzie podejście sędziów do meczu. Wiadomo, że Partizan lubi i potrafi bronić niezwykle twardo. Jeżeli sędziowie pozwolą grać, widzę tutaj kolejną przewagę Serbów.
Partizan 76-74 Olympiakos
Propozycje:
Partizan ML @ 4.25
Partizan +8 @ 1.90
Typ na HC Partizan wszedł spokojnie. Jak niewiele zabrakło do tego by młodzi Serbowie pokonali giganta. Sporo szczęścia po stronie Greków i ostatecznie to oni wygrywają po dogrywce 3 puntkami. Brawa dla chłopaków z Belgradu za świetne widowisko

 

[coolmen7]

Kapitalny mecz Partizan - Olympiakos... mało brakło do 2 dogrywki ale z czystej pozycji za 3 pkt nie trafił...
Nie oglądałem meczu Barcelony ale jedno co pewne Olympiakos nie ma dobrej rezerwy, tam gra tylko pierwsza 5 i dlatego to będzie zdecydowanie za mało na Barcelone która nie ma słabych punktów.

 

[kocur100]

We wczorajszym spotkaniu CSKA z Barceloną, ewidentnie widać było, że katalończycy po pierwszej połowie zwolnili tempo rozgrywania gry, chcąc prawdopodobnie oszczędzić jak największą ilość sił. Olipiakos strasznie męczył się z Partizanem, który był skazany na pożarcie, choć każdy zainteresowany wiedział, że nie są to chłopcy do bicia. Jednak tak na prawdę w turnieju dwudniowym jakim jest Final Four w zawodowym sporcie nie można mówić, że gra o 10 minut dłuższa, lub nawet cały mecz był rozgrywany w szybszym tempie miała wpływ na dyspozycję. Niestety nie ma to najmniejszego znaczenia, jednak po wczorajszych wynikach jestem przekonany, że Barcelona, która nieoficjalnie jest uznawana za najlepszy zespół w Europie udokumentuje to na papierze. Ma do tego dzisiaj wyśmienitą szansę, widziałem mecze wszystkich drużyn w tym turnieju i niestety, Olimpiakos gra dobrze nawet bardzo dobrze, ale nie tak jak Barcelona. Jest to dużyna budowana na podstawie kupowanych zawodników ( ciekawostka: Olimpiakos proponuje 60 mln dolarów za roczny kontrakt K. Bryantowi za grę w pireusie), Barcelona choć kilku zawodników sprzedała do NBA, nadal stanowi kolektyw. Olimpiakos nie pierwszy raz miał wczoraj problem z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, a jak będą grali pod presją z lepszym przeciwnikiem to się okaże, ale nic dobrego im nie wróżę. Barcelona nie wygrała, ba nawet nie była w finale od sezonu 2002/03, kiedy to wygrali na własnym parkiecie. Dziś mają szansę powtórzyć ten sukces sprzed 7 lat.
Barcelona v Olimpiakos Pireus + 2,5 @ 1,47
i tak trochę odważniej
Barcelona - 5,5 v Olimpiakos Pireus @ 1,76 86:68

 

[lukascash]

post kolegi wyżej zawiera trochę błędów, więc dla jasności - finał jest w niedziele. Poza tym, tempo gry po pierwszej połowie zostało przyspieszone przez oba teamy. W 3 kwarcie padło prawie tyle samo ptk co w całej pierwszej połowie. Poza tymi szczegółami jest ok. Co do typu, jeszcze nie mam zdania.

 

[krzysztof1985]

Barcelona v Olimpiakos Pireus + 2,5 @ 1,47
i tak trochę odważniej
Barcelona - 5,5 v Olimpiakos Pireus @ 1,76

Troszkę dziwne te typy, z jednej strony + handi na Olimpiakos a z drugiem - handi na Barcę no cóż - Twoja sprawa.
Ciekawa informacja z tym Kobe Bryantem
Co do meczu, nie widziałem meczy Euroligi, lecz obserwowałem wyniki, statystyki i jedyne co mogę powiedzieć to, że Barcelona to kolektyw i ma 2 równorzędne 5, niestety tego nie można powiedzieć o Olimpiakosie ???? fakt zainwestowali w ten klub masę kasy są na razie wyniki ale teraz prawdziwy sprawdzian.
Ja kieruję się na zwycięstwo Barcelony (1,4)
lub niewielkie handi (-3,5) 1,61 ewentualnie -4,5 (1,75)

 

[ml1916]

Podaj źródło tej ciekawostki. Bo ja słyszałem o $60 mln ale za 3 lata gry.

 

[roxanne]

Po tym co pokazały zespoły w 1/2 to naturalnym kandydatek do mistrza Euroligi jest Barcelona. Pireus znów zawiodł i uratował ich Childress w końcówce ale wcześniej Amerykanin grał słabiutko. Pomimo, że mają Teosdosica, Pape, Sofo, Kleize to nie potrafią odskoczyć od Partizana. Z Barcelona może być tylko gorzej. Pomimo, że Grecy to ekipa ultra ofensywna to w FF Eligi sa glownie undery i tak tez było we wcześniejszych meczach. Finał się zapowiada podobny chociaż czasem Barcelona ma wyjątkowo wysokie wyniki więc chyba linii nie ma co ryzykować. Z drugiej strony wymiana ciosów z Olympiakosem może się zle skończyc wiec Katalończycy powinni postawić na defensywe tylko, że z takim trenerem to nigdy nic nie wiadomo.

Barcelona - Oly.Pireus 1,52 2/10

skad taki kurs ? Baqu

totomix kurs dnia

 

[kocur100]

Nie wiem co jest dziwnego w handi na - dla gospodarzy czy + gości, jedno i to samo prowadzi po prostu do innej różnicy. Ml1916 całkiem możliwe, że masz racje z tymi 3 latami, informację już bardzo dawno słyszałem w jakimś programie sportowym, albo gdy grał Olimpiakos w Eurolidze gdzieś na zagranicznym kanale.