Najnowsze treści autorstwa shadowy86

TY to jesteś z rodziny Juroszka, prawda?

1) Agresja się włączyła widzę - nie potrafisz dyskutować, to ochłoń 2) Dokładnie, jak grasz z podatkiem to jesteś zwykłym baranem do golenia i jest to dla mnie bardzo zabawne. 3) Przestrzegam przed progresją, bo jest to ryzykowne 4) Podkreślam nie wiem, jak tam sobie stawkujecie w tych waszych...

No jak grasz i nie narzekasz, to nie rozumiem, czemu sam chciałeś bym coś podpowiedział. Koś mamonę i nie marnuj czasu na forum. Ja pozostanę sceptyczny, jak ktoś mówi, że gra progresją z podatkiem to mogę tylko się uśmiechnąć. A co do moich sposobów - nie czuję potrzeby, by o nich opowiadać.

1)nie grać z podatkiem 2)testować na sucho swoją metodę - tak długo, aż będzie trzeba 3)value 4)jak zrozumiesz jak grają rekiny i się pod nich podłączysz będziesz zwycięzcą

Nie drwij, albo piszesz na poziomie, albo daruj sobie. Nie wiem jak gracie progresją, więc ustawiłem pierwszy przykład z brzegu(ktoś z Was pisał, że ustawia pięć progów). Czarne serie powinny tak czy siak niwelować zyski małe, czy duże.

To czy twórca artykułu miał do czynienia z obstawianiem jest sprawą drugorzędną, bo teorie wyłożył przyzwoicie. Mianowicie progresja to ryzykowna strategia będąca autostradą do bankructwa, gdyż czarna seria kiedyś przyjdzie. A granie z zabezpieczeniami, gdzie wychodzi się po piątym dajmy na to...

https://www.surebety.pl/artykul/progresja https://www.surebety.pl/artykul/porownanie-systemow

Spoko miszczowie progresji, chcecie tak grać to nikt wam nie zabrania:confused: Ja wolę przestrzec, wejdzie jakiś świeżak przeczyta peany na cześć progresji i przedupi wszystko.

To graj progresją chłopie Sam napisałeś, że rozpisałeś progresję do dziesiątego progu. Rozpisz do dwudziestego, albo trzydziestego jak jesteś kozak, zdeponuj środki i zaczynaj zabawę. Powodzenia:cool:

Spoko zapewnianie przez neta nic nie kosztuje:confused:

Do czasu czarnej serii. A taka prędzej, czy później przyjdzie.

Moment, w którym porzucisz progresję, będzie Twoim zwycięstwem. Szukaj dalej, to nie jest dobra metoda.

Dam Wam jedną dobrą radę i trzymajcie się jej jak złotej maksymy: Progresja to najgorszy sposób gry. Możecie nawet rok grać i cieszyć się zyskami, ale w końcu przyjdzie tak czarna seria, ze będziecie przecierać oczy z niedowierzania i będzie bankrut.

Dobra, ale napisz, co mniej więcej robiłeś. Metoda? Założenia, cel?